Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze
Witam,
po zakupie Rubinara chcialem go wypróbowaæ, lecz jedyne "zdjecia" jakie udalo mi sie zrobiæ, to tylko takie podobne do tego:
http://www.lapa.idl.pl/astro/wtf.jpg. Troche nie wiem co jest nie tak. Jak krêce ostro¶ci± to jedynie dostaje takie ¶mieszne romby - bez punktowych gwiazd.
Potrzebna jest kolimacja :P?
Pozdraiwam,
Tomek
Cze¶æ Tomek
Czy te "romby" zje¿d¿aj± siê i rozje¿d¿aj± jak regulujesz ostro¶æ (tj masz wystarczaj±cy zapas focusu)? Bo je¿eli tak, a po drodze nie daj± siê sprowadziæ do punktów to mo¿e wskazywaæ na powa¿ny astygmatyzm obiektywu... Chyba ¿e jeszcze co¶ masz w³o¿one w torze optycznym (jaki¶ filtr albo soczewkê). Gorzej, ¿e w tym obiektywie (przynajmniej w moich lustrzanych M42 tak jest) rozogniskowany obraz to powinny byæ prawie idealne okrêgi. Napisz, proszê, jak to wygl±da dalej od momentu ogniskowania.
Pozdrawiam
Micha³
Cze¶æ Tomek
Czy te "romby" zje¿d¿aj± siê i rozje¿d¿aj± jak regulujesz ostro¶æ (tj masz wystarczaj±cy zapas focusu)? Bo je¿eli tak, a po drodze nie daj± siê sprowadziæ do punktów to mo¿e wskazywaæ na powa¿ny astygmatyzm obiektywu... Chyba ¿e jeszcze co¶ masz w³o¿one w torze optycznym (jaki¶ filtr albo soczewkê). Gorzej, ¿e w tym obiektywie (przynajmniej w moich lustrzanych M42 tak jest) rozogniskowany obraz to powinny byæ prawie idealne okrêgi. Napisz, proszê, jak to wygl±da dalej od momentu ogniskowania.
Pozdrawiam
Micha³ Te romby zwezaja sie do pewnego momentu ( mniej wiecej nieskonczonosc) potem rozszerzaja
( raz | potem -- ;p ). Wiem ze w rubinarach potrzebne sa te modyfikacjy by zaadaptowac do Canona 350D. U¿ywam tylko pierscieni makro. Zdawalo mi sie ze na nieskonczonosc moge ostrzyc.
Pozdrawiam.
Mam to samo w swoim Rubinarze.
To jest astygmatyzm ¶ci¶niêtego lustra. Obudowa jest dosyæ delikatna. Nie mo¿na zbytnio zakrêcaæ ¶rubê blokady obrotu , bo to zniekszta³ca obudowê. Je¿eli to nie pomo¿e, to potrzebne bêdzie podtoczenie ³o¿a lustra, bo jest zbyt ciasno osadzone. Obraz bêdzie siê pogarsza³ wraz ze spadkiem temperatury.
Zdjêcia dzienne wychodz± OK.
A jak ten ob iektyw masz zamocowany do statywu?
Obiektyw jest przymocowany do statywu przez pier¶cien otaczaj±cy obiektyw - byl juz w zestawie. Teraz zauwa¿ylem ze owy pier¶cieñ byl nie dokoñca prawidlowo przymocowany. Ale czy ja dobrze rozumiem, ¿e np. docisk na obiektyw sruby mocujacej ten pierscien moze powodowaæ takie znieksztalcenia ? Wydaje mi sie to malo znaczace ;p, ale przy najblizszej okazji zwróce uwage na to. Dziêki za sugestie.
Pozdrawiam.
Tomek
Te¿ to mia³em w nówce kupionej bespo¶rednio od J.P³eszki. Problem polega na tym ¿e zwierciad³o g³. jest przyklejone silikonem do oprawy i mocniejszy docisk ¶ruby pier¶cienia obrotowego kadru przenosi siê z obudowy na lustro. Wystarczy³o je odkleiæ od oprawy i problem znikn±³.
Ten post by³ edytowany przez
lemarc dnia: 18 September 2006 - 19:36
Te¿ to mia³em w nówce kupionej bespo¶rednio od J.P³eszki. Problem polega na tym ¿e zwierciad³o g³. jest przyklejone silikonem do oprawy i mocniejszy docisk ¶ruby pier¶cienia obrotowego kadru przenosi siê z obudowy na lustro. Wystarczy³o je odkleiæ od oprawy i problem znikn±³. Zgadza sie :), poluzowalem troche pier¶cieñ i zdjecia wygl±daj± du¿o lepiej. Ale chyba wci±¿ zdaje mi sie, ¿e jest co¶ jeszcze nie tak. Czy jak sie odklei lustro od oprawy, ono nie lata sobie :>? Czy to jest jakis skomplikowany zabieg ;p?
Pozdrawiam.
Robi³em ten zabieg kilka lat temu i nie pamiêtam jak to wygl±da³o od ¶rodka, ale nie jst zbyt trudne. Na koñcu tubusa, na jego zewnetrznej krawêdzi tu¿ przy pier¶cieniu obrortowym widaæ maleñk± ¶rubkê ktor± trzeba poluzowaæ lub najlepiej wykrêciæ ¿eby nie zgine³a. Mo¿na wtedy wykrêciæ tyln± ¶cianê i ods³oniæ komorê lustra g³. Je¶li dobrze pamiêtam jest ono przyklejone do pier¶cienia z gwintem, który nale¿y wykrêciæ i delikatnie usun±æ silikon, ¿eby nie uszkodziæ niczego i ponownie wstawiæ na swoje miejsce. Nie nale¿y dokrêcaæ na si³ê pier¶cienia dociskowego, lecz na tyle ¿eby lustro nie przemieszcza³o siê samoistnie. Zakrêcaj±c dekiel trzeba trafiæ otworem od ¶rubki na to samo miejsce widoczne w postaci rowka i zakrêciæ j± nie mocniej ni¿ by³a.
Te¿ to mia³em w nówce kupionej bespo¶rednio od J.P³eszki. Problem polega na tym ¿e zwierciad³o g³. jest przyklejone silikonem do oprawy i mocniejszy docisk ¶ruby pier¶cienia obrotowego kadru przenosi siê z obudowy na lustro. Wystarczy³o je odkleiæ od oprawy i problem znikn±³. Podobno AK sprawdza wszystkie obiektywy pod k±tem astro. :szczerbaty:
Pewnie tak, ale grzebanie w nowym egzemplarzu przyznasz ¿e to nie jego dzia³ka. Producent nie dopracowa³ obiektywu, ten silikon by³ zbêdny, odchudzi³ konstrukcjê do minimum i to procentuje, ale od czego jest poms³owosæ nasza.
Ten post by³ edytowany przez
lemarc dnia: 20 September 2006 - 13:12
Witam, juz pisalem kiedys na ten temat, ale mam nadzieje ze kto¶ móg³by jako¶ to sprecyzowaæ. Mam problem z sciskiem lustra w rubinarze. Poluzowanie sruby mocuj±cej co¶ pomoglo, ale dalej widaæ rombiki zamiast punktów. Czy jest kto¶ kto mo¿e rozkrêca³ rubinara 500mm i wyjmowa³ silikon ? Prosi³bym o w miare dok³adne wskazówki, bo to jest raczej nowy obiektyw a ja nie mam wprawy w tego typu robotkach ;p.
Pozdrawiam,
Tomek
Mam problem ze sciskiem lustra w Rubinarze. Poluzowanie sruby mocuj±cej co¶ pomoglo, ale dalej widaæ rombiki zamiast punktów. Czy jest kto¶ kto mo¿e rozkrêca³ rubinara 500mm i wyjmowa³ silikon ?
Tomek Przeciez dokladnie POST WYZEJ Lemarc to opisal!
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmizuyashi.htw.pl