Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze
Jak ocenili by¶cie szanse na wytworzenie w warunkach pó³profesjonalnych (amatroskich + niezbêdne inwestycje w konstrukcjê napêdu) du¿ego parabolicznego lustra metod± od¶rodkow±?
W skrócie: w obracaj±cej siê idealnie jednostajnie formie o kszta³cie walca, bêd±cej jednocze¶nie piecem dochodzi do stopienia masy szk³a, wspó³dzia³aj±ce si³y grawitacji i od¶rodkowa sprawiaj±, ¿e powierzchnia szk³a nabiera parabolicznego kszta³tu, piecyk powoli wy³±czamy i szk³o zastyga.
Realne (wiem, ¿e w profesjonalnych warunkach dzia³a)?
Wydaje mi siê to bardzo trudne z uwagi na konieczno¶æ precyzyjnej kontroli prêdko¶ci obrotowej i eliminacji drgañ. No i je¶li jeszcze do tego ca³e to urz±dzenie mia³oby byæ piecem... Nawet je¶li to by siê uda³o zrobiæ metodami "cha³upniczymi", to uzyskana precyzja wykonania by³aby bardzo ma³a i lustro wymaga³oby jeszcze d³ugotrwa³ego szlifowania tradycyjnymi metodami.
Ten post by³ edytowany przez
Rhobaak dnia: 12 February 2010 - 17:24
Zwróæ uwagê Kolego, ¿e taki piec musia³ by dosyæ d³ugo stygn±c, by naprê¿enia nie powsta³y. Poza tym, struktura masy musia³a by byæ jednolita.
Mo¿e najpierw spróbuj wyszlifowaæ rêcznie jakie¶ ma³e lusterko, przeanalizuj wszelkie ruchy i etapy szlifowania i pomy¶l nad konstrukcj± mechanicznej szlifierki ?
Zachowuj±c odpowiedni± precyzje wykonania narzêdzia, mo¿na by otworzyæ manufakturê :).
Hey,
Kiedy¶ tez mnie intrygowa³o wykonanie lustra taka metoda, tyle ze z ¿ywicy epoksydowej. Naczynie ze zmieszanymi sk³adnikami ¿ywicy ostawi³em na gramofonie, odpowiednio dobieraj±c prêdko¶æ obrotu tak aby zachowaæ praktyczna ogniskow± lustra (ju¿ nie pamiêtam jaka, ale z pewno¶ci± któr±¶ z wolniejszych - 16 lub 33, 45 i 78 obr/min dawa³y ogniskowa zbyt krotka do wykorzystania w konstrukcji teleskopu). Pomys³ i kilka wskazówek zawarte by³y w jednym z archiwalnych numerów M³odego Technika, bodaj¿e z lat 80-tych. Tam tez polecano ta metodê g³ownie do wykonania telskopow na podczerwieñ, z uwagi na mniejsze wymagania dok³adno¶ci kszta³tu, zwi±zane przecie¿ z d³ugo¶ci± fali. I rzeczywi¶cie, moje lustro pozostawia³o wiele do ¿yczenia - mia³o kszta³t paraboloidy obrotowej, ale jego powierzchnia by³a szorstka jak papier ¶cierny...
PZDR. Swobodny.
to dziwne bo ja kiedy¶ te¿ zrobi³em lustro z ¿ywicy i by³o g³adkie jak pupcia niemowlêcia :szczerbaty:
nawet delikatnie odbija³o ¶wiat³o i tworzy³o obraz S³oñca w ognisku
niestety powierzchnia by³a lekko pofalowana wiêc t± metod± nie mo¿na by³o zrobiæ wystarczaj±co dok³adnego zwierciad³a
pozdrawiam
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmizuyashi.htw.pl