Jak to jest z tym polem widzenia? 

Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze

Takie ma³e pytanko:
Jaki jest wzór na pole widzenia teleskopu, bior±c ogniskow± teleskopu i okularu, oraz pole widzenia okularu?
I jak wyliczyæ maksymalne pole widzenia dla teleskopu o danej ¶rednicy i ogniskowej?



maxymalne pole widzenia jakie dany teleskop jest w stanie pokazaæ zale¿y od ogniskowej i rozmiaru wyci±gu (a tak¿e konstrukcji teleskopu np. rozmiaru lusterka wtórnego)

generalnie pole (je¿eli konstrukcja jeszcze tego nie ogranicza) mo¿na policzyæ tak

p=2*arctan(W/ogn/2)

gdzie W - rozmiar obrazu mieszcz±cy sie w wyci±gu
ogn - ogniskowa teleskopu.

ps. ¶rednica teleskopu wp³ywa tylko na jasno¶æ obrazu

[ Add: 06 Maj 2004 20:41 ]
Acha no i jeszcze pole widzenia w danej chwili to pole widzenia okularu dzielone przez powiêkszenie

Thanx!

A mo¿e tak ?
Kadziesz matówke z kliszy rengenowskiej na otwarty wyci±g i patrzysz po ustawieniu ostro¶ci ile ma Ksie¿yc mm, a ¿e ma on srednice 30min to ju¿ ³atwo mozesz sobie obliczyæ ca³e pole.



To nie lepiej odrazu kawa³ek kalki milimetrowej :lol: :lol: :lol:

Ps. Hamalku a czy wiesz o ile siê ró¿ni ¶rednica k±towa Ksiê¿yca w perygeum i apogeum :roll:


To nie lepiej odrazu kawa³ek kalki milimetrowej  :lol:  :lol:  :lol:

Ps. Hamalku a czy wiesz o ile siê ró¿ni ¶rednica k±towa Ksiê¿yca w perygeum i apogeum :roll:


Hmm, ten tego :roll: o b³±d pomiarowy :mrgreen:

Pewnie ¿e se mogê mniej wiêcej zmierzyæ, ale mi chodzi³o o ogólny wzór i jest OK.

Czemu ja unikam obliczania parametrów? Bo nie lubie matematyki?

A moze dlatego ¿e deklarowana ogniskowa, ¶rednica zwierciad³a, ogniskowa okularu nog± nie mieæ nic wspólnego z rzeczywist± a takie matody pomiaru maj± to w nosie :mrgreen: .

pozdrawiam

Niez³e wyniki okre¶lenia pola widzenia okularu w danej konfiguracji optycznej daje metoda tranzytu. W dodatku mo¿e j± przeprowadziæ ka¿dy, nawet nie znaj±cy pojêcia arcsin. Nale¿y zmierzyæ w sekundach czas przej¶cia cia³a niebieskiego przez pole okularu wzd³u¿ ¶rednicy pola widzenia i pomno¿yæ przez prêdko¶æ ruchu sfery niebieskiej czyli przez ok. 15.04sek.³uku/sek. Oczywi¶cie, w czasie pomiaru monta¿ musi byæ nieruchomy. To jest pewna i gwarantowana metoda dla istniej±cych ju¿ uk³adów optycznych. Dla uk³adów projektowanych pozostaje oczywi¶cie metoda matematyczna.
L.J.

Leszku ale chyba trzeba dodaæ ¿e w okolicach równika niebieskiego :roll:

bo jak kto¶ sobie wybierze co¶ z wielkiego wozu to dostanie wielkie pole :lol:

Masz racjê !
Prêdko¶æ k±towa, o której mówiê jest w zasadzie sta³a w ka¿dym punkcie nieba, ale tylko dla cia³ na równiku teleskop jest prostopad³y do osi ¶wiata i pomiar ma podan± prost± pormu³ê.
Korygujê wiêc mój przepis dodaj±c, ¿e wybrany obiekt powinien le¿eæ na równiku lub mo¿liwie blisko równika.
L.J.

A je¶li gwiazda przepuszczana przez pole widzenia ma deklinacjê delta, to wynik nalezy jeszcze pomno¿yæ przez cos(delta)

wlasnie!
Ja bym sobie tak chetnie wyznaczyl pole widzenia!
To powiedzcie mi jaka gwiazde wybrac, zeby te 15 sek/sek zastosowac. Znam gwiazdozbiory:
plejady, wozy male i duze, wolarza, kasjopee.

No to z³ap sobie jak±¶ Panne i zmierz jej stope :lol: (Spica)

Wiêc jak jest z tym polem widzenia, bo z powy¿szych odpowiedzi niczego nie rozumiem :szczerbaty:
Jedynie w po¶cie #2 jest jaki¶ wzór, no ale sk±d mam wiedzieæ jaki jest pole obrazu mieszcz±cego siê w wyci±gu,
skoro te pole widzenia chcê wyliczyæ.

Wiêc posiadaj±c teleskop o ogniskowej "f1" i okular o ogniskowej "f2" co mo¿na wyliczyæ znaj±c tylko te dane?
A je¶li dorzucê ¿e znam pole widzenia okularu to jakie bêdzie pole widzenia ca³ego zestawu,
takie samo jak okularu czy inne?

No to g³ówkujcie, bo ja ju¿ wysiadam :wacko:

f1/f2 = powiêkszenie
pozorne pola widzenia okularu / powiêkszenie = pole widzenia okularu w tym teleskopie

sêk w tym, ze producenci, czêsto naci±gaj± podawany parametr pozornego pola widzenia okularu
i st±d lepiej pomierzyæ je "w naturze"

naj³atwiej to znajd¼ w okularze jakie¶ 2 znane gwiazdki, tak aby by³o je widaæ w okularze tu¿ przy krawêdzi pola, naturalnie linia ³±cz±ca obie gwiazdki musi przechodziæ przez ¶rodek pola okularu - po prostu zmierz ¶rednicê i w atlasie sprawd¼ ich odleg³o¶æ k±tow± i ju¿ masz dok³adny wynik

Albo zmierz czas w ktorym gwiazda o znanej deklinacji prechodzi przez pole widzenia okularu.
D=1/4cosδ*t

No to ju¿ jeden czynnik mamy, a je¶li do teleskopu do³±czê aparat w projekcji okularowej, to zaczyna siê komplikowaæ
bo w tym kierunku zmierzam. Wczoraj robi³em tak± próbê ale na wy¶wietlaczu nie widaæ gwiazd s³abszych od 0 mag
Wiêc muszê na "chybi³ trafi³" liczyæ co mi siê trafi w obiektywie, dlatego chcia³bym to obliczyæ dodaj±c do tego jeszcze
ogniskow± obiektywu aparatu jako "f3" :mellow:

Trudne prawda :rolleyes:

nie, zreszt± tu znajdziesz wszystkie te wzorki: http://www.celestia....p/Pole_widzenia

Albo metoda lopatologiczna.
Bez prowadzenia zaczynasz wypalac gwiazdki na matrycy przez jakis znany przedzial czasu.
Znajac deklinacje bedziesz wiedzial jaki luk zakreslila gwiazda i na tej podstawie mozesz zmierzyc pole widzenia.

Dziêki sumas o to chodzi³o, ale na sprawdzian wizualny muszê poczekaæ, bo pogoda na nic.

PS.
Nie bardzo to rozumiem Dopsonme:
"Znajac deklinacje bedziesz wiedzial jaki luk zakreslila gwiazda i na tej podstawie mozesz zmierzyc pole widzenia."
Ten post by³ edytowany przez Solar dnia: 03 November 2007 - 12:56
mo¿e to Ci pomo¿e zrozumieæ: http://galeria.astro...hp?image_id=734

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mizuyashi.htw.pl