Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze
witam z tego co wyczytalem to tak refraktor z ma³± swiat³osi³± i swoimi w³asnosciami nadje sie bardziej do planet a jasny newton do ds.przegladalem teraz teleskopy i jest refraktor achromatyczny o du¿ej swiatlosile 1:5 jaka jaest roznica w obserwowaniu ds miedzy tym achromatem a newtonem o takiej samej switalosile?i jeszcze jedno pytanko o czym mowi nam ogniskowa teleskopu?czy roznice w wielkosci ogniskowej bierze sie pod uwage przy wyborze teleskopu?jesli tak to z jakich wzglêdów??dziêkuje!!!!!
W refraktorze o ¶wiat³osile f/5 aberracja bêdzie dawa³a po oczach.
Refraktor zawsze ma aberracje, im ja¶niejszy tym wiêksz±. Je¶li mia³by byæ prawie wolny od aberracji chromatycznej musia³by to byæ apochromat (APO) ale te s± bardzo drogie.
Reflektor paraboliczny jest wolny od aberracji sferycznej i chromatycznej, ³atwiej uzyskaæ du¿± jasno¶æ.
Do obserwacji planetarnych u¿ywa siê zwykle refraktorów, do obserwacji obiektów s³abych - reflektorów (znacznie tañsze s± du¿e lustra ni¿ du¿e soczewki).
Ogniskowa (w reflektorze - lustra, w refraktorze - obiektywu) jest g³ównym wyznacznikiem mo¿liwego do uzyskania powiêkszenia.
Powiêkszenie = ogniskowa obiektywu (lub lustra) / ogniskowa okularu.
Ogniskowa decyduje te¿ o d³ugo¶ci przyrz±du. D³ugo¶æ tubusa reflektora i refraktora jest mniej wiêcej równa ogniskowej obiektywu.
Ogniskowa decyduje te¿ o d³ugo¶ci przyrz±du. D³ugo¶æ tubusa reflektora i refraktora jest mniej wiêcej równa ogniskowej obiektywu. W niektorych rozwiazaniach ogniskowa sztucznie modyfikuje sie poprzez zamontowane na stale soczewki Barolowa. W takim rozwiazaniu tuba teleskopu ulega skroceniu. Z tego co sie zorietowalem, to raczej nie jest to zbyt szczesliwe rozwiazanie w/g wiekszosci userow tego forum. Niemniej gdy najwazniejszy jest rozmiar przyzadu, a nie jego maksymalnie sprawna optyka, takie rozwiazanie jest godne rozwazenia.
Z tego co wyczytalem w sieci (prosze mnie poprawic jezeli bredze) to soczewki o mniejszych ogniskowych beda mialy nieco wieksza aberracje chromatyczna niz soczewki o dlugiej ogniskowej. Jezeli jest to refraktor achromatyczny to prawdopodobnie ma on glowna soczewke klejona z dwuch niezaleznych szkiel. Pierwsza ma za zadanie skupic obraz w jednym ognisku, a druga koryguje efekt zalamywania sie roznych barw swiatla pod nieco innym katem w szkle. Dzieki temu kazda barwa jest ogniskowana w tym samym punkcie (mniej wiecej w tym samym, im lepsza optyka tym wieksza zbieznosc ogniska kazdej barwy - najepiej APO, potem SEMI APO, Achro i w koncu zwykle soczewki chromatyczne).
Prosze mnie szybko poprawic jezeli ta wypowiedz jest bledna. Jest to wiedza zaczerpnieta z sieci.
Pozdrawiam.
chodzi o swiat³osi³ê achromatu. 100/500 bêdzie mia³ du¿± aberracjê 100/1000 duuuu¿o mniejsz±.
duzy newton f/5 poka¿e du¿o wiecej ni¿ achromat f/5 jest wiele zdañ na ten temat ale generalnie istnieje przyblizony przelicznik, ¿e soczewka poka¿e tyle co 1,5x wiêkszy pod wzglêdem powierzchni newton. na ¶rednicy jest to oko³o 1,25x
ps. odno¶nie wyboru ogniskowej. Jak napisa³ cygnus ogniskowa ma wp³yw na powiekszenia. jezeli masz teleskop z d³uga ogniskow± to juz nie poogl±dasz sobie rozleg³ych obiektów poniewa¿ maja one ma³e pole widzenia, czyli s± przystosowane do du¿ych pwiêkszeñ. W druga strone dzia³a to tak ¿e ma³e ogniskowe musz± byc wysmienitej jako¶ci np APO ¿eby nadawaæ sie do duzych powiêkszeñ.
jezeli masz teleskop z d³uga ogniskow± to juz nie poogl±dasz sobie rozleg³ych obiektów poniewa¿ maja one ma³e pole widzenia Pole widzenia zale¿y od d³ugo¶ci ogniskowej obiektywu ale nie bezpo¶rednio! Wystarczy zaopatrzyæ siê w okular o duu¿ej ogniskowej i problem rozwi±zany. Nie jest to mo¿e najtañsze rozwi±zanie, ale uwaga, ¿e teleskopem o d³ugiej ogniskowej nie poogl±da siê rozleg³ych obiektów jest chyba cokolwiek pospieszona.
Poza tym mo¿na zaopatrzyæ siê w "odwrotno¶æ" telekonwertera i za³o¿yæ telekompresor. W ka¿dym razie istnieje kilka sposobów i na d³ug± ogniskow± :salu:
Jedna drobna uwaga Piotrze B. Telekompresor zmniejsza skalê ogniska (dla potrzeb astrofoto klasycznego lub CCD) ale nie zwiêksza u¿ytecznego pola widzenia, to niestety czêsty b³±d w interpretacji jego dzia³ania pope³niany przez pocz±tkujacych :roll:
Jedna drobna uwaga Piotrze B. Telekompresor zmniejsza skalê ogniska (dla potrzeb astrofoto klasycznego lub CCD) ale nie zwiêksza u¿ytecznego pola widzenia, to niestety czêsty b³±d w interpretacji jego dzia³ania pope³niany przez pocz±tkujacych :roll: Ceniê Twoje do¶wiadczenie Januszu P, ale tej wypowiedzi zgo³a nie rozumiem.
Skrócenie ogniskowej oznacza zwiêkszenie pola widzenia. Telekompresor skraca ogniskow±, wiêc?
Poza tym:
http://www.celestron...ika/sp_agt2.htmPocz±tkuj±cy
Telekompresor zmniejsza przyk³adowo ¶wiat³osi³ê i ogniskow± teleskopu SCT z F/10 do F/6,3 czyli oznacza to ¿e ta niewinietowana wi±zka ¶wiat³a dochodz±ca do okularu o rozmiarze fabrycznych 21mm zostanie zmniejszona do 21x63% czyli u¿yteczne pole widzenia pozostanie to samo i bêdzie wynosi³o tutaj przyk³adowo 0,6* ale bêdzie z mniejsz± skal±.
Nawet Salomon (tutaj telekompresor) z pustego nie naleje tylko zredukuje nam skalê ogniska w stopniu niezbêdnym do wymogów na¶wietlania np w astrofoto.
Wiedz± to dobrze Ci co próbowali u¿yæ takiego telekompresora do obserwacj vizualnych z teleskopem SCT, na brzegu pola obraz jest ciemny i nieostry, takie to daje niestety efekty :salu:
Ps. Niestety skrócenie ogniskowej telekompresorem oznacza zmniejszenie skali obrazu ale nie zwiêkszenie u¿ytecznego pola widzenia, to zaiste szkolny b³±d w uproszczonym nadmiernie rozumowaniu 8)
Piotrze_B jak teleskop ma dan± ogniskow± i dany wyci±g, to tym wyci±gu tworzy sie obraz nie szerszy od niego samego.
i je¿eli w³o¿ymy w niego dowolnie d³ugi okular, to on nie spowoduje wiekszego pola widzenia ni¿ mie¶ci siê w takim telepie w wyci±gu. :roll:
... soczewki o mniejszych ogniskowych beda mialy nieco wieksza aberracje chromatyczna niz soczewki o dlugiej ogniskowej. Jezeli jest to refraktor achromatyczny to prawdopodobnie ma on glowna soczewke klejona z dwuch niezaleznych szkiel. Pierwsza ma za zadanie skupic obraz w jednym ognisku, a druga koryguje efekt zalamywania sie roznych barw swiatla pod nieco innym katem w szkle. Dzieki temu kazda barwa jest ogniskowana w tym samym punkcie (mniej wiecej w tym samym, im lepsza optyka tym wieksza zbieznosc ogniska kazdej barwy - najepiej APO, potem SEMI APO, Achro i w koncu zwykle soczewki chromatyczne). Bardzo ogólne dywagacje. Achromat jest obliczany tak by nast±pi³o skorygowanie aberracji chromatycznej dla dwu d³ugo¶ci fali (dwu barw ¶wiat³a). Apochromat jest obliczany tak, by skorygowanie aberracji chromatycznej mia³o miejsce dla trzech d³ugo¶ci fali. Dok³adne skorygowanie nie jest mo¿liwe w ca³ym spektrum, w sumie d±¿y siê do tego by odchylenie od korekcji by³o jak najmniejsze w ca³ym u¿ytecznym zakresie d³ugo¶ci fali.
Okre¶lenie "pierwsza soczewka skupia w ognisku, druga koryguje" jest mo¿e obrazowe ale bardzo dalekie od ¶cis³o¶ci. Achromat jest sklejony z soczewki skupiaj±cej i soczewki rozpraszaj±cej, wykonanych z ró¿nego szk³a (crown, flint). Bez tej soczewki rozpraszaj±cej ogniskowa by³aby znacznie krótsza. Obiektyw apochromatyczny to co najmniej trzy soczewki, czasem potrójna soczewka klejona.
W sumie aberracje tym s± mniejsze, im soczewki cieñsze i im promienie padaj± pod mniejszym k±tem (czyli s± "bardziej równoleg³e" do osi optycznej soczewki). Im wiêksza ¶rednica soczewki i im krótsza jest jej ogniskowa tym soczewka jest grubsza w ¶rodku, a co za tym idzie - tym wiêksze zniekszta³cenia optyczne.
W/g mnie jak jest za krótka ogniskowa to trudno uzyskaæ zadawalaj±ce duze powiekszenia.
Dlatego uwazam ,ze tak ok. 100 cm to jest min. ogniskowa dla takiego jak ja obserwatora .
Zmowu duza ogniskowa dla mnie np.250 cm pozwala latwo uzyskac dobre duze powiekszenia ale jest to tylko do planet i ksiezyca ./ chyba ,ze lustro 40 cm /.
Najbarziej uzyteczne amatorsko ogniskowe sa z zakresu 100 -150 cm .
Piotrze_B jak teleskop ma dan± ogniskow± i dany wyci±g, to tym wyci±gu tworzy sie obraz nie szerszy od niego samego.
i je¿eli w³o¿ymy w niego dowolnie d³ugi okular, to on nie spowoduje wiekszego pola widzenia ni¿ mie¶ci siê w takim telepie w wyci±gu. :roll: McArti, zapodaj tu je¶li mo¿esz wzór z którego wynika, ¿e pole widzenia teleskopu nie zale¿y od powiêkszenia lecz tylko od d³ugo¶ci ogniskowej jak sugerujesz, bo jeszcze trochê i pomy¶lê, ¿e kto¶ tu jest po kilku g³êbszych :mrgreen:
Ja tam zrozumialem Artiego ze mial na mysli najwieksze mozliwe pole bez winietowania :roll:
dziêki wszystkim za wyczerpuj±c± odpowiedz na moje pytanie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :Cheers:
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmizuyashi.htw.pl