[Cytadela] Teoria jeszcze-nie-tak-ca³kiem-wszystkiego 

Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze

http://midnightjester.files.wordpress.com/2006/10/wp-string_theory.pngO ile czarne dziury, o których by³ wpis poprzedni a których samo istnienie dla niektórych to sprawa mimo wszystko ci±gle do¶æ kontrowersyjna, to dzisiejszy temat polaryzuje opinie naukowców i pasjonatów bez porównania znacznie bardziej. Powracamy bowiem do zagadnienia frapuj±cego, jakim niew±tpliwie jest teoria strun. Dla wielu synonim ¶lepego zau³ka, w którym znaczna czê¶æ wspó³czesnych fizyków teoretyków b³±dzi bezradnie od kilkudziesiêciu lat, dla innych znowu¿ niedoceniana kandydatka na wymarzon± przez wielu “Teoriê Wszystkiego”, której poszukiwa³ ca³e swe ¿ycie niezapomniany Einstein. Nie mojej osobie oceniaæ, które stronnictwo bli¿sze jest prawdy, choæ nigdy nie ukrywa³em, ¿e w moim mniemaniu wszyscy sk±din±d wybitnie uzdolnieni strunowcy (jak czêsto mówi siê o fizykach zajmuj±cych siê t± teori±) marnuj± tylko swój potencja³ na wymy¶ln±, zapewne piêkn± matematycznie – nie przeczê temu jak¿e czêsto przytaczanemu argumentowi – ale oderwan± ca³kowicie od rzeczywisto¶ci konstrukcjê teoretyczn±, która uzyska³a niejako monopol na jedyn± “przysz³o¶ciow±” teoriê, pretenduj±c± do roli narzêdzia, dziêki któremu zrozumiemy Wszech¶wiat.

Jednym z najczê¶ciej powtarzanych zarzutów, zarazem najbole¶niejszych jak s±dzê, jest brak prze³o¿enia teorii na zjawiska, które obserwujemy w rzeczywistym ¶wiecie. Struny to twory bardzo eleganckie (dla matematyków) i nie sposób odmówiæ pewnego uroku tej teorii – wszystko, co nas otacza, czy to materia, promieniowanie czy sama przestrzeñ (co¶ takiego te¿ kiedy¶ s³ysza³em), sk³ada siê z wielkiej rodziny w ró¿noraki sposób drgaj±cych niewyobra¿alnie maleñkich elementów. Problem jednak w tym, ¿e nie sposób ani je zaobserwowaæ, ani te¿ – co ju¿ jest du¿ym problemem – w jakikolwiek sposób zweryfikowaæ ich istnienie.

Z tego, co mi wiadomo, dot±d teoria strun i fizyczna rzeczywisto¶æ stanowi³y dwa oddzielne, hermetyczne ¶wiaty. ¯aden z kap³anów teorii strun nie zaproponowa³ jeszcze jakiegokolwiek eksperymentu, który móg³by potwierdziæ lub sfalsyfikowaæ propagowan± przez niego teoriê. To teoretycznie ca³kiem wygodna sytuacja – proponuje siê matematyczn± teoriê, której nikt nie potrafi obaliæ, nie sposób bowiem tego dokonaæ. Jednak wygodnie jest tylko teoretycznie – sami teoretycy strun zapewne chêtnie w koñcu uchwyciliby co¶ namacalnego, by triumfowaæ nad niedowiarkami. Czyta³em ju¿ o najró¿niejszych eksperymentach, które mog³yby wykazaæ, ¿e teoria strun nie jest fa³szywa – ich wykonanie jednak nie jest mo¿liwe w przewidywalnej przysz³o¶ci.

Skoro sytuacja wygl±da tak a nie inaczej, teoretycy zmuszeni s± pój¶æ inn± drog± – takie w³a¶nie za³o¿enie zrealizowali w ostatnim czasie fizycy teoretycy z uniwersytetu w Leiden (Holandia), niejaki Jan Zaanen wraz z Mihailo Cubrovicem i Koenraadem Schalmem. Nawet je¶li ich teoretyczna praca nie do koñca realizuje marzenia strunowców o bezwarunkowym zwyciêstwie ich teorii, jest z pewno¶ci± pewnym novum.

W 1911 roku holenderski (hm…) uczony Heike Kammerlingh Onnes odkry³ przypadkowo niezwykle frapuj±ce zjawisko fizyczne: nadprzewodnictwo. Badaj±c zale¿no¶æ oporu elektrycznego od temperatury przewodnika sch³adza³ drut, wykonany z zestalonej rtêci, do bardzo niskich temperatur – w koñcu dotar³ do temperatury bliskiej zera bezwzglêdnego (4,2 Kelwina) i zaskoczony stwierdzi³, ¿e po osi±gniêciu tej temperatury rtêæ zaczê³a przewodziæ pr±d ca³kowicie bez strat energii – opór elektryczny po prostu znikn±³. O ile w tamtych czasach by³o to zupe³nie nowym zjawiskiem, obecnie technologia opieraj±ca siê na nadprzewodnictwie stanowi bardzo wa¿n± ga³±¼ przemys³u, bez której wiele eksperymentów naukowych by³oby po prostu nie do pomy¶lenia (najpopularniejszy przyk³ad obecnie to chyba Wielki Zderzacz Hadronów i jego niezliczone nadprzewodz±ce magnesy).

Nadprzewodnictwo, odkryte przez Onnesa, zdawa³o siê wystêpowaæ wy³±cznie przy bardzo niskich temperaturach, bardzo bliskich zera bezwglêdnego. Mog³o wydawaæ siê to regu³±, jednak z czasem zaczê³y pojawiaæ siê kontrprzyk³ady – okazywa³o siê, ¿e zró¿nicowane materia³y przewodz± pr±d elektryczny bez oporu przy nieco wy¿szych temperaturach. O ile fizyczny mechanizm nadprzewodnictwa niskotemperaturowego poznano do¶æ dobrze, o tyle mechanizm nadprzewodnictwa wysokotemperaturowego, po wielu wielu latach, ci±gle jest niejasny i nikt nie potrafi³ dot±d przekonuj±co wyja¶niæ, dlaczego tak a nie inaczej siê dzieje. Mo¿na rzec – có¿ z tego – jednak sprawa naprawdê jest sporej wagi: uzyskanie przewodnika, który staje siê nadprzewodz±cy w temperaturze pokojowej (a wiêc kilkaset stopni powy¿ej zera bezwglêdnego) jest marzeniem wielu naukowców i tu¿ za nimi rzeszy biznesmenów, wyobra¿aj±cych sobie gigantyczne pieni±dze, które mo¿na by zarobiæ na tym zjawisku.

Mo¿ecie zapytaæ - a co to ma do licha wspólnego z teori± strun? Tutaj na scenê powracaj± wspomniani wy¿ej holenderscy naukowcy z Leiden. Dobrali siê oni w specyficzny sposób – Zaanen zajmowa³ siê nadprzewodnictwem wysokotemperaturowym i jednocze¶nie interesowa³ siê teori± strun, pozostali natomiast to czystej krwi i ko¶ci strunowcy – szybko, mo¿na rzec, zw±chali siê ze sob± i rozpoczêli wspólne badania. Ich praca zosta³a niedawno opublikowana w presti¿owym “Science”, co jest samo w sobie ju¿ pewnym zaskoczeniem – z tego, co wyczyta³em w ¼ród³ach tego wpisu jest to zarazem pierwsza publikacja na ³amach “Science”, która zajmuje siê teori± strun.

Có¿ takiego Zaanen i spó³ka wiêc stworzyli, ¿e zas³u¿yli na taki zaszczyt? Zastosowali po po raz pierwszy w historii os³awion± teoriê strun do opisu rzeczywistego zjawiska fizycznego – tzw. krytycznego stanu kwantowego elektronów, które odgrywa wa¿n± rolê w przypadku nadprzewodnictwa wysokotemperaturowego (przed utrat± oporno¶ci elektrony materia³u przechodz± w taki stan). Zaanen i koledzy nie kryj± entuzjazmu – stosuj±c pewien aspekt teorii strun, zwany tajemniczo korespondencj± AdS/CFT (odmawiam z góry odpowiedzi na pytania, co to jest i o co w tym chodzi), po dniach i nocach z kred± w rêku, jak przypuszczam, wszystko im siê w cudowny sposób pouk³ada³o – matematyka teorii strun zafunkcjonowa³a nadzwyczaj dobrze, pozwalaj±c na wyja¶nienie zjawiska stanu krytycznego w sposób, w jaki ¿adna inna teoria nie mog³a tego dokonaæ. O samej matematyce, czy nawet za³o¿eniami, które za tym stoj±, wola³bym siê tutaj nie wypowiadaæ, bo to zaprawdê czarna magia dla mnie (dla chêtnych zapraszam do lektury samej pracy b±d¼ ¼róde³ podanych ni¿ej).

Tym samym naukowcy na bazie teorii strun wyja¶nili zjawisko, które dot±d by³o zupe³nie niejasne. Nie oznacza to jednak, ¿e zrozumieli¶my ca³kowicie nadprzewodnictwo wysokotemperaturowe – przybli¿yli¶my siê jednak do jego zrozumienia. Praca Holendrów z pewno¶ci± nie zdoby³aby jednak rozg³osu dziêki temu faktowi – to dziêki magicznej teorii strun, niespodziewanie zastosowanej do ¶wiata rzeczywistego, temat nabra³ rumieñców. Rozpaleni sukcesem Holendrzy obiecuj± ju¿ nawet, ¿e to dopiero pocz±tek.

Jako przeciwnik teorii strun podchodzê do tej rewelacji raczej krytycznie, jednak nie sposób zaprzeczyæ, ¿e jest to nowinka zaskakuj±ca, mówi±ca na korzy¶æ strunowców. Nie zmienia to jednak nic w tym, ¿e takie zastosowanie teorii strun nie ma i pewnie d³ugo jeszcze nie bêdzie mia³o nic wspólnego z heroicznym przeznaczeniem, które kiedy¶ tak ba³wochwalczo zosta³o jej przez wielu pisane – od wyja¶nienia pewnego zjawiska do teorii pretenduj±cej do miana “Teorii Wszystkiego” droga jeszcze baaardzo daleka.

Wielce pouczaj±ca praca teoretyków z Leiden

¬ród³a:

Link 1

Link 2

Link 3

Link 4

Grafika: Pozwoli³em sobie na ma³± z³o¶liwo¶æ, có¿, mój blog:)

¬ród³o grafiki

Credit: midnightjester.wordpress.com
Wy¶wietl pe³ny artyku³



hm... ciekawe

Adam mo¿e warto by³oby jako¶ inaczej nazwaæ tego twojego bota? Aktualizacje ze ¶wiata nauki... albo co...

pozdrawiam
Ori

Ja jestem strunowcem w ksi±zce od biologii wyczyta³em :-)

Do¶æ ciekawy artyku³, jednak mam wra¿enie, ¿e autor ma "co¶" do matematyków :szczerbaty: .
Nie znam ostatnich wyników ale jak siê kiedy¶ tematem trochê interesowa³em, to o ile pamiêtam wiêkszo¶æ tez matematycznie dawa³o siê w tej teorii udowadniaæ przy za³o¿eniu istnienia odpowiedniej liczby wymiarów (matematycznych oczywi¶cie). Jaka¶ liczba 10 chodzi mi po g³owie.
Zreszt± teoria strun czy superstrun to ju¿ taka koby³a od strony matematycznej, ¿e g³owa boli. Jest chyba niewielu ludzi na ¶wiecie, którzy tak naprawdê wiedz± jak to ugry¼æ. Je¶li chodzi o tego typu zagadnienia to mogê poleciæ zainteresowanym ksi±¿kê Hiperprzestrzeñ Michio Kaku (akurat tê czyta³em kiedy¶).
Zawsze twierdzi³em, ¿e fizyce teoretycznej znacznie bli¿ej do matematyki ni¿ do fizyki - do czego wiêkszo¶æ fizyków wcale niechêtnie siê przyznaje :rolleyes: .
W koñcu kto¶ musi "bujaæ" w ob³okach aby¶my nie stanêli w miejscu. Patrz±c na to zreszt± od strony historycznej, wiele teorii tak naprawdê matematycznych znalaz³o swoje uznanie dopiero po naprawdê wielu wielu latach.
Jak ka¿da teoria ta ma zwolenników jak i przeciwników. Za naszego ¿ycia nie spodziewam siê prawdê mówi±c, ¿adnego rozstrzygniêcia w któr± tutaj stronê pójdziemy.
W ka¿dym razie zagadnienie jest na tyle frapuj±ce, ¿e nale¿y przynajmniej w przybli¿eniu wiedzieæ o co chodzi.




(...)
mogê poleciæ zainteresowanym ksi±¿kê Hiperprzestrzeñ Michio Kaku (akurat tê czyta³em kiedy¶).
(...)

Ze swojej strony równie¿ chcia³bym poleciæ tê ksi±¿kê oraz ksi±¿kê pod tytu³em: "Piêkno Wszech¶wiata. Superstruny, ukryte wymiary i poszukiwanie teorii ostatecznej", której autorem jest Brian Greene.


Adam mo¿e warto by³oby jako¶ inaczej nazwaæ tego twojego bota? Aktualizacje ze ¶wiata nauki... albo co...

No ale wtedy nikt nie pomy¶li, ¿e to ja napisa³em. I co wtedy? Koniec lansu :(

A tak na serio, ju¿ jest nowy bot do wiadomo¶ci. Wszystkie nowe bêd± sz³y od niego, dziêki czemu, bêdzie mo¿na przegl±daæ wiadomo¶ci zagl±daj±c do jego historii w±tków. Rozszerzam te¿ przy okazji kwestiê wiadomo¶ci na AF. Jak ju¿ widzicie, jest nowy dzia³. Dojdzie te¿ wiêcej RSSów, ale pomó¿cie mi zlokalizowaæ ciekawe i warte promocji na AF ¼ród³a.

Cytadela jest genialna. Oby wiêcej takich.


No ale wtedy nikt nie pomy¶li, ¿e to ja napisa³em. I co wtedy? Koniec lansu :(


:szczerbaty: Ty, akurat nie musisz siê lansowaæ... :Beer:

Ori


(...) ale pomó¿cie mi zlokalizowaæ ciekawe i warte promocji na AF ¼ród³a. (...)

Z polskojêzycznych RSSów znam: astronomia.pl, AstroNEWS no i obowi±zkowo kosmonauta.net. :notworthy:

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mizuyashi.htw.pl