Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze
Witam serdecznie!!!
Niedawno kupi³em pierwszego swojego Newtona tubê- syntê sky watchera o ¶rednicy zwierciad³a 130 i ogniskowej 650 na moim starym statywie od refraktora do³o¿y³em wide³ki w³asnej konstrukcji i do moich okularów 17”, 25” dokupi³em 6” Vixena. Nigdy nie mia³em do czynienia z reflektorami i w pierwsz± gwia¼dzist± noc dozna³em lekkiego rozczarowania. Otó¿ jedyna rzecz± jaka uda³o mi siê dostrzec by³ Jowisz i jego 2 pasy, oraz ksiê¿yce. W moim starym, badziewnym refraktorze widzia³em ³adnie Saturna tu widzê roziskrzony punkt, który nie mo¿e siê zogniskowaæ. Choæ jestem zupe³nie zielony pomy¶la³em sobie ¿e to sprawa kolimacji (jednak podró¿y sprzêt siê wyt³ucze). Wiem ¿e taka synta to teleskop ¶wiat³osilny, dobry do np. obserwacji gromad zamkniêtych i otw. ale mnie interesuj± przede wszystkim planety na moim vixenie mam powiêkszenie 108,3 co ponad wszelka w±tpliwo¶æ pozwala zobaczyæ Saturna jako „ziarnko maku” tymczasem obraz iskrzy i robi siê jakby elipsodalny pier¶cieñ ¶wiat³a z ostrymi zakoñczeniami – bynajmniej nie jest to pier¶cieñ Saturna. Identycznie jest z wszystkimi jasnymi obiektami. Zacz±³em wiêc, wertowaæ topiki w celu znalezienia jakiej¶ sensownego opisu rêcznej kolimacji . Natrafi³em na justowanie zwierciad³a wtórnego przez patrzenie w pusty okular, oraz g³ównego przez krêcenie jakich¶ ¶rub (w syncie nie ma takowych….a dno przykrêcone jest na sztywno….. ?) jak równie¿ przy pomocy lasera z nanoszeniem markerów i rysowaniem krêgów. Ja z mojej mie¶ciny w najbli¿szym czasie siê raczej nie ruszê, wiêc z profesjonalistami mieæ styczno¶ci nie bêdê, do ksiê¿yca zosta³ jeszcze hektar czasu. Nie chce patrzeæ tylko na Jowisza…Pomocy!!! Proszê bardzo o podanie jak mam to zkolimowac..bo mi rêce opadaj±. Mile widziany by³by plastyczny opis punkt po punkcie.. z góry dziêkujê i :notworthy: Pozdr. Robert
Moze z pólroku temu by³y ciekawe posty o kolimacji . poszkuaj . Wpiz haslo kolimacja w szukaj .
Na pocz±tek za³óz na obiektyw tekturê o np 11 cm otworze . Powinno byæ lepiej ,nie bêdzie oslepiaæ .
Hamal przedstawi³ zdjecia swojego prostego urz±dzenia do kolimacji i opisa³ co i jak . Jest te¿ na astro4u.net
Jak interesuj± cie planety to lepiej bylo kupiæ sprzet o wiekszej ogniskowej .
4 mm okular orto , plosl jest malokomfortowy w uzyciu .
Polecam ten film flashowy:
http://www.andysshot...ollimating.htmlDziêki niemu nie musia³em czytaæ zbêdnych opisów kolimacji :D
Pamiêtaj ¿e Saturn na którego teraz patrzysz wisi nisko nad horyzontem i nie powiniene¶ spodziewaæ siê fajerwerków nawet w dobrym refraktorze. Tym bardziej ¿e teraz, ciep³ymi wieczorami seeing tu¿ nad horyzontem jest fatalny.
U mnie tydzieñ temu Jowisz wygl±da³ bardzo dobrze i ostro natomiast Saturn to by³a tylko ¿ó³ta plama i poszerzonymi brzegami które ledwo siê od planety da³o oddzieliæ (widaæ by³o przerwê Planeta - pier¶cienie ale w faluj±cym powietrzu raz siê pojawia³a raz znika³a)
Jak chcesz sprawdziæ pobie¿nie czy Twój teleskop jest mniej wiêcej skolimowany to proponuje rozogniskowaæ jak±¶ jasn± gwiazdê i zobaczyæ czy piwsta³e w ten sposób "ko³o" ma zwierciade³ko wtórne w ¶rodku...
Jako ze Robert kupil ten teleskop odemnie pedze z pomoca. To "denko" pod lustrem jest odkrecalne, wykrecasz 3 sruby i pod nim masz oprawe kolimacyjna lustra. W oprawie znajduja sie sruby kolimacyjne w 2 zestawach po 3szt. Jeden zestaw to sruby sluzace do pozycjonowania lustra, drugi zestaw to sruby kontrujace sluzace do zabezpieczenia i ustalenia pozycji lustra po kolimacji. Z tego co pamietam (bo kolimowalem ten teleskop tylko raz) to male sruby sluza do kontrowania lustra, duze natomiast do kolimacji. Przed kolimacja musisz lekko poluzowac male sruby i przystapic do kolimacji (oczywiscie mozliwe jest ze sruby kontrujace beda wymagaly wiekszego poluzowania...). Oto link do dokumentu w formacie pdf (musisz miec zainstalowanego Acrobat Readera), ktory opisuje proces kolimacji:
http://www.skywatche...Collimation.pdfKolimacje (jezeli nie posiadasz kolimatora laserowego) nalezy przeprowadzac patrzac sie w wyciag okularowy i jednoczesnie regulujac sruby. Dodatkowo radzil bym Ci zrobic sobie z jakiejs rurki lub opakowania plastikowego okular kolimacyjny (idealnie nadaje sie do tego adapter do kamery internetowej 1.25"), rurka musi wchodzic w wyciag i byc zaslepiona denkiem z otworem zrobionym idealnie w srodku o srednicy okolo 0.5mm lub mniejszym (najlepiej okolo 0.2mm), polecam folie aluminiowa i ostra igle. Po zakonczonej wstepnej kolimacji zakladamy taki okular do wyciagu, umozliwia on dokonanie precyzyjniejszej kolimacji. Jezeli pozycja lustra glownego jest juz ustalona, to musisz zakontrowac ta pozycje malymi srubami, tutaj moga nastapic male problemy gdyz czasami lustro "wisi" na srubach kolimacyjnych i nie zapiera sie calkowicie na dolnej oprawie, podczas kontrowania moze dojsc do
przesuniecia juz ustalonej pozycji wiec trzeba robic to delikatnie i ewentualne bledy korygowac srubami kolimacyjnymi.
Jezeli kolimacja przebiegnie prawidlowo i uzyskasz pelny i centralnie ustawiony obraz lustra glownego w wyciagu a obrazy beda niezadowalajace, to bedziesz musial przeprowadzic rowniez kolimacje lusterka wtornego, ktore posiada w oprawie podobny zestaw srub i kolimacja jego przebiega podobnie, z tym ze moze zajsc potrzeba korekty pozycji tego lusterka w osi optycznej teleskopu, jest ono zamocowane w ten sposob ze "kreci" sie jedynie w tej osi wiec z korekta nie powinno byc problemow, oczywiscie po poluzowaniu srub.
Tu masz jeszcze linki do dodatkowych dokumentow opisujacych kolimacje:
http://astro-forum.o...hp?dlcategory=4Szkoda ze nie posluchales mnie i nie wybrales drozszej ale i pewniejszej wysylki kurierem lub opcji wysylki na szczegolnych warunkach, szanse na rozkolimowanie teleskopu bylyby wtedy duzo nizsze, ale coz tu teraz gdybac, w sumie moglo stac sie to samo.
P.S. Mozesz rowniez sprawdzic samo mocowanie zwierciadla glownego bo opis obrazow ktory przedstawiasz moze rowniez swiadczyc o przesunieciu sie zwierciadla w zaciskach mocujacych i zbyt duzym nacisku jednego lub wiecej z nich na powierzchnie lustra co moze powodowac astygmatyzm. Na dole tubusu u jego bokow przy lustrze glownym, znajduja sie sruby ktore mocuja oprawe zwierciadla glownego. Jezeli je wykrecisz to oprawa wysunie sie wraz z lustrem z tubusa teleskopu, oczywiscie trzeba do tego uzyc lekkiej sily i uwazac aby nie upuscic calosci na podloge. Najlepiej zrobic to przed kolimacja, po ponownym zamontowaniu lustra w tubusie teleskop moze wymagac kolimacji.
Ten post by³ edytowany przez
Andee dnia: 06 June 2005 - 10:59
optykê sprawd¼ w dzieñ od ok godziny 16-17 wtedy atmosfera najmniej robi transferów ciep³a. W nocy je¿eli patrzysz na gwiazdy i przy lekkim rozogniskowaniu zamienia siê ona w kupkê iskrz±cego, drgaj±cego ¶wiat³a to nie ³ap sie za kolimacjê. sprzet jest albo nie wych³odzony albo atmosfera nie nadaje siê do niczego.
Dziêki za rady, my¶lê ¿e oglêdnie wiem o co chodzi, spróbujê zrobiæ punkt po punkcie to co doradzi³ mni Endee z uwzglêdnieniem innych waszych wskazówek trzymajcie za mnie kciuki pozdr Robert :Beer:
I pamietaj, zawsze kolimuj w punkt :ha:
Acha, jeszcze jedno - czy tego mozna u¿yæ do kolimacji ?
http://allegro.pl/sh...p?item=53219479
To s³u¿y do celowania w wiatrówce. :Boink:
W teleskopie mo¿e s³u¿yæ jako zamiennik szukacza ( co prawda tylko do jasnych obiektów).
Polecam ten film flashowy: http://www.andysshot...ollimating.html
Dziêki niemu nie musia³em czytaæ zbêdnych opisów kolimacji :D Potrzebujê pomocy... :huh:
Przejrza³em ten filmik dwa razy, lecz wci±¿ mam problem z kolimacj± - mianowicie po ustawieniu lustra wtórnego tak by laser trafia³ w ¶rodek zwierciad³a g³ównego oraz po ustawieniu lustra g³ównego tak by laser wraca³ do kolimatora kolimacja wci±¿ jest z³a. Mianowicie nie jest widoczne o wyci±gu ca³e lustro g³ówne - jest ¶ciête. Tak samo na rozogniskowanej gwie¿dzie - wygl±da to jak Ksiê¿yc w 3-ciej kwadrze. Nadmienie, ¿e przez pó³ roku wszystko by³o ok ale widaæ, ¿e transport zaszkodzi³..
bêdê bardzo wdziêczny za wszelkie sugestie
Zanim zaczniesz sie bawic laserem ustaw drugie lustro tak, aby bylo widoczne cale i w centrum tuby wyciagu. Dopiera jak ustwisz to mozesz zabrac sie za kolimacje drygiego i glownego lustra.
Maciek
Zanim zaczniesz sie bawic laserem ustaw drugie lustro tak, aby bylo widoczne cale i w centrum tuby wyciagu. Dopiera jak ustwisz to mozesz zabrac sie za kolimacje drygiego i glownego lustra.
Maciek Je¶li ustawiê wtórne tak, ¿e widaæ ca³e i po ¶rodku, to plamka odbijajaæ siê od g³ównego ju¿ nawet nie trafia we wtórne. Heh... mo¿e ja jaki¶ têpy jestem ;)
Skolimuj wstepnie metoda pudelko z dziurka po filmie czy nawet tulejka do mocowania w wyciagu web kamerki . Tak wyglada jakbys lustro i lusterko nie byly w osi tuby . Chyba musisz od poczatku zaczac - ustawic lustro glowne i mocowanie lusterka w osi tuby . Jak widzisz nie pelne lustro to mocno masz przesuniecie w osi tuby . tak sadze .
Je¶li ustawiê wtórne tak, ¿e widaæ ca³e i po ¶rodku, to plamka odbijajaæ siê od g³ównego ju¿ nawet nie trafia we wtórne. Heh... mo¿e ja jaki¶ têpy jestem ;) Nie zwacaj uwagi na plamke na poczatku.
1. ustaw drugie lustro , aby bylo centralnie wzgledem tulejki wyciagu. Musi byc cale widoczne i na srodku.
2. Dopiro teraz wloz laser i uzywajac srub kolimacyjnych ustaw drugie lustro tak, aby laser celowal w sam srodek glownego lustra.
3. Gdy ustawisz drugie lustro przejdz do tylu tuby i reguluj tak glownym lustrm, aby dwie wiazki lasera, pierwotna i ta odbita nalozyly sie na siebie.
Rob wszystko po kolei i nie opuszczaj zadnego kroku.
Maciek
Ja wywali³em laser i zosta³em przy tulejke z dziurk±. Zdj±³em lustro g³ówne zrobi³em szablon papieru, wyznaczy³em dok³adnie ¶rodek na szablonie i zrobi³em dziurkê. Potem przy³o¿y³em szablon do zwierciad³a i zrobi³em kropkê mazakiem . Nastêpnie w miejscu zaznaczenia przylepi³em kawa³ek ta¶my izolacyjnej ok 3 mm pasek. Przy tulejce z 1 mm dziurk± abraz cieminieje do tego stopnia ¿e kropki z flamastra by¶ nie zobaczy³. Przykrêci³em ramkê z lustrem tak by ¶ruby nie uciska³y lustra, potem za³o¿y³em tulejkê z dziurk± ok. 1 mm na wyci±g. Wtedy wszystko co z boku znika i zostaje sam obraz luster. Ustawi³em tak abym widzia³ dwa lusterka niemal centralnie oraz aby czarna kropka z ta¶my znajdowa³a siê w centrum. To moim zdaniem najlepszy sposób kolimacji - nale¿y w miarê równo przykrêciæ lustro g³ówne a wszelkich korekt dokonywaæ lusterkiem diagon. W efekcie w pogodn± noc przy okularze o ma³ej ogniskowej - rozogniskowa³em telpa na bardzo jasne gwie¼dzie i zobaczy³em koncentryczne krêgi jakby na wodzie po wrzuceniu kamienia z jasnym punktem w ¶rodku. To jest prawid³owa kolimacja. Aha tulejkê zrobi³em z gumowej przys³ony od mojej lornetki , ale mo¿na zrobiæ j± z metalowego gwintu od okularu przylepiaj±c nañ folie aluminiow± lub szerok± czarn± ta¶mê. lub z pude³ka po filmie lekarstwie itd. Wa¿ne by dziurk± by³a na ¶rodku. Pozdr Rober, :Beer:
Ten post by³ edytowany przez
ignisdei dnia: 08 October 2005 - 14:21
Ju¿ wiem dlaczego mia³em problem...
Zgubi³a mnie rutyna... okaza³o siê, ¿e ca³kowicie rozkolimowany mam kolimator (!). Po kolimacji na oko, za pomoc± za¶lepki z dziurk± wszystko wygl±da ok. Po w³o¿eniu lasera, promieñ wracaj±c nawet ne trafia w lustro wtórne. Dodatkowo obracaj±c kolimator w wyci±gu promieñ lasera zatacza piêkne okrêgi - wniosek wiêc taki, ¿e zgubi³a mnie nowoczesna technika...
wniosek wiêc taki, ¿e zgubi³a mnie nowoczesna technika... Proste rozwi±zania zawsze s± najlepsze. Sprawd¿ teraz sobie kolimacjê przy pomocy takiego kolimatora
http://astro4u.net/y...hp?topic=6153.0on ci ca³± prawdê powie :mr.green:
Ten post by³ edytowany przez
HAMAL dnia: 12 October 2005 - 01:07
Sprawdzony sposób w 100% zdaje egzamin :Salut: POLECAM :Beer:
Proste rozwi±zania zawsze s± najlepsze. Sprawd¿ teraz sobie kolimacjê przy pomocy takiego kolimatora
http://astro4u.net/y...hp?topic=6153.0
on ci ca³± prawdê powie :mr.green: Ten przepis na kolimacjê w³a¶nie mi pomóg³ w ustawieniu "na oko" - jest bardzo dobry. Mam jeszcze tylko jedno pytanie - mianowicie cieñ lustra wtórnego na g³ównym nie jest idealnie okr±g³y - w moim przypadku jest lekko eliptyczny - czy tak powinno byæ?
Ten przepis na kolimacjê w³a¶nie mi pomóg³ w ustawieniu "na oko" - jest bardzo dobry. Mam jeszcze tylko jedno pytanie - mianowicie cieñ lustra wtórnego na g³ównym nie jest idealnie okr±g³y - w moim przypadku jest lekko eliptyczny - czy tak powinno byæ? To "na oko" jest tak samo dok³adne jak laser mo¿e kiedy¶ do tego dojdziesz, a co do cienia to nie wiem czy Twoje lusterko k±towe ma dok³adny obrys elipsy (czêsto tak bywa) wiêc ciê¿ko mi powiedzieæ czemu nie masz pod k±tem ko³owego obrysu.
Ten przepis na kolimacjê w³a¶nie mi pomóg³ w ustawieniu "na oko" - jest bardzo dobry. Mam jeszcze tylko jedno pytanie - mianowicie cieñ lustra wtórnego na g³ównym nie jest idealnie okr±g³y - w moim przypadku jest lekko eliptyczny - czy tak powinno byæ? Podejrzewam ¿e koledze chodzi o czarn± obwódkê wokó³ obrazu lustra g³ównego. Ja mam lustro wtórne eliptyczne w którym tylko czê¶æ powie¿chni odbija obraz z g³ównego a to czy bêdzie odbijaæ ¶rodkiem prawa czy lew± stron± zale¿y od wyci±gniecia ¶rub i redukcji na krzy¿aku, moim zdaniem czarna obwódka jest tu najmiej wa¿na
Wa¿ne by ¶rodek zwierciad³a znajdowa³ siê dok³adnie w ¶rodku powierzchi odbijaj±cej zw. wtórnego. Z punktem kolimacyjnym w ¶rodku. Poza tym po za³o¿eniu pier¶cienia z dziurk± 1mm znika wszystko co ciemne. Pozdr Robert
:Beer:
Ten post by³ edytowany przez
ignisdei dnia: 12 October 2005 - 16:47
To prawda, ze laserowe kolimatory sa tak dobre jak ich wlasna kolimacja, ale czy trzeba kupowac osobny kolimator aby skolimowac kolimator? :D
Ja sam jednak uzywam kolimatora laserowego Howie Glatter, ktory mozna uzywac zarowno w 1.25" jak i 2" wyciagach. Jest to bardzo wazne, poniewaz luzy w adapterze 1.25/2" moga zupelnie zrujnowac cale przedsiewziecie. Skolimowac laser jest wzglednie latwo, po prostu obracajac go w wyciagu regulujemy sruby tak, aby laser nie zataczal kolek. Tak uzyty laser jest bardzo dobry do regulacji lustra drugiego oraz do regulacji wyciagu w refraktorze i kolimacji refraktora (tak te tez sie kolimuje). Ja sam uzywam go do tego celu w moim XT10 i 80ED Apo, ktory chociaz nie ma srub kolimacyjnych to jak sie uprzec to mozna.
Swietnym wynalazkiem jest natomiast metoda tzw. "barlowed laser". Jest on o tyle dobra, ze laser moze bys nieskolimowany, wazne jest tylko swiatlo, ktore daje. Ono przechodzac przez specjalna soczewke Barlowa oswietla lustro i jego odbity obraz wraca do kolimatora. Niezbedne jest oznaczenie srodka lustra. W ten sposob otrzymujemy obraz markera na bialej obwodce soczewki Barlowa. Jest to swietna metoda i berdzo szybka, dzieki czemu mozna prowadzic bardzo szybkie korekcje w nocy. Wiele innych metod potrzebuje zewnetrznego zrodla swiatla. Jest to metoda bardzo dokladna i nadaje sie doskonale do szybkich reflektorow. Uwierzcie mi, ze 1/20 obrotu jednej sruby kolimacyjnej w moim teleskopie F/4.7 oznacza roznice rzedu czy widze te dodatkowe 6 kraterow w Klawiuszu, czy tylko 2.
Kolejnym dobrym narzedziem jest Cheshire, ktore mozna urzywac przy wolniejszych reflektorach, szczegolnie do ustawiania lustra drugiego i w refraktorach.
Na koniec zawsze pozostaje testowanie na gwiazdach. Trzeba tylko miec okular, ktory daje powiekszenie ponad 10x srednica w mm, aby wyraznie widziec krazki dyfrakcyjne.
Pozdrawiam,
Maciek
Ten przepis na kolimacjê w³a¶nie mi pomóg³ w ustawieniu "na oko" - jest bardzo dobry. Mam jeszcze tylko jedno pytanie - mianowicie cieñ lustra wtórnego na g³ównym nie jest idealnie okr±g³y - w moim przypadku jest lekko eliptyczny - czy tak powinno byæ? Byæ mo¿e nie jest idealnego kszta³tu. A mo¿e wyci±g nie jest prostopad³y do osi teleskopu? Je¶li o¶ optyczna wyci±gu i tuby przecinaj± siê - to nie ma to wiêkszego znaczenia, chocia¿ wtedy mo¿esz w³a¶nie dostaæ nieokr±g³y cieñ lusterka wtórnego na g³ównym.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmizuyashi.htw.pl