kolimacja 

Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze

Cze¶æ czy kto¶ móg³ by mi wyt³umaczyæ dok³adnie o co chodzi w tym punkcie kolimacji newtona: Kolimacja zwierciad³a g³ównego przy kontroli wizualnej przez centralny otwór paj±ka (odbicie oka z markerem ¶rodka zwierciad³a na ¶rodku ¿renicy).
niewiem dok³adnie o co w tym chodzi poza tym po co wyjmowac lusterko wtórne, nierozumiem jeszcze przez jaki niby otwór w pajaku ma by¶ widaæ :?: :roll:



Polecam numery 2/04 i 1/04 Vademecum Mi³o¶nika Astronomii.

W tym numerze by³a opisana jak sie nie myle kolimacja laserem, w³asnie go niemam a chcia³bym skolimowaæ sprzet :roll:

Ps narazie wyregulowa³em lustro g³ówne tak, aby patrz±c w wyci±g bez okularu widaæ by³o kusterko wtórne na ¶rodku g³ównego :) obawiam sie ¿e to niewszystko :(

1/04 - budowa kolimatora laserowego
2/04 - justowanie optyki teleskopu za pomoc± tego kolimatora



http://www.astro-for...opic.php?t=5179

NO w³a¶nie nierozumien np 3 punktu :?

W punkcie 3 chodzi o kolimacjê lustra g³ównego. Polega ona na tym ¿e trzeba najpierw wymontowaæ lusterko wtórne z paj±ka a potem przez otwór centralny w paj±ku (paj±k musi byæ wcze¶niej wycentrowany w osi rury) trzeba patrzeæ na marker centralny lustra g³ównego i potem krêc±c ¶rubkami kolimacyjnymi od lustra g³ównego nalezy centralnie ustawiæ odbicie w³asnej ¼renicy wraz z tym markerem w ¶rodku tego otworu w paj±ku.


W punkcie 3 chodzi o kolimacjê lustra g³ównego. Polega ona na tym ¿e trzeba najpierw wymontowaæ lusterko wtórne z paj±ka a potem przez otwór centralny w paj±ku (paj±k musi byæ wcze¶niej wycentrowany w osi rury) trzeba patrzeæ na marker centralny lustra g³ównego i potem krêc±c ¶rubkami kolimacyjnymi od lustra g³ównego nalezy centralnie ustawiæ odbicie w³asnej ¼renicy wraz z tym markerem w ¶rodku tego otworu w paj±ku.
RuMuN - bardzo ³adnie to wyja¶ni³e¶ a ja przepraszam za niepotrzebn± komplikacjê.
Uprzytomni³em sobie ¿e je¶li patrzymy przez otwór centralny i widzimy marker centralny zwierciad³a na ¶rodku odbicia otworu to i ¼renica oka te¿ jest koncentryczna!!! Poprostu zapisa³em co widaæ w lustrze (bo to odbicie oka robi³o na mnie spore wra¿enie) przy dobrym wyjustowaniu a nie da siê przecie¿ tak ustawiæ ¿eby marker i odbicie otworu w paj±ku by³y centralne a ¼renica oka nie!

wybaczcie moje banalne pytania ale jestem zielony w kolimacji :roll:

-przez ktur± dziure mam patrzeæ przez pajaka, rozumiem ze przez wylot tybusa na lustro :?: nizej za³.±czam fotke mojego pajaka, nierozumiem jednego jak zdejme luserko wtórne nie pojawi mi sie zadna dziura chyba przez ktur± mia³ bym patrzec na lustro g³ówne, mo¿e przez t± zaznaczona zu³ta kresk± :?:

- Niewiem co to jest marker lustra g³ównego
-niewiem jak mam wycentrowaæ pajaka centralnie skoro niema on regulacji jest po prostu przykrecony :salu:
z góry bardzo dziekuje za pomoc :salu:


Narazie zrobi³em tak ¿e patrz±c w wyci±g teleskopu bez okularu widac pieknie na srodeczku wyci±gu lusterko boczne, a patrz±c w nie widac na ¶rodku moj± ¼renice i gdy ona jest na ¶rodku widac piêknie ca³e lustrro g³ówne czy to wystarczy :?:

To nie wystarczy!
Gdyby lustro by³o sferyczne to oznaczenie ¶rodka nie by³oby wa¿ne. Je¶li lustro jest paraboliczne ¶rodek jest wa¿ny.
Konieczne jest zaznaczenie ¶rodka lustra.
W tym celu lustro g³ówne nale¿y wymontowaæ z teleskopu (razem z opraw±, nie ma potrzeby odkrêcaæ samego lustra od oprawy!).
Przy zachowaniu wiêkszej ni¿ w obchodzeniu siê ze sprzêtem fotograficznym ostro¿no¶ci umie¶ciæ jaki¶ trwa³y znaczek dok³adnie na ¶rodku zwierciad³a. Idealne jest malutkie kó³eczko z dziurk± w ¶rodku ale ja zrobi³em "kropkê" o ¶rednicy 1-1,5 mm z czarnej ta¶my izolacyjnej. Jak je umie¶ciæ na ¶rodku? Np, tak: bierzesz niewielk± linijeczkê i mierzysz ¶rednicê lustra. Ma np. 114 mm. Od spodu tej linijeczki (w odleg³o¶ci po³owy ¶rednicy od ZERA) po¶liniwszy j± lub zwil¿ywszy w bardziej higieniczny sposób umieszczasz (na tê ¶linê!) ten czarny punkt ( z ta¶my izolacyjnej) do przyjklejenia, ale klej±c± stron± DO DO£U! Teraz linijeczkê k³adziesz na lustrze starannie, lustro jest wklês³e wiêc punkt jest NAD powierzchni± lustra, nie dotyka do niego. Drug± linijeczkê przyk³adasz prostopadle i w ten sposób umieszczasz czarny punkt dok³adnie nad ¶rodkiem lustra. Teraz naciskasz pionowo z góry linijeczki i punkt przykleja siê do lustra. Uzyska³e¶ marker centralny zwierciad³a g³ównego. Mocujesz lustro do tubusa, tak, jak by³o.
Zwróæ uwagê ¿e prawdopodobnie masz trzy ¶ruby przykrêcaj±ce oprawê lustra do pier¶cienia tubusa i trzy ¶rub regulacyjne jakby podpieraj±ce oprawê.

Jak odkrêcisz ¶rdkow± ¶rubê z paj±ka (która jest wkrêcona w oprawê lusterka wtórnego) to mo¿esz wyj±æ lusterko wtórne (razem z opraw±). Mierzysz suwmiark± czy otwór jest na ¶rodku tubusa. Je¶li nie jest to masz problem. Powinien byæ. Jak masz przyklejony paj±k to nie ma regulacji. Zwykle paj±k jest na ¶rubach co pozostawia mo¿liwo¶æ regulacji.
Teraz wyjmujesz tê l¶ni±c±, ¶rodkow± ¶rubê i pozostanie po niej otwór.
Przez ten otwór patrzysz na lustro g³owne - masz zobaczyæ "bez ta dziurka" zaznaczony wcze¶niej ¶rodek lustra na ¶rodku odbicia tej dziurki. Twoje oko te¿ ma byæ centralne. Je¶li nie widzisz kropki ("markera centrealnego") na ¶rodku odbicia dziurki, zwanej przez nas otworem w paj±ku - musisz regulowaæ po³o¿enie zwierciad³a g³ównego rzeczonymi sze¶cioma ¶rubami. Je¶li ju¿ to wyregulujesz to pozostaje zamontowaæ z powrotem lusterko wtórne. Je¶li masz fart i naprawdê przedtem by³o dobrze - jak pisa³e¶ - to wystarczy przykrêciæ znowu tê ¶rodkow±, l¶ni±c± ¶rubkê byle tylko k±t osiowy by³ dobry - sprawdzasz przez wyci±g. Czyli na pocz±tek nie dotykasz tych trzech ¶rubek otaczaj±cych b³yszcz±c±. Je¶li obraz w wyci±gu nie jest na ¶rodku i t d - regulujesz trzema ¶rubkami od lusterka wtórnego ale to ju¿ opisywano w poprzednich postach.

Wygl±da na to ¿e nie jeste¶ zbyt zrêczny w tych majstrkowiczowskich operacjach, mo¿e lepiej tego sam nie rozbieraj? :salu:

P.S. Chyba nie zapomnia³e¶ o tym ¿e przed regulacj± lusterka wtórnego warto sprawdziæ prostopad³o¶æ wyci±gu?

W³a¶nie jestem zrêczny Cygnus, i mam zaciêcie techniczne :D tylko niewiedzia³em poprostu wszystkiego :roll:
PS. wielkie dziêki Cygnus ciesze sie .¿e kto¶ wyt³umaczy³ mi to tak ¿e poprostu zrozumia³em jaka to banalna sprawa a tak sie ba³em :Cheers: :P

Sprawa nie jest wcale banalna jak siê okazuje ¿e wiesz co chcesz zrobiæ, tylko te trzy przeklête ¶rubki od regulowania lusterka wtórnego nie dzia³aj± tak jak trzeba.. bo na przyk³ad jedna siê minimalnie "wyg³a" i najpierw krêcisz, krêcisz i nic, ¿adnego efektu, a potem nagle PRZTYK i lusterko siê przechyli³o o raptem 10 stopni :(
Ale ¿yczê powodzenia. I nie zapomnij o sprawdzeniu prostopad³o¶ci wyci±gu. Ja tego zaniedba³em i niby wszystko by³o cacy a jak wsadzi³em laser to.... by³o :Ass:
Powodzenia!

Kiedy sam próbowa³em kolimowaæ znalaz³em parê w±tków i ze trzy artykuly. Tylko ze do ka¿dej metody czego¶ mi brakowa³o i tak zdobywa³em nie bardzo trudn± sztukê justowania ... SORRY! KOLIMACJI! ma³ymi kroczkami, m.in. dziêki pomocy Kolegów z Forum

W³a¶nie skolimowa³em swojego 114900 w wy¿ej opisany sposób, ni¿ej zamieszczam surowe klatki Ksiê¿yca, pierwsza fotka pokazuje moona przed kolimacj± a druga po :D z tym, ¿e przy pierwszym zdjêciu by³ nawet lepszy seeing :shock:




Heh... przyznam ¿e siê cieszê :hello2: , dziêki za fotki.
Pozostajê w b³ogim przekonaniu ¿e moje nieudolne uwagi pocz±tkuj±cego trochê pomog³y :salu:

Dzieki :mrgreen:

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mizuyashi.htw.pl