Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze
http://www.uni-erlangen.de/infocenter/meldungen/images/2009-03/Galaxie.jpgJak niewyobra¿alnie wielkiej si³y trzeba, by zmusiæ olbrzymi± gazow± kulê, o masie przekraczaj±cej setki tysiêcy razy (bior±c pod uwagê i tak ca³kiem niepozorne na tle innych gwiazd nasze swojskie S³oñce) masê naszej ciê¿kiej jak diabli Ziemi, do szaleñczego sprintu w przestrzeni miêdzygwiezdnej, z prêdko¶ciami siêgaj±cymi milionów kilometrów na godzinê? Z pewno¶ci± nie bêdzie zaskoczeniem, kiedy niezwykle m±drze napiszê – niezwykle du¿ej, jednak astronomów takie banalne stwierdzenie si³± rzeczy nie mo¿e zadowalaæ. O ile w¶ród badaczy Kosmosu panuje zgoda co do potêgi oddzia³ywañ, które musz± napêdzaæ “hiperszybkie” gwiazdy (z angielska
“hypervelocity stars”), o tyle o zgodno¶ci co do ich pierwotnej przyczyny trudno cokolwiek powiedzieæ.
W zamierzch³ej przesz³o¶ci (w 2005 roku) astronomowie po raz pierwszy zaobserwowali w naszej
Drodze Mlecznej gwiazdê tego niezwykle rzadkiego typu. Aby uzmys³owiæ sobie niezwyk³o¶æ “hiperszybkich” gwiazd (skrótowo HVS) warto pamiêtaæ, ¿e “zwyczajowa” prêdko¶æ gwiazd w galaktykach oscyluje (zale¿nie od odleg³o¶ci od centrum danej galaktyki oraz innych uwarunkowañ) wokó³ kilkuset tysiêcy km/h, tymczasem gwiazdy HVS poruszaj± siê z prêdko¶ci± siêgaj±c± bez wiêkszych problemów kilku milionów km/h (o
gwie¼dzie neutronowej, której prêdko¶æ oszacowano na niespe³na 5 mln km/h, pisa³em wieki temu
tutaj). Co jeszcze ciekawsze – wiele zale¿y wprawdzie zale¿y tutaj od ró¿nych niewiadomych, mo¿na jednak ¶mia³o na podstawie obserwacji zak³adaæ, ¿e na milion gwiazd w galaktyce przypada niespe³na… 1 gwiazda HVS; inaczej mówi±c – s± to obiekty niezwykle rzadkie.
Ze wzglêdu na ich raczej marginalne znaczenie i niewielk± szansê na ich wytropienie w g±szczu milionów gwiazd zachowuj±cych siê wzglêdnie spokojnie jeszcze zupe³nie niedawno astronomowie nie podejmowali ¶wiadomych prób ich poszukiwania ani tym bardziej analizy. Wspomniane wy¿ej odkrycie pierwszej gwiazdy HVS zaskoczy³o astronomów, jednak nie zmieni³o panuj±cego szeroko przekonania, ¿e to pojedynczy incydent i kolejne odkrycia bêd± zdarzaæ siê bardzo rzadko. Okazuje siê jednak, ¿e pesymi¶ci racji nie mieli – w chwili obecnej znamy ju¿ 17 takich gwiazd w Drodze Mlecznej, przy czym postêp jest rzeczywi¶cie spory – w koñcu niespe³na dwa lata pisz±c jeden z moich wpisów
wspomina³em, ¿e gwiazd takich znaleziono dziesiêæ. Nic dziwnego wiêc, ¿e gwiazdy HVS z czasem zaczê³y budziæ rosn±ce zainteresowanie badaczy.
Nie inaczej sta³o siê równie¿ w przypadku grupy badaczy zza naszej zachodniej granicy, którzy – w sumie przez przypadek, jak to czêsto bywa – natknêli siê niedawno na gwiazdê HVS, która stanowi nie lada wyzwanie dla teoretyków, próbuj±cych usilnie tworzyæ hipotezy s³u¿±ce zrozumieniu owej tajemniczej si³y, napêdzaj±cej szaleñczo gnaj±ce przez przestrzeñ gwiazdy. Ulrich Heber, Norbert Przybilla (obaj z Instytutu Astronomicznego przy Uniwersytecie Erlangen-Nürnberg) wspólnie z Fernando Nieva (Max-Planck-Institut für Astrophysik w Garching), bo to o tych panach w³a¶nie mowa, uzyskali dostêp do 2,2-metrowego teleskopu w
obserwatorium La Silla na odleg³ej chilijskiej pustyni, bêd±cego jednym z teleskopów kontrolowanych przez
organizacjê ESO (European Southern Observatory, Europejskie Obserwatorium Po³udniowe z siedzib± w… Garching), by tym sposobem dok³adniej przyjrzeæ siê naprawdê frapuj±cej gwie¼dzie.
Na gwiazdê o dumnej nazwie HD 271791 Heber z kolegami natknêli siê wcze¶niej przypadkowo podczas szperania w olbrzymich zasobach zebranych w trakcie przegl±du nieba
“Sloan Digital Sky Survey” (SDSS), co ciekawe – poszukiwali tam pierwotnie bardzo rzadkiego podrodzaju gwiazd b³êkitnych. Gwiazda HD 271791 skutecznie odwróci³a uwagê naukowców od celu ich poszukiwañ – okaza³o siê bowiem, ¿e gwiazda ta nie tylko jest rasowym przedstawicielem klasy gwiazd HVS, jakby tego jeszcze by³o ma³o – zadaje k³am powszechnie akceptowanej hipotezie o ¼ródle jej nadmiernej prêdko¶ci.
Gwiazda HD 271791 porusza siê przez Galaktykê z prêdko¶ci± równ± ok. 2,2 milionów kilometrów na godzinê. Jak na gwiazdê, której masa równa jest ok. 11 masom naszego S³oñca, to ca³kiem sporo, choæ nie jest to wynik s³u¿±cy do bicia rekordów ¶wiata (albo, u¶ci¶laj±c, Wszech¶wiata). Jednak to nie sama prêdko¶æ czyni z HD 271791 obiekt interesuj±cy – znakomita wiêkszo¶æ odkrytych dot±d gwiazd HVS mo¿na by³o bowiem w jaki¶ sposób powi±zaæ z hipotetyczn± supermasywn± czarn± dziur±, tkwi±c± w centrum Drogi Mlecznej, tymczasem HD 271791 zaobserwowano na rubie¿ach Galaktyki.
W tym miejscu dochodzimy do sedna problemu – do tej tajemniczej si³y, która mo¿e rozpêdziæ gwiazdê do tak wielkich prêdko¶ci. Poniewa¿ nie jest zadaniem ³atwym gwie¼dzie nadaæ ogromn± prêdko¶æ, wymagane do tego s± co najmniej ponadprzeciêtne “zdolno¶ci”. Zak³ada siê obecnie, ¿e g³ównym winowajc± w tym przypadku s±
supermasywne czarne dziury w j±drach galaktyk, których oddzia³ywanie grawitacyjne jest na tyle potê¿ne, by nawet sporej wielko¶ci gwiazdê (przy sprzyjaj±cych warunkach) potraktowaæ jak przys³owiowy kamieñ i wyrzuciæ j± w okre¶lonym kierunku jak z procy. Wydaje siê to sprawdzaæ w przypadku wiêkszo¶ci gwiazd HVS dot±d poznanych, jednak kilka z nich stanowi prawdziwy problem – aby uszczkn±æ energii czarnej dziurze konieczne jest, by zbli¿yæ siê do niej na rozs±dn± odleg³o¶æ.
Gwiazda HD 271791, jak ju¿ wspomnia³em wcze¶niej, zosta³a zaobserwowana na obrze¿ach Drogi Mlecznej, na jej niestrudzonej i nieodwo³alnej drodze ku pora¿aj±cej pustce przestrzeni miêdzygalaktycznej. Mo¿na by jednak ¶mia³o zak³adaæ, ¿e nic z tego tak naprawdê nie wynika – w koñcu nic nie wyklucza tego, ¿e jaki¶ czas temu gwiazda zbli¿y³a siê do czarnej dziury w j±drze Galaktyki. Heber i koledzy postanowili to sprawdziæ i po intensywnych badaniach uzyskali prawdopodobn± “trasê”, po jakiej porusza siê wspomniana gwiazda – wiele wskazuje na to, ¿e gwiazda ta nigdy w pobli¿u wielkiej czarnej dziury siê nie znalaz³a. Co wiêcej – analiza chemiczna widma gwiazdy wykaza³a, ¿e jej zewnêtrzne warstwy s± nadzwyczajnie bogate w krzem, pierwiastek wzglêdnie rzadki, powstaj±cy w zasadzie tylko w procesie wybuchu supernowej. Zespó³ niemieckich badaczy rozwa¿a co prawda mo¿liwo¶æ, ¿e gwiazda, bêd±ca kiedy¶ sk³adnikiem uk³adu podwójnego, zosta³a odrzucona z gigantyczn± prêdko¶ci± przez wybuchaj±cego partnera, jednak, jak mówi Heber, prawdopodobieñstwo tego zdarzenia wydaje siê niewielkie.
Mamy wiêc spory problem – skoro to nie czarna dziura w centrum Drogi Mlecznej to co? Ciekaw± propozycjê wysuwa tutaj inny niemiecki astronom – Matthias Steinmetz z Astrophysikalisches Institut Potsdam zauwa¿y³ pewn± dziwn± zale¿no¶æ miêdzy wiêkszo¶ci± znanych nam gwiazd HVS - zaobserwowano je w jednym gwiazdozbiorze, mianowicie gwiazdozbiorze Lwa. Podobna lokalizacja sk³oni³a Steinmetza oraz jego zespó³ do podjêcia siê frapuj±cej symulacji komputerowej – na podstawie tej symulacji Steinmetz wysuwa propozycjê, która mo¿e wyja¶niæ tajemnicze pochodzenie gwiazd HVS. Przed ok. 150 milionami lat, w omawianym regionie Drogi Mlecznej, dosz³o wedle symulacji do “lokalnej” katastrofy – jedna z okr±¿aj±cych Drogê Mleczn±
galaktyk kar³owatych zbli¿y³a siê niebezpiecznie blisko do Galaktyki, wpadaj±c dos³ownie na jej rubie¿e. Poniewa¿ proces ten nie nale¿y do najspokojniej przebiegaj±cych mo¿na ¶mia³o za³o¿yæ, ¿e czê¶æ gwiazd, zarówno zadomowionych w Drodze Mlecznej, jak i przybywaj±cych z go¶cinn± wizyt±, dozna³o sporych przyspieszeñ – mo¿e to byæ ca³kiem niez³ym wyt³umaczeniem szalonych prêdko¶ci znanych nam gwiazd HVS.
Jakkolwiek by nie by³o, trzeba przyznaæ, ¿e gwiazdy HVS stanowi± i stanowiæ bêd± naprawdê fascynuj±ce zagadnienie – wyobra¼my sobie olbrzymi± p³on±c± kulê gazu, przesuwaj±c± siê po niebie z takimi prêdko¶ciami – choæ taki widok nigdy nam pewnie dany, musi to byæ co¶, czego nie da siê zapomnieæ.
¬ród³a:
Link 1Link 2Grafika: Schematyczne przedstawienie pozycji i kierunku “lotu” gwiazdy HD 271971
¬ród³o grafikiCredit: MPA / ESO
Wy¶wietl pe³ny artyku³
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmizuyashi.htw.pl