Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze
Mam problem w osi±gniêciu sfery. Figuryzuje ju¿ do¶æ d³ugo a wydaje mi siê, ¿e kszta³t siê nie zmienia. Zrobi³em zdjêcia i rysunki, tylko nie wiem czy da siê z nich rozpoznaæ kszta³t.
Wg mnie to jest górka albo do³ek, tylko nie wiem, które z nich. To co¶ widaæ nawet jak siê nie przys³oni dochodz±cego do oka odbitego promienia ¶wiat³a, wiêc to co¶ na pewno jest duuu¿e :roll: :roll: Poza "tym czym¶" wokó³ jest sfera.
Porad¼cie, jak dalej figuryzowaæ, ¿eby doj¶æ do sfery :salu:
PS: Zdjêcia nie s± zbyt udane i nie uda³o mi siê uchwyciæ ca³ego zwierciad³a:roll:
Hmm, wyglada mi to na dolek :salu: Ale nie mowie za duzo bo to nie moja branza :lol:
Lukno³em se do kilku ksia¿ek teraz a i wcze¶niej mia³em troche doczynienia z lusterkami i daje 95% ¿e to do³ek jednak nie czuje siê na tyle w tym obcykany by Ci to powiedzieæ na sete. :?
Po mojemu w/g zdjecia 112.jpg w lustrze masz dolek a w jego srodku nie powinno byc jasniejszego odbicia . Czyli ten dolek nie jest sferyczny . Zeskrob srodkow± czesc polerownika tak jak pokazuje sie dolek z 1 , 2 mm i poleruj krotkimi ruchami dwu - trzy centymetrowymi . Zobaczysz jak dolek bedzie sie rozszerzal az rozciagniesz go na cale lustro . Musisz pilnowac aby w srdkowej czesci polerownik byl zeskrobany i bedziesz widzial powietrze . Zrobisz to w kilka godzin . Jak dolek rozciagniesz na cale lustro to znowu polerownik dopasuj do lustra i tak samo krotkimi ruchami usuniesz gorke co jest w dolku . Przynajmniej tak to oceniam . Zmniejsz moze srednce otworka w domku . Tak za bardzo juz nie pamietam ale zdjecia 104 i 105 chyba nie powinny pokazywac przysloniecia polkolem tylko prosta linia . Sprawdz jeszcze jak wypolerowales brzegi lustra . Czy patrzac pod roznymi k±tami i w roznym oswietleniu na lustro nie widzisz czasem mleczno matowawego brzegu . Bedzie go widac po napyleniu .
Ok. Czyli tak jak mi siê wydawa³o - mam krater :? Niestety cz³owiek (ja) uczy siê na b³êdach. Po oko³o 2-3 godzinach chyba powinien siê podnie¶æ ten ¶rodek...
Ok. Czyli tak jak mi siê wydawa³o - mam krater :? Niestety cz³owiek (ja) uczy siê na b³êdach. Po oko³o 2-3 godzinach chyba powinien siê podnie¶æ ten ¶rodek... Nie rozpatrywa³ bym figuryzacji w aspekcie ci±g³ym - 2-3 godzin bo przejdziesz z jednej "skrajno¶ci" w drug±( inaczej mówi±c pogorszysz sytuacjê).
Najlepiej wypracuj sobie schemat ruchów, np. 2 obroty zwierciad³em w czasie 1 obrótu matryc± (20-30 stopn) z zachowaniem "sta³ej" ilo¶ci posuniêæ (4-6 posuniêæ na "jedno u³o¿enia lustra> obrót lustra o 5-10 stopni, znowu 4-6 posuniêæ ,obrót matrycy(20-30 stopn)>znowu 4-6 posuniêæ , obrót lustra o 5-10 stopni, ...itd )).
Ten cykl ( pe³ny obrót lustra) nie powinien Ci zaj±æ wiêcej jak 2 do 3 minuty.
Nastêpnie zwierciad³o na test no¿em Foca.
Figuruzacja wymaga niestety cierpliwo¶ci i konsekwencji.
Ca³y czas bêdziesz mia³ kontrolê nad postêpem prac i mo¿esz nanie¶æ korektê.
Ca³o¶æ (faktyczne profilowanie lustra ) nie powinna zaj±æ czasowo wiêcej jak 30-40minut.
Nale¿y pamiêtaæ o kontroli stanu rowków na polerowniku.
¯yczê wytrwa³o¶ci i efektów
Zrob tak jak pisalem pamietajac o rowkach i zeskrobaniu polerownika . Krater prawie zawsze wychodzi przy polerowaniu . Masz normalne lustro do figuryzacji . Poleruj 10-20 minut tak aby krater sie rozciagn±³ na cale lustro . Sprawdz na no¿u i dalej . Krótkie ruchy zawsze wyprowadz± na sferê . polerownik masz zeskrobac aby zewnetrzny pierscien szybciej sie poddal obróbce . Jakos tak dziwnie jest podczas polerowania , ze srodek prawie zawsze bardziej sie zbiera . Nie masz czasem skrzyzowania rowkow na srodku polerownika ? w/g mnie na srodku lustra masz gorke . Dopasuj ponownie polerownik i znowu krótkimi ruchami lecz co np. minute polerowania sprawdz jak wychodzi
Witam ponownie, nie chcia³em zak³adaæ nowego w±tku, wiêc piszê to tutaj.
Do³ek ju¿ siê zmniejszy³, jednak dorobi³em siê "dodatków". Obecny kszta³t wygl±da tak jak na za³±czonym rysunku. ¦wiat³o pada od do³u, tak jak napisa³em. Je¶li dobrze to zanalizowa³em, to jest na samym brzegu podniesiona krawêd¼, a potem góra z do³kiem w ¶rodku. Co do tych ¶rodkowych, dwóch ostatnich kszta³tów to nie jestem pewien. Poni¿ej narysowanego kszta³tu zwierciad³a narysowa³em zwierciad³o z bocznego widoku - ja sobie to tak wyobra¿am.
Na ¶rodku polerownika mam zeskrobane oko³o 4cm i wykonujê krótkie ruchy oko³o 1-1,5cm w górê i w dó³. Mo¿e to za ma³o albo za du¿o?
Proszê o pomoc w analizie tego kszta³tu i jakimi ruchami to skorygowaæ? :roll:
pozdrawiam
Trochê "przek³ama³e¶ "przekrój pod³u¿ny: je¶li "wyimaginowane" ¶wiat³o pada od do³u a co za tym idzie "odcinasz" promieñ ostrzem z góry (zawsze jest to "odwrócony "obraz, np. je¶li odcinasz promieñ z do³u ¶wiat³o "nachodzi"
z góry; je¶li odcinasz z lewej - ¶wiat³o nachodzi z prawej, itd.) - to interpretujac " widok czo³owy" przekrój winien wygl±daæ tak jak przedstawi³em.
Tak jak "przewidywa³em" przedobrzy³e¶ w stosunku do wcze¶niejszych Twoich rysunków:
od pocz±tku mia³e¶ "górkê"(niestety nie okre¶li³e¶ we wcze¶niejszych postach, z której strony odcinasz promieñ - dopiero w ostatnim po¶cie) a teraz "doszed³" odwrócony brzeg.
Górk± bym siê zbytnio nie przejmowa³( i tak zostanie zas³onieta lusterkiem wtórnym), choæ NA PEWNO wymaga "zmniejszenia".
Skup uwagê na "obni¿onym" brzegu :
http://www.astrojawil.pl/jazz_fig.htm to skuteczne rozwi±zanie a dopiero pó¿niej popraw górkê.
To tak na "szybko"
Pozdrawiam
Przy takim asferycznym przekroju z odwróconym brzegiam wraca³bym do sfery i próbowa³ ponownie bo ciê¿ko bêdzie to poprawiæ przez samo skrobanie matrycy :roll:
Mo¿esz próbowaæ nadal robiæ krótkie ruchy przez kilkana¶cie minut ale nie centralnie tak centymetr mimo¶rodu i potem ruchy w kszta³cie litery W przez 30-40 sekund do minuty i zobaczyæ co wyjdzie i czy siê poprawi :roll:
Ps. Czy ¶rodek matrycy wypada u Ciebie napewno w rogu jednego z kwadracików polerownika???
Sorry, chyba trochê pokrêci³em :oops: mam ¿yletkê na dole :roll: , wiêc to ¶wiat³o musi byæ na górze. W tym wypadku je¶li ten zewnêtrzny pier¶cieñ jest na górze ciemny a na dole jasny to musi byæ to podniesiony brzeg, w przeciwnym wypadku, gdyby na górze pier¶cieñ by³by jasny, to by³by to odwrócony brzeg. Wychodzi na to, ¿e mam jakby dwa pier¶cienie jeden na krañcu zwierciad³a - podniesiony, i drugi pier¶cieñ wewn±trz - te¿ taki "górkowaty". A po¶rodku tego wewnêtrznego pier¶cienia jest do³ek.
Do Janusza:
¦rodek matrycy wypada w rogu kwadracika :salu:
Z tymi ruchami mimo¶rodowymi spróbujê, bo jako¶ do tej sfery doj¶æ muszê :roll:
PS: Je¶li dzisiaj nie uda mi siê nic poprawiæ, to zrobiê zdjêcie :salu:
Jak ci wysz³o ?
Jak masz obni¿ony brzeg to zetnij brzegi polerownika ok 1 cm , bo jak podsycha robi siê twardszy i przez to mo¿e byæ obnizony na lustrze .
Mo¿e ci pomo¿e jak przedstawiê moj± filozofiê szlifowania i polerowania . Sporadycznie rób tylko ruchy po prostej - przód -ty³ . Lustro musi tañczyæ , p³ywaæ po polerowniku . Nie mog± to byæ szarpane ruchy tylko p³ynne . Nie naciskaj . Jak robisz sferê to ruchy mimo¶rodowe lepiej j± wyprowadz± . To wychodzi samo . Nie naciskaj na ¿adn± stronê lustra bardziej . Nie wiem czy do³ek siê zmniejszy³ . U siebie jak figuryzowa³em krawêdzie do³ka z biegiem czasu rozchodzi³y siê do brzegu lustra i w ten sposób do³ek znikn±³ . ka¿dy pomiar pokazywa³ obszarowo wiêkszy do³ek , a¿ osi±gn±³ ca³e lustro . Z pocz±tku szybko siê rosci±ga³ , przy krawêdzi lustra wolniej . Mia³e¶ co¶ takiego ?
Obraz odwrotnie wychodzi jak jest gwiazdka troszkê przed czy za ogniskiem . Wydaje mi siê ,¿e po kszta³cie cienia widaæ czy to górka lub dó³ .
Sorry, chyba trochê pokrêci³em :oops: mam ¿yletkê na dole :roll: , wiêc to ¶wiat³o musi byæ na górze. W tym wypadku je¶li ten zewnêtrzny pier¶cieñ jest na górze ciemny a na dole jasny to musi byæ to podniesiony brzeg, w przeciwnym wypadku, gdyby na górze pier¶cieñ by³by jasny, to by³by to odwrócony brzeg. Wychodzi na to, ¿e mam jakby dwa pier¶cienie jeden na krañcu zwierciad³a - podniesiony, i drugi pier¶cieñ wewn±trz - te¿ taki "górkowaty". A po¶rodku tego wewnêtrznego pier¶cienia jest do³ek.
Do Janusza:
¦rodek matrycy wypada w rogu kwadracika :salu:
Z tymi ruchami mimo¶rodowymi spróbujê, bo jako¶ do tej sfery doj¶æ muszê :roll:
PS: Je¶li dzisiaj nie uda mi siê nic poprawiæ, to zrobiê zdjêcie :salu: No to teraz prawie WSZYSTKO JASNE. Sugerowa³em sie tym co opisa³e¶ i przedstawi³e¶ ByZone. Nie mniej mam cich± nadziejê, ¿e choæ troszkê "naprowadzi³em " Ciê w dobrym kierunku wyja¶niaj±c Ci istotê problemu:salu:
PS. Po wcze¶niejszych rozmowach i wyjasnieniach zak³ada³em, ¿e nó¿ masz ustawiony w prawid³owej odleg³o¶ci od lustra(powierzchnia lustra jednolicie "ga¶nie")
Jak ci wysz³o ?
Jak masz obni¿ony brzeg to zetnij brzegi polerownika ok 1 cm , bo jak podsycha robi siê twardszy i przez to mo¿e byæ obnizony na lustrze .
Mo¿e ci pomo¿e jak przedstawiê moj± filozofiê szlifowania i polerowania . Sporadycznie rób tylko ruchy po prostej - przód -ty³ . Lustro musi tañczyæ , p³ywaæ po polerowniku . Nie mog± to byæ szarpane ruchy tylko p³ynne . Nie naciskaj . Jak robisz sferê to ruchy mimo¶rodowe lepiej j± wyprowadz± . To wychodzi samo . Nie naciskaj na ¿adn± stronê lustra bardziej . Nie wiem czy do³ek siê zmniejszy³ . U siebie jak figuryzowa³em krawêdzie do³ka z biegiem czasu rozchodzi³y siê do brzegu lustra i w ten sposób do³ek znikn±³ . ka¿dy pomiar pokazywa³ obszarowo wiêkszy do³ek , a¿ osi±gn±³ ca³e lustro . Z pocz±tku szybko siê rosci±ga³ , przy krawêdzi lustra wolniej . Mia³e¶ co¶ takiego ? Dok³adnie , w ca³ym procesie polerowania (przy tym "stanie" lustra), tak powinno byæ - bardzo dobra rada Zbig`a.
ByZone, wyobra¿am sobie, jak powoli tracisz cierpliwo¶æ przy wykonaniu lustra , ale wierz mi : to jest to co "misie lubi± najbardziej". Spokojnie, cierpliwie i konsekwentnie postêpuj a osiagniesz cel - czego Ci ¿yczê. Jak siê wku....., to daj sobie TYDZIEÑ spokoju i nic na si³ê :D
No i w ¶wietle nowych "faktów" ma³a poprawka( faktycznie to DUUUU¯A) do wcze¶niejszego rysunku
Pozdrawiam
To radykalnie zmienia postaæ rzeczy bo mamy podniesiony brzeg zamiast odwróconego w tej interpretacji, wystarczy lekko wyd³u¿yæ p³ynne ruchy id±c w dobrym kierunku do Parabolizacji ale jak zwykle z umiarem i zbadaæ jak to wygl±da po 5 minutach polerowania oraz w któr± idzie stronê :salu:
Mam ju¿ dopasowan± matrycê do zwierciad³a i figuryzujê.Ale to nie wa¿ne.
Jak my¶licie, czy gdybym polerowa³ mimo¶rodowo tak jak w fazie szlifowania, to czy doszed³bym do sfery? Tak jak na pocz±tku szlifowania, gdy chcia³em mieæ wg³êbienie.
Wiêc teraz chyba te¿ mo¿na co¶ takiego zastosowaæ, bo przecie¿ celem jest "wg³êbienie" - sfera.
czy to dobry pomys³? :roll:
Istota polerowania to wyg³adzenie powierzchni po obróbce proszkami . Zalecane wczesniej ruchy mimo¶rodowe u³atwi± uzyskanie sfery . Musisz badaæ na no¿u jak siê zachowuje lustro w trakcie polerowania . Jak masz jaki¶ dó³ czy górkê to po np. 2-4 min figuryzacji sprawdz co siê zmieni³o i na tej podstawie okre¶l co dalej . Nie figuryzuj w ¶lepo , bo mo¿esz przedobrzyæ . Gdy nie potrafisz okre¶liæ jak siê zmieni³o po kilku min. pracy to daj komu¶ innemu .
No i w³a¶nie ju¿ nie wiem co robiæ :| ten podniesiony brzeg to moze i uda siê usun±æ, ale na do³ek nie mam sposobu :Cry: figuryzowa³em z wydrapanym ¶rodkiem i nic, próbujê te¿ mimo¶rodowo ¿eby rozci±gn±æ ten dó³ na ca³± powierzchniê - dalej nic. Nie wiem te¿ ile kosztuje figuryzacja u fachowca :roll:
Dobra figuryzacja paraboliczna to zwykle koszt na poziomie 70-80% warto¶ci ca³ego lustra i dlatego warto próbowaæ j± robiæ samemu chc±c oszczêdzaæ na kasie, sporo siê przy tym mo¿na nauczyæ.
Napisz jakie to ma byæ lustro - srednica i ogniskowa . Chyba ma byæ tylko sferyczne ?
Nie pomaga³e¶ sobie przypadkiem wiertark± przy jego szlifowaniu ? Wtedy moze wyj¶æ co¶ na kszta³t sto¿ka . Sprawdza³e¶ mo¿e czy jest sfer± na pocz±tku polerowania .
U mnie matryca i lustro gdy zakoñczy³em szlifowanie proszkiem chyba 1200 na sucho lu¼no , bez oporów przesuwa³o siê po matrycy jak po najdelikatniejszym smarze . B. ostroznie mog³em je troszkê przechyliæ , bo od razu zsuwa³o siê z matrycy . Znowu si³y przylegania by³y tak du¿e , ¿e trzymaj±c tylko lustro podnosi³em je razem z matryc± .
O ile mia³e¶ sferê przed polerowaniem to figuryzuj±c - co¶ na kszta³t polerowania - musisz do sfery wróciæ . Oczywi¶cie o ile nie przedobrzy³e¶ . Mo¿e by³a z³a diagnoza odno¶nie d0o³ka czy górki . Dok³adnie poznaæ to po cieniach nierówno¶ci na lustrze o¶wietlonej domkiem .Patrz nie poprze nó¿ odcinajacy ale trochê z boku . Zobaczysz wyra¼nie do³ek czy górka . Mo¿e dopasój polerownik i poæwicz z 10 min krótkimi eliptycznymi ruchami . Porównaj przed i po obrazy na no¿u . Co¶ musi siê zmieniæ .
Jak bêdziesz wykonywa³ te ruchy to patrz na lustro /z góry/ czy jego ¶rodek jest bardziej zbierany . Podczas polerowania widaæ która czê¶æ lustra jest bardziej polerowana - szybciej podsycha i jest taka czy¶ciejsza . Jak siê zniechêcisz to zajrzyj tam
http://teleskopy.webpark.pl/ . Moje 24 cm tam parabolizowa³wem i na poczatek te¿ aluminizowa³em .Jest to w pierwszym stopniu utwardzenia i dlatego znacznie tañsze . Ró¿nica pokryje figuryzacjê .
Mo¿e zacznê tak.
Z figuryzacj± mêczy³em siê mniej wiêcej od pocz±tku sierpnia. Ró¿nie z czasem bywa³o, wiêc by³y przerwy. Próbowa³em doj¶æ do sfery wiele razy i nawet kilka razy prawie siê uda³o. Jednak chc±c zrobiæ idealn± sferê od razu co¶ partaczy³em. Teraz gdy siê buda zaczê³a to w ogóle nie ma czasu - zostaj± wieczory w pi±tek i sobotê. Poza tym nie wiem ile to by jeszcze trwa³o. Jednym zdaniem zdecydowa³em, ¿e zdam siê na fachowca. Lustro zostanie poaluminizowane(150z³) i sfiguryzowane(oko³o 80z³) przez Janusza Wilanda.
My¶lê, ¿e dobrze post±pi³em, gdy¿ ju¿ nie wiedzia³em co robiæ. Nie mog³em doj¶æ do tej sfery. :salu:
Odpowiem teraz na pytania.
Lustro nie bêdzie parabolizowane - ma byæ sferyczne. ¦rednica to 150mm. Nie pomaga³em sobie wiertark±, szlifowa³em tylko na matrycy szklanej.
Dziêkuje wszystkim za pomoc :!: :salu:
Tez mysle ,ze dobrze zrobile¶ . Pierwsze lusto czesto musi byc poprawiane . Masz teraz pewnosc dobrych obrazow , zaoszczedzi³es nerwow , stresow i pieniedzy na powtorne aluminizowanie .
A co najwa¿niejsze co¶ siê nauczy³e¶ :salu: zobaczy³e¶ jaki to ciê¿ki kawa³ek chleba taka na pozór prosta sfera a tyle z tym roboty :roll:
Ponadto przedobrzy³e¶ . Polerowanie trwa 7- 20 h . Figuryzacja na sferê jedno popo³udnie .
Mo¿e bez sprawdzania na no¿u za dlugo robi³e¶ . Tyle dni musia³by¶ usuwaæ deformacujê lustra ile dni j± robi³e¶ . Mo¿e faktycznie lepiej by³o z 2 h proszkiem 800 i kolejno ... . Jak bêdziesz robi³ nsp. lustro to patrz podczas polerowania przez to lustro i obserwój powierzchnie lustra , polerownik czy równomiernie od srodka rozchodzi siê polerowanie i czy gdzie¶ za mocno nie pracuje polerownik .
No nauczy³em siê du¿o. I mogê teraz powiedzieæ, ¿e polerowanie i figuryzacja to najgorsze godziny w ca³ym procesie robienia zwierciad³a :salu:
A wracaj±c do mojego kszta³tu. G³ówn± przyczyn± najprawdopodobniej by³a z³a analiza kszta³tu :roll: Niby sprawdza³em co kilka-kilkana¶cie minut, a jednak... Nastêpnym razem(o ile bêdzie ten nastêpny raz) bêdê bardziej uwa¿a³. :roll:
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmizuyashi.htw.pl