Podzi�kowania dla rady...

Home

Odszkodowanie za dziurę w drodze

****** niestety podz�kowania (narazie) nieaktualne :( ******

prosz� zaj�e� tu za 1,5 tyg. :roll:

W pe�ni popieram McArtiego i r�wnie� dzi�kuje ca�ej RADZIE FORUM za reakcje.
Forum jako miejsce edukacyjne ma na celu ��CZY� LUDZI o podobnych zainteresowaniach oraz pomaga� osobom dopiero rozpoczynaj�cym swoj� przygod� z Astronomi� (takie jest motto na stronie startowej ).
Je�li na �amach tego forum kto� celowo (lub nie) wprowadza innych w b��d , naci�ga wyniki przeprowadzonych obserwacji nie reaguj�c przy tym na zdanie bardziej do�wiadczonych os�b usilnie trwaj�c przy niemo�liwym lub te� pomaga innym u�ytkownikom podejmowa� nies�uszne decyzje odno�nie sprz�tu , winien by� ODCI�TY od tego miejsca. W przeciwnym wypadku Forum edukacyjne zamieni si� w centrum DEZINFORMACJI .

My�l� �e wydarzenie to by�o swoistym precedensem i regulamin okre�laj�cy tego rodzaju EXTREMALNE przypadki by� by najlepszym wnioskiem dla NAS WSZYSTKICH

Dzi�kuje jeszcze raz i Pozdrawiam

DaVe

ps. malutkie zapytanko a nie mo�na by sp�odzi� jakiego� regulaminku? :P kt�ry by przespiesza� odtrolowywanie? :oops: Jestem za!
Na pewno napisalbym:
1. Nie stosowac slow powszechnie uznawanych za obrazliwe.
2. Spory "osobiste" forumowiczow (czyli takie nie dotyczace zupelnie tematu watku) powinny byc zalatwiane na priv! Nie publicznie. Polecam zaczerpnac ogolne normy z usenetu. Tam sie one sprawdzily.
Bo do tej pory byly przypadki bezkarnego ich lamania na tym forum.

R�wnie� popieram. To jest forum edukacyjne, naukowe - nie mo�na dopu�ci� aby odwiedzali go ludzie og�lnie psuj�cy "naukowy klimat" i obni�aj�cy poziom tego forum.
TROLLE precz

Regulamin powinien by� na wi�kszosci forach tak jest 8) :shock: :D

R�wnie� popieram. To jest forum edukacyjne, naukowe - nie mo�na dopu�ci� aby odwiedzali go ludzie og�lnie psuj�cy "naukowy klimat" i obni�aj�cy poziom tego forum.
TROLLE precz

Echhh... Wole jednak klimat bardziej amatorski bo z t� naukowo�ci�...... :mrgreen:

>Je�li na �amach tego forum kto� celowo (lub nie) wprowadza innych w b��d , naci�ga wyniki przeprowadzonych obserwacji nie reaguj�c przy tym na zdanie bardziej do�wiadczonych os�b usilnie trwaj�c przy niemo�liwym lub te� pomaga innym u�ytkownikom podejmowa� nies�uszne decyzje odno�nie sprz�tu , winien by� ODCI�TY od tego miejsca. W przeciwnym wypadku Forum edukacyjne zamieni si� w centrum DEZINFORMACJI .

Mo�e troch� szybciej reagowa� na przysz�o��? (nie by�oby mnie ju� tu :cenzor: )

Ale, b�dzie lepiej :Beer:

Nie stosowac slow powszechnie uznawanych za obrazliwe.
I ja chcia�bym gor�co podzi�kowa� Radzie, za szybk� interwencj� w przypadkach bezczelnego nazywania kogo� po nazwisku, do tego oszustem, baranem, nieukiem, lizodupem, erudyt� itp.

Ju� to by�o pisane, ale dosta�em od MarcinaL list do Rady Forum.... what the ....? Co tu sie dzieje?

przyznaje sie moja wina ze nie zauwazylem ze jest nowy watek na ten temat i napisalem to samo i tu i tam, ale jestem jeszcze pod wielkim wrazeniem po tym co zobaczyly moje oczy w kwarantannie, naprawde niezly shit :D

dopiero jak dostalem wlasnie ten list na priva od doktorka zaczalem czytac wogole ten watek, jakos po prostu wczesniej mnie nie interesowal i wogole tu nie zagladalem.
Dawno juz nie bylem tak bardzo zdumiony i rozbawiony zarazem.
Doktor nie daje za wygrana, rozsyla potajemnie ulotki namawiajace do buntu buahahahahaha.
To byla piekna 14 stronicowa lektura, jestem pod wrazeniem.

leee nie da sie napisac s h i t bo wychodzi shit :D

Nie stosowac slow powszechnie uznawanych za obrazliwe.
I ja chcia�bym gor�co podzi�kowa� Radzie, za szybk� interwencj� w przypadkach bezczelnego nazywania kogo� po nazwisku, do tego oszustem, baranem, nieukiem, lizodupem, erudyt� itp.

Ciekawe, czy gdyby Tobie Krzysztof doradzono ewidentny szmelc jako �wietny sprz�t do astrofoto i wyda�by� ostatnie 700PLN, te� by� by� przeciwny nazywaniu rzeczy po imieniu.

Nie wszyscy boj� si� powiedzie� g�o�no to, co im le�y na sercu.
:wink:

Zmuszony okoliczno�ciami przeczyta�em kilka razy ca�y w�tek, z Marcinem L w jednej z g��wnych r�l, od deski do deski. Proponuj� aby�cie sami przczytali go jeszcze raz po tych kilku dniach jakie up�yn�y i zastanowili si� nad swoj� w nim rol� a szerzej m�wi�c nad swoj� postaw� w tym sporze.
Problem le�y w tym, �e zablokowany zosta� jeden trol ale ilu jeszcze ich si� czai - tego nie wie nikt ale zapewne nie jeden. Osobom wyobra�aj�cym sobie, �e regulamin za�atwi wszystko gratuluj� dobrego samopoczucia bo to zwalnia oczywi�cie od my�lenia o w�asnym wk�adzie w to co si� sta�o - o w�asnej odpowiedzialno�ci.
Dla jasno�ci powiem, �e nie staj� tu w obronie MarcinaL. Sam si� wystawia� na ciosy nieomal prowokuj�c kolejne uderzenia. Ale czy inni g��wni udzia�owcy tego w�tku maj� absolutnie czyste sumienie ?
Z przykro�ci� obserwowa�em z jak� sadystyczn� zaciek�� przyjemno�ci� niekt�rzy z Was ponawiali z uporem te same zarzuty i czego si� w zamian spodziewali ? �e go�� rozp�acze si� pod gradem niew�tpliwie s�usznej krytyki, �e wyjdzie z monitora i ka�dego z oponent�w poca�uje w r�k� na zgod� ? Nie oczekiwali�cie przecie�, �e wycofa si� ze swoich stwierdze�. Czyni� to bowiem w trakcie dyskusji wielokrotnie nawo�uj�c do zgody i przyznaj�c kolejno racj� w ka�dej ze spraw.
Faktem jest, �e MarcinL ma jak�� skaz� w charakterze, kt�ra nakazuje mu z r�wnie du�� atwo�ci� twierdzi� co� by niemal natychmiast twierdzi� co� innego lub odwo�ywa� co powiedzia�. To nie wzbudza szacunku ale zastanawia dlaczego budzi w innych tyle agresji ?
Czy kto� z Was, kopi�cy le��cego ju� przecie� od d�u�szego czasu na ziemi, kt�ry od czasu do czasu odgryza� si� to jednemu to drugiemu z kopi�cych, mia� na celu co� wi�cej ni� skatowanie go�cia na smier� ? Czy wydawa�o si� kt�remu� z Was, �e co� zmieni w MarcinieL do�uj�c go coraz bardziej ?
Czy �adnemu z Was nie przysz�o do g�owy, �e najlepszym wyj�ciem z sytuacji jest niepodejmowanie z takim kim� dyskusji bo wynik jest z g�ry do przewidzenia ? Wydaje mi si�, �e dojrza�o�� niejednego, kt�ry zabiera� g�os w tym w�tku przedstawia wiele do �yczenia. Przykre jest r�wnie� i to, �e wpl�ta� si� w ca�� chec� cz�onek Rady sam daj�c negatywny przyk�ad u�ywaj�c s��w obra�liwych i �ami�c tajemnic� korespondencji prywatnej. Ogarn�� Was jaki� bezsensowny amok prowadz�cy w ko�cu do z�amania podstawowej, do tej pory na tym forum zasady, �e nie blokuje si� nikomu do niego dost�pu.
Za hipokryzj� poczytuj� te� s�owa podzi�kowania skierowane do Rady za wprowadzenie do dzia�ania forum mechanizmu blokowania. Jutro mo�e b�dzie to sta�e wykluczenia (dla wtajemniczonych - ban - znajdziesz go niechybnie na a4u) a pojutrze .... tu mi brakuje ju� wyobra�ni. Prosz� jednak pami�ta�, �e to forum powsta�o ze sprzeciwu, �e w taki w�asnie spos�b dzia�a�o a4u z jego jednoosobowym zdziecinnia�ym adminem.
Moja konkluzja jest nast�puj�ca: je�li naprawd� zale�y Wam na tym miejscu, na tym forum , to zwracjacie tak�e wi�cej uwagi na swoje post�powanie. To co si� sta�o nie mo�e by� nikomu z uczestnicz�cych poczytane jako zas�uga, niestety. Takie przypadki jak MarcinL zdarza� si� b�d� i w przysz�o�ci, najlepsz� metod� w takim przypadku jest w moim przekonaniu rzeczowe t�umaczenie b��d�w a w razie odporno�ci na argumenty po prostu ignorowanie delikwenta. Szkoda, �e nie by�em na forum w czasie trwania tej dyskusji bo zapewne tak� rad� da�bym wszystkim uczestnikom tego �a�osnego spektaklu.

A przy okazji prosz� te� o nieco wi�cej szacunku dla zdania innych na temat MarcinaL. Z faktu, �e nie wie on jak smakuje pewien organiczny zwi�zek chemiczny nie mo�na wyci�ga� wniosku, �e tytu� naukowy dosta� na trzepaku od koleg�w. Nieu�wadomionych w tym zakresie informuj�, �e takie tytu�y otrzymuje si� z r�k tzw. Rady Naukowej uczelni wy�szej za szczeg�lny wk�ad naukowy w w�sk� z regu�y specjalizacj� naukow�. By� mo�e MarcinL jest specjalist� od polimer�w czyli zna si� dobrze na pewnych aspektach chemii organicznej a na witaminie C nie zna si� zupe�nie i jak g�upiec podj�� wyzwanie pogr��aj�c si� dodatkowo ? A czy Wy macie chocia� magistra ze stopniem co najmniej dobrym i to osi�gni�tym bez �ci�gania ? Je�li tak to zapewne szanujecie trud w�o�ony w zdobycie tego tytu�u i wiecie ile trzeba wysi�ku aby zdoby� tytu� doktora nauk, je�li nie to jest Wam wszystko jedno czy kopiecie profesora czy lumpa.

L.J.

Leszku w 200% zgadzam si� z twoj� opini� :salu:
�wi�ta s�owa

Pozdrawiam

Leszek napisa� kilka gorzkich s��w i warto nad nimi si� zastanowi� . Pami�tajmy �e cudza u�omno�� nie mo�e by� powodem do ci�g�ych atak�w w sytuacji gdy z g�ry wiadomo kto przegra . Niemniej zachowanie Marcina L na Forum uznali�my na tyle naganne �e podjeli�my decyzj� o czasowym zawieszeniu go w prawach forumowicza . Decyzja nie by�a ani �atwa ani jednog�o�na . Jeden Radny by� zdecydowanie przeciw , jeden si� powstrzyma� ale zdecydowana wi�kszo�� by�a ZA . Powy�sza wypowied� Leszka (takze w sprawie Astro4U) to jego prywatna opinia a nie zdanie Rady Forum. To formalny komunikat aby nie by�o niepotrzebnych domys��w .

Bardzo si� ciesz�, �e Leszek wyrazi� swoj� opini�. Nie wnikam, czy banicja MarcinaL jest s�uszna czy nie, ale rado��, kt�r� niekt�rzy czerpali z jego niszczenia by�a dla mnie przera�aj�ca :shock: Dosz�o do tego, �e ju� niewa�ne by�o, czy ma racj�, czy nie, wystarczy�o, �e wog�le si� odezwa�, �eby na jego g�ow� sypa�y si� �mieci.

Jak to jest, �e ograniczony w dost�pie do forum go�� montuje odezwy do cz�onk�w forum?

Czy to ju� jest nowa RADA? Jaka� konkurencja czy jak? Rz�d na wygnaniu? :lol:

Do LeszkaJ:

"B�D� SZCZʦLIWY, GDY JU� NA FORUM NIE POWIEM ANI JEDNEGO GORZKIEGO S�OWA" :roll:

Do wszystkich obu�onych:

Cieszcie si�, �e nie jeste�cie bardzo pocz�tkuj�cy i MarcinL niejest waszym piewszym odpowiadaj�cym :?

Za hipokryzj� poczytuj� te� s�owa podzi�kowania skierowane do Rady za wprowadzenie do dzia�ania forum mechanizmu blokowania. Jutro mo�e b�dzie to sta�e wykluczenia (dla wtajemniczonych - ban - znajdziesz go niechybnie na a4u) a pojutrze .... tu mi brakuje ju� wyobra�ni. Prosz� jednak pami�ta�, �e to forum powsta�o ze sprzeciwu, �e w taki w�asnie spos�b dzia�a�o a4u z jego jednoosobowym zdziecinnia�ym adminem.
L.J.

PROTESTUJ� :?

Leszku, widz� �e u�y�e� zbyt mocnych s��w ale to Twoja prywatna sprawa.
Nie krytykuj wszystkich tych kt�rzy "kopali le��cego" bowiem sam si� po�o�y�.
Ja pierwszy nie zgadzam si� na to aby kto kolwiek wypisywa� bzdety jakie generowa� ML i my�le �e ca�a spo�eczno�� tego forum nie chce czyta� nieprawdy. ML dosta� nie raz upomnienie a jednak robi� co chcia� wi�c przysz�a kolej na urlop.
Jakie kolwiek wypisywanie, �e jeden cz�onek rady podj�� taka decyzj� jest nie prawdziwe!
Ja by�em jednym z tych co byli za urlopem! bo nie wyobra�am sobie takiego forum gdzie kto� wypisuje dziennie tak� mase g�upot!

Dzi�kuj� forumowiczom za opinie i ogolne poparcie dla reakcji na postaw� ML. Nikogo przy tym na sta�e nie skre�lamy, zreszt� uczeni nigdy nie przestaj� si� uczy� w co wierz� g��boko. Sam par� lat temu pisa�em r�ne g�upoty na temat optyki. By�em ostro obje�d�any-jak ka�dy pocz�tkuj�cy i sporo si� nauczy�em. To meritum sprawy-tzw. pozytywnie brzmi�ca odporno�� na stresy zwana czasem niemi�o-niereformowalno�ci�.
Na forum zdarzaj� si� r�ne wypowiedzi-jeden chce b�ysn�� sprz�tem, inny pseudo-wiedz�. Istniej� jednak granice wypowiedzi, po przekroczeniu dzia�aj� destrukcyjnie na innych.

Co do spraw zwi�zanych z Rad� Forum to te kwestie nie powinny by� omawiane w og�lnodost�pnym dziale bo nie tu ich miejsce :evil:
Tak wi�c prosz� koleg�w z Rady o przeniesienie rozmowy gdzie indziej.

Pozdrawiam.

Drogie Kole�anki i koledzy, bolej� nad tym �e sam nie jestem bez winy i poszturchiwa�em koleg� Marcina z t� witamin� C i nie tylko, w dodatku jako chemik amator, ale te� nie jestem absolutnie dumny z Rady kt�ra podj�a tak nierozwa�n� moim skromnym zdaniem decyzj� czasowego zbanowania, akurat banowanie znam z autopsji na astro4u i jako nie cz�onek rady zabieram tu prywatne zdanie w tej kwestii.
Nie znam przebiegu g�osowania i wielu zwi�zanych z tym w�tk�w pobocznych wi�c nie pot�piam Rady za podj�t� demokratycznie decyzj� nie znaj�c wszelkich za i przeciw ale tylko nad ni� ubolewam.

[quote="leszekjed"]Zmuszony okoliczno�ciami przeczyta�em kilka razy ca�y w�tek, z Marcinem L w jednej z g��wnych r�l, od deski do deski. Proponuj� aby�cie sami przczytali go jeszcze raz po tych kilku dniach jakie up�yn�y i zastanowili si� nad swoj� w nim rol� a szerzej m�wi�c nad swoj� postaw� w tym sporze... /quote]

I ja w pelni popieram to co napisal Leszek.

A juz na pewno, niezaleznie od bledu, jaki dana osoba popelnila, nie powinno jej sie banowac. Ja osobiscie bany pamietam z kanalow IRC, a Astro-Forum bylo dotad dla mnie odmienne...

I wlasnie ten element mnie osobiscie bardzo zniechecil do dalszej tutaj dzialalnosci.

Serdecznie pozdrawiam.

Tak sobie czytam co wy tu wypisujecie i szczegolnie pare osoby rzucily mi sie sie w oczy,
takie co rzucaja jajami i zgnilymi pomidorami .I mam powazne obawy ze te osoby nigdy tego nie zaprzestana bo widac ze zyskali poparcie nie wbyle kim ,ale w samyej RADZIE FORUM!
I tu moje gratulacje dla rady forum,nie bynajmniej za bananowanie tylko za magiczny wplyw na kamieniarzy,ktorzy tak "celnie " rzucali kamieniami w ofiare:)
No i doprowadzony zostal MarcinL przed trybunal,a z tego nic dobrego nie wynikniea,tylko niesmak zostanie ...

Proponuje przestawi� swoje my�lenie z funkcji formy na funkcj� celu... :?

"a z tego nic dobrego nie wynikniea"
Bo bagatelizow� problemy, kt�re kogo� nie dotycz� jest naj�atwiej... :?

Panie i Panowie, �atwo si� m�wi
ale jak przyjdzie panowa� nad kim� kto robi wszystko aby zniszczy� to co wsp�lnie zbudowali�my to ....
to co mo�na zrobi�?
Nale�y dba� o merytoryk� forum a nie ci�gle k�uci� sie z kim� kto pisze bzdury w tematach o kt�rych nic nie wie.
Naj�atwiej zgoni� wszystko na rad� forum - oni sa wszystkiemu winni......
Ciekawe co by by�o jak nikt by tego nie pilnowa�.
Znam takie miejsce gdzie ka�dy pisze co chce brz ogranicze� i na dzie� dzisiejszy jest tam sam be�kot i nic ciekawego nie mo�na si� tam nauczy�.
Wi�c prosze Pa�stwa, jako cz�onek tego forum (nie rady) aby�cie przemy�leli temat i nie wypowiadali si� pochopnie.
Spotykamy si� tu po to aby uczy� si� na wzajem od siebie poprzez wymian� do�wiadcze� i w ten spos�b w �wiat Astronomii wprowadzamy m�odych adept�w. Musimy zadba� o to �eby na tym Forum informacje by�y wiarygodne.
Nikt z nas forumowicz�w nie jest za tym �eby kogo� st�d usuwa� ale jakie� �rodki trzeba podj�� je�li kto� szkodzi nam wszystkim.

Da� mo�liwo�� napisania jednej wypowiedzi na dob� :D

Koledzy userzy, zrozumcie prosz� spraw�. Mo�na i�� na �ywio� i pozwoli� na rzucanie inwektywami, generowanie niezdrowej ilo�ci bzdurnych post�w mo�na te� po najmnijeszej linii oporu- ignorowa� tzw. troli (termin znany mam nadziej� userom r�nych for�w).

To forum jest dla Was a nie dla Rady, po to tworzy Rad� grupa os�b aby decyzje by�y podejmowane jako wypadkowe pogl�d�w. Tak samo jak cz�� z was popiera decyzj�, a cz�� nie - nie zmienia to faktu �e jaka� decyzja musi zapa��. My j� podejmujemy w drodze dyskusji i formy g�osowania. Nie ma innej mo�liwo�ci, o problemach wynikaj�cych z autoratyzmu przekoanali si� niejednokrotnie koledzy z innych for�w tematycznych (...).

Tak wi�c nasza decyzja nie uszcz�liwia wszystkich. WIEMY o tym. Jednak oponenci powinni zrozumie�, �e musi istnie� jaka� forma kontrolingu - nawet w ultrademokratycznych krajach UE fora s� nadzorowane przez moderator�w. My tu jeste�my w w�skim tematycznie forum i w grupie (rosn�cej) user�w. Ale s� przecie� fora, gdzie user�w liczy si� na dziesi�tki tysi�cy. Generalnie im wi�ksze fora tym wi�ksza jest rola moderator�w-w du�ych strukturach blokowanie jest automatyczne! MOg� si� o tym przekona� userzy p�atnych for�w chocia�by tworzonych przez du�ych us�ugodawc�w internetowych. Napisz 3X d... a jeste� wy��czony na d�u�szy czas z obiegu.

My mamy nadziej�, �e rosn�cy poziom wypowiedzi spowoduje minimaln� a najlepiej-�adn� konieczno�� interweniowania. S� jednak osoby do kt�rych po prostu NIC nie trafia, takie osoby s� zagro�eniem dla forum poniewa� nawet ignorowanie nie zmienia ich zacietrzewienia. Ale nawet takich os�b nie odrzucamy mog� po okresie urlopu wr�ci�. Uwa�am �e bakcyl i pi�kno astronomii MUSI wcze�niej czy p�niej pokona� pewne nie do przyj�cia (dla przewa�aj�cej grupy user�w) zachowania.

Mam nadziej�, �e poziom i merytoryczny i kulturalny (r�wnie� ortograficzny :mrgreen: ) b�dzie stale wzrasta�, czego wszystkim �ycz�.

Pozdrawiam serdecznie.

ja nic nie mam do tej decyzji :roll:

Ode mnie tylko jeszcze slowo, przypominam, ze MarcinL nie zostal zabanowany!!!
Dostal 3 ostrzezenia, ktore zonaczaja, ze nie moze pisac w forach tematycznych. Wszytskie inne funkcje forum mozne normalnie uzywac, tak wiec czerpac z niego wiedze bez ograniczen. Ale nawet tego nasz kolega nie potrafi uszanowac i (wiem o tym) rozsyla systematycznie wiadomosci i emaile do uzytkownikow. Ban jest dopiero po 6 ostrzezeniach - trzeba sie naprawde starac, aby dojsc do 6.

Tak wiec jeszcze raz powtorze - Marcin nie ma odcietego forum!!!

> zabanowany
:)

No ale, jakby mial np. neo albo modem albo cos w tym stylu ze zmiennym IP to przeciez moglby wchodzic bo mechanizm by go nie rozpoznal :roll: ?

Jesli chodzi o neo, to mozna zbanowac zakres Ip, ktory jest przydzielany przy kazdym polaczeniu. Ale to juz tak poza tematem :Pig:

> zabanowany
:)

No ale, jakby mial np. neo albo modem albo cos w tym stylu ze zmiennym IP to przeciez moglby wchodzic bo mechanizm by go nie rozpoznal :roll: ?

Sposoby �amania zabezpiecze� s� r�ne i nie to w tej chwili jest najwa�niejsze. ML dosta� urlop na 2 tygodnie i nie jest to ban :!: To czas na przemy�lenie swojego post�powania. Taki system b�dzie dotyczy� nas wszystkich na forum i wszyscy musimy zrozumie�, �e to dzia�ania maj�ce na celu og�lne dobro jakim jest merytoryczna wiedza tego forum. Elwira napisa�a, �e pozostanie niesmak. My�l�, �e wszyscy z Rady si� z tym zgadzaj� i nie by�a to �atwa decyzja ( pierwsza od powstania forum) . Nasze sumienia ( pisz� w swoim imieniu jako forumowicza) chyba nie zawsze by�y zgodne z podj�t� decyzj�, ale trzeba by�o co� w tym przypadku zrobi� i to co zrobili�my nie by�o �atw� decyzj�. Aby to forum dobrze nam s�u�y�o wszyscy musimy dba� o to co piszemy. Niebo i sposoby jego obserwacji to zbyt pi�kne rzeczy, aby sprowadza� to do przyziemnych k��tni i niecenzuralnych s��w. O to musimy dba� wszyscy i nie dajmy si� wci�ga� w bezsensowne dyskusje.

Zmuszony okoliczno�ciami przeczyta�em kilka razy ca�y w�tek, z Marcinem L w jednej z g��wnych r�l, od deski do deski. Proponuj� aby�cie sami przczytali go jeszcze raz po tych kilku dniach jakie up�yn�y i zastanowili si� nad swoj� w nim rol� a szerzej m�wi�c nad swoj� postaw� w tym sporze.

Ja tylko wtr�c�, �e ponowne czytanie w�tk�w z udzia�em MarcinaL spowoduje b��dne o nim poj�cie jako �e cz�owiek ten wielokrotnie zmienia� swoje posty usuwaj�c r�ne swoje nieprawdziwe czy obra�liwe teksty. �eby mie� o nim poj�cie trzeba by�o �ledzi� dyskusje na bie��co. Czyn rady uwa�am za sluszny.

Jako nowy forumowicz przeczyta�em w�tek i jestem OBURZONY - jak Wy w og�le �miecie w ten spos�b traktowa� MarcinaL ! Pokazali�cie po prostu swoje wr�cz zwierz�ce instynkty i wy�ywanie si� na innym cz�owieku a nie merytoryk� Bielack, McArti, Andee, Dave & co ! A te podzi�kowania dla administratora i Rady za znalezienie koz�a ofiarnego i niesprawiedliwe ukaranie to ju� szczyt hipokryzji jak s�usznie pisze chyby jedyny m�dry cz�onek Rady Forum - Leszek oraz Forumowicze Janusz P, Elwira, Zayzik, Radek i inni. Czy na tym forum nie ma administratora, moderator�w i regulaminu aby od razu odpowiednio reagowa� na ordynarne i "niegramotne" wypowiedzi wymienionych "zadymiarzy" ? Jak w og�le administrator i Rada za sw�j niechlubny czyn mo�e przyjmowa� czo�obitne podzi�kowania i wyrazy uwielbienia ! Wstyd�cie si� Panowie, mnie to wszystko w ka�dym razie zniech�ca z miejsca do tego forum i aktywno�ci na nim...

Bo jako nowy u�ytkownik przeczyta�e� w�tek po tym jak MarcinL pozmienia� wi�kszo�� swoich post�w wi�c nie masz poj�cia co wypisywa�.

By w ten spos�b si� wypowiada� trzeba by� w 100% �wiadomym tego co tu si� dzia�o. �ledzi�e� na bierz�co wszyskie posty, wypowiedzi z udzia�em Marcina L? Skoro sam piszesz �e jeste� nowy to nie powiniene� wypowiada� si� w ten spos�b o innych nie maj�c o niczym poj�cia. Daj sobie lepiej spok�j albo zabieraj g�os tylko wtedy gdy jeste� dobrze poinformowany w danym temacie i nie obra�aj os�b na forum. :salu:

Tylko, �e NOWY u�ytkownik to STARY MarcinL i za samowolne wej�cie na forum bez zgody RADY i zdj�cia blokad,

WNOSZE O BEZPOWROTNE ZBANOWANIE TEGO CZ�OWIEKA Z TEGO FORUM.

Co za facet... :wink:

McArti - ale jaja, sk�d wiesz, �e to MarcinL :?: Charakter wypowiedzi w ka�dym razie podobny 8)

Dzi�ki Krzysiek za rozs�dek, ale jak wida� mam gor�ce powitanie szczeg�lnie od McArtiego jak zacz��em od s�usznej obrony Astrobrata MarcinaL, nie ma co. Jego posty przejrza�em i nie widz� w nich nic zdro�nego w odr�nieniu od wypowiedzi niekt�rych innych os�b. Zobaczymy co b�dzie dalej.

to bardzo ciekawe ze zaczynasz czyta� forum od takich temat�w ;)
zwykle ludzie zaczynaja od porad lub recenzji sprzetu

Marcin nie kompromituj sie bo ju� i tak pobile� rekord

DaVe

C� w tym dziwnego �e zainteresowa�y mnie na pocz�tek podzi�kowania w sprawach forum i za co one s�? Nie znam nawet MarcinaL tylko z post�w i sam widz� jak si� rzeczy maj�. To raczej Ty Dave zb�a�ni�e� si� tym tekstem na pocz�tku tego w�tku:

"W pe�ni popieram McArtiego i r�wnie� dzi�kuje ca�ej RADZIE FORUM za reakcje. "

W �yciu nie widzia�em takiej hipokryzji. Powinni to Ciebie ukara� i Twoich kumpli McArtiego, Bielacka & co i wtedy inni Forumowicze powinni administratorowi i Radzie za to podzi�kowa�.

Jako nowy forumowicz

Witaj na pok�adzie. Forum ma baz� ponad 57000post�w jest wi�c w czym wybiera�. Polecam korzystanie z funkcji "szukaj" za jej pomoc� znajdziesz odpowied� na wiele spraw zwi�zanych z astronomi�. To jest przedewszystkim forum o astronomii. �ycz� powodzenia.

Mirek ,super odpowiedz!
Panie! Panowie! To prowokacja dla pieniaczy , by znowu w kolo Macieju temat walkowali :D
Daliscie sie wrobic-przeciez juz jest po sprawie:)
Jest sens znow wiklac sie w ta dyskusje?
Padlo moje imie,a ja tylko probowalam roli mediatora,ale glupio w niej wygladam:))))))))

ale glupio w niej wygladam:))))))))

Nieprawda, na nowym zdj�ciu wygl�dasz bardzo dobrze.

Pozwolicie Koledzy �e ostatni raz (mam tak� nadziej�) zabior� m�j skromny g�os w tej niepotrzebnej i niesmacznej sprawie.

Kolega Astrobrat MarcinL powinien po prostu zosta� przeproszony, wszystkie na�o�one kary anulowane a ca�a sprawa wymazana i puszczona w niepami��.

Wtedy Rada, Administrator i my wszyscy szarzy Forumowicze wykazaliby�my rozwag� a Forum i jego Rada odzyska�aby szacunek i chwa�� po wsze czasy.

Pozdrawiam, Milek

To sie nazywa rozdwojenie ja�ni... :lol:

Przepraszam, czy to do mnie by�o? Na de mn� te� McArti te� si� b�dziesz pastwi� ? IMHO to wszystko Twoja wina i paru Twoich kumpli, i To Wy powinni�cie za awantur� odpowiedzie� i ponie�� konsekwencje a nie biedny Forumowicz MarcinL Bogu ducha winny. I jeszcze teraz McArti wy�ywasz si� dalej tylko �e tym razem na mnie? Jat tak mo�na Koledzy...

Prosz�, przepro�my MarcinaL i zako�czmy to z honorem !

Co ty si� tak upierasz w sprawie MarcinaL? Nie znasz sytuacji ani problemu, jak m�wi�e� jeste� tu nowy (we�ug innych nie) wi�c przesta� si� upiera�, obra�a� innych i nie staraj si� zgrywa� �wi�tego. Bo Twoje posty (jak ju� s�usznie kto� zauwa�y�) przybieraj� niebezpieczny tor... a nikt z nas nie chce tu kolejnej awantury i niemi�ych konsekwencji.

i s� baaaardzo niemerytoryczne :roll: 8)

Milek,gdybym byla czlonek(rady oczywiscie) :D to bym tak napisala:nie trzaskaj drzwiami,jak bedziesz wychodzil,delikatnie zamknij na klucz . A jak wrocisz to juz uspokojony :Beer: i wyluzowany.
Zaden "czonek" nie jestem wiec napisze :Daj pan spokoj,bo znowu sie tu burza zrobi :)))

Co ty si� tak upierasz w sprawie MarcinaL? Nie znasz sytuacji ani problemu, jak m�wi�e� jeste� tu nowy (we�ug innych nie) wi�c przesta� si� upiera�, obra�a� innych i nie staraj si� zgrywa� �wi�tego. Bo Twoje posty (jak ju� s�usznie kto� zauwa�y�) przybieraj� niebezpieczny tor... a nikt z nas nie chce tu kolejnej awantury i niemi�ych konsekwencji.

Kimo, Koledzy, nie jestem �adnym �wi�toszkiem ale nie mog� patrze� jak mo�na tak nies�usznie sponiewiera� kogo� i tak to zostawi�. Nikogo nie obra�aj�c, staram si� pom�c temu Forum aby ju� takie co� si� nie przydarzy�o nikomu z nas - przecie� wszyscy jeste�my a w ka�dym razie powinni�my by� Astrobra�mi dla siebie.

Pozdrawiam, Milek

ale glupio w niej wygladam:))))))))

Nieprawda, na nowym zdj�ciu wygl�dasz bardzo dobrze.
Oskar, podzielam Twoje zdanie :wink:

NIE ZNASZ SYTUACJI - (ju� kto� to pisa�) te posty, kt�re widzisz dzisiaj zosta�y ju� dawno zmienione przez MarcinaL i nie maj� one nic wsp�lnego z prawd�. My�l�, �e forum nie potrzebuje takiej pomocy. Lepiej odpu�ci� t� dyskusje. Milek prosz� Ci� sko�cz.

Milek,gdybym byla czlonek(rady oczywiscie) :D to bym tak napisala:nie trzaskaj drzwiami,jak bedziesz wychodzil,delikatnie zamknij na klucz . A jak wrocisz to juz uspokojony :Beer: i wyluzowany.
Zaden "czonek" nie jestem wiec napisze :Daj pan spokoj,bo znowu sie tu burza zrobi :)))
Dwa w jednym(ej)- pi�kno i madro�� :!: :wink:

Za kwiatkami jednak nie by�o najlepiej, a teraz mamy Elwir� w pe�nym blasku!

Zdecydowanie tak...

Nie ma to jednak jak kobieta co� rozs�dnego powie w�r�d gor�cych �b�w durnych ch�op�w :) .

Mili Koledzy Astrobracia, naprawd� m�j ostatni skromny post na ten temat. Mo�e nie znam sprawy jak Wy a kto� co� niepotrzebnie chlapn��, ale by�o, min�o kilka tygodni temu, pu��my to wszystko w niepami�� i przepro�my si� nawzajem. To chyba ludzki odruch ?

pu��my to wszystko w niepami�� i przepro�my si� nawzajem

Marcin przesta� ju� i faktycznie zamknijmy temat.

Milek ale co ty nam albo my tobie zrobili�my �e mamy sie przeprasza� 8) przecie� "jeste�" tu od 2,5 godziny :lol:

Sko�czmy ten w�tek, bo w oczach pi�knych pa� faktycznie wyjdziemy na durnych ch�op�w jak to Oskar "pi�knie" napisa� :roll:

Za kwiatkami jednak nie by�o najlepiej
Wg mnie z kwiatkami by�o bardzo se... :cenzor: , ero... :roll:,no ... bardzo do twarzy.

MarcinieL
proponuje aby� nie zaczyna� wojny od nowa
po sprawdzeniu log�w widze �e to Ty!!!

Panie! Panowie! To prowokacja dla pieniaczy , by znowu w kolo Macieju temat walkowali

O moj Boze... wlasnie wrocilismy z Andrzejem z cudownego Paryza, a tu bigos znowu sie podgrzewa.

Elwiro - w twoim zdaniu jest powazny blad - powinno byc - "w kolo Marcine", a nie Macieju ;)

Dzisiaj konczy sie blokada MarcinowiL. Bardzo ciekawy jestem, jak sie to wszystko potoczy. Stay tuned ;)

Podobne

Template provided by Designs by Darren Opracowanie Marketing w Internecie dla Odszkodowanie za dziurę w drodze