Klin Herschela 

Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze

Witam.
Przeczyta³em o tym na forum t.pl i prawdê mówi±c wyda³ mi siê ten pomys³ nienajg³upszy. Czy kto¶ siê spotka³ w praktyce z takim rozwi±zaniem? Czy jest sens (i mo¿liwo¶ci) stosowaæ to w naszych amatorskich warunkach?
pzdrv.



Owszem, stosowa³em ale jak sobie wypali³em dziurê w koszuli na kieszeni na sto³eczku obserwacyjnym z Dobsonem 250mm to sobie szybko odpu¶ci³em :salu:

No to wole nie myslec co sobie przypale obserwujac refraktorem jak Slonce bedzie wysoko..... :mrgreen:
A tak na serio to sa jakies szanse wykonania tego w amatorskich warunkach (plytka musi byc bardzo dokladna....)?

Odradzany jest w ksiazce "Niebo. Poradnik uzytkownika" wyd. Proszynski i S-ka.



To ciekawe, ¿e Baader, Intes robi± to za niema³± kasê, a sam Ludes poleca jako lepsze rozwi±zanie od folii Baadera i czê¶ci tañszych filtrów szklanych :roll:

Widzia³em gdzie¶ Herschel wedge w ofercie którego¶ z niemieckich dostawców -nie wiem, czy u Ludesa, czy w teleskop-serivce, juz do¶c dawno temu. Idea tego urzadzenia [wspólpracuje w zasadzie z refraktorami, bo pe³ni te¿ rolê k±tówki] polega na odbiciu wi±zki swiat³a z teleskopu od "go³ego" szk³a [powierzchnia klina], pod odpowiednio dobranym k±tem. Reszta ¶wiat³a wchodzi do wnetrza klina -pryzmatu i "ucieka" przez matowa ¶ciankê [jest do¶æ skoncentrowana i to tym chyba sobie Janusz przypali³ ubranko :wink: ]. WA¯NE: klin Herschela MUSI wspólpracowac z dodatkowym filtrem, bo odbita wi±zka jest nadal niebezpieczna dla oka. Je¶li dobrze pamietam [poprawcie mnie w razie czego], to k±t padania /odbicia klina dobierany jest jako k±t Brewstera [polaryzacja przez odbicie] i jako wtórny filtr wykorzystuje sie filtr polaryzacyjny, z odpowiednio zorientowana p³aszczyzna polaryzacji. Teoretycznie mozna to wykorzystac do regulacji "si³y" filtra. Pozdrawiam
-Jaros³aw

S±dzê ¿e ten klin w warunkach amatorskich raczej k³opotliwy. Zamierzasz demontowaæ lusterko wtórne? Chyba, ¿e chcesz zrobiæ przyrz±d wy³acznie s³oneczny!
Do uniwersalnego telepa filtr obiektywowy jest chyba najprostszy w u¿ytkowaniu, a czy masz jakie¶ zastrze¿enia do jako¶ci folii Baadera?


jako wtórny filtr wykorzystuje sie filtr polaryzacyjny, z odpowiednio zorientowana p³aszczyzna polaryzacji. Teoretycznie mozna to wykorzystac do regulacji "si³y" filtra. Pozdrawiam
-Jaros³aw


To by mog³o byæ jakie¶ uzasadnienie ale... spogl±dasz wizualnie i dopiero przyciemniasz??? Bo troszkê siatkówkê przypali³o?

O ile pamiêtam - przy k±cie Brewstera jest maximum polaryzacji ale du¿a czê¶æ promienia padaj±cego ulega odbiciu. W takim razie przyciemnienie nastêpowa³oby dopiero przez polaryzator liniowy. Polaryzatory p³askie maj± ma³± skuteczno¶æ a wiêc t³umienie byloby (przy k±cie Brewstera) niewystarczaj±ce. Konieczny by³by jaki¶ pryzmat Nicola - by³oby to skomplikowane i nietanie.

Bez obawy Cygnus, akurat nie mam zamiaru sobie majstrowaæ klina. Temat wywo³al CDev na innym forum w w±tku dotyczacym ró¿nych opcji filtrowych. Nie do koñca umiem Ci odpowiedzieæ na postawione szczególowe pytania, gdy¿ urzadzenie owo znam jedynie z opisu. Janusz jako praktyk ju¿ siê wypowiedzia³ :wink: Informacje, które poda³em mo¿na znale¼æ w serwisach dotyczacych sprzetu do obserwacji S³oñca [chocia¿ rzadko, raczej na zasadzie wzmianki] oraz [nie wiem, czy nadal jest to aktualne] w opisie tego urz±dzenia, oferowanego przez teleskop-service.de lub innego niemieckiego dystrybutora sprzêtu [sprzedawali zestaw klin+filtr polaryzacyjny do niego]. My¶lê,¿e teoretycznie da siê to zmajstrowaæ w warunkach amatorskich, ale tylko przy dobrej znajomo¶ci optyki - chodzi tu o problemy, o których pisa³e¶. Trzeba precyzyjnie okre¶liæ, jaka czê¶æ ¶wiat³a odbije siê od czo³owej ¶cianki pryzmatu i jakim filtrem koñcowym nale¿y sie pos³u¿yæ. Patent z regulacj± za pomoca zmiany orientacji polaryzatora sam siê nasuwa, chocia¿ oczywi¶cie wi±¿e siê z pewnym ryzykiem. Z reszt±, identyczny wystêpuje w opisie budowy s³onecznego teleskopu w artykule na stronie Uranii/Postêpów astronomii. W naszym przypadku bezpieczniej by³oby u¿yæ po prostu filtra szarego o odpowiedniej gêsto¶ci optycznej. W ka¿dym przypadku sam klin pe³ni rolê wstêpnego filtru, zabezpieczaj±cego koñcowy przed przegrzaniem. Pozdrawiam
-Jaros³aw


Witam.
Czy kto¶ siê spotka³ w praktyce z takim rozwi±zaniem? Czy jest sens (i mo¿liwo¶ci) stosowaæ to w naszych amatorskich warunkach?
pzdrv.


CDev a nie jest to przypadkiem to w co by³ wyposa¿ony ten refraktorek uniwersytetu stoj±cy na balkonie obserwatorium podczas VT ??
Z mojej strony przyznam ¿e widok mnie wtedy zaszkowa³. By³o lepiej ni¿ w mojej ex-150 z pe³noaperturwym baaderem a tamten refraktorek mia³ tylko ok 100 srednicy (chyba 90-co¶)no i kolor by³ taki co¶ ala naturalny .

Ciekawsze i lepsze wyniki uzyska³em stosuj±c w refraktorku PTMA zamiast klina Herschela pryzmat pentagonalny ze zdjêtym srebrzeniem, tam przechodzi oko³o 4% z 4% poprzez 2 odbicia padajacej na niego wi±zki ¶wiat³a s³onecznego, potem wystarcza juz zwyk³y szary filtr o paruprocentowej transmisji i mamy obraz S³oneczka w naturalnych barwach (choæ koszulê i tutaj mo¿emy sobie przypaliæ wiêkszym teleskopoem)
Te¿ mam wra¿enie ¿e folia Baader poprzez swoj± niebieskaw± dominantê daje lekko rozmyty obraz S³oñca, jak wiadomo atmosfera silnie rozprasza niebieskie ¶wiat³o i st±d mamy w³a¶nie niebieskie niebo.

Hmm, tam ten diagonal to w ogole strasznie dziwaczny byl (to cudo mialo chyba z 3 przeguby :shock: ) ale jakos nie zauwazylem nic podejrzanego (swoja droga to mnie zatkal ten naped, ale widoku nigdy nie zapomne - tu musze sie z Toba zgodzic. granulacja az przeszkadzala :) ) :?. Trzeba sie dopytac.

Co do folii to zgadzam sie w 100% - dlatego wlasnie szukam innych rozwiazan.

Mysle o szybce spawalniczej jako obiektywowy. (powiescie mnie nawet za nutsy albo dajcie $1M, ale w okularowy nigdy nie lukne). Troche mnie tylko przeraza perspektywa calego szlifooooowania. Ale wszyscy powyjezdzali tylko ja nie - co innego mam do roboty :rr: .

Jak wyszlifujesz i wypolerujesz z obu stron szk³o spawalnicze 100mm ¶rednicy z dok³adno¶ci± 1/4L w dodatku bez klinowato¶ci to masz u mnie zapewniona pracê na etacie :King: oczywi¶cie po uzyskaniu pe³noletnio¶ci :salu:

Widzialem tez gdzies konstrukcje dedykowanego Newtona bez aluminizacji na obu zwierciadlach (teoretycznie znowu jest 0,04 x 0,04 = 0,16%, chyba potrzebny jest jeszcze filtr ND = 3.

Nie wiem tylko czy prawdziwy klin Hershela nie zasadza sie na tym ze te uciekajace procenty rzeczywiscie uciekaja a nie odbijaja sie wewnetrznie lub rozpraszaja (na matowej powierzchni), zmniejszajac kontrast. Byc moze taki klim musie miec obie powierzchnie (te ktora odbija i te przez ktora ucieka swiatlo) pokryte MC.

Pozdrawiam,

Pawel

W³a¶nie po to wymy¶lono klin a nie prostopad³o¶cian aby nie musieæ go pokrywaæ warstwami MC bo ¶wiat³o w lwiej czê¶ci go opusza przez drug± tylko z grubsza polerowan± powierzchniê a do oka kierowane jest z tej pierwszej dok³adnej, oczywi¶cie przez okular i odpowiedni szary filtr :salu:



Witam.
Czy kto¶ siê spotka³ w praktyce z takim rozwi±zaniem? Czy jest sens (i mo¿liwo¶ci) stosowaæ to w naszych amatorskich warunkach?
pzdrv.


CDev a nie jest to przypadkiem to w co by³ wyposa¿ony ten refraktorek uniwersytetu stoj±cy na balkonie obserwatorium podczas VT ??
Z mojej strony przyznam ¿e widok mnie wtedy zaszkowa³. By³o lepiej ni¿ w mojej ex-150 z pe³noaperturwym baaderem a tamten refraktorek mia³ tylko ok 100 srednicy (chyba 90-co¶)no i kolor by³ taki co¶ ala naturalny .


Otrzyma³em dzi¶ od dr. Paw³a Rudawego maila:

Luneta by³a wyposa¿ona w specjalny pryzmat ¶wiat³odziel±cy. Jego dok³adny opis dzia³ania i wykonania poda³em w "Uranii" rok 1988, numer 12, strona 365, tyt. "Okular s³oneczny"

Hmm, ma kto¶ to pisemko? :)

Do klina Hershela produkcji Intesa zastosowaæ mo¿na filtr ND3,0 o którym wspomina Pawe³.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mizuyashi.htw.pl