Problem z ostro¶ci± ostro¶æ mi siê strasznie pogorszy³a czego to mo 

Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze

Witam, ma pewien problem z ostro¶ci± w teleskopie (a raczej pseudoteleskopie/lunecie/a raczej zabawce, która kosztowa³a zaledwie 70z³ i kupi³em j± tylko w celu popatrzenia sobie na ksiê¿yc, wiem wiem ¿e was profesjonalnych astronomów taki przedmiot przyprawia o ¶miech, ale pomy¶la³em ¿e je¿eli da siê co¶ z tym zrobiæ, to wy bêdzieæie wiedzieæ) Chodzi o to ¿e ca³kiem zadawalaj±co jak dla mnie by³o nim widaæ ksiê¿yc, a teraz po d³u¿szym czasie nieu¿ywania, patrz±c na srebrny glob widzê tylko rozmazan± plamkê (regulowa³em ostro¶æ i najlepszy rezultat to rozmazana plama o wiele gorsza ni¿ ksiê¿yc widziany go³ym okiem) Podejrzewam ¿e mo¿e zaparowa³ obiektyw, czy co¶ ze zwierciad³em,a mo¿e to wina okularu, je¿eli to co¶ z tych opcji to czy móg³bym delikatnie oczy¶ciæ optykê np gaz± do przecierania okularów? Wiem ¿e czyszczenie optyki to bardzo delikatna i ryzykowna sprawa, ale mi chodzi po prostu o poprawienie ostro¶ci do amatorsiego ogl±dana ksiê¿yca, bo obecnie jest fatalna. Je¿eli to pomo¿e w ocenie sytuacji, to ¶rednica obiektywu wynosi 50 mm , ogniskowa 500mm , mam okular 20mm i 4mm, a sam teleskop(pseudoteleskop) przy czê¶ci z okularem jest ³amany (niewiem w³a¶nie czy to sie nazywa relektor czy refraktor, (wybaczcie ale jestem w tym zielony). Wiem ¿e to forum astronomiczne i nale¿y zadawaæ pytania o teleskopy a nie takie zabawki, ale je¿eli wiecie czym konkretnie mo¿e byæ spowodowany mój problem, to by³ bym bardzo wdziêczny za podsuniêcie mi rozwi±zania, bo mamy pe³nie :D . Za³±czone miniaturki
    l l



Nie po³o¿y³e¶ go gdzie¶ w wilgotnym miejscu? Mo¿e zaparowa³ od ¶rodka gdzie¶? Zapewne tuba jest klejona wiêc trzeba poczekaæ a¿ odparuje. Przyjrzyj siê dok³adnie wszystkim soczewkom a mo¿e znajdziesz której co¶ dolega.

Twój teleskop to refraktor i nie posiada zwierciad³a o którym napisa³e¶ :) (chyba ¿e chodzi ci o lusterko w miejscu "z³amania" teleskopu.

Jeste¶ jednym z niewielu obserwatorów, którzy ciesz± siê z pe³ni :)

Pozdrawiam i powodzenia,
Much

Ps. Ja bym siê nie ba³ o wycieranie optyki w tym sprzêcie, du¿a szansa ¿e soczewki s± plastikowe :)
Ten post by³ edytowany przez Muchozol dnia: 20 July 2008 - 00:23

Nie po³o¿y³e¶ go gdzie¶ w wilgotnym miejscu? Mo¿e zaparowa³ od ¶rodka gdzie¶? Zapewne tuba jest klejona wiêc trzeba poczekaæ a¿ odparuje. Przyjrzyj siê dok³adnie wszystkim soczewkom a mo¿e znajdziesz której co¶ dolega.

Twój teleskop to refraktor i nie posiada zwierciad³a o którym napisa³e¶ :) (chyba ¿e chodzi ci o lusterko w miejscu "z³amania" teleskopu.

Jeste¶ jednym z niewielu obserwatorów, którzy ciesz± siê z pe³ni :)

Pozdrawiam i powodzenia,
Much

Ps. Ja bym siê nie ba³ o wycieranie optyki w tym sprzêcie, du¿a szansa ¿e soczewki s± plastikowe :)


dopatrzy³em siê odcisku palca na lusterku i ma³ych drobnoustrojów na obiektywie, je¿eli to nie pogorszy sprawy to delikatnie to oczyszczê , obserwowa³em ostatnio nocne niebo i chyba powietrze mog³o byæ wilgotne. Teleskop kilka dni stoi w ciep³ym i suchym pomieszczeniu wiêc powinien odparowaæ

Przetar³em starannie optykê (okular z dwóch stron, lusterko, obiektyw od zewn±trz) tkanin± do czyszczenia okularów i dzi¶ sprawdza³em rezultaty. Ksiê¿yc widaæ tak jak wcze¶niej rozmyta plamka (no mo¿e widaæ teraz ¿e to ko³o ale bardziej przypomina uliczn± latarnie ni¿ srebrny glob). Przetar³em obiektyw jeszcze raz podczas obserwacji i na rozmytym kole pojawi³y siê lekko widoczne odcienie, dla porównania przez lunetkê celownicz± ksiê¿yc widaæ w znakomitej ostro¶ci, tylko w ma³ym powiêkszeniu. Moim zdaniem, mo¿liwe ¿e przenosz±c teleskop z dworu do domu, od ¶rodka móg³ zaparowaæ obiektyw (gdzie¶ o tym czyta³em). Pytanie czy mam racje je¿eli tak to bardzo bym prosi³ o receptê na w miarê proste odparowanie. Je¿eli siê mylê, to mam nadziejê ¿e domy¶lacie siê konkretnej przyczyny tej fatalnej ostro¶ci, srebrny glob mnie bardzo fascynuje, jestem w stanie godzinami wpatrywaæ siê w niego ma³± lunetk± celownicz± ze s³abym ale jakimkolwiek efektem i baardzo chcia³bym rozwi±zaæ ten problem.



POMO¯ECIE ??

A w dzieñ obiekty ziemskie s± ostre?

Hej,

Ksiê¿yc obserwowa³e¶ na zewn±trz czy przez okno ? Mo¿e po prostu rozklekota³ siê wyci±g (tam gdzie wk³adasz nasadkê k±tow± i okular) ?

Pozdrawiam,
Kuba

Czy jestes w stanie dostaæ siê do wszystkich powierzchni soczewek? Je¶li tak, sprawd¼ je, przetrzyj, je¶li dalej bêdzie ¼le to wskazywa³o by na mechaniczne uszkodzenia (np rozklekotany wyci±g). Napisz sk±d jeste¶ mo¿e 2 ulice dalej kto¶ jest z Forum kto zobaczy i pomo¿e.

Obiekty ziemskie w dzieñ równie¿ maj± niezadawalaj±c± ostro¶æ. Ksiê¿yc ogl±da³em bêd±c na dworze. Wszystkie dostêpne soczewki starannie wyciera³em ( np okular 20 mm sk³ada siê z dwóch soczewek i mog³em przeczy¶ciæ tylko ich zewnêtrzn± powierzchnie, tak samo w przypadku obiektywu, nie mog³em go wytrzeæ od wewnêtrznej strony). Co do wyci±gu, to nie wiem co rozumiecie pisz±c rozklekotany, normalnie krêc±c pokrêt³em wysuwa siê i wsuwa, gdy jest wsuniêty maksymalnie ostro¶æ jest najlepsza, wysuwaj±c go obraz traci na ostro¶ci, wysuwanie idzie g³adko, za¶ wsuwanie ciê¿ej ale w miarê wsuwania opór maleje.

To znaczy ¿e masz za krótki wyci±g. Widocznie nie by³ robiony aby ogl±daæ nim cia³a niebieskie. Spróbuj bez nasadki k±towej. A ostro¶æ z³apiesz o wiele lepsz± ale pod koniec wyci±gu. :szczerbaty:]

PS: Nie zdziw siê ¿e obraz bez k±tówki bêdzie do góry nogami. :ha:


Chodzi o to ¿e ca³kiem zadawalaj±co jak dla mnie by³o nim widaæ ksiê¿yc, a teraz po d³u¿szym czasie nieu¿ywania, patrz±c na srebrny glob widzê tylko rozmazan± plamkê

Pepelito, ale zgodnie z powy¿szym, kiedy¶ by³o dobrze. To co? Tuba siê wyd³u¿y³a czy ogniskowa obiektywu skróci³a samoistnie?

polaris, mam dok³adnie to samo w moim Nostrusie :ha:. Dawniej z k±tówka ostrzy³ gdzie¶ na ¶rodku wyci±gu a teraz ostrzy ledwie na pocz±tku jeszcze chwile i przestanie ostrzyc. Sam nie wiem dlaczego u mnie tak jest. :huh: Tylko ja go ju¿ tak nie u¿ywam tylko czasem. B)

Pepelito mia³e¶ racje bez k±tówki ostro¶æ jest o wiele lepsza, przynajmniej widaæ ¿e to ksiê¿yc :helo: . Nie s±dzê ¿ebym wyci±gn±³ z tego z³oma co¶ lepszego, widocznie ta zabawka zaprojektowana jest tylko po to by podgl±daæ s±siadkê :lol:

Jak kto¶ nie ma pojêcia o materia³oznawstwie i robi teleskopy to s± tego takie skutki w³a¶nie, ¿e po latach trzeba zmieniaæ odleg³o¶ci optyki od siebie :icon_idea: Pewne tworzywa sztuczne s± nieobliczalne przy kontakcie z wilgoci± i d³ugotrwa³ym dzia³aniem tlenu i innych czynników.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mizuyashi.htw.pl