Mr. Muscle do okien zmyje wszystek brud z lustra (a nawet aluminium).

Home

Odszkodowanie za dziurę w drodze

Super, lustro mam ju� czyste, tylko nic ju� przez nie nie zobacz�, bo nic ju� nie odbija. Nie trzeba by�o nawet mocno szorowa�, popsika� i potrze� chusteczk�.

Super, lustro mam ju� czyste, tylko nic ju� przez nie nie zobacz�, bo nic ju� nie odbija. Nie trzeba by�o nawet mocno szorowa�, popsika� i potrze� chusteczk�.

A tyle razy by�o na forum wa�kowane, zeby u�ywa� wody i tylko wody, je�li ju� cokolwiek u�ywa� to plyn do mycia naczy�.
Czyta� forum: http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...hl=mycie+lustra

Wsp�czucie.... :(

A tyle razy by�o na forum wa�kowane, zeby u�ywa� wody i tylko wody, je�li ju� cokolwiek u�ywa� to plyn do mycia naczy�.
Czyta� forum: http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...hl=mycie+lustra

Wsp�czucie.... :(

Co� mi tu nie gra , przecie� tem mister Muscle to zwyk�y p�yn do mycia okien, a nie kwas siarkowy. Co to by�o za lustro �e ca�e aluminium zesz�o? :blink:

Pewnie nie bylo uwardzane, tylko samo aluminium.
Z optyk� jest generalna zasada - jak najmniej rusza�. Pamietajcie drobne zanieczyszczenia, kurz nie maj� wp�ywu na jako�c obraz�w. Im mniej ruszasz optyk� tym d�u�ej b�dziesz j� mia� w idealnym stanie. Ja obiektywu lornetki PZO nie czy�ci�em wcale od 26 lat i obrazy daje takie jak na pocz�tku, a te pare paproch�w jest bez znaczenia.

pozdrawiam

Co� mi tu nie gra , przecie� tem mister Muscle to zwyk�y p�yn do mycia okien, a nie kwas siarkowy. Co to by�o za lustro �e ca�e aluminium zesz�o? :blink:
NAZWA HANDLOWA
Mr Muscle MAX p�yn do szyb i innych powierzchni
2 - SK�AD I INFORMACJA O SK�ADNIKACH
NAZWY SK�ADNIK�W
----------------------------------------------------
Aqua
Isopropyl alcohol
Butoxyethanol
ETHYLENE GLYCOL MONOHEXYL ETHER
Disodium cocoamphodipropionate
Methyl alcohol
SODIUM ACRYLATE
Propylene glycol
Ethanolamine
SULFURIC ACID, MONO-C12-14-ALKYL ESTERS
SODIUM SALTS
Methylchloroisothiazolinone & Methylisothiazolinone (3:1)
Perfume
Acetic acid
Colourant
Ja my�l�, �e najgorsza to ta AQUA...

Hm a nie problem tkwi w nab�yszczaczach zawartych w tych p�ynach. Kiedy� te� mnie nasz�o wyczy�ci� p�ynem obiektyw foto na szcz�cie spiryt naprawi� to, co ludwik zapapra�.

SULFURIC ACID (H2SO4?) zawiera, tyle �e niewiadomo ile tam tego jest ... :unsure:

SULFURIC ACID (H2SO4?) zawiera, tyle �e niewiadomo ile tam tego jest ... :unsure:
Eee, te� tak my�la�em, ale to chiba raczej s� jednak SULFURIC ACID, MONO-C12-14-ALKYL ESTERS
czyli estry kwasu a nie sam kwas

Ten post by� edytowany przez BBwro dnia: 07 August 2006 - 11:06
Akurat szukalem czegosc do usuniecia Al z lustra. :Beer:
Szkoda starej warstwy ale nowa w Wroclawiu za 50 zl bedzie.

No ja si� za�o�� ,z=�e g��wna przyczyna by� zawarty kwas octowy :(
I w sumie jest go tam chyba najwiecej,lekko reaguje z taka mala warstwa Al (CH3COO)3Al

A tyle razy by�o na forum wa�kowane, zeby u�ywa� wody i tylko wody(...)
Dok�adnie wody destylowanej demineralizowanej.

Do��czam si� do wyraz�w wsp�czucia, ale na pocieszenie dodam, �e po nowym napyleniu lustro b�dzie jakby �wie�o wyjecha�o z fabryki :D obrazy ostre jak �yletka, zero zanieczyszcze�, ach... a� �za si� w oku kr�ci ;)

Najlepsza jest woda po tzw.odwr�conej osmozie (RO).Jestem na tyle szcz�sliwym posiadaczem filtra do RO
Po koncowym sp�ukaniu lustra nie pozostaje nawet najmniejsza plamka :)
P.S Mo�e zaczne rozprwadzac tak� wode wsr�d mi�osnikow astronomii? :)
Poztym woda demineralizowana to ca�kiem cos innego ni� woda destylkowana czy po RO.
W dodzie demineralozowanej uzywane s� jonitki ,kt�ry zamnienaja np.Ca czy Mg na K lub Na.
Ten post by� edytowany przez promil dnia: 07 August 2006 - 20:23

Pewnie nie bylo uwardzane, tylko samo aluminium.
Z optyk� jest generalna zasada - jak najmniej rusza�. Pamietajcie drobne zanieczyszczenia, kurz nie maj� wp�ywu na jako�c obraz�w. Im mniej ruszasz optyk� tym d�u�ej b�dziesz j� mia� w idealnym stanie. Ja obiektywu lornetki PZO nie czy�ci�em wcale od 26 lat i obrazy daje takie jak na pocz�tku, a te pare paproch�w jest bez znaczenia.
pozdrawiam
To samo robi� z soczewkowym obiektywem mojej lunety, nie czy�ci�em go z 10 lat. Ma pokrywk� i si� nie kurzy, a palcami te� nie dotykam.

Zwierciad�o nie by�o zakurzone ani pot�uszczone palcami, bo to wszystko schodzi na sucho, a nie chcia�o zej��, wygl�da�o to ju� po roku jakby aluminium zmatowia�o w miejscach tysi�cy rys zrobionych w warstwie kwarcu przez nie wiem kogo chyba poprzedniego w�a�ciciela, bo ja nie czy�ci�em tego od pocz�tku czyli 9 lat, jedynie raz stwierdzi�em �e nie schodzi na sucho i nie rusza�em tego przez lata. Teleskop by� kupiony jako nowy w firmie Uniwersa�, ale widocznie system podmiany ma�ego teleskopu na wi�kszy sprawi� �e dosta�em kilkuletni.

Czemu za aluminizacj� lustra 150mm chc� 100 do 150 z�? Kiedy ca�e gotowe lustro do przedpokoju 25x30cm wraz z drewnian� ram� i szyb� mo�na mie� za 34z�. Nie wspomn� o p�ycie CD czy b�yszcz�cej folii plastikowej do pakowania kwiatk�w na imieniny za grosze.

http://www.ona.e-pas...041__LL_10.html

Gdyby aluminizacja kosztowa�a maj�tek to nikt by w domu lustra nie mia�, jedynie przegl�da� by si� w lustereczku 5x5cm.
Ten post by� edytowany przez astroccd dnia: 09 August 2006 - 00:02
Lustro 150/750 n�wka sztuka w DO kosztuje 299 z�ociszy. Pisz�, �e jest "w magazynie". Mo�e to alternatywa?
Nie znam �adnych charakterystyk, ale je�li jest to "chi�ski ch�am" Sky Watchera, to ... no ja przemy�la�bym.

:Beer:

...Ja obiektywu lornetki PZO nie czy�ci�em wcale od 26 lat i obrazy daje takie jak na pocz�tku, a te pare paproch�w jest bez znaczenia.
pozdrawiam
Z tym nie czyszczeniem obiektywu lornetki przez 26 lat to jednak lekka przesada, chyba �e b.rzadko j� u�ywa�e�.
Ja z w�asnego do�wiadczenia mog� stwierdzi�, �e tak raz do roku soczewki moich lornetek wymagaj� przeczyszczenia. Od tego s� w ko�cu odpowiednie preparaty...podkre�lam s�owo odpowiednie.

Czemu za aluminizacj� lustra 150mm chc� 100 do 150 z�? Kiedy ca�e gotowe lustro do przedpokoju 25x30cm wraz z drewnian� ram� i szyb� mo�na mie� za 34z�. Nie wspomn� o p�ycie CD czy b�yszcz�cej folii plastikowej do pakowania kwiatk�w na imieniny za grosze.
(...)

Pewnie dzia�a tutaj prosta zasada - wiedz�, �e jeste� w potrzebie i tak czy inaczej musisz napyli� lustro, wi�c winduj� cen� w nadziei, �e b�dziesz zdesperowany i wystarczaj�co zrezygnowany, by dla �wi�tego spokoju wykona� u nich t� us�ug�. :burza:

Chocia� oczywi�cie napylanie lustra do teleskopu a zwyczajnego lustra "u�ytkowego" to troch� co innego. Ja np. mia�em w przedpokoju takie lustro, z kt�rego po 4 miesi�cach wartswa srebra zacz�a sama odpada� :szczerbaty: a� strach pomy�le�, co by�yby, gdyby czym� takim pokryli lustro telepa... :blink:

Czemu za aluminizacj� lustra 150mm chc� 100 do 150 z�? Kiedy ca�e gotowe lustro do przedpokoju 25x30cm wraz z drewnian� ram� i szyb� mo�na mie� za 34z�. (...)

Prawdopodobnie problem jest w precyzji. Co innego pomalowa� tafle szklan�, a co innego napyli� aluminium tak aby dok�adno�� dalej by�a L8.

Pozdrawiam.

A to� si� mia� czym pochwali� :szczerbaty:
Ja bym si� wstydzi� o tym powiedzie� B)

A to� si� mia� czym pochwali� :szczerbaty:
Ja bym si� wstydzi� o tym powiedzie� B)
Bir�c pod uwag� takie podej�cie do tematu, nie jeden to zrobi� i nic nie napisa�, albo napisa� �e zniszczy� pow�oke alu na lusterku od ksero http://astro4u.net/yabbse/index.php?topic=...g81756#msg81756 a czy to naprawd� by� teleskop to si� nigdy nie dowiemy.

Bir�c pod uwag� takie podej�cie do tematu, nie jeden to zrobi� i nic nie napisa�, albo napisa� �e zniszczy� pow�oke alu na lusterku od ksero http://astro4u.net/yabbse/index.php?topic=...g81756#msg81756 a czy to naprawd� by� teleskop to si� nigdy nie dowiemy.

Hmm... No, kto jak kto, ale HAMAL napewno nie u�y� Mr.Muscle do swojego telep'a... :)

pogodnego i ciemnego nieba

Hmm... No, kto jak kto, ale HAMAL napewno nie u�y� Mr.Muscle do swojego telep'a... :)

pogodnego i ciemnego nieba
Przez 9 lat uwa�a�em �e lustro poprostu zmatowia�o, dopiero jak za�o�y�em sobie internet zobaczy�em w nim �e lustro mo�na wyczy�ci�, zacz��em wierzy� �e i ja doczyszcz�, a ostatnio nawet widzia�em na jakim� forum lustro w misce wody i jakiego� p�ynu do zmywania. Takie to s� skutki internetu.

Lustro zmatowia�o, ale nie a� tak bardzo bo jeszcze komet� SW3 widzia�em doskonale, nie by�o �atwo je wymontowa� bo to nietypowe sze�ciok�tne od wewn�trz �ruby, wi�c 9 lat nic z tym nie robi�em, dopiero jak zniszczy�em lustro si� za to zabra�em, bo jego wyj�cie graniczy�o z rozwaleniem teleskopu, wszystko zamalowane czarn� farb�, trzeba by�o j� skroba�, najpierw trzeba by�o wyj�� dekiel do ch�odzenia lustra, by� zamalowany, za choler� nie chcia� wyj��, musia�em zrobi� w nim dziur� a jak wyj��em to si� okaza�o �e to zwyk�a zakr�tka od s�oika wci�ni�ta tak mocno �e mo�na by�o j� tylko wepchn�� do �rodka teleskopu m�otkiem. Made in Uniwersa�. Lustro wyj��em czeka na aluminizacj�. Teleskop nie zosta� rozwalony, jedynie obskrobany, no i trzeba wymieni� dziurawy dekiel od s�oika.

(...) dopiero jak zniszczy�em lustro si� za to zabra�em, bo jego wyj�cie graniczy�o z rozwaleniem teleskopu, wszystko zamalowane czarn� farb�, trzeba by�o j� skroba�, najpierw trzeba by�o wyj�� dekiel do ch�odzenia lustra, by� zamalowany, za choler� nie chcia� wyj��, musia�em zrobi� w nim dziur� a jak wyj��em to si� okaza�o �e to zwyk�a zakr�tka od s�oika wci�ni�ta tak mocno �e mo�na by�o j� tylko wepchn�� do �rodka teleskopu m�otkiem. Made in Uniwersa�. (...)

Przyk�ad beznadziejnej roboty producenta, kt�ry jest nastawiony tylko na zyski ze sprzeda�y, a nie komfort u�ytkowania sprzetu przez klienta. To normalne, �e co kilka at trzeba napyla� lustro, a takie "�opatologiczne" montowanie element�w jest w zasadzie jednorazowe, bo aby wyci�gn�� cel� zwierciad�a musimy niemal�e rozwali� teleskop. Chocia� mo�e producentowi o to chodzi, by potem kupi� nastepny telep? :unsure:

Od czasu ,kiedy zosta� za�o�ony temat "mycie lustra g��wnego",podaje si� w nim ,�e najlepszym �rodkiem do czyszczenia pow�oki jest zwyk�y p�yn do mycia naczy�"Ludwik" + woda destylowana.
Z 2 strony ,kiedy ja zabiera�em sie osobi�cie do mycia lustra ,chodzi�em jak na szpilkach i pyta�em sam siebie czym to umy� i jak mocno mog� dotykac podczas mycia warstwy Al :unsure: Czy ja nie zetr� przy pierwszym kontakcie palca z pow�oka Al?To samo dotyczy�o sie jakim �rodkiem zabra� si� za czyszczenie?Na logike,je�li warstwa Al jest taka minimalna ,to w gr� nie mo�e wchodzic �adne agresywne "medium" :Salut: (proszek do prania,WC Picker,Domestos itp.) :blink:
Przed przystapieniem do mycia lustra ,czyta�em mn�stwo post�w na ten temat ,a� nabra�em odwagi i zrobi�em to :szczerbaty:
I zawsze bed� pamietal ,�e do mycia najlepszy jest:"Ludwik" + woda destylowana(ja mam po RO) ,AMEN. :Salut:
Ten post by� edytowany przez promil dnia: 13 August 2006 - 20:41

Przez 9 lat uwa�a�em �e lustro poprostu zmatowia�o, dopiero jak za�o�y�em sobie internet zobaczy�em w nim �e lustro mo�na wyczy�ci�, zacz��em wierzy� �e i ja doczyszcz�, a ostatnio nawet widzia�em na jakim� forum lustro w misce wody i jakiego� p�ynu do zmywania. Takie to s� skutki internetu.

Lustro zmatowia�o, ale nie a� tak bardzo bo jeszcze komet� SW3 widzia�em doskonale, nie by�o �atwo je wymontowa� bo to nietypowe sze�ciok�tne od wewn�trz �ruby, wi�c 9 lat nic z tym nie robi�em, dopiero jak zniszczy�em lustro si� za to zabra�em, bo jego wyj�cie graniczy�o z rozwaleniem teleskopu, wszystko zamalowane czarn� farb�, trzeba by�o j� skroba�, najpierw trzeba by�o wyj�� dekiel do ch�odzenia lustra, by� zamalowany, za choler� nie chcia� wyj��, musia�em zrobi� w nim dziur� a jak wyj��em to si� okaza�o �e to zwyk�a zakr�tka od s�oika wci�ni�ta tak mocno �e mo�na by�o j� tylko wepchn�� do �rodka teleskopu m�otkiem. Made in Uniwersa�. Lustro wyj��em czeka na aluminizacj�. Teleskop nie zosta� rozwalony, jedynie obskrobany, no i trzeba wymieni� dziurawy dekiel od s�oika.

Lupus ,mia�em taki sam problem z wyciagnieciem celi z lustrem g��wnym (pisa�em o tym na forum).
pozatym ,te� mia�em dekiel od s�oika ,ktory zatyka� dziur� w monta�u :o
Ale pomysl tak,panowie z U my�leli ponadczasowo,trudno w to uwierzyc ,ale tak jest. :Boink:
Ja w moim przypadku nie zatyka�em tej dziury,poprostu w tym miejscu od zewnetrznej strony zamocowa�em cooler do ch�odzenia procesora :D , i jaka ma zalete ,podczas obseracji w zimie ,kiedy telep stoi sobie grzecznie w pokoju ,a na zewnatrz jest np -5*C,czas wychladzania spada niesamowicie.
Zauwa� ,i� np.w Syntach nie ma takiego otworu ,dopiero potrzebna jest ca�a konstrukcja do aktywnego ch�odzenia (na przyk�adzie Grzybek80 :Beer: ).Pozatym w Celestronie ,aby zamocowac takie ch�odzenie ,nale�y wpierw zdemontowac taki dekiel z blachy ,aby dostac sie do mocowania lustra g��wnego,a w U-bootach juz otw�r w celi jest.Nie ma co narzekac i tyle.
Pozdrawiam :Beer:

Na logike,je�li warstwa Al jest taka minimalna ,to w gr� nie mo�e wchodzic �adne agresywne "medium" :Salut: (proszek do prania,WC Picker,Domestos itp.) :blink:
Tylko dla tego u�y�em p�ynu do mycia okien �e nie mia�em mo�liwo�ci wyj�cia lustra, a podobno nie zostawia �lad�w po wyschni�ciu.

Wiem �e bardzo trudno schodz� na sucho plamy po wodzie, kt�re mia�em na obiektywie aparatu po foceniu za�mienia S�o�ca w �rodku ulewy. Wyczy�ci�em je dopiero chuchaj�c na obiektyw. Nigdy nie u�ywa�em nawet do czyszczenia soczewek niczego wi�cej opr�cz chuchania. Niestety chucha� na nie wyj�te lustro nie mog�em. Wody destylowanej te� nie mia�em, wzi��em mr.muscle na szmat� obkr�ci�em kijek i czyszcz�, zrobi�a si� piana kt�ra wszystko zas�oni�a, wida� by�o jak�� czarn� plam� na lustrze my�la�em �e to br�d si� zebra� w jedno miejsce.

Jak dobrze czytam, posiadasz sprzet Uniewersa�a?
Mo�e napiszesz parametry tego sprzetu.
Bardzo mnie dziwi ,i� nie mog�e� wyciagn�c lustra z celi :o,czy ca�ego mocowania lustra z tuby?
Ten post by� edytowany przez promil dnia: 13 August 2006 - 21:09

Jak dobrze czytam, posiadasz sprzet Uniewersa�a?
Tak.

Mo�e napiszesz parametry tego sprzetu.
Szukacz komet nr.8 150/900 Newton.

Bardzo mnie dziwi ,i� nie mog�e� wyciagn�c lustra z celi :o,czy ca�ego mocowania lustra z tuby?
I tego i tego, nietypowe �ruby.
http://www.piotrkow.net.pl/~astroccd/Prywatne/Sruba.JPG
Mam tylko 2 �rubokr�ty w domu do takich �rub, niestety o z�ej �rednicy, a wygl�daj� jak pr�t o przekroju sze�ciok�ta.
Wiem czym si� ko�czy pr�ba wykr�cania takich �rub p�askim �rubokr�tem. Wykr�ci� mo�e wykr�cisz, ale ju� nie wkr�cisz bo wewn�trzny sze�ciok�t ulega zniszczeniu i trzeba pi�� zrobi� szczelin� dla p�askiego �rubokr�tu. Na szcz�cie uda�o mi si� je wykr�ci� trzymaj�c obc��kami okr�g�ej zewn�trznej strony. Jakiej si�y trzeba u�y� �eby wykr�ci� �rub� o przekroju ko�a nie b�d� pisa�. W zasadzie dopiero po zniszczeniu lustra mog�em zacz�� wierzy� �e to si� uda.

Przyjacielu to standart.To sa sruby imbusowe.
komplet kluczy imbusowych o r�znych (Fi) kupisz za 7 z� :D(targ,castorama)
Ja sobie je chwale,tzn chwalilem ,poniewaz mam przerobiony monta� na drewniany.
P.S Lustro przytrzymuja 3 sruby imbusowe Fi 5mm z podkladkami gumowymi.Po odkreceniu ich bardzo �atwo mozna wyj�c lustro z oprawy aluminiowej :Salut:
Ten post by� edytowany przez promil dnia: 13 August 2006 - 22:11

Bardzo mnie dziwi ,i� nie mog�e� wyciagn�c lustra z celi?

Jak wykr�cisz lustro z celi to go nie wkr�cisz bo do telepa wchodzi tylko jedna r�ka, drug� trzeba trzyma� �rub�, zreszt� i tak nie wykrecisz bo r�ka + �rubokr�t mo�e okazac si� za kr�tka.

Mo�na jeszcze wykr�ci� �ruby do kolimacji, ale wypadn� spr�ynki i nie ma szans ich za�o�y� jak i nie ma szans trafi� �rub� w gwint. Zreszt� lustro i tak nie przejdzie przez paj�k, a jego demontarzu jeszcze nie rozgryz�em.

Pozostaje tylko wyj�cie ca�ej celi z lustrem. A tubus od wewn�trz jest pomalowany, mo�esz wykr�ci� �ruby i tak nie wyjdzie.

No gratuluj� pomys�u na czyszczenie lustra.
Nie pozostaje ci nic innego jak napylenie. Poszukaj, na forum jest podany kontakt do dobrego specjalisty od napylania.

Lustro wyjmiesz razem z ca�� cel� od spodu teleskopu.
Ten post by� edytowany przez mario2005 dnia: 13 August 2006 - 22:24

Przyjacielu to standart.To sa sruby imbusowe.
Ciekawe czemu komputer rozkr�cisz �rubokr�tem p�askim? Producent telepa robi wszystko �eby nikt tego nie rozkr�ci� i nie rozkolimowa�.

Ciekawe czemu komputer rozkr�cisz �rubokr�tem p�askim? Producent telepa robi wszystko �eby nikt tego nie rozkr�ci� i nie rozkolimowa�.

P�askim �rubokretem to mo�esz sobie rozkr�ca� komputer typu Odra, teraz masz wkr�ty na wkr�tak krzy�akowy, cudem s� wkr�ty gdzie mozna stosowa� i krzy�ak i p�aski.
Imbus to podstawa wsz�dzie tam gdzie masz chowane �ruby i potrzeba wiekszej si�y.

Widz� �e na mechanice praktycznej nie bardzo si� znasz, proponuje poprosi� koleg�w maj�cych Uniwersa�y o dok�adny instrukta� ze zdjeciami.
Innaczej rozwalisz sobie niepotrzebnie teleskop.
Ten post by� edytowany przez mario2005 dnia: 13 August 2006 - 22:31
Sam posiadam Uniwersa� 200/1000 i znam jego wszystkie zakamarki :Salut:
Monta� i demonta� celi z lustrem jest bardzo prosty.
Pozatym piszesz,�e producent stosuje takie a nie inne sruby to mocowania celi z lustrem ,aby nikt go nie wyciaga�.
Polemizuj�c-jesli np.Grzybek80 kupil Szukacz komet(mam nadzieje Adam,ze nie obrazisz sie za uniewrsala :Boink: :szczerbaty: ) ,ktory mieszka na p�nocy Polski,a producent produkuje telepy na poludniu(w Zywcu,mam do nich godzine drogi) ,to za ka�dym razem kiedy po sezonie chcia�by wymyc lustro ,musia�by jechac ok 600km aby to oni oni wyczyscili,a nie uzytkownik..... to chyba bez sensu :blink: ?!
Pozatym kilka razy czysci�em lustro w moim uboocie i nie bylo problemu z ponownym jego mocowaniem :huh:
Rownie�,opisany otw�r po deklu ,kt�ry s�uzy jako schladzacz lustra przydaje sie podczas demontazu(wkladam kilka palcow i bezpiecznie podtrzymuje cele z lustrem-nic prostrzego).
Ja w sposobie mocowania lustra a'la Uniwersal nie widze nic dziwnego,ale to moja opinia.

To jest UNIWERSA� 200/1000
Zamieszcam t� fotke ,nie dla "szpanu" lecz po to, aby astroccd przekonal sie ,ze ja wiem o czym pisze ,w temacie UNIWERSA�.
Dziekuj� za zrozumienie :Beer: Za��czone miniaturki

Ciekawe czemu komputer rozkr�cisz �rubokr�tem p�askim? Producent telepa robi wszystko �eby nikt tego nie rozkr�ci� i nie rozkolimowa�.
Piszesz bzdury, p�aski �rubokr�t to prze�ytek, teraz to chyba nawet nie kupisz �adnych wkr�t�w do p�askiego �rubokr�ta tylko na tak zwany krzy�ak. Co do zastosowanych limbus�w to chyba najlepsze wyj�cie, mo�na u�y� du�o si�y nie martwi�c si� �e co� nam si� wy�lizgnie czy przepu�ci. Wszystkie szcz�� cianek klinuj� si� r�wnocze�nie z kluczem imbusowym i mo�na pewnie odkr�ca�. To jest normalne i dobre rozwi�zanie i na pewno producent w tym przypadku nie robi niczego pod g�rk�.

Piszesz bzdury, p�aski �rubokr�t to prze�ytek, teraz to chyba nawet nie kupisz �adnych wkr�t�w do p�askiego �rubokr�ta tylko na tak zwany krzy�ak.
Gratuluj� inteligencji krzy�ak jak by nie by�o sk�ada si� z dw�ch p�askich szczelin w kt�re wchodzi �rubokr�t p�aski i tylko idiota szuka krzy�akowego �rubokr�ta je�li pod r�k� ma p�aski.

Je�li chcesz wiedzie� to producent sprz�tu do �wicze� Orbitrek, do��cza do sprz�tu �rubokr�t limbus�w bo taki jest popularny jak cholera.

Poza tym ka�dy producent rower�w do��cza wszystkie potrzebne nie typowe klucze, po to �eby w�a�ciciel m�g� dba� o to by nic si� nie poluzowa�o, bo gdyby nie mia� czym przykr�ci� to by m�g� skr�ci� kark i producent zgni� by w pierdlu. Niestety posiadacz teleskopu nie skr�ci karku wi�c producent sobie bimba.

Ten Uniwersa� na zdj�ciu to jakie� najnowsze cudo techniki, zupe�nie w niczym nie podobne do mojego, nie wiesz jak wygl�da�y Uniwersa�y na pocz�tku, kupa z�omu. Pierwszego dnia obserwacji przy pr�bie za�o�enia soczewki barlowa nie uda�o mi si� jej ju� odkr�ci�, posz�y w ruch obc�gi i ca�a obejma soczewki pokancerowana. Producent do��czy� 3 rurki do barlowa, musz� pami�ta� kt�r� rurk� barlowa do kt�rej wkr�ci�, bo niestety tylko 30% gwint�w do siebie pasuje, mimo �e wszystkie maj� ten sam gwint, inaczej ju� mog� nie odkr�ci� i zniszczy� obc�gami.

A pod pseudonimem promil to si� chyba ukrywa sam Jacek Uniwersa� skoro tak chwali t� kup� z�omu, chyba mia� za du�o promili we krwi podczas projektowania tego teleskopu. Ma mikroruchy ale o �adnym korygowaniu prowadzenia nie ma mowy tak si� to koleboce, nie wspominaj�c o luzach.

A mi�o�nikowi limbus�w jak je tak kocha, radz� �eby sobie nawierci� dziurk� w czole, wsadzi� ko�ek i wkr�ci� limbusa, mo�e sobie powiesi� na nim zestaw kluczy limbusowych, co by zawsze mie� je ze sob�.

Ot widz�, �e kolega poczu� si� ura�ony. Zazwyczaj jak si� ludzie zabieraj� za napraw� czegokolwiek to sprawdzaj� jak to zrobi� i kompletuj� odpowiedni sprz�t do naprawy. P�aski wkr�tak praktycznie odszed� w niepami�� razem z komunizmem:) za przyczyn� narz�dzi mechanicznych, w kt�rych kiepsko si� sprawowa�. Po nim wymy�lono wkr�tak Philipsa (krzy�akowy), Allena (ampulowy czy imbusowy), Robertsona (w zasadzie nieu�ywany) i Torxowy (w kszta�cie sze�cioramiennej gwiazdy). Zrobiono to nie po to by utrudni� �ycie majsterkowiczom a po to by narz�dzie by�y bardziej wytrzyma�e.

Astroccd: prosz� o nieco pokory wobec innych i zastanowienie si� nad tym co piszesz.

Uniwersa� Promila nie jest �adnym cudem techniki, tylko w�asnor�cznie przez niego wyremontowanym i unowocze�nionym teleskopem. Promil ju� par� razy pisa�, �eby� poczyta� napisany przez niego topic o tym�e telepie. Chyba jednak warto, �eby� najpierw tam zajrza�. On go sam rozbiera� na cz�ci, sk�ada�, dokupowa� osprz�t. Zosta�a tylko tuba, lustro g��wne i monta�. Reszta jest nowa.
To, �e ty nie masz poj�cia jak si� zabra� do powa�niejszej czynno�ci nie musi oznacza�, �e inni nie umiej�.

Promil to nie jest Jacek Uniwersa� - znam Promila osobi�cie i bardzo sobie t� znajomo�� chwal�!

Pracuj� zawodowo m.in. jako szkutnik. Ka�da ��dka jak� buduj� wymaga wkr�cenia co najmniej 200 wkr�t�w. A troch� ich ju� zbudowa�em. Je�li chcesz komukolwiek wm�wi�, �e do wkr�t�w z �bem na wkr�tak krzy�akowy mo�na u�ywa� p�askiego �rubokr�ta, to chyba uda ci si� to jedynie ma�o rozgarni�temu przedszkolakowi. R�wnie dobrze mo�esz do tego uzywa� siekiery.

To, co piszesz o imbusach (nie jakich� "limbusach") jest w najwyzszym stopniu �a�osne. Podobnie jak pomys� na czyszczenie lustra p�ynem aktywnym chemicznie, za pomoc� kija i szczotki. Gdyby� mia� cho� ciut oleju w g�owie, zapyta�by� na forum ZANIM si� za to zabra�e�.

Przez twoje posty przebija cholerna pewno�� siebie i brak jakiegokolwiek rozeznania w temacie. POKORY!!! P�ki co wszyscy chc� ci t�umaczy� i pom�c, a ty nie do�� e ich nie s�uchasz, to jeszcze odpowiadasz im po chamsku.
Ten post by� edytowany przez saywiehu dnia: 14 August 2006 - 02:07

Uniwersa� Promila nie jest �adnym cudem techniki, tylko w�asnor�cznie przez niego wyremontowanym i unowocze�nionym teleskopem.
To po choler� zabiera g�os je�li w nim wszystko zmieni�, (wida� te� jaki by� dobry skoro wszystko wymaga�o wymiany), normalnie to masz wszystko zamalowane farb� razem z deklem, �rubami do kolimacji i nie masz mo�liwo�ci sprawdzenia nawet jaka to �ruba nie m�wi�c �eby w dziur� z grub� warstw� farby olejnej wszed� nawet oryginalny �rubokr�t. Producent nie podaje kt�re gwinty s� do kolimacji, przekonasz si� w�asnor�cznie kiedy odkr�caj�c niew�a�ciwe �ruby wypadnie ci lustro. �ruby od paj�ka s� zaklejone ��t� oklein� niema mowy �eby cokolwiek zrobi�, chyba �e kto� chce mie� podart� oklein�.

Po to cz�owiek kupuje i wydaje pieni�dze �eby mie� gotowe, jak bym chcia� majsterkowa� to bym sam sobie zrobi� teleskop. Czy moja mama po zakupie lod�wki pieprzy�a si� z jakimi� �rubokr�tami, kupi�a postawi�a i dzia�a. Jak si� zepsuje to jest gwarancja. Ja te� bym wys�a� teleskop do pana Uniwersa�a celem wyczyszczenia, ale dostarczy� mi go w takim �a�osnym opakowaniu, pud�o bez g�ry, �e �adna firma wysy�kowa by tego nie przyj�a, pude�ko o takim rozmiarze nie do zdobycia, a wynajdywanie ci�ar�wki to astronomiczne koszty, normalnie to masz pude�ko na telewizor, pakujesz i odwozisz do serwisu, poza tym koszt wysy�ki serwiskiem takiego ci�kiego teleskopu i tak jest por�wnywalny z ponown� aluminizaj� nie m�wi�c �e panu Uniwersa�owi trzeba zap�aci� za robot�.

Pracuj� zawodowo m.in. jako szkutnik. Ka�da ��dka jak� buduj� wymaga wkr�cenia co najmniej 200 wkr�t�w. A troch� ich ju� zbudowa�em. Je�li chcesz komukolwiek wm�wi�, �e do wkr�t�w z �bem na wkr�tak krzy�akowy mo�na u�ywa� p�askiego �rubokr�ta, to chyba uda ci si� to jedynie ma�o rozgarni�temu przedszkolakowi. R�wnie dobrze mo�esz do tego uzywa� siekiery.

To, co piszesz o imbusach (nie jakich� "limbusach") jest w najwyzszym stopniu �a�osne. Podobnie jak
To jest g�wno przez du�e G, nie wiesz o tym �e �ruba jest zrobiona z metalu s�abszego od metalu �rubokr�ta i jak b�dziesz na chama wkr�ca� to zniszczysz delikatn� sze�ciok�tn� struktur� imbusa, jeszcze gdyby to by� kwadrat albo trujk�t to co� by wytrzyma�, najlepiej niech zrobi� dziesi�ciokat to wtedy b�dziesz mia� jednoraz�wki, wkr�cisz i ju� nigdy nie wykrecisz bo �ruba zniszczona. Tak samo jak rozwali�em nie jedn� �rub� krzyzakow�, tylko dla tego �e srubokr�t krzyzakowy tylko troch� si� r�ni� od tego kt�ry by� potrzebny, bo one maj� wystaj�cy �rodek, pytam sie po co, �eby �rubokr�t si� lepiej �lizga� i �rub� rozwali�. Nie mam zamiaru wydawa� maj�tku na komplet kilkuset �rubokret�w. Szczeg�lnie �e ka�da �ruba ma pod innym skosem wg��biony �rodek.

�ruba na p�aski �rubokr�t to najwytrzymalszy wynalazek, nie ma wymaga� co do wielkosci �rubokr�ta mo�na u�y� ogromnego d�utka, pami�tam jak moja mama nie mog�a odkr�ci� zardzewia�ych �rub od spruchnia�ego okna, wtedy wzi��em ogromne d�utko, ono ma tak du�� r�koje�� co daje tak peny chwyt i tak� si�� e nie ma takiej �ruby kt�rej tym nie odkr�ci�em, oczywi�cie nie namawiam do wkr�cania �rub d�utkiem bo �eb �rubie odpadnie. Ju� widz� krzy�akowy wynalazek phillipsa do spruchnia�ych okien, zniszczy� by si� po trzech myciach okna, krzy�ak jest dobry by raz skr�ci� np.: magnetofon i ewentualnie go kiedy� naprawi�, ale do urz�dze� wymagaj�cych ci�g�ego mycia i rozkr�cania to nieporozumienie. Chyba po to zrobili krzy�aka �eby im te tandetne plastikowe obudowy nie popeka�y od nadmiernego nacisku �ruby, krzy�ak przy nadmiernym nacisku si� �lizga i nie zniszczysz plastikowego gwintu w obudowie magnetofonu.
Ten post by� edytowany przez astroccd dnia: 14 August 2006 - 04:24
Astroccd tu przegi��es i tyle :angry: Mia�em ch�c ci pom�c z dobrej ch�ci ,ale ju� mi si� odechcialo i tyle.
Co do tekstu ,po co zabieram g�os ,to tu jest forum jak chyba zda�y�es zauwa�yc,choc jeszcze mo�e nie i ka�dy ma prawo sie wypowiedziec.
Ale widze ,�e ty go�ciu jestes the best,znasz si� na wszystkim najlepiej i nie b�dziesz s�uchal rad innych.Tak 3maj a napewno daleko zajdziesz ,o ile dalej sie da :ha: Sam fakt ,ze czysci�es lustro szmata i kijem potwierdza to jakim jestes fachowcem,nie wspomne o tekstach czym rozni sie lustro w garderobie od lustra w teleskopie :die:
Pozatym co ja moge wiedziec o UNIWERSA�ACH ,a no bardzo duzo.A modernizacje przeprowadza�em tylko z tego wzgledu i� by�em przekonany ,ze teleskop ktory kupilem 2 lata temu na allegro, byl wart pracy nad nim.Ta kupa "z�omu" ma 8 lat ,wiec nie pouczaj mnie ,ze nie wiem jak wyglada tradycyjny sprzet z �ywca.
Pozatym jak kolega saywiehu radzil poczytaj temat ,kt�ry sam za�o�y�em "Super Szukacz Komet" na kt�ry by�o ok 20,000 wej�c ,wiec to chyba cos znaczy.
Nie mam zamiaru sie z toba k��cic,rob co chcesz...
P.S Jak jestes taki ynteligentny ,to na swiezo wytrawione lustro na��z warstwe sreberka z czekolady,sklej to kropelka ,bedziesz mial pow�oke o dok�adnosci L50 i zajebisty sprzet... :ha: :szczerbaty:
Ten post by� edytowany przez promil dnia: 14 August 2006 - 08:25
Pozatym na koniec , kto si� chwali sprzetem? :burza:
Ja? :angry:
Jestem ostatni ,aby wywrzaskiwac jaki to posiadam SUPER sprzet ,jaki jest za........ty ,a reszta u�ytkownik�w forum ma badziewia(z szacunkiem dla prawie wszystkich u�ytkownik�w forum :Salut: )
Mam co mam i z tego jestem zadowolony,a ze posiadam ch�c majsterkowania i modernizacja to moja sprawa i bardzo sie ciesze,ze astrohobby tak bardzo mnie wciagne�o,ze pozna�em tulu fantastycznych ludzi ,kt�rzy doradzili mi jak i co zrobic ,aby to co mam nazywa�o sie TELESKOPEM

Proponuj� obu stronom konfliktu przeczytanie jeszcze raz swoich post�w i zako�czenie tej przepychanki. Obie strony maj� swoj� racj�. Nazywanie teleskopu Promila Uniwersa�em to powa�ne nieporozumienie. Atakowanie go za pr�be pomocy r�wnie�.

Pozdrawiam.

Tak czytam ten w�tek i oczom nie wierze

jak mo�na kogo� atakowa� za ch�� pomocy ?
by� zamkni�tym na konstruktywn� krytyk� ?

powiem jedno - Promil kt�rego pozna�em osobi�cie na zlocie w Bia�ej
d�ugo musia� mnie przekonywa� �e jego cude�ko to ex-uniwersa�
takiego telepa ze �wiec� szuka�, wyczerniony na maxa, tuba cudnie wzmocniona, ogl�da�em te� par� rzeczy przez niego - optyce nie mam nic do zarzucenia
nikt kto nie widzia� tego co Promil zrobi� ze swoim telepem i ile wysi�ku i pracy w niego w�o�y�
nie ma prawa tego krytykowa�
a tym bardziej poddawa� w w�tpliwo�� jego wiedzy a propose ubot�w
koniec
kropka

....
P.S Jak jestes taki ynteligentny ,to na swiezo wytrawione lustro na��z warstwe sreberka z czekolady,sklej to kropelka ,bedziesz mial pow�oke o dok�adnosci L50 i zajebisty sprzet... (IMG:style_emoticons/default/hahaha.gif) (IMG:style_emoticons/default/szczerbaty.gif)
....

Pop�aka�em i zesika�em si� ze �miechu :) :). KOSMOS!
Ten post by� edytowany przez mpp dnia: 14 August 2006 - 10:24
Wkr�ty na krzy�ak nie wymy�lono po to �eby skr�ca� magnetofony tylko po to �eby u�atwi� �ycie takim jak Saywiehu kt�ry do jednej swojej ��dki musi wkr�ci� 200 wkr�t�w a pewnie nie wkr�ca ich wkr�takiem tylko wkr�tark�,a wkr�ty na p�aski wkr�tak raczej ci�ko wkr�ca� wkr�tark�. :szczerbaty:
Pozdrawiam ANVA

Trzeba podziwiac astroccd za jego upor w odbieraniu swiata w/g wlasnych wyobrazen. NIe ma zamiaru ich modyfikowac i tak jak cos pokojarzyl jak male dziecko nadal w nim funkcjonuje. :notworthy: .
Szkoda tylko, ze jest nieprzyjemny dla ludzi co wecej pokojarzyli .
Az strach mi pisac ale farbe z plastikowej tuby latwo nozem mozna zeskrobac tak jak i silikon co dodatkowo kleil cele z tuba. Sa tez specjalne preparaty do usowania farby . W jednych telepach cela z lustrem dosc latwo wychodzi w innych trzeba cos zeskrobac. Teleskopy z U to byla reczna robota, tak jak silniki do warszawy.

Zamiast sreberka proponuj� srebrol i na to, �eby lepiej odbija�o- lakier bezbarwny.

Anva- racz zauwa�y�, �e nie chodzi o technik� wkr�cania, tylko dob�r odpowiedniej ko�c�wki.

Temat powinien przeczyta� w ko�cu kt�ry� z moderator�w i zastanowi� si�, co on wnosi. Zamiast merytorycznej dyskusji co zrobi� z fantem, mamy stek g�upich uwag. M�g�bym w wielu rzeczach pom�c Astroccd, ale juz mi sie nie chce. Nie wierz�, �e pomo�e Promil, cho� by�by tu akurat najbardziej kompetentny.
Proponuj� zamkn�� topic. Je�li Astroccd dojdzie do wniosku, �e warto pyta� - za�o�y nowy. Jest te� drugie wyj�cie- przenie�� do Hyde Parku. Tam jest miejsce na k��tnie i wypisywanie bzdur.
A szczerze m�wi�c, hamuj� si� jak mog�, bo inaczej tylko :pistols: :fickyou:

cytat:

"Anva- racz zauwa�y�, �e nie chodzi o technik� wkr�cania, tylko dob�r odpowiedniej ko�c�wki. "

Saywiehu doskonale ci� rozumiem,chodzi�o mi nie technik� wkr�cania tylko o �atwo�� wkr�cania wkr�t�w na krzy�ak a na p�ask� ko�c�wk�,gdy� z praktyki wiem �e raczej te na p�ask� do wkr�canie wkr�tark� sie nienadaj�.
Z uszanowaniem ANVA :Salut:

Anva - a ju� ba�em si�, �e mnie nie lubisz ;)

Saywiehu jak si� kiedy� spotkamy na jakim� zlocie to stawiam :Beer: du�e :D

Umiem si� zrewan�owa� - ju� strach si� ba� :D

Zloty to je ono !!! Szkoda, �e mam na �bie tyle roboty- �adnego bym nie odpu�ci�, a tak... czas dramatycznych decyzji mi nastal :ha:

:Beer:

Saywiehu no to szybkiego zobaczenia. :pijacy:
pozdrawiam ANVA

Proponuj� obu stronom konfliktu przeczytanie jeszcze raz swoich post�w i zako�czenie tej przepychanki. Obie strony maj� swoj� racj�. Nazywanie teleskopu Promila Uniwersa�em to powa�ne nieporozumienie. Atakowanie go za pr�be pomocy r�wnie�.

Pozdrawiam.

Dziekuj� bardzo!!! :Beer: :D
P.S Ju� odpu�ci�em,nie mam ochoty si� droczy� z wachowcem astroccd.
�ycz� mu udanej zabawy ze swoim teleskopem :D

Taka ma�a pro�ba do moderator�w o zamkni�cie tego tematu :Salut:
Bo nikt nie wnosi tu ju� nic nowego do w�tku dyskusji, jakim by�o zniszczenie pow�oki Alu p�ynem do mycia szyb :Boink:

Z szacunkiem 4all :notworthy: :szczerbaty:

Te� o to prosi�em.
Ostatnie posty rzeczywi�cie nic nie wnosz�, zreszt� z winy za�o�yciela topica.
Ale s� za to przynajmniej ... przyjemne :D

:Beer:

Sluchaj, widac ze nie bardzo masz pojecie nawet o takich prostych rzeczach jak nazwa klucza (to szesciokatne to imbus a nie limbus) wiec nie rzucaj sie jak ci ludzie doswiadczeni w temacie daja dobre rady. Dales dupy, uszkodziles sobie sprzet, to nie jest wina nikogo z tego forum, wiec wyluzuj troche i przestan obwiniac wszytskich dookola o swoja ignorancje. No chyba ze ci nie zalezy na pomocy.

mo�e poczekajmy jeszcze z tym zamknieciem tego w�tku, a� jego autor si� odezwie,
mo�e przemy�la� swoje zachowanie? :unsure:

a jak nie, to mo�e chocia� jakie� ma�e podsumowanie?

nie czy�ci� lustra teleskopu p�ynem do mycia szyb!
l

zw�aszcza szmat� na kiju! :ha:
l

przed myciem lustra, lustro nale�y wyj�� z tubusa
l

do odkr�cania �rub, u�ywa� tylko �rubokr�t�w lub kluczy, kt�rych ko�c�wki s� zgodne z typem �ba �ruby :szczerbaty:
l

chc�c umy� lustro lepiej skorzysta� z tego w�tku: http://astro-forum.o...showtopic=10834
l

a ten traktowa�: jak nienale�y tego robi�l

pozdrowienia

:notworthy:

nie wspomne o tekstach czym rozni sie lustro w garderobie od lustra w teleskopie

M�wi�em o kosztach aluminizacji, a nie o szkle, jak chcesz wiedzie� w wysokiej pr�ni napyla si� aluminium nie tylko na lustra teleskop�w http://www.metalizacja.info.pl/

Zreszt� nie zdziwi� bym si� gdyby okaza�o si� �e marnego aluminium odbijaj�cego 85% u�ywa si� w astronomii tylko dla tego �e dost�pne s� tylko maszyny do napylania nie astronomicznych przedmiot�w, a tam nie ma znaczenia czy odbija 95% czy 85%, poprostu technologia aluminizacji jest by� mo�e prostrza, ta�sza.

Az strach mi pisac ale farbe z plastikowej tuby latwo nozem mozna zeskrobac tak jak i silikon co dodatkowo kleil cele z tuba. Sa tez specjalne preparaty do usowania farby .

Szkoda �e zapomnia�e� napisa� o deklu od s�oika, kt�ry trzeba wyj�� eby z�apa� r�k� i usun�� cel� z lustrem, niestety dekiel jest tak mocno wci�ni�ty �e mo�na go tylko wepchn�� do �rodka m�otkiem, a m�otkiem to bym nie wali� w teleskop przez kt�ry co� jeszcze wida�, tylko dla tego �e jest troch� brudny. Teleskop jest jedno-raz�wk� i kropka.

Trzeba podziwiac astroccd za jego upor w odbieraniu swiata w/g wlasnych wyobrazen. NIe ma zamiaru ich modyfikowac i tak jak cos pokojarzyl jak male dziecko nadal w nim funkcjonuje. :notworthy: .

Tak trudno zrozumie� �e np.: do n�g od statywu producent zastosowa� �ruby motylkowe, kt�re mo�na odkr�ci� go�ymi r�koma, wida� �e producent my�li i wie co mo�na odkr�ca�, a czego nie.

Nie by� to przypadek �e zastosowa� takie skrajno�ci jak �ruby motylkowe i �ruby imbusowe, gdyby lustra si� wyci�ga�o na codzie� by�y by tam motylki, ale nie ma, pocz�tkuj�cy astronom nie ma poj�cia �e w og�le istnieje co� takiego jak kolimacja.

mo�e poczekajmy jeszcze z tym zamknieciem tego w�tku, a� jego autor si� odezwie,
mo�e przemy�la� swoje zachowanie? :unsure:

Nie wiem kto tu si� �le zachowuje, tylko dla tego nazywanie mnie dzieckiem �e nie mog�em zdoby� �rubokr�ta, a co mo�e mia�em si� nosi� z ca�ym telepem po sklepach, bo gdybym mia� cho� jedn� odkr�con� �rubk� to bym m�g� chodzi�.

Proponuj� adminowi przeczytania w�tku jeszcze raz, to promil mnie zaatakowa�, �e on jest genialnym majsterkowiczem i �adna �ruba mu nie jest obca to nie znaczy �e ka�dy ma taki by�, przeci�tny u�ytkownik kupuje i u�ywa, �ruby imbusowe to dla niego kosmos.

Ja te� si� mog� �mia� z promila �e �adnego programu astronomicznego nie napisa� jak np.: ja http://www.piotrkow....niunkcje_17.zip ale tego nie robi�, bo przeci�tny cz�owiek kupuje komputer �eby go u�ytkowa� w jakim� celu, a nie zna� na wylot wszystkie j�zyki programowania.

Ja si� znam na astronomii od strony programistycznej i komputerowej i wolno mi, ka�dy si� ma prawo wyspecjalizowa� w jednej dziedzinie, nie znam si� na klepaniu m�otkiem i �rubokr�tach, wolno mi.

no c� w takim razie zamknijmy ten smutny w�tek, bo niema sensu chyba dalej o tym dyskutowa�

Podobne

Template provided by Designs by Darren Opracowanie Marketing w Internecie dla Odszkodowanie za dziurę w drodze