Jakie APO do astrofotografii DS 

Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze

Co wybraæ? Co bêdzie lepsze do astrofoto?
1. Astreya 180/F9
2. TMB 175/F8
3. TMB 152/F7
4. TMB 130/F6
5. TEC 160/F7

Co mi radzicie? (i ewentualnie kilka s³ów dlaczego)
:)



Ja by wybra³ pozycjê 5.TEC 160/F7

Czemu?
160mm obiektyw nie wystarczy pod wizual, ale do astrofoto siê nadaje.

Czemu nie co¶ wiêkszego?
Przedewszystki ¶wiat³osi³a... Ma f/7... Krótsze czasy, ¿eby uzyskaæ ten sam efekt.

A wiêc czemu nie f/6?
Bo ma tylko 130mm...

Moje skromne zdanie :) Pewno kto¶ mnie poprawi i doda od siebie, ale nie mam nic przeciwko, napewno bêdzie bardziej do¶wiadczony ni¿ ja :Beer:

Pozdrawiam, i powodzenia w wyborze :Beer: :Salut:


Ja by wybra³ pozycjê 5.TEC 160/F7

Czemu?
160mm obiektyw nie wystarczy pod wizual, ale do astrofoto siê nadaje.


Szkoda, ¿e nie widzia³e¶ Saturna w Przemasowym TEC 140 F7 w Bieszczadach 2005. Sam mam refraktor 152/1200 i nie pisz, ¿e to jest ma³o do wizuala. Oczywi¶cie nie jest to du¿e lustro, ale wypada nie¼le w stosunku do wiêkszych Newtonów. 160 F7 APO w stosunku do 140 F7 - czy trzeba co¶ pisaæ?
Jacku, komu jak komu, ale Tobie nie bêdê doradza³ :D
Chocia¿..my¶la³e¶ o FSQ 106 F/5 Takahashi (Petzwal), TeleVue TV-NP101(Petzwal). To ma³e rurki, ale do foto idealne. Na forum widaæ ile potrafi± ma³e EDki. A mo¿e du¿y R-C np. OGS ?


Ja by wybra³ pozycjê 5.TEC 160/F7

Czemu nie co¶ wiêkszego?
Przedewszystki ¶wiat³osi³a... Ma f/7... Krótsze czasy, ¿eby uzyskaæ ten sam efekt.

Raczej dla monta¿u Jacka jest to zupe³nie obojêtne. :lol:
Nawet wielogodzinne ekspozycje z dowoln± ogniskow±.

No chyba ¿e mamy na my¶li krótke oko³oletnie noce to rzeczywi¶cie im mniejsze f tym lepiej.



wszystko zalezy czy to ma byæ do szerokich k±tów czy do ma³ych obiektów. do szerokich f/6, bo to a¿ 36% wiêcej luminancji niz w f/7 do ma³ych to max ogniskowa...

pozatym z mojego punktu widzenia to mo¿na równie dobrze rzuciæ monet± ... rzuci³em ... wysz³a reszka... eeee to mo¿e kostk± ... wysz³a szóstka :szczerbaty:
Ten post by³ edytowany przez McArti dnia: 30 September 2006 - 20:34
Do¶æ osobliwe pytanie jak na naszy kraj :) (APO fluorytowe powy¿ej 150mm)
Najlepiej by³o by zadaæ je naprzyk³ad na cloudynights...

Ale je¿eli mia³bym pu¶ciæ wodze fantazji, to wybra³bym TEC-a 160f7 fluorit B)

Zawsze mo¿na kupiæ Pentaxa 150mm za kilkadziesi±t tysiêcy $ :D

Bêdziesz mia³ problem z oprawieniem najwiêkszej Astreya (180) Chyba, ¿e kupisz u nich komplet.
Ale to Super Apo, wiêc wybra³bym Astreya

Pentax 125 SDP :Salut:

Pytanie tak naprawdê sprowadza siê do tego, czy lepiej mieæ wiêkszy obiektyw, czy wiêksz± ¶wiat³osi³ê?

Ja bym celowa³ w wiêkszy obiektyw.


Pytanie tak naprawdê sprowadza siê do tego, czy lepiej mieæ wiêkszy obiektyw, czy wiêksz± ¶wiat³osi³ê?

mozesz sobie policzyæ ostro¶æ zdjêcia rozumian± jako przewy¿szenie rozdzielczo¶ci obiektywu nad rozdzielczosci± zdjêcia...

1,5*pixel/resize/przes³ona

gdzie pixel w um

a resize w u³amku przeskalowania wynikowego zdjêcia wzglêdem matrycy (np. 0,5 dla 2krotnego zmniejszenia zdjêcia)

f/6 zawsze do ostrzejsze zdjêcia ni¿ f/9 dla tej samej matrycy.
Ten post by³ edytowany przez McArti dnia: 01 October 2006 - 00:06

Pytanie tak naprawdê sprowadza siê do tego, czy lepiej mieæ wiêkszy obiektyw, czy wiêksz± ¶wiat³osi³ê? Najlepiej mieæ jedno i drugie i tu z³otym ¶rodkiem jest TEC 160/7.
Ten post by³ edytowany przez lemarc dnia: 01 October 2006 - 10:55
Widzia³em w akcji Przemasowego TECa 140 F7 wiêc 160-tka powinna byæ jeszcze lepsza. Widzia³em te¿ apo TMB 152 F/8 mojego kolegi w Niemczech. Równie¿ ¶wietny sprzêt. Mo¿na zawsze zerkn±æ na stronkê Roberta Gendlera i zobaczyæ czym on "pstryka" :D - http://www.robgendle.../Equipment.html Jacku, Twój monta¿ jest idealny pod taki sprzêt.

Moim zdaniem - ¿aden z nich. A na pewno nie jako podstawowy. Masz monta¿, który pozwala ci siêgn±æ w astrofotografii znacznie dalej, ni¿ przeciêtnemu "kowalskiemu". Czyli ogniskowa.

Tak naprawdê powinien dla ciebie byæ wyznacznikiem seeing. Ja bym wyszed³ z ogniskowej np. 2m. I dopiero teraz mo¿na mówiæ o aperaturze. Moim zdaniem max sensowny w astrofotografii to jednak f6. Im mniej, tym lepiej. Ka¿dy szanuje swój czas i je¿eli mo¿na zrobiæ co¶ szybciej, to powinno siê skorzystaæ z mo¿liwo¶ci.

Przy 2 m ogniskowej i np. f5 aperatura wyjdzie 40 cm. To w zasadzie wyklucza refraktory. U¿ywanie twojego zestawu (monta¿) do fotografii z ogniskow± 1m mija siê z celem. Podobne efekty osi±gn± u¿ytkownicy znacznie tañszych zestawów - i nie ma co siê oszukiwaæ. Tu du¿o namiesza³a metoda obróbki. I tak nie bêdziesz przecie¿ robi³ d³ugich na¶wietleñ jednostkowych, bo Ci siê przepali klatka.

Co ja bym zrobi³? Albo bardzo dobry newton z d³ug± ogniskow± i korektorem.

Je¿eli mia³bym wchodziæ w co¶ ciemniejszego, to tylko cassegrain w systemie RC (f8-9). Pytanie tylko, jak to sprawdzi siê w naszym kupiastym seeingu (ogniskowe 3.5 m)? Przy twoim monta¿u taki RC mo¿e mieæ ju¿ sens, choæ tak jak pisa³em - trzeba liczyæ siê ze znacznie d³u¿szym ¶wieceniem. No ale takim RC mo¿na ju¿ siêgn±æ po bardzo ma³e i odleg³e obiekty.

Te¿ ca³y czas próbujê zasugerowaæ tego R-C :D Pod Paramounta piêkny sprzêt.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mizuyashi.htw.pl