Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze
Jest w¶ród mi³o¶ników astronomii na pewno wielu, którym siê nie przelewa. Dla nich szczególnie zamieszczam zdjêcia czego¶, co uda³o mi siê stworzyæ a co mogê nazwaæ „Niewielkim Stacjonarnym Parapetowym Sprzêtem Do Podgl±dania Nieba i S±siadek” .
Jednorazowe wiêksze koszty, jakie musia³em ponie¶æ to:
lornetka 15x50 (stary dobry rosyjski wyróB) kupiona w lombardzie za 60z³. Po przepi³owaniu z koleg± na pó³ wysz³o po 30z³ – wykorzystana ca³a optyka (obiektyw 50x225 i okular 15mm) plus pryzmaty
„go³y” obiektyw 50x550 – 100z³ z przesy³k±
Do tego sukcesywnie ró¿ne rurki PCV, klej super glue, p³ótno ¶cierne – razem ok. 50z³.
Dodatkowo z zepsutej kamery soczewka Barlowa oraz jaki¶ dziwny okular o ogniskowej ok. 28mm
Zestaw narzêdzi:
1 brzeszczot, 1 pilnik okr±g³y, trzy kawa³ki p³ótna ¶ciernego 80, 120 i 160, no¿yczki, nó¿, tokarka w zak³adzie pracy, AutoCAD przy projektowaniu.
Budowa:
Luneta 8x50 – tubus wykonany ze zu¿ytego bêbna od kserokopiarki (aluminium). Tuleje wyci±gu i kr±¿ki ustalaj±ce wyci±g w tubusie oraz obudowa obiektywu - stalowe (tokarka), posuw wyci±gu ¶limakowy (na bazie kleju w sztyfcie – koszt 1,5z³!!!)
Luneta 36x50 – tubus wykonany z rury aluminiowej („odpad” z firmy), reszta j.w.
„Monta¿” – rura pionowa z PCV 114,3x3,2 (oko³o). Podstawa – okr±g³a blacha gr 6mm. spoczywa na trzech ma³ych ³o¿yskach, a centralne du¿e ³o¿ysko ustawione poziomo uniemo¿liwia „zjechanie” ca³o¶ci, podstawa ca³o¶ci to p³yta pa¼dzierzowa laminowana (z pó³ki).
Obrót w poziomie za pomoc± kó³ka po¶redniego (1 pe³ny obrót po¶reniego = 20stopni obrotu ca³o¶ci – w uzyskiwanych powiêkszeniach wystarczy w zupe³no¶ci).
„£o¿ysko” do obrotu ca³o¶ci w pionie to po prostu rurka PCV fi 28 w rurce PCV fi 32 – ZERO luzów. Dwie lunety s± ze sob± sprzê¿one Obrót w pionie wykonany podobnie jak w poziomie. Aha, jest regulacja docisku i tym samym „sztywno¶ci” obrotów.
Mocowanie tubusów do monta¿u – mo¿e trochê rozbudowane, ale z uwagi na spoiwo (super glue) chodzi³o mi o uzyskanie do¶æ du¿ej powierzchni sklejanej. Materia³ to bia³a p³yta z dziwnego tworzywa sztucznego stosowanego w reklamach (grubo¶æ 8mm) – fajnie siê obrabia a super glue ³apie to ¿e hej.
Obrót w poziomie i w pionie wyposa¿ony w skalê ze „stopniami”. Bez trudu na pow. 36x lokalizujê obiekty (ostatnio M81). Dodatkowo pod¶wietlanie skali diodami czerwonymi.
Malowanie: zabrak³o czasu i pieniêdzy na farbê.
Co widaæ? Pewnie siê mo¿na domy¶laæ, to tylko ¶rednice 50mm. Lewej czê¶ci nie ruszam: 8x to chyba ok. dla tej ¶rednicy do ogl±dania nieba „w ca³o¶ci” Prawa luneta to powiêkszenia 36x bez i ok. 100x z Barlowem. Na 36x super widaæ np. Plejady. Niedawno na tym powiêkszeniu widzia³em rozja¶nienie M81. ¯a³ujê, ¿e M31 jest po drugiej stronie budynku.... Power 100x oczywi¶cie na Ksiê¿yc, Saturna i Jowisza. Wczoraj chwilami dostrzega³em Cassiniego (pewnie ¶mieszne dla tych co maj± „wypasy”) widaæ te¿ pasy na Jowiszu etc.
Jako osobisty sukces w ca³o¶ci przedsiêwziêcia uwa¿am wykonanie wyci±gu wg w³asnego projektu – jeszcze nigdzie nie widzia³em takiej konstrukcji – moja dzia³a BEZ ZARZUTU. Wystêpuje tylko niewielki obrót „ja³owy” pokrêt³a w granicach 5 stopni (prawa luneta – akurat kupi³em kijowy klej) ale w lewej ZERO luzu ja³owego! Oczywi¶cie sam klej usuniêty i wykorzystana reszta. Równie¿ wykonanie nasadki k±towej z pryzmatu to dla mnie ³adny grosz zatrzymany w kieszeni. W tej chwili robiê ju¿ drug±. Jako tworzywo u¿y³em tworzywa sztucznego z korytek kablowych (gr. 1mm). Wymaga sporej dok³adno¶ci wykonania. No i oczywi¶cie niezawodny super glue.
Pewnie niektórzy ju¿ trzymaj± siê za brzuchy, ale mo¿e niektórym pewne rozwi±zania pomog± w „tworzeniu” w³asnego sprzêtu?
Pozdrawiam Piotr
i kolejne zdjêcia
i kolejne zdjêcia
i kolejne zdjêcia
i kolejne zdjêcia
i kolejne zdjêcia
i ostatnie, sory ¿e tak po jednym ale naraz nie chcia³y wej¶æ
Wow! Grunt, to miec fantazje :-)
Konrad
Gratuluje pomys³owo¶ci i wykonania.Ciekawe ile czasu zajê³o Tobie wykonanie tej konstrukcji. Pozdrawiam Micha³ T.
Trudno oceniæ ile czasu, pracowa³em po kilka godzin pó¼nym wieczorem i noc± (¿ona i córka smacznie spa³y i by³o trochê spokoju :D ), po dwa trzy dni w tygodniu, wiêc trochê zesz³o - mo¿e miesi±c. ale razem z szukaniem i dobieraniem odpowiednich materia³ów.
Muszê jednak powiedzieæ, ¿e sam fakt d³ubania sprawia³ mi te¿ przyjemno¶æ i pewnie jeszcze co¶ zrodzi siê w mojej makówce :D
Cze¶æ.
Dla mnie to bomba ':o' !!!!!!
Sam budujê teleskop zwierciadlany i Twoja konstrukcja podsune³a mi parê pomys³ów do mojego sprzêtu. Jagby¶ móg³ to cyknij jeszcze parê fotek wyci±gu.
Pozdrowienia
Witam, widzê tam jakie¶ kabelki i "co¶" z prawej strony podstawy. Co to jest? Czy to ma zwi±zek tylko z pod¶wietlaniem?
Pozdrawiam, Jacek R.
Czy mi siê zdaje czy tam widzê mikroruchy?? :mrgreen: mo¿e i to jest my¶l :roll:
No có¿, dziêki za s³owa uznania :D
Fotki wyci±gu - cyfrê mia³em okazjonalnie, najbli¿szy termin to przysz³y rok, ale jak bêdê mia³ wcze¶niej to oczywi¶cie pode¶lê,
Kabelki - tak, to tylko pod¶wietlenie skali a dok³adniej wska¼nika i skali. Dla ka¿dej diody niezale¿ne ¼ród³o zasilania + mikroprze³±czniki (z zepsutej kamery oczywi¶cie). My¶la³em co prawda o poruszaniu ca³o¶ci silniczkami, ale klasa sprzêtu jednak nie ta, mo¿e kiedy¶...
Mikroruchy - je¶li to co zrobi³em mo¿na nazwaæ mikroruchami to tak jest. Dla powiêkszeñ ok 100x "gonienie" za uciekaj±cym obiektem jest precyzyjne. Pewnie przy wiêkszych powerach trzeba by by³o zwiêkszyæ prze³o¿enie. Pokrêt³o dolne z dezodorantu w sztyfcie, pokrêt³o na pionowej rurze od regulacji ostro¶ci (z po³owy lornetki) 8) :D .
Gratuluje wytrwalosci :)
A najwazniejsze chyba jest wlasnie TO: "Muszê jednak powiedzieæ, ¿e sam fakt d³ubania sprawia³ mi te¿ przyjemno¶æ i pewnie jeszcze co¶ zrodzi siê w mojej makówce "
Dziêkujê za podpowied¼ o w³a¶ciwym miejscu opisu zestawu lunet.
Ciekawi³o mnie do czego s³u¿± baterie widoczne na zdjêciu w watku qqq. Tu siê wyja¶ni³o.
Czy korzystasz ze skal na tarczach w obu osiach ? Je¶li tak, to musisz chyba na bie¿±co kontrolowaæ aktualne po³o¿enie obiektu w systemie Alt/Az z programem ?
Domy¶lam siê, ¿e przek³adnie s± typu ciernego. Czy mo¿esz oceniæ jaka jest przek³adnia w obu osiach ?.
Gratulujê pomys³u na niskobud¿etowe urz±dzenie.
L.J.
Warto pomy¶leæ nad takim sprzêtem. Dla mnie wygl±da O>K.
Dziêkujê za podpowied¼ o w³a¶ciwym miejscu opisu zestawu lunet.
Ciekawi³o mnie do czego s³u¿± baterie widoczne na zdjêciu w watku qqq. Tu siê wyja¶ni³o.
Czy korzystasz ze skal na tarczach w obu osiach ? Je¶li tak, to musisz chyba na bie¿±co kontrolowaæ aktualne po³o¿enie obiektu w systemie Alt/Az z programem ?
Domy¶lam siê, ¿e przek³adnie s± typu ciernego. Czy mo¿esz oceniæ jaka jest przek³adnia w obu osiach ?.
Gratulujê pomys³u na niskobud¿etowe urz±dzenie.
L.J. Faktycznie, okre¶lanie aktualnego po³o¿enia cia³ niebieskich wymaga ci±g³ego "podpatrywania" zmieniaj±cych siê wspó³rzêdnych w programie. Korzystam z Cartes du Ciel oraz ma³ego CyberSky (bardzo ³atwy i intuicyny programik). Mo¿na te¿ u³o¿yæ sobie plan obserwacji dla danych przedzia³ów czasowych jak niekiedy robiê: tzn. np. na godz. 0.15 szukam wspó³rzêdnych jakiego¶ obiektu z dwoma poprawkami co 2min (w razie "spud³owania" za pierwszym razem), na godz. 0.30 kolejny obiekt i itd.
Przek³adnie faktycznie typu ciernego - docisk w obydwu regulowany. Prze³o¿enie dla ka¿dej wynosi ok. 1:20. Nie by³o to dok³adnie wyliczane z uwagi na to, ¿e ustawianie lunety na okre¶lone wspó³rzêdne odbywa siê przy ci±g³ej kontroli ich warto¶ci na skalach (st±d pod¶wietlanie "ci±g³e"). Nie my¶la³em o tym, aby np. jeden obrót ma³ego kó³ka odpowiada³ jakiej¶ okre¶lonej warto¶ci k±ta obrotu, poniewa¿ z uwagi na pewne "po¶lizgi" wystêpuj±ce w przek³adniach ciernych wysêpowa³yby b³êdy.
Dziêkujê wszystkim za g³osy i docenienie wysi³ku. Sprawi³o mi to nielich± przyjemno¶æ - no chyba ka¿dy jest chocia¿ trochê pró¿ny? :D My¶lê, ¿e moje kolejne konstrukcje bêd± coraz bardziej profesjonalne (chocia¿ profesjonalizm idzie w parze z nak³adami, hmmm... :roll: ).
Pozdrawiam Piotr
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmizuyashi.htw.pl