Jak poprawiæ obraz planet 

Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze

Na mojej syncie na ortho 5 Saturn i Jowisz wygl±daj± piêknie, szczególnie Saturn :helo: , niestety ¿adnych szczegó³ów na nich nie widaæ.
Jak poprawiæ obraz planet, mo¿e chodzi o filtry , albo o du¿± swiat³osi³e w syncie?

Co my¶licie o EQ6, my¶le nad jakim¶ monta¿em, bo przy du¿ych powerach na dobsie jest ciê¿ko...



mo¿e pomy¶l najpierw o kolimacji?
tu HAMALowy poradnik, jak j± sprawdziæ i przeprowadziæ najmniejszym kosztem: http://astro4u.net/y...hp?topic=6153.0
a któr± syntê masz?
o filtrach takie kompedium, to chyba Hansowe: http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=8339&hl= bêdzie najlepsze
pozdrowienia

a ja mysle za³ó¿ barlowa :)


a ja mysle za³ó¿ barlowa :)

no a jak ma synte 200/1200?
to pewnie barlowa musia³by trochê przystrugaæ?



Twoj f/6 wcale nie jest taki jasny!

Przy lustrze 200mm powinienes przy dobrym seeingu zobaczyc wiele szczegolow.
Na Saturnie przerwe Cassiniego, pasy na tarczy, cien pierscienia na tarczy...
Z Jowiszem gorzej, bo nisko, ale pasy bez problemu, czerwona plame raczej tez.

Ostatnio przez 200mm f/5 widzielismy tyle szczegolow, ze wylismy z wrazenia! :szczerbaty:

Mysle, ze moze byc nieskolimowany jesli jest az tak zle jak piszesz.


no a jak ma synte 200/1200?
to pewnie barlowa musia³by trochê przystrugaæ?


no jak ma 200/1200 to nie.


no jak ma 200/1200 to nie.

1200/5 to 240x
Wystarczy.
Tylko na super warunki moglby sprobowac 480x :blink:
Chyba, ze magiczna przedluzka na 1,5x czyli 360x.

Je¿eli to "s³ynna" Synta 200/1200 to obrazy planetek powinny Ciê powaliæ przy dobrym seeingu... Sprawd¼ kolimacjê po pierwsze, po drugie módl sie o dobry seeing i po trzecie zaopatrz siê w dobre okulary, a reszte ju¿ sama Syncia za³atwi...
Widzia³em przez t± Syntê najlepszego w ¿yciu Saturna i Jowisza!

Z pol roku minie nim bedziesz rozroznial to co na pierwszy rzut oka nie widac . Musisz nauczyc sie patrzec .
Spraw tez czy telep masz skolimowany . Tak zupelnie na oko, to jak masz ustawiony telep na np. Marsa , rozjedz ostrosc az zobaczysz cien lusterka wtornego na tle jasnego placka . Powinien byc w srodku .
Pamietak jak kiedys tak zrobilem telepem ustawionym na gwiezdzie . Myslalem ze cos nie tak, bo pojawily sie jasne krazki - pierscienie dyfrakcyjne a nie placek . :Boink:
240x pow. moglo w danych warunkach byc za duze i tez mniej zobaczysz .
Ten post by³ edytowany przez zbig dnia: 17 January 2006 - 17:41

jak masz ustawiony telep na np. Marsa , rozjedz ostrosc az zobaczysz cien lusterka wtornego na tle jasnego placka . Powinien byc w srodku .

Albo na jasna gwiazde :)


mo¿e pomy¶l najpierw o kolimacji?
tu HAMALowy poradnik, jak j± sprawdziæ i przeprowadziæ najmniejszym kosztem: http://astro4u.net/y...hp?topic=6153.0
a któr± syntê masz?
o filtrach takie kompedium, to chyba Hansowe: http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=8339&hl= bêdzie najlepsze
pozdrowienia


Wydawa³o mi siê, ¿e lustro jest dobrze skolimowane, s± minimalne odchylenia, czy takie odchylenia wp³ywaj± na to, ¿e planeta jest bardzo jasna wrêcz ¿ó³ta??

Czy do ogl±dania planet konieczne jest idealnie ciemne niebo?

Co to znaczy minimalne? Wbij w wyszukiwarke forumowa "kolimacja" i sprawdz to (jest prymitywny plik na download, ale radze uzyc przepisu Hamala.

Czy potrzebne idealnie ciemne niebo? Nie, ale jest zalecane.

A ja tak glupia frant spytam. A ile chlodziles teleskop przed obserwacjami?

Pozdrawiam.

Troche z boku to troche mniej ostro przy duzych powiekszeniach . Na kolor, jasnosc bez wplywu .
Moze po prostu oczekiwales ze zobaczysz Marsa , Saturna tak jak pokazuja Ziemie z kosmosu ?
Przy 240x juz tak jasno nie masz . Moze jakis filtr UV ? Szary to raczej do Ksiezyca i Jowisza .
Najpewniej warunki atmosferyczne byly zle , choc moze telep nie stal kilka godzin na mrozie przed obserwacja , czy moze patrzyles przez okno ?


Co to znaczy minimalne? Wbij w wyszukiwarke forumowa "kolimacja" i sprawdz to (jest prymitywny plik na download, ale radze uzyc przepisu Hamala.

Czy potrzebne idealnie ciemne niebo? Nie, ale jest zalecane.

A ja tak glupia frant spytam. A ile chlodziles teleskop przed obserwacjami?

Pozdrawiam.


Teleskop chodzi³ i ch³odzi³ sie ca³± noc :D zwiwrciad³o napewno mia³o odpowiedni± temp. poprawi³em jeszcze zwierciad³o wtórne, ustawi³em na marsie irozjecha³em ostro¶æ "placek jest w ¶rodku"
wydaje mi sie,¿e za du¿o ¶wiat³a sodówek jest rozproszone w atmosferze, porównam obrazy jak bêde mia³ okazje wyjechaæ za miasto na lukanko.


Troche z boku to troche mniej ostro przy duzych powiekszeniach . Na kolor, jasnosc bez wplywu .
Moze po prostu oczekiwales ze zobaczysz Marsa , Saturna tak jak pokazuja Ziemie z kosmosu ?
Przy 240x juz tak jasno nie masz . Moze jakis filtr UV ? Szary to raczej do Ksiezyca i Jowisza .
Najpewniej warunki atmosferyczne byly zle , choc moze telep nie stal kilka godzin na mrozie przed obserwacja , czy moze patrzyles przez okno ?


Bez przesady nie spodziewa³em sie takich obrazów jakie s± u ch³opaków z JOA na zdjêciach...
a przez okno patrze tylko jak pada deszcz :D Widzia³em jak sie dobrze przyjrze³em zarysy pasów na powierzchni ale my¶le, ¿e da rade wiêcej zobaczyæ, choci¿ i tak klêk³em jak pierwszy raz zobaczy³em saturna, to napewno te brzydkie sodówy :Boink: .

Bo na planetki trzeba umiec patrzec. Nale¿y siê zatrzymac wzrok na tarczy i siê d³u¿ej wpatrywac, po chwili powiinny sie ukazaæ subtelne szczegó³y. Ale przy moim f/7 Jowisz jest za jasny dlatego u¿ywam do niego zawsze filtra "Baader Moon & Sky Glow" (czy jako¶ podobna nazwa) filterek pozwala wtedy na bezproblemowe dostrzeganie szczegó³ów w pasach (zwê¿enia, postrzepienia).

Nie sodówki moga robic teraz problem a dymy, mg³y i smog nad budynkami w mie¶cie.

U mnie po godzinie obserwacji czasem lusterko wtorne od srodka zaszrania . Pogarsza obraz .
Swiecac latarka w wyciag co jakis czas sprawdzam czy nie ma na nim szronu .
Nawet UV filtr fotograficzny powinien pokazac wiecej , do 20cm lustra to juz mozna np jakis LP . W czeci wytnie sodowki . Im ciemniej tym wiekszy kontrast i wiecej widac .

sodówy nie maj± nic do tego. planety sa jasne i bêd± jasne. szczegó³y sa jak szkic o³ówkowy. zrób sobie przes³one na teleskop zw±¿aj±ca ¶rednice tak do 130-150mm bedzie ciemniej popatrzysz sobie jak to wyglada potem zdejmiesz i zobaczysz, ¿e jest ...lepiej :)


sodówy nie maj± nic do tego. planety sa jasne i bêd± jasne. szczegó³y sa jak szkic o³ówkowy. zrób sobie przes³one na teleskop zw±¿aj±ca ¶rednice tak do 130-150mm bedzie ciemniej popatrzysz sobie jak to wyglada potem zdejmiesz i zobaczysz, ¿e jest ...lepiej :)

Dziêki za cenne rady, my¶la³em nad filtrami ale w³a¶nie nie wiedzia³em jaki, my¶le ¿e ten Baadera bêdzie dobry,
mam nadzieje, ¿e jutro nie najd± chmury bo dzisiaj ju¿ nie zd±¿e zrobiæ przes³ony, bo na 6 do roboty i trzeba i¶æ spaæ-musze znale¿æ inn± prace :Boink:

Ja lubiê sobie patrzeæ na planetki. Pierwsza kwestia to seeing. Jak jest z³y to choæby¶ stan±³ na g³owie nic nie pomo¿e. I seeing nie ma nic wspólnego z zasiêgiem o czym nie wszyscy pamiêtaj±. Po prostu trzeba trochê szczê¶cia. Dalej ch³odzenie teleskopu. I trzecia kwestia - umiejêtno¶æ patrzenia, co przychodzi z czasem. Nie da siê te¿ ukryæ, ¿e brak prowadzenia utrydnia obserwacje planet.

Ja np. przy 240 x na Dobsonie nie mam problemu z prowadzeniem teleskopu przy obserwacji planet .....nie wiem moze to kwestia przyzwyczajenia

A Ja przy 300x te¿ nie mam problemu, pod warunkiem ¿e uzywam dobsa na rolkach - g³adko chodzi i nie opada samoczynnie.

Napewno kwestia przyzwyczajenia.
Dla Mnie np. bardzo uci±¿liwa jest obs³uga monta¿y EQ - celowanie, blokowanie sprzêgie³ gdzies z drugiej strony tuby itp.
Choæ napêd to jest super sprawa to i tak wolê dobsy.

Oskar ma jednak racjê, prowadzenie pozwala d³u¿ej skupiaæ wzrok na tarczy i przez to doj¿eæ wiêcej.

No ja tez Dobsona polubilem .....wczesniej bylem sceptycznie nastawiony ale sie przekonalem :)

mysle ze problem z planetkami jest tutaj nie z rozkolimowanym sprzetem a zwyczajnie seeingiem ...wystudzeniem teleskopu nalezycie oraz doswiadczeniem obserwatora :)

Im czesciej bedziesz ogladal tym wiecej zobaczysz :)

filterki tez sie przydadza :)
Ten post by³ edytowany przez KOPER dnia: 18 January 2006 - 18:24

sodówy nie maj± nic do tego. planety sa jasne i bêd± jasne. szczegó³y sa jak szkic o³ówkowy. zrób sobie przes³one na teleskop zw±¿aj±ca ¶rednice tak do 130-150mm bedzie ciemniej popatrzysz sobie jak to wyglada potem zdejmiesz i zobaczysz, ¿e jest ...lepiej :)

Zrobi³em wczoraj jeszcze t± przes³one z 200 na 145mm Saturn minimalnie ¶ociemnia³, ale wczoraj by³ slaby seeing, do tego chowa³em i wyjmowa³em telpa i zwierciad³o nie wystyg³o do koñca... sprawdze nastepnym razem :Salut:

Ale patrzy³em jeszcze na Ksiê¿yc ,który znacznie pociemnia³ i nie mêczy³ tak oczu- przydatna rzecz :helo:

Ja doda³ bym jeszcze jedn± propozycjê - bafle wyczerniaj±ce w teleskopie.

Patrzy³em kiedy¶ na Jowisza przez 2 teleskopy i jeden refraktor w PTMA w Warszawie na Bartyckiej.

Najlepszy obraz by³ w Piccolo - Janusza Wilanda. W jego telepie s± w³a¶nie takie bafle i seing w jego telepie by³ jak by inny :Boink: . Po prostu obraz w nim by³ najbardziej kontrastowy i stabilny, a przecie¿ by³y takie same warunki: wystudzenie itd.

Warto wiêc zwróciæ uwagê na ten nie doceniany element tuby teleskopu. Na pewno zdecydowanie poprawi± siê dziêki temu obrazy planet-zw³aszcza jasnych i oczywi¶cie Ksiê¿yca-mo¿na wtedy spokojnie ogl±daæ brzegówki bo poza tarcz± widaæ ju¿ tylko mocn± czerñ.

PS. mniemam i¿ obrazy dobrej jako¶ci jakie widzia³em w teleskopie Janusza s± przede wszystkim dlatego ¿e jest w nim bardzo dobre lustro . No , ale jak kto¶ wiêcej luster zrobi³ w ¿yciu ni¿ ja zjad³em kotletów to siê nie ma co dziwiæ :D .

PS.2. Janusz ma takie lustereczko na sprzeda¿ , cyt zanim sprzeda¿ swój samochód ¿eby kupiæ teleskop spójrz najpierw przez teleskop Piccolo-ma ch³op racjê.
pozdr

http://www.astrojawil.pl/foto3/camk_do05_57.jpg

http://www.astronoce...ST05/TEST05.pdf

Pozdrawiam.


Ja doda³ bym jeszcze jedn± propozycjê - bafle wyczerniaj±ce w teleskopie.

Patrzy³em kiedy¶ na Jowisza przez 2 teleskopy i jeden refraktor w PTMA w Warszawie na Bartyckiej.

Najlepszy obraz by³ w Piccolo - Janusza Wilanda. W jego telepie s± w³a¶nie takie bafle i seing w jego telepie by³ jak by inny :Boink: . Po prostu obraz w nim by³ najbardziej kontrastowy i stabilny, a przecie¿ by³y takie same warunki: wystudzenie itd.

Warto wiêc zwróciæ uwagê na ten nie doceniany element tuby teleskopu. Na pewno zdecydowanie poprawi± siê dziêki temu obrazy planet-zw³aszcza jasnych i oczywi¶cie Ksiê¿yca-mo¿na wtedy spokojnie ogl±daæ brzegówki bo poza tarcz± widaæ ju¿ tylko mocn± czerñ.
PS. mniemam i¿ obrazy dobrej jako¶ci jakie widzia³em w teleskopie Janusza s± przede wszystkim dlatego ¿e jest w nim bardzo dobre lustro . No , ale jak kto¶ wiêcej luster zrobi³ w ¿yciu ni¿ ja zjad³em kotletów to siê nie ma co dziwiæ :D .

PS.2. Janusz ma takie lustereczko na sprzeda¿ , cyt zanim sprzeda¿ swój samochód ¿eby kupiæ teleskop spójrz najpierw przez teleskop Piccolo-ma ch³op racjê.
pozdr

http://www.astrojawil.pl/foto3/camk_do05_57.jpg


ten teleskop Piccolo jest wlasnej roboty ?

Tak, w³asnej roboty. ¦wietny, nie ??


Tak, w³asnej roboty. ¦wietny, nie ??

robi wrazenie :)

ciekawa kolorystyka i montaz :)

Zobacz tu http://www.astrojawil.pl/piccolo.htm , a tak w ogule polecma stronê Janusza Wilanda .

A to s³ynne bafle, naprawdê obrazy planet polepszaj±.
http://www.astrojawil.pl/piccolo_przegrody.jpg
Ten post by³ edytowany przez astrokosmo dnia: 24 January 2006 - 13:07
A co to takiego te s³ynne bafle? :huh:
Czy to chodzi o przes³ony w tubusie? Je¶li tak, to co w nich szczególnego w Piccolo. Czy nie maj± takich przys³on inne teleskopy? Chyba, ¿e to ewenement w Newtonie. Widzê, poza tym, ¿e Piccolo ma lustro sferyczne.
Ten post by³ edytowany przez Lampka dnia: 24 January 2006 - 14:10

A co to takiego te s³ynne bafle? :huh:
Czy to chodzi o przes³ony w tubusie? Je¶li tak, to co w nich szczególnego w Piccolo. Czy nie maj± takich przys³on inne teleskopy? Chyba, ¿e to ewenement w Newtonie. Widzê, poza tym, ¿e Piccolo ma lustro sferyczne.


cyctat ze strony Janusza Wilanda:

Odblasków ¿adna czarna i najbardziej matowa farba nie zlikwiduje
tak skutecznie jak odpowiednie przes³ony wewn±trz tubusa.

wiêcej tu: http://www.astrojawi.../jazz_tubus.htm
pozdrowienia

a przes³ony w newtonie to naprawdê rzadko¶æ :rolleyes:
i ma³o tego, ich rozmieszczenie podlega ¶ci¶³ym obliczeniom:

obrazek z programu (arkusza kalkulacyjnego) do obliczania parametrów tubusa:
http://www.astrojawi...op_jawil_pc.xls
Ten post by³ edytowany przez sumas dnia: 24 January 2006 - 14:35
Diafragmy (bafle - skad ta nazwa?) to przeslony wewnatrz tuby newtona. To ewenement w newtonach. Dlaczego? Bo wymaga znaaaacznie wiekszej srednicy rury niz srednica lustra. Co to oznacza? Wieksza mase i rozmiary teleskopu. Diafragmy pomagaja wyeliminowac odblaski przez co ograniczaja ilosc falszywego swiatla poprawiajac kontrast. Popularne w refraktorach gdzie kazdy nastepny ma inna srednice - im blizej wyciagu tym weziej. W refraktorze slup swiatla to stozek stad takie podejscie. W newtonie slup swiatla to walec, wiec teoretycznie diafragmy winny byc jednakowej srednicy. Jest tez podejscie mowiace o tym, ze diafragmy powinny miec nieco mniejsza srednice niz lustro. Dlaczego? Poniewaz najwieksze bledy lustra maja podobno tuz przy krawedzi.

Ja chyba bede bawil sie w swoim wynalazku w diafragmy. Dlaczego? Bo mam zamiar uzyc bardzo cienkiej blacy alu, wymagajacej podpor aby nie uginala sie pod ciezarem lustra w obejmach. Czy zrobie przeswit diafragm mniejszy od srednicy lustra? Nie, nie jestem az takim ekstremista. Nie ufam tej teorii do konca. Czy ma znaczenie odleglosc miedzy diafragmami? W refraktorach na pewno, poniewaz odleglos diafragmy od obiektywu wyznacza jego min. przeswit. W newtonach nie bardzo (walec zamiast stozka swiatla) ale im beda czesciej tym wiecej falszywego swiatla zabiora. (z drugiej strony im beda czesciej tym wieksza masa tuby, z trzeciej strony im beda czesciej tym mocniejszy korpus tuby, z czwartej strony im beda czesciej tym wieksze prawdopodobienstwo, ze trafia idealnie pod obejmy czyli tam gdzie sa najbardziej potrzebne, z piatej strony im beda czesciej tym bardziej problematyczne wyczernienie calej konstrukcji a przecie wlasnie od odblaskow sie zaczelo).

Ja bede mial tube niewiele wieksza od srednicy lustra. Podepre sie kilkoma wregami wzmacniajacymi ktore beda robic przy okazji za niewielkie diafragmy odcinajace odblaski (nie bede przeslanial swiatla lusta).

Piccolo generalnie dla wielu osob jest symbolem jakosci obrazow, ale nalezy pamietac, ze sa osoby ktore nie odnosza sie do takiej kostrukcji rownie entuzjastycznie, dostrzegajac jej minusy.

Pozdrawiam.

W/g mnie lepiej jest jak diafragmy sa toche wieksze od lustra . Padajacy na lustro snop swiatla nie ulega ugieciu na krawedzi diafragm . Tym samym obraz bedzie lepszy . Tak na prawde to diafragma nad wyciagiem w Newtonie jest najwazniejsza bo zmniejsza naswietlenie scianki tubusa naprzeciw wyciagu. A to zwieksza kontrast . Nizej to juz sprawy konstrukcyjne albo nadgorliwosc .
W refraktorze musza byc diafragmy .
W pralkach automatycznych kolo pasowe ma na ogol 30 cm srednicy. Jest 3 ramienne . Powinno nadawac sie na podstawe lustra . W raminach nagwintowac po otworze na srobki kolimacyjne , na nich "plywajaca" podpora lustra - plaskownik z 2 punktami podpierajacymi . Korcilo mnie takie proste rozwiazanie ale moja tuba ma 28 cm srednicy .
Ten post by³ edytowany przez zbig dnia: 24 January 2006 - 18:00
Nie zak³adaj przes³on, szkoda rozdzielczo¶ci, Aby widzieæ du¿o na planetach trzeba obserwowaæ na spokojnie najlepiej siedz±c ponadto trzeba mieæ do¶wiadczenie, samemu g³upio mi siê to pisze ale to jest prawda, z czasem cz³owiek uczy siê je obserwowaæ a nie tylko chaotycznie gapiæ. Ponadto radzê wypróbowac oboje oczu :D ja planety obserwuje lewym, szybko siê przezwyczai³em a to dlatego ze widzi ciemniej i dzieki temu tarcza nie jest jasnym plackiem a wynika to z faktu ¿e u ka¿dego cz³owieka jedno oko jest prowadz±ce i widzi jasniej nadaj±c siê zdecydowanie do DS, drugie wiêc lepiej do jasnych planet.


Nie zak³adaj przes³on, szkoda rozdzielczo¶ci, Aby widzieæ du¿o na planetach trzeba obserwowaæ na spokojnie najlepiej siedz±c ponadto trzeba mieæ do¶wiadczenie, samemu g³upio mi siê to pisze ale to jest prawda, z czasem cz³owiek uczy siê je obserwowaæ a nie tylko chaotycznie gapiæ. Ponadto radzê wypróbowac oboje oczu :D ja planety obserwuje lewym, szybko siê przezwyczai³em a to dlatego ze widzi ciemniej i dzieki temu tarcza nie jest jasnym plackiem a wynika to z faktu ¿e u ka¿dego cz³owieka jedno oko jest prowadz±ce i widzi jasniej nadaj±c siê zdecydowanie do DS, drugie wiêc lepiej do jasnych planet.

Nic tylko czekaæ na dobry seeing
Dobrze by³oby jak by¶ Hamal wymysli³ jeszcze jakie¶ urz±dzenie do zmiany pogody :D :Beer:

W Newtonie wyczernienie rejonu naprzeciw wyciagu poprawia kontrast . Mozna dac pomalowany czarnym matem papier scierny itd . Mozna w tym rejonie wyciac w tubie otwor i zabudowac jakas puszke w srodku wyczerniona . Powinna dawac lepszy kontrast . Wyciag tez w srodku lepiej aby byl czarny .

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mizuyashi.htw.pl