Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze
Witam.
Jako, ¿e w zwi±zku z nasadk± Soligora pojawi³ siê temat bin, wpad³em do Was na chwilê, aby zaprezentowaæ Wam w³asne. Byæ mo¿e zawarte tu informacje komu¶ siê przydadz±. Maj±c za sob± ca³kiem sporo do¶wiadczenia w konstrukcji i naprawie ró¿nych przyrz±dów optycznych, a tak¿e w wykonywaniu optyki teleskopowej i budowie astroprzyrz±dów, postanowi³em zbudowaæ przyzwoite bino. Nie chodzi³o mi jednak o jakie¶ monstrualnie wielkie i niewygodne w obs³udze urz±dzenie, ale raczej o du¿± i funkcjonaln± lornetê. Przyrz±d musia³ spe³niaæ nastêpuj±ce wymogi:
1. mieæ w miarê du¿± aperturê, bêd±c jednocze¶nie urz±dzeniem jeszcze przeno¶nym.
2. zajmowaæ mo¿liwie ma³o miejsca.
3. posiadaæ komfortowy i ³atwy w obs³udze system nastawu ostro¶ci.
4. posiadaæ wygodny system zmiany rozstawu ¼renic.
Istniej±ce rozwi±zania na ogó³ nie spe³niaj± wymienionych kryteriów.
Ostatecznie przyj±³em ¶rednicê luster równ± 205 mm i f =1000 mm. Wiêksze bino, to ju¿ jest przyrz±d raczej stacjonarny. Gotowe urz±dzenie widoczne jest na fotkach.
Zbudowane zosta³o po czê¶ci z elementów gotowych (np. tubusy, lusterka wtórne itp.), po czê¶ci z ogólnodostêpnych materia³ów (np. sklejka, aluminium) oraz z przeró¿nych detali z domowej kolekcji. Najwa¿niejsze elementy, czyli lustra g³ówne, jak zawsze wykona³em w³asnorêcznie. Lorneta zosta³a wyposa¿ona w rzadko spotykany przy takich gabarytach system centralnej regulacji ostro¶ci i system symetrycznego rozstawu ¼renic. Ponadto mamy w niej mo¿liwo¶æ korekcji dioptryjno¶ci dla ka¿dego oka z osobna. Takie rozwi±zania umo¿liwiaj± szybkie dostosowanie jej do potrzeb ró¿nych obserwatorów, a tak¿e zapewniaj± ³atwe przestrajanie jej dla nieparafokalnych par okularów, czyni±c konstrukcjê niezwykle komfortow± w obs³udze, ale niestety trudn± do wykonania. Urz±dzenie zosta³o zaprojektowane tak, aby dla typowej eksploatacji kolimacja by³a zachowana jak najd³u¿ej. Dwa pokrêt³a mog± j± w prosty sposób poprawiæ w razie konieczno¶ci. Bino daje obrazy proste i uzbrojone jest w demontowalny szukacz - samoróbka 12 x 60mm / 90stopni i tymczasowy terlad - zabawka - Galileo. Ze wzglêdu na spor± masê (ok. 40 kg) zamontowane zosta³o na stalowym monta¿u na kó³kach. Choæ jako¶æ optyki zezwala na obserwacje planetarne, to jest to urz±dzenie g³ównie do DS - ów i w takiej opcji podstawowe powiêkszenie wynosi 50x. Do jej wad nale¿y zaliczyæ masê oraz to, ¿e jest trudna do wykonania. Stopieñ trudno¶ci wynika miêdzy innymi (choæ nie tylko) z problemu wykonania dwóch niemal identycznych paraboloid o wymaganym stopniu dok³adno¶ci i odpowiedniej jako¶ci powierzchni, co niestety wymaga sporego do¶wiadczenia. Mo¿na go zmniejszyæ korzystaj±c z gotowej, wyselekcjonowanej optyki. Pamiêtaæ przy tym nale¿y, ¿e ró¿nica w ogniskowych zakupywanych luster powinna byæ mniejsza od 1%, czyli np. dla ogniskowej 1m mniejsza ni¿ 10 mm (w przypadku opisywanej lornety ta ró¿nica jest mniejsza ni¿ 0,1 milimetra). W ostateczno¶ci, dla wiêkszych ró¿nic w ogniskowych mo¿na próbowaæ zastosowaæ barlowy wyrównuj±ce. Rezygnuj±c dodatkowo z wyrafinowanych systemów jeszcze bardziej mo¿emy u³atwiæ sobie pracê, zmniejszaj±c przy okazji równie¿ masê. Pamiêtaæ tak¿e musimy o tym, aby oba zastosowane okulary mia³y takie same parametry i najlepiej pochodzi³y z tej samej serii.
Tyle opisu. A co przez ni± widaæ? Ogólnie wiadomo, ¿e obserwacja obuoczna zwiêksza zasiêg i rozdzielczo¶æ. Je¶li przyj±æ najczê¶ciej podawany wspó³czynnik wzrostu efektywnej ¶rednicy dla obserwacji obuocznej jako 1,4 (wynikaj±cy z sumowania dwóch powierzchni obiektywów), to lorneta o ¶rednicy 20,5 cm odpowiada zasiêgowi 29 - cio centymetrowemu teleskopowi. Gdyby zatem chcieæ, aby taki teleskop dawa³ obrazy o takiej samej jasno¶ci, jak uzyskane w tej lornecie ze ¼renic± wyj¶ciow± 6 mm (maksymalna jasno¶æ dla lornety), to musia³by on mieæ ¶rednicê ¼renicy wyj¶ciowej ponad 8,5 mm. Oko cz³owieka nie jest w stanie (mo¿e za wyj±tkiem niemowlaka) wykorzystaæ w pe³ni ¶wiat³a wychodz±cego z takiego teleskopu. St±d wniosek, ¿e w wizualu najja¶niejsze obrazy mo¿na uzyskaæ w binoskopach (najlepiej APO ze wzglêdu na najwy¿sz± sprawno¶æ energetyczn±). Dlatego, mimo obserwacji z miasta (Szczecin), DS-y prezentuj± siê w opisywanej lornecie wspaniale i rzeczywi¶cie s± wyra¼nie ja¶niejsze (t³o niestety te¿), ni¿ przy jednoocznych obserwacjach w np. C8 SC (porównanie dokonane dla takich samych ¶rednic ¼renic wyj¶ciowych). Abstrahuj±c od jakichkolwiek spekulacji i wyliczeñ na temat sumowania wra¿eñ wzrokowych obu oczu, ostatecznym i bezwzglêdnym weryfikatorem powinien byæ (jak w ka¿dym przypadku) eksperyment. On za¶ wskazuje jednoznacznie na wzrost jasno¶ci obrazu przy obserwacji obuocznej. Jest to szczególnie widoczne w przypadku DS- ów. Widaæ równie¿, ¿e lorneta bardziej ni¿ teleskop wymaga ciemnego nieba.
Ze wzglêdu na stosowanie niezbyt du¿ych powiêkszeñ, efektu wzrostu rozdzielczo¶ci w binie nie zauwa¿y³em. Taki wzrost jest za to widoczny przy obserwacji planet za pomoc± C8 z jasn± nasadk± obuoczn± Zeissa. W tym przypadku dla odmiany obraz jest ciemniejszy ni¿ przy obserwacji jednym okiem, poniewa¿ sumowanie wra¿eñ nie jest w stanie skompensowaæ ogólnie mniejszej sprawno¶ci energetycznej nasadki.
Naturalne, obuoczne patrzenie w po³±czeniu z du¿ym polem widzenia i jasnym obrazem stwarza nie daj±cy siê osi±gn±æ zwyk³ym teleskopem komfort i jako¶æ obserwacji. Niektórzy pisz± nawet o przestrzennym widzeniu obiektów astro. Oczywi¶cie obiektów astronomicznych nie mo¿emy w bezpo¶rednich obserwacjach widzieæ w ich naturalnych relacjach przestrzennych (no mo¿e za wyj±tkiem sztucznych satelitów i meteorów dla bardzo du¿ych baz ). Techniki fotograficzne umo¿liwiaj± nam uzyskanie obrazów trójwymiarowych niektórych, bliskich obiektów. Pozosta³e obiekty s± absolutnie poza mo¿liwo¶ciami jakichkolwiek technik obserwacyjnych umo¿liwiaj±cych nam uzyskanie obrazów trójwymiarowych. S± jednak pewne przypadki, kiedy mo¿na tak± przestrzenno¶æ wytworzyæ sztucznie. Oczywi¶cie nie ma ona nic wspólnego z rzeczywistymi relacjami przestrzennymi obiektów astro. W przypadku obserwacji bezpo¶rednich dzieje siê tak wtedy, gdy osie optyczne lornety nie przechodz± dok³adnie przez ¶rodki diafragm polowych okularów. Je¶li na dodatek te ¶rodki le¿± w jednej p³aszczy¼nie z osiami optycznymi lornety, to wytwarzaj± siê wówczas dwie rozdzielone przestrzenie p³aszczyzny widzenia: jedna zwi±zana z diafragm± polow±, a druga z obrazem obiektu astro. Patrz±c przez tak rozjustowan± lornetê mamy wra¿enie wystawania jednej p³aszczyzny przed drug±. Szczególnie ciekawy jest przypadek, kiedy obiekt astro jawi siê nam dalej ni¿ p³aszczyzna diafragmy. Wydaje siê nam wtedy, ¿e patrzymy przez jaki¶ wielki bulaj na dalekie obiekty, które na dodatek wydaj± siê nam wiêksze ni¿ przy obserwacji jednoocznej.
Reasumuj±c: Natura da³a nam parê oczu i z ca³± pewno¶ci± wiedzia³a co robi. Nie starajmy siê zatem byæ od niej m±drzejsi ho³duj±c tezie, ¿e jednym okiem widaæ lepiej.
To tyle.
Pozdrawiam wszystkich ¿ycz±c dobrych przyrz±dów, super pogody i weso³ych ¦wi±t
Epizod
P.S.
Fajne to Wasze forum.
Niewykluczone, ¿e jeszcze tu wpadnê.
bino wygl±da wspaniale
a czy móg³by¶ przybli¿yæ, jak rozwi±za³e¶ problem centralnej regulacji ostro¶ci i rozstawu okularów, bo to wprost niesamowite, nawet nie s±dzi³em, ¿e co¶ takiego jest mo¿liwe, w tak du¿ym bino-newtonie :notworthy:
witaj na forum i mam nadziêjê, ¿e zago¶cisz tu na sta³e
pozdrowienia
Ze wzglêdu na wadê wzroku nawet wypróbowaæ bym nie potrafi³ takiego sprzêtu ale uznanie budzi.I ta dok³adno¶c wykonania :notworthy: .U mnie niestety najczê¶ciej "col,dwa cole nie gro role".Wiadomo ,¿e s± ludzie poza forum ,którzy takie cudeñka wykonuj± i dobrze ¿e chocia¿ od czasu do czasu wrzuc± jakie¶ foto bo poprzeczka w sprzêcie od razu zostaje podniesiona.Zaszokowa³ Astrodziadek a teraz mamy ju¿ dwa giganty.Mo¿e zaj±czek wielkanocny siê sprêzy i wrzuci co¶ do ogródka bo tak ci±gle ten Skylux i inne niezbyt du¿e szkie³ka.A¿ wstyd siê przyznaæ. :szczerbaty:
Bardzo ciekawa konstrukcja. Podobaj± mi siê tez za³o¿enia.
Czy móg³bys jeszcze zdradziæ gdzie naby³e¶ optykê i jak± ma masê samo bino ?(bo chyba tego nie poda³e¶).
...
Ze wzglêdu na spor± masê (ok. 40 kg) zamontowane zosta³o na stalowym monta¿u na kó³kach.
... ...
Najwa¿niejsze elementy, czyli lustra g³ówne, jak zawsze wykona³em w³asnorêcznie.
... pozdrawiam
ps. Piekny sprzecik - Gratuluje wykonania
to jest po prostu niesamowite :blink: jestem pod wra¿eniem ludzi szlifuj±cych jedno lustro, a tu nie do¶æ ¿e dwa, to jeszce po prostu identyczne, zmotnowane w³asnorêcznei do kupy, estetycznie, ³adnie, piêknie, no i ten wyci±g :notworthy: nied³ugo ludzie zaczn± w piwnicach naglery strugaæ :szczerbaty:
Jestem pe³en uznania.
Pozdrawiam
Much
chcia³bym chocia¿ raz spojrzeæ przez takie bino na hihoty... :rolleyes:
Je¶li chodzi o mobilno¶æ bino-armatek, to nie musi byæ tak ¼le, co widaæ na poni¿ej za³±czonej
fotce, która przed rokiem by³a ju¿ prezentowana na tym forum przez Astrodziadka... B)
http://astro-forum.org/Forum/index.php?act...pe=post&id=3547Pozdrawiam :Salut:
Te¿ bym sobie takie co¶ zbudowa³, ostatnio lornetki mi w g³owie, coraz wiêksze. <_<
Mam pytanie do konstrukcji.
Jak te 1000mm podzieli³e¶ pomiêdzy odleg³o¶ci miêdzy lusterkami i jakiej wielko¶ci jest luserko wtórne?
ps. szczecin to astropotêga...foty Heñka, Atlion Hamala i teraz TO Epizoda :)
Mam pytanie do konstrukcji.
Jak te 1000mm podzieli³e¶ pomiêdzy odleg³o¶ci miêdzy lusterkami i jakiej wielko¶ci jest luserko wtórne?
ps. szczecin to astropotêga...foty Heñka, Atlion Hamala i teraz TO Epizoda :) Mimo ¿e to pytanie nie do mnie, to warto¶ci o jakie pytasz mo¿na obliczyæ w programie jakim jest Newtwin.
Mnie te¿ temat bino ko³ata³ siê w g³owie , ale postanowi³em jednak zostaæ przy mono tylko ¿e wiêkszym .
http://www.foothill.net/~sayre/images/22-i...SP%20sunset.jpgTen post by³ edytowany przez
telwal dnia: 13 April 2006 - 19:17
Mimo ¿e to pytanie nie do mnie, to warto¶ci o jakie pytasz mo¿na obliczyæ w programie jakim jest Newtwin. nie mozna obliczyæ w tym programie, bo niema tam opcji "show me Epizod's binonewton from szczecin" ;)
nie mozna obliczyæ w tym programie, bo niema tam opcji "show me Epizod's binonewton from szczecin" ;) No ja bym zrobi³ bino jako dwa mono, ale nie chce siê wym±drzaæ ;)
Ten post by³ edytowany przez
telwal dnia: 13 April 2006 - 19:43
Mam nadziejê ¿e kolega nie ujawni³ siê tylko po to aby siê pochwaliæ konstrukcj± i przygl±daæ z boku jak ludziom ¶linka cieknie na widok zdjêæ :D .
Z rado¶ci± czytam ten temat bo widzê ¿e pojawi³ siê na naszym forum kolejny praktyk zmniejszaj±c nieco przewagê dru¿yny teoretyków do której i ja nale¿ê. Ka¿dy z nas wie ¿e nic nie zast±pi wiedzy praktycznej nabytej podczas godzin spêdzonych w warsztacie.
Zatem witam i ¿yczê mocnych nerwów oraz wielkiej cierpliwo¶ci bo po takiej prezentacji na starcie na pewno pytañ bêdzie wiele.
pozdrawiam
Mariusz
Bardzo mi³a lektura...
:blink: :brawo: :notworthy:
to kiedy i gdzie mo¿na przyjechaæ na obserwacje... :glodny:
pozdrawiam ci±gle pod wra¿eniem
Ori2711
To ju¿ drugi binonewton w Polsce. £adnie wygl±da. Widaæ, ¿e jest na okulary 1,25" a nie jak moje na 2". Jest to spore ograniczenie.
Pozdrawiam
No ja bym zrobi³ bino jako dwa mono, ale nie chce siê wym±drzaæ ;) no lepiej sie nie wym±drzaj ;), bo naprawde niewiesz jak zrobi³ to Epizod i ¿aden program nie liczy i nie pokazuje jak ON to zrobi³ :szczerbaty:
To ju¿ drugi binonewton w Polsce. £adnie wygl±da. Widaæ, ¿e jest na okulary 1,25" a nie jak moje na 2". Jest to spore ograniczenie.
Pozdrawiam Zawsze s± jakie¶ ograniczenia. Na przyk³ad w Twoim bino sporym ograniczeniem jest to, ¿e masz okulary dwu calowe, a nie cztero...
Tak naprawdê jednego zawszê bêdê Ci zazdro¶ci³: wspania³ego obserwatorium pod ciemnym niebem.
Pozdrawiam
Bardzo mi³a lektura...
:blink: :brawo: :notworthy:
to kiedy i gdzie mo¿na przyjechaæ na obserwacje... :glodny:
pozdrawiam ci±gle pod wra¿eniem
Ori2711 ... je¶li siê kiedy¶ zahaczê
na przyk³ad na jakie¶ "Kud³acze"...
pozdrawiam
Epizod
Epizod zar±bisty sprzêcior masz :Beer:
Gratulujê :banan:
... je¶li siê kiedy¶ zahaczê
na przyk³ad na jakie¶ "Kud³acze"...
pozdrawiam
Epizod RESPECT !! :Salut::Salut::Salut: Jeste¶ WIELKI
A na Kud³acze zaapraaszaammy :szczerbaty:
Dla F = 1000 mm w zasadzie wystarcz± okulary 1,25" poniewa¿ okulary o f=20 mm mog± mieæ pole k±towe 70 stopni co mie¶ci siê w oprawie takich okularów. Daje to powiêkszenie 50x co jest akurat dobre dla takiego bino. Moje lustra 230 mm maj± ogniskow± 1400 mm wiêc okulary o d³u¿szych ogniskowych w oprawie 2" by³y wskazane. Przyznam szczerze, ¿e najczê¶ciej korzystam z okularów 1,25" o f = 20 mm i k±cie widzenia ok. 70 stopni. Daje mi to powiêkszenie 70x. ¦wiat³osi³a mojego bino wynosi 1:6 i podyktowane to by³o tym, ¿e nie chcia³em dawaæ zbyt du¿ych lusterek p³askich, które niestety musz± byæ wiêksze ni¿ w normalnym newtonie aby by³o mo¿liwe odpowiednio du¿e wysuniêcie ogniska poza tubus.
Niekiedy jednak korzystam z okularów 2" 32 mm Soligora lub SWAN-ów 33 mm co daje niezapomniane widoki niektórych obiektów do¶æ rozleg³ych np. mg³awica Ameryka z filtrami nebularnymi czy Cirrusy lub M31. Faktem jest, ¿e ¼renica wyj¶ciowa jest wiêksza ni¿ ¼renica oka ale wra¿enia s± niezapomniane. Jednak najwiêcej ogl±dam z okularami 20 mm i 15 mm. Jestem ciekawy Twojej opinii je¶li chodzi o porównanie obrazów DS z teleskopem z nasadk± Zeissa. Moja jest znana na forum. Musisz siê wybraæ pod ciemne niebo.
pozdrawiam
no lepiej sie nie wym±drzaj ;), bo naprawde niewiesz jak zrobi³ to Epizod i ¿aden program nie liczy i nie pokazuje jak ON to zrobi³ :szczerbaty: Ach!!! McArti jaki Ty jeste¶ tolerancyjny !
Napisa³em ¿e ja bym tak zrobi³, a nie ¿e Kto¶ tak zrobi³.
Dalej podtrzymuje, ¿e mo¿na policzyæ lusterko i tubus w Newtwinie.
A czy jest to mono czy mono x 2 to ju¿ nie ma znaczenia. :Salut:
Ten post by³ edytowany przez
telwal dnia: 14 April 2006 - 07:46
ponawiam pytanie do Epizoda! jaki jest rozstaw miêdzy lustrem g³ównym a lusterkiem wtórnym i jaki rozmiar ma lusterko wtórne?
Rozstaw pomiêdzy lustrami jest ok. 10 cm mniejszy ni¿ w normalnym newtonie, bowiem o tyle dalej trzeba wysun±æ ognisko na zewn±trz tubusu. Nie pamiêtam tego jednak dok³adnie. Im wiêksza jest ¶wiat³osi³a u¿ytych luster tym sto¿ek ¶wiat³a jest szerszy i lusterko wtórne musi byæ wiêksze, dlatego te¿ do binonewtona lepiej jest nie zak³adaæ bardzo ¶wiat³osilnych luster. Nie ma tu jednak przeszkód nie do pokonania. W moim bino lusterka maj± wymiar mniejszej osi 63 mm i s± nieco wiêksze ni¿ bezwzglêdne minimum i zakrywaj± 7,5 % lustra g³ównego. Pewnie, ¿e da siê to policzyæ w programie, to znaczy wymiar lusterka przy danych za³o¿eniach geometrycznych. Przypuszczam, ¿e w bino 205/1000 lusterka te¿ mieszcz± siê w tolerancji 10 % a bino jest bardzo krótkie. Wydaje mi siê to bino bardzo udan± konstrukcj±, któr± bardziej poleca³bym do na¶ladowania ni¿ moje, je¶li kto¶ ma w planie go przewoziæ. Moje sk³ada siê z dwóch oddzielnych skrêcanych po³ówek, jednak jest z tym du¿o roboty ¿eby go posk³adaæ w terenie i wyjustowaæ, ok. godzina. 200 mm binonewton wcale nie jest ma³y i wola³bym go do DS od 300 mm newtona
ponawiam pytanie do Epizoda! jaki jest rozstaw miêdzy lustrem g³ównym a lusterkiem wtórnym i jaki rozmiar ma lusterko wtórne? Lusterka wtórne Antaresa o przelocie 64 mm. Zupe³nie wystarcz± do pokrycia bez winietowania pola o ¶rednicy 30 mm wykorzystywanego przez okulary 1,25". Rozstaw luster jest zmienny. Co do reszty poczytaj to, co pisze Astrodziadek, bo warto.
......... Jestem ciekawy Twojej opinii je¶li chodzi o porównanie obrazów DS z teleskopem z nasadk± Zeissa. Moja jest znana na forum. ....... Je¶li mówisz o nasadce Zeissa z niewymiennymi okularami, to chyba jest ona mi lepiej znana ni¿ innym, bo je¶li siê nie mylê, to ja Ci j± sprzeda³em parê lat temu. Sprzeda³em te¿ drug± Twojemu koledze i te¿ chyba Zeissa. Pamiêtasz to?
Je¶li wiêc siê nie mylê, to mogê Ci powiedzieæ, ¿e moja nasadka Zeissa (tak, tak mia³em trzy Zeissy, a wcze¶niej jeszcze dwie polskie) jest ja¶niejsza ni¿ Twoja, ale stosujê j± ju¿ tylko do planet. Tak naprawdê, dopóki nie wyprodukuj± supersprawnej energetycznie nasadki o przelocie co najmniej 30 mm, zawsze bêdziemy traciæ na jasno¶ci. Póki co mogê Ciê zapewniæ, ¿e obrazy z mojej nasadki, ale w Twoim teleskopie (355mm) by³yby z pewno¶ci± ja¶niejsze, ni¿ z tej nasadki, któr± masz obecnie.
Pozdrawiam
Epizod
..... Moje sk³ada siê z dwóch oddzielnych skrêcanych po³ówek, jednak jest z tym du¿o roboty ¿eby go posk³adaæ w terenie i wyjustowaæ, ok. godzina. 200 mm binonewton wcale nie jest ma³y i wola³bym go do DS od 300 mm newtona Bo Twoje bino, to sprzêt raczej stacjonarny, wiêc k³opotliwy do transportu. Ale kiedy, ju¿ go ustawisz, wyjustujesz i zapadnie ciemna, bezchmurna noc, to ¿adne inne znane tu bino mu nie "podskoczy"
Pozdrawiam
Epizod
Obie nasadki, które mam od Ciebie s± bardzo dobre optycznie, nie ma co narzekaæ. Ta z oryginalnymi okularami ma wlot 22 mm co wcale nie jest ma³o. Trzeba by chyba mieæ nasadkê 2" ale te¿ nie jestem przekonany czy dorówna binonewtonowi.
pozdrawiam
... je¶li siê kiedy¶ zahaczê
na przyk³ad na jakie¶ "Kud³acze"...
pozdrawiam
Epizod eeeeee tam
bli¿ej masz Borucino (woj.Pomorskie) w d³ugi majowy weekend...
serdecznie zapraszamy
Ori2711
......
a czy móg³by¶ przybli¿yæ, jak rozwi±za³e¶ problem centralnej regulacji ostro¶ci i rozstawu okularów, bo to wprost niesamowite, nawet nie s±dzi³em, ¿e co¶ takiego jest mo¿liwe, w tak du¿ym bino-newtonie :notworthy:
witaj na forum i mam nadziejê, ¿e zago¶cisz tu na sta³e
pozdrowienia Dziêki za powitanie. Jak widzisz jest to mo¿liwe, ale k³opotliwe. Osobi¶cie nie polecam karko³omnych rozwi±zañ w dziedzinie bin, chyba, ¿e tak jak ja ju¿ jakie¶ lornety robi³e¶. Na pocz±tek jednak nie ma co komplikowaæ sobie ¿ycia. Zrobienie bina nawet w najprostszej wersji wi±¿e siê ze znacznie wiêkszymi problemami w z³o¿eniu i zjustowaniu wszystkich elementów, ni¿ w zwyk³ym Newtonie. Dodanie wymienionych przez Ciebie systemów jeszcze bardziej sprawê gmatwa.
-------------------------------------------------------------
………..
chcia³bym chocia¿ raz spojrzeæ przez takie bino na hihoty... :rolleyes: Kiedy mia³em chwile zw±tpienia przy jego budowie, w³a¶nie miêdzy innymi taka chêæ podtrzymywa³a mnie na duchu.
Mo¿e uda mi siê byæ na jakim¶ zje¼dzie, na którym bêdziesz, to sobie spojrzysz.
----------------------------------------------------------
Epizod zar±bisty sprzêcior masz :Beer:
Gratulujê :banan: Dziêki
-----------------------------------------------------------------
RESPECT !! Jeste¶ WIELKI
A na Kud³acze zaapraaszaammy :szczerbaty: Dziêkuje za uznanie i zaproszenie.
Wielki nie jestem, ale w Bieszczady na jaki¶ d³u¿szy zjazd, to bym pojecha³. Oczywi¶cie z binem.
---------------------------------------------------------
Pozdrawiam
Epizod
Nasz³a mnie taka ma³a w±tpliwo¶æ... Co do komfortu wynikaj±cego z obuocznego patrzenia nikt mnie przekonywaæ nie musi, ale w zasadzie jakie s± zalety du¿ego bina w porównaniu z teleskopem zbieraj±cym dwa razy wiêcej ¶wiat³a i wyposa¿onym w dobr± nasadkê okularow±? To drugie wydaje siê rozwi±zaniem tañszym i bardziej mobilnym, ¿e o trudno¶ciach zwi±zanych z wykonaniem i kolimacj± bina nie wspomnê. W obserwacjach przyrodniczych du¿± rolê odgrywa widzenie stereoskopowe gwarantowane przez lornetkê, ale w astro nie ma to ¿adnego znaczenia.
A wiêc, sory za g³upie pytanie - po co budowaæ wielkie bino?
Ten post by³ edytowany przez
Radek Grochowski dnia: 16 April 2006 - 20:48
A wiêc, sory za g³upie pytanie - po co budowaæ wielkie bino? nasadka binno o prze¶wicie 30mm kosztuje 1000E.
dziêkujê za uwagê :)
Nasz³a mnie taka ma³a w±tpliwo¶æ... Co do komfortu wynikaj±cego z obuocznego patrzenia nikt mnie przekonywaæ nie musi, ale w zasadzie jakie s± zalety du¿ego bina w porównaniu z teleskopem zbieraj±cym dwa razy wiêcej ¶wiat³a i wyposa¿onym w dobr± nasadkê okularow±? To drugie wydaje siê rozwi±zaniem tañszym i bardziej mobilnym, ¿e o trudno¶ciach zwi±zanych z wykonaniem i kolimacj± bina nie wspomnê. W obserwacjach przyrodniczych du¿± rolê odgrywa widzenie stereoskopowe gwarantowane przez lornetkê, ale w astro nie ma to ¿adnego znaczenia.
A wiêc, sory za g³upie pytanie - po co budowaæ wielkie bino? Nie ma g³upich pytañ.
Przy du¿ym lustrze, minimalne powiêkszenie jest wiêksze ni¿ przy mniejszym lustrze. Rozdzielenie torów optycznych przez nasadkê nie zmniejsza ¶rednicy ¼renic wyj¶ciowych. A wiêc przez zastosowanie nasadki nie mo¿emy zmniejszyæ powiêkszenia minimalnego. Przy bino dwukrotnie wiêksza ilo¶æ ¶wiat³a jest wykorzystywana do wytworzenia obrazu przy mniejszym powiêkszeniu minimalnym. Dlatego obraz z bina bêdzie zawsze ja¶niejszy, a przecie¿ w DS-ach o to chodzi. Dlatego zastosowanie bina ma g³ównie znaczenie w DS-ach. W dziedzinie planet jasno¶æ obrazu jest parametrem drugorzêdnym (bez przesady oczywi¶cie) i tu ju¿ Twoje w±tpliwo¶ci s± s³uszne. Osobi¶cie do planet u¿ywam nasadki zamiast bina, bo jest ona wygodniejsza przy powiêkszeniach planetarnych, ponadto obserwacji planet bez mechanizmu zegarowego (a takiego w binie nie mam) raczej ju¿ nie prowadzê.
Pozdrawiam
Epizod
No i wszystko jasne. Dziêki :)
eeeeee tam
bli¿ej masz Borucino (woj.Pomorskie) w d³ugi majowy weekend...
serdecznie zapraszamy
Ori2711 Gdyby znalaz³y siê tam dwa miejsca i kawa³ek pod³ogi na bino...
Z tego co czytam, to zlot w Borucine jest w gestii s±siedniego forum, wiêc to chyba Oni decyduj±, kto mo¿e tam przyjechaæ. Czy siê mylê?
Pozdrawiam
Epizod
Ostatnio mam mniej czasu dla Forum a tu takie cudo :huh: Moje wielkie gratulacje, trzeba bêdzie siê kiedy¶ koniecznie spotkaæ.
a jak ma siê wielkie bino do zdolno¶ci rozdzielczej? czy nie jest ona czasem wiele wy¿sza ni¿ rozdzielczo¶æ pojedynczego zwierciad³a nawet powierzchnowo równemu binowi? w koñcu odleg³o¶æ miêdzy 2 brzegami najdalszymi luster to i ponad metr da radê zrobiæ... przy dobrej kolimacji... Chyba tak dzia³aj± sieci radioteleskopowe co nie?
Ostatnio mam mniej czasu dla Forum a tu takie cudo :huh: Moje wielkie gratulacje, trzeba bêdzie siê kiedy¶ koniecznie spotkaæ. Dziêki. Twój sprzêcik te¿ jest "niczego sobie"
Mam nadziejê, ¿e uda mi siê byæ na którym¶ zlocie, albo na jakim¶ look-alnym, szczeciñskim spotkaniu.
Pozdrawiam
Mam nadziejê, ¿e uda mi siê byæ na którym¶ zlocie, i na jakim¶ look-alnym, szczeciñskim spotkaniu.
Pozdrawiam pozwoli³em sobie zmieniæ :Beer:
a jak ma siê wielkie bino do zdolno¶ci rozdzielczej? czy nie jest ona czasem wiele wy¿sza ni¿ rozdzielczo¶æ pojedynczego zwierciad³a nawet powierzchnowo równemu binowi? w koñcu odleg³o¶æ miêdzy 2 brzegami najdalszymi luster to i ponad metr da radê zrobiæ... przy dobrej kolimacji... Chyba tak dzia³aj± sieci radioteleskopowe co nie? To zagadnienie nie jest proste do opisu bez zag³êbiania siê w arkana optyki falowej. Oczywi¶cie tu nie jest miejsce na takie wywody. Upraszczaj±c sprawê znacznie mo¿emy powiedzieæ tak: gdyby lustra bina mia³y identyczne ogniskowe i obie wi±zki skierowaliby¶my w odpowiedni sposób do wspólnego ogniska , a potem do jednego oka zachowuj±c przy tym równe tzw. drogi optyczne obu schodz±cych siê wi±zek, tak aby mog³y ze sob± interferowaæ, to tak by by³o. To jest tzw. synteza apertury. W zakresie optycznym jest to trudne do zrealizowania ze wzglêdu na stosowane d³ugo¶ci fal, ale takie rzeczy siê robi. Zreszt± przysz³o¶æ wielkich kosmicznych teleskopów, to w³a¶nie synteza apertury. W przypadku radioteleskopów jest to trochê ³atwiejsze, ale dochodz± inne problemy zwi±zane np.z gabarytami anten.
Pozdrawiam
Lusterka wtórne Antaresa o przelocie 64 mm. Zupe³nie wystarcz± do pokrycia bez winietowania pola o ¶rednicy 30 mm wykorzystywanego przez okulary 1,25". To jest geometrycznie NIEMO¯LIWE. Pokrycie bêdziê, ale z winietowaniem niestety. :unsure:
To jest geometrycznie NIEMO¯LIWE. Pokrycie bêdziê, ale z winietowaniem niestety. :unsure: Podejrzewam, ¿e jeste¶ z tych co s±dz±, ¿e NIGDY siê nie myl±. Nie zamierzam tego zmieniaæ, to Twój problem.
Epizod
Bardzo mnie zaciekawila twoja konstrukcja. Czy moglbys przyblizyc nam jak rozwiazales problem regulacji ostrosci i rozstawu okularow? Czy masz ruchome lustra jak w SCT? Musza byc dwie metody regulacji ogniskowej teleskopu. Wyciagi juz masz, wiec rozstaw jest regulowany za pomoca wyciagow, ale jak regulujesz potem ostrosc? Pytam poniewaz jestem ciekawy jak to zrobiles.
Dziekuje z gory za opdowiedz.
Pozdrawiam
P.S. gratuluje pieknej roboty.
Epizod
Bardzo mnie zaciekawila twoja konstrukcja. Czy moglbys przyblizyc nam jak rozwiazales problem regulacji ostrosci i rozstawu okularow? Czy masz ruchome lustra jak w SCT? Musza byc dwie metody regulacji ogniskowej teleskopu. Wyciagi juz masz, wiec rozstaw jest regulowany za pomoca wyciagow, ale jak regulujesz potem ostrosc? Pytam poniewaz jestem ciekawy jak to zrobiles.
Dziekuje z gory za opdowiedz.
Pozdrawiam
P.S. gratuluje pieknej roboty. Witaj Pirx,
Zacznê od tego, ¿e konstrukcja ta nie posiada klasycznych wyci±gów. W ich miejsce wstawione jest urz±dzenie, które za pomoc± pokrêt³a (¶rodkowe, ma³e pokrêt³o miêdzy okularami widoczne na foto nr 4, post1) umo¿liwia symetryczn± zmianê odleg³o¶ci miêdzy okularem lewym i prawym wzglêdem centralnej osi przyrz±du. Oczywi¶cie taka zmiana musi skutkowaæ rozogniskowaniem lornety. To rozogniskowanie jest kompensowane systemem centralnej regulacji ostro¶ci, poprzez obrót du¿ego ¶rodkowego pokrêt³a widocznego miêdzy tubusami. Obrót tego pokrêt³a powoduje p³ynny i precyzyjny posuw luster g³ównych, podobnie jak to ma miejsce w SCT. Taki sposób nastawu ostro¶ci nie jest jedynym jaki mogliby¶my zastosowaæ w tego typu konstrukcji. Mo¿na np. próbowaæ zastosowaæ tu ruch barlowów, czy te¿ ruch luster wtórnych. Ka¿de z tych rozwi±zañ ma zalety i wady. Przy wyborze opcji trzeba pamiêtaæ, ¿e musi ona wspó³pracowaæ z systemem rozstawu ¼renic. W omawianej konstrukcji system centralnego nastawu ostro¶ci pe³ni trzy funkcje:
1. kompensowanie rozogniskowania wynik³ego ze zmiany rozstawu okularów
2. zwyk³e nastawianie ostro¶ci
3. kompensacja nieparafokalno¶ci par okularów
Pozdrawiam
Epizod
Jednym slowem duzo precyzyjnej pracy. Bardzo mi sie podoba to rozwiazanie i gratuluje teleskopu. Ludziom bez uzdolnien jak ja pozostaje tylko zbieranie na dobre bino jak Denkmeier.
Pozdrawiam
Maciek
Zamykaj±c ten w±tek, ¿yczê ATM - owcom du¿o twórczej inwencji i cierpliwo¶ci w budowie swoich przyrz±dów, a wszystkim astrolubnym ¿yczê dobrych przyrz±dów i ciemnego nieba.
Pozdrawiam
Epizod
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmizuyashi.htw.pl