Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze
Witam!
Po kilku miesi±cach rozmy¶lania nad tym czy kupiæ ma³y, czy samemu zrobiæ wiêkszy teleskop pad³o na t± drug± propozycjê. Wczoraj tj. 21.11.08 dosta³em blanki do r±k. ¦rednica 240mm. Jedyne co mnie martwi to ich grubo¶æ. Blank na zwierciad³o ma 23mm a matryca jeszcze mniej- 20mm. I jak na z³o¶æ cieñsze szk³o ma bardzo ma³o b±belków powietrza i jest chyba równiejsze...
No i to pojawiaj± siê pierwsze defekty szk³a. Blank na lustro ma dziwny kszta³t... mo¿na go porównaæ do soczewki wklês³o- wypuklej. Po prostu z jednej strony ma wstêpn± krzywiznê zwierciad³a, a z drugiej jest wypuk³y... I nie wiem czy sie cieszyæ czy p³akaæ. Ale reszta na fotkach.
Na zdjêciu jest ta wklês³a strona. Ma ze dwa b±ble powietrza które na pewno wysz³yby na powierzchnie, wiêc bêde szlifowa³ t± drug±. Tylko mam pytanie. Zostawiæ t± strone co na fotce jest w spokoju, czy w jaki¶ sposób j± wyrównaæ?? Szczerze mówi±c nie mam ochoty tego obrabiaæ, bo porszków mog³oby mi nie wystarczyæ na skoñczenie w³a¶ciwej strony ale jak bêdzie trzeba to wyrównam.
Ten post by³ edytowany przez
mattman12 dnia: 22 November 2008 - 11:27
A to druga strona blanku na zwierciad³o:
PS. fotki robione na stanowisku do szlifowania;P
Ten post by³ edytowany przez
mattman12 dnia: 22 November 2008 - 11:31
Fakt - ¶rednio to wygl±da. Sprawd¼ temat Rafa³a:
http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...st&p=220203On wyrówna³ najpierw kr±¿ki tarcz± szlifiersk±, zanim zabra³ siê za w³a¶ciwe szlifowanie, ja zrobi³bym tak samo. Co do tylnej czê¶ci zwierciad³a - je¶li wg³êbienie jest niewielkie, cela typu float powinna sobie z tym poradziæ.
Powodzenia!
Za kilka dni bede mial kamien szlifierski do wyrownania grubszego blanku. Tylko bede musial go obrobic z dwoch stron niestety... A jezeli zeszlifoje po 2mm po obu stronach to zrobi sie to szklo bardzo cienkie... Wiec przyszlo mi do glowy, ze moze moglbym zrobic lustro z tego drugiego blanku. Jest duzo lepsze bo rowniejsze i ze trzy bable powietrz ma tylko.
Panie Marcinie dobry pomysl???
3mm to nie jest jakos specjalnie duzo. Jezeli cienszy kawalek szkla ma lepsze parametry to oczywiscie mozesz go wykorzystac. Gruboscia zwierciadla sie nie przejmuj, dobrze zaprojektowana cela z odpowiednia iloscia punktow podparcia utrzyma stabilnie nawet bardzo cienkie zwierciadlo.
3mm to nie jest jakos specjalnie duzo. Jezeli cienszy kawalek szkla ma lepsze parametry to oczywiscie mozesz go wykorzystac. Gruboscia zwierciadla sie nie przejmuj, dobrze zaprojektowana cela z odpowiednia iloscia punktow podparcia utrzyma stabilnie nawet bardzo cienkie zwierciadlo. mysle ze 12 punktow podparcia wystarczy, ale z ta gruboscia szkla to mi chodzi o cos innego. Bo 2cm to malo i czy przy grubym szlifowaniu i duzym nacisku nie peknie ten blank?? A uginanie sie szkla bardzo utrudni figuryzacje??
Pozdrowka:)
Teoretycznie to powinienes miec mozliwosc zeszlifowania calego krazka na pyl. Jesli cos peknie to mozesz winic naprezenia w szkle albo oczywiscie jakis wypadek.
Jak ty sobie te 12 punktow wyobrazasz? Jest to raczej malo spotykane rozwiazanie, z regoly stosuje sie 3, 6, 9 albo 18.
Teoretycznie to powinienes miec mozliwosc zeszlifowania calego krazka na pyl. Jesli cos peknie to mozesz winic naprezenia w szkle albo oczywiscie jakis wypadek.
Jak ty sobie te 12 punktow wyobrazasz? Jest to raczej malo spotykane rozwiazanie, z regoly stosuje sie 3, 6, 9 albo 18. nie da sie zrobic 12 punktów podparcia??
Co 30* i bedzie ok...chyba. a tak swoj± drog± to dlaczego nikt jeszcze nie robi³ celi z dwunastoma punktami podparcia??
Je¿eli chodzi o naprê¿enia to ponoæ te szk³a które ja mam ich nie maj±.
pozdrawiam
Nie koniecznie chodzi o to zeby rozmiescic podporki rownomiernie ale zeby zlapac punkty stabilnosci.
TUTAJ jest fajny artykulik wyjasniajacy jak rozmiescic punkty podparcia.
Mysle, ze dla ciebie optymalne bedzie 9 punktow ale to sie dopiero okaze jak juz bedziesz mial lustro.
Tak Tobie tylko dosadnie zasugerujê: wyrzuæ te krowie placki; lepiej wyci±æ kr±¿ek z grubego floatu i zrobiæ zwierciad³o sferyczne (na pocz±tek). Ominie ciê skomplikowana figuryzacja, konstrukcja celi i inne problemy z powodu kiepskiego materia³u.
Tak Tobie tylko dosadnie zasugerujê: wyrzuæ te krowie placki; lepiej wyci±æ kr±¿ek z grubego floatu i zrobiæ zwierciad³o sferyczne (na pocz±tek). Ominie ciê skomplikowana figuryzacja, konstrukcja celi i inne problemy z powodu kiepskiego materia³u. a móg³by¶ nam wyt³umaczyæ jaki widzisz sens w budowaniu badziewnego teleskopu kosztem wieeeelu godzin ciê¿kiej pracy?
pozdrawiam
Tak Tobie tylko dosadnie zasugeruj?: wyrzu? te krowie placki; lepiej wyci?? kr??ek z grubego floatu i zrobi? zwierciad?o sferyczne (na pocz?tek). Ominie ci? skomplikowana figuryzacja, konstrukcja celi i inne problemy z powodu kiepskiego materia?u. mam wyrzucic krowie placki za ktore zaplacilem 120zl?! Ty chyba upadles na glowe albo nie miales innego pomyslu na ,,doradzenie" mi... Zal w tylek sciska jak sie takie cos czyta....
Dzieki dobsonme za podlinkowanie artykulu:) przydalo mi sie
Ten post by³ edytowany przez
mattman12 dnia: 23 November 2008 - 19:50
Mo¿e trochê mnie ponios³o, ale mia³em kiedy¶ podobne rozterki aby wykonaæ lustro z du¿ym zwierciad³em i krótk± ogniskow±, i dlatego to odradzam. Zrób najpierw lustro sferyczne w okolicach 15cm tak jak na www.astrojawil.pl, lub z broszurki Rybarskiego, je¶li nie przeszkadza tobie d³ugi tubus, zreszt± mo¿na zrobiæ co¶ mobilnego w stylu Taurusa.
Figuryzacja to nie pestka, dopiero jak zrobisz dobr± sferê i skumasz o co kaman, zabierz siê za du¿e lustro do DS.
Kawa³ek floatu 19mm 20x20 cm bêdzie ciê kosztowa³ ok.20z³
edit
Dlaczego float: nie ma b±bli, przebarwieñ, naprê¿eñ (które doskonale widaæ w polaryskopie).
Ten post by³ edytowany przez
jimix dnia: 23 November 2008 - 21:11
Doskonale wiem ze zrobic paraboliczne zwierciadlo nie jest latwo ale z drugiej strony jezeli chcialbym miec teleskop z 15cm zwierciadlem to dozbieralbym kasy i kupilbym sobie synte i nie zawracalbym sobie gitary szlifowaniem tego lustra. Napislem w pierwszym poscie tego watku ze mam do wyboru: albo maly, ale firmowy teleskop, albo duzy ATMowy. Do tej pory przeczytalem po kilkanascie razy kilka artykulow o szlifowaniu i figuryzacji i wiem na co sie porywam. Moze to jest bledne myslenie ale nie chce bawic sie w male teleskopy tylko chce miec cos porzadnego i duzego nawet jezeli nie bede w stanie tego w 100% poczatkowo wykorzystac.
pozdrawiam
Ten post by³ edytowany przez
mattman12 dnia: 23 November 2008 - 21:32
Du¿y teleskop, w kontek¶cie dostêpno¶ci sprzêtu,a szczególnie Newtonów, to taki ze zwierciad³em od 400mm w górê. Dwustuczterdziestomilimetrowy teleskop jest, jak na ten system optyczny i nasycenie naszego astro-rynku, teleskopem ¶redniej wielko¶ci,a taki ze zwierciad³em 150mm nazwa³ bym ma³ym.Czasy siê zmieniaj±,a dowodem tego jest to, ¿e kiedy ja zaczyna³em my¶leæ o w³asnym instrumencie, to szczytem marzeñ by³ teleskop "U" z 15-to centymetrowym lustrem,tzw. "szukacz komet" :)
Jesli chodzi o Newtony ~25cm to budowanie teleskopu od podstaw, ze wzglêdów o których wspomnia³em wy¿ej, jest dla mnie nieporozumieniem.Przekonujemy sie o tym nie przed,a w trakcie budowy:)
Ps.
Bardzo nie chcia³bym wyj¶æ na bezdusznego oblatywacza teleskopów:),naprawde tak nie jest,ale budowa teleskopu,a w szczególno¶ci szlifowanie zwierciade³ to droga przez mêkê.
Ten post by³ edytowany przez
hanysiak dnia: 24 November 2008 - 15:33
Przy takiej ¶rednicy spokojnie starczy 9 punktów. Nie przejmuj siê tak t± grubo¶ci±, s± plusy takiego lustra - bêdzie szybciej siê ch³odziæ. Kr±¿ek nie pêknie, je¶li bêdziesz mia³ odpowiednie podparcie na stanowisku pracy, no chyba ¿e te blanki maj± jakie¶ powa¿ne naprê¿enia.
Z tymi b±blami to zale¿y jak s± g³êboko - oszacuj, czy wykonuj±c sagitê uda Ci siê je usun±æ.
Hanysiak ma racjê - zreszt± wiele osób to powtarza³o wielokrotnie - kwestia finansowa powinna byæ ostatni± rzecz± w ATMie. ATM jest dla ¶wirów-majsterkowiczów, którzy robi± to dla pasji, chc± mieæ wszystko "po swojemu".
Pozdrawiam :)
Hanysiak ma racjê - zreszt± wiele osób to powtarza³o wielokrotnie - kwestia finansowa powinna byæ ostatni± rzecz± w ATMie. ATM jest dla ¶wirów-majsterkowiczów, którzy robi± to dla pasji, chc± mieæ wszystko "po swojemu".
Pozdrawiam :) i kwestia kasy jest u mnie akurat drugorzêdna, bo mi zale¿y na duzym(oczywi¶cie dla mnie to jest armata bo dla kogo¶ innego mo¿e to byæ tylko szukacz :lol: ) telepie a to ¿e wyjdzie mi trochê taniej niz kupiony to tylko taki dodatkowy + ;)
a zreszt±: frajda ze zrobienia swojego w³asnego telepa jest bezcenna:P
I niech kto¶ powie ze nie mam racji!
pozdrówka:P
Ten post by³ edytowany przez
mattman12 dnia: 24 November 2008 - 19:37
Ja pierwszy powiem ¿e masz racjê,jesli jeste¶ zapalony(tego nie da siê ugasiæ :) ) i dlatego ¿yczê Ci powodzenia w zmaganiach.
Pozdrawiam
I ja dopingujê Twoj± konstrukcjê....Ja jak zaczyna³em robiæ 150mm F10 to koszt nowego wynosi³ ok 2tys pln. Teraz mo¿na ³ykn±æ Syntê za 600PLN czyli za tyle ile kosztowa³ mnie mój teleskop. Z tym, ¿e ja spêdzi³em nad nim setki godzin. Ale nie ¿a³ujê ani 1 h - satysfakcja z ogl±dania nieba sprzêtem wykonanym w³asnorêcznie (szczególnie optyka) jest OGROMNA.
Hej!
Jak mo¿na wyrównaæ blank na matryce?? Oczywi¶cie pomijaj±c ruch COC(szkoda szlifowaæ blanku na zwierciad³o niepotrzebnie) i p³ytê kamienn± bo takiej niestety nie mam...
pozdrawiam i proszê o doradzenie
Mateusz
Jak mo¿na wyrównaæ blank na matryce?? Oczywi¶cie pomijaj±c ruch COC(szkoda szlifowaæ blanku na zwierciad³o niepotrzebnie) i p³ytê kamienn± bo takiej niestety nie mam... Witaj
Ja w takim wypadku spóbowa³bym ze star± szyb± lub po prostu kafelk±, tzn. matryca jest u góry, pomiêdzy ni± a szyb±/kafelk± jest proszek (jak najgrubszy, powiedzmy #60, takim szlifujemy wstêpne wg³êbienie) + odrobina wody i szlifowa³bym ró¿nymi nieokre¶lonymi ruchami, uwa¿aj±c z naciskiem aby szyba nie pêk³a (szczególnie na pocz±tku!). Metoda nie wypróbowana, czyta teoria.
Pozdrawiam i powodzenia :)
Rafa³
nada³aby sie odwrotna strona p³ytki pod³ogowej?? znaczy ta do której sie klei. Wielko¶æ dobra tylko nie wiem czy sie nada...a twardo¶æ ma chyba dobr±...
pozdrawiam
nada³aby sie odwrotna strona p³ytki pod³ogowej?? znaczy ta do której sie klei. Wielko¶æ dobra tylko nie wiem czy sie nada...a twardo¶æ ma chyba dobr±... Wydaje mi siê, ¿e jesli jest równa (a tego nie jestem pewien) to siê nada. Nic tylko spróbowaæ, my¶lê ¿e nic z³ego z tego wynikn±æ nie mo¿e.
Ten post by³ edytowany przez
eReSix dnia: 27 November 2008 - 16:39
Wydaje mi siê, ¿e jesli jest równa (a tego nie jestem pewien) to siê nada. Nic tylko spróbowaæ, my¶lê ¿e nic z³ego z tego wynikn±æ nie mo¿e. ,,równa" masz na my¶li to czy jest g³adka, czy co¶ innego??
EDIT. dobra ja idê skrobaæ, bo w³a¶nie dzisiaj mi proszki przyfrunê³y :banan: relacjê zdam wieczorem
pozdrawiam
Ten post by³ edytowany przez
mattman12 dnia: 27 November 2008 - 17:20
Tak, chodzi³o mi o to czy jest g³adka, chocia¿ na lekko 'wyboistej' tez nie powinno byc k³opotu. Pomy¶lnych proszków i bez zbêdnego po¶piechu.
Pozdrawiam
Rafa³
No to pierwsze koty za p³oty :banan: Szlifowa³em jakie¶ 1,5 godziny a juz kocham ten d¼wiêk. To jest niesamowicie wci±gaj±ce zajêcie. A je¿eli chodzi o to co wyszlifowa³em to osi±gn±³em to co chcia³em mieæ. Co prawda na ¶rodku matrycy jest jeszcze wg³êbienie ale ono nikomu nie bedzie przeszkadzaæ, bo jest to strona która bedzie le¿a³a na stoliku do szlifowania;P Teraz chyba czeka mnie wyrównywanie tej drugiej strony chocia¿ nie wiem czy jest to konieczne. Sytuacja wygl±da mniej wiêcej tak:
skala pionowa mocno przesadzona :Boink: chodzi mi o to zeby uwidoczniæ problem
i pytanko: ruszaæ to czy daæ sobie spokój i szlifowaæ juz zwierciad³o na tym??
pozdrawiam
Ja bym wyrówna³ na maxa, tzn ¿eby to wybrzuszenie w ¶rodku siê sp³aszczy³o, wydaje mi siê ¿e du¿o czasu Ci to nie zajmie. Pewnie ju¿ wyczu³e¶ jakie ruchy co powoduj±, wiêc mysle ze sobie poradzisz :)
Ale mia³em zajawke przez kilka ostatnich godzin!! W ci±gu godzin wyszlifowa³em spory do³ek. Pokusi³em siê nawet o pierwsze zmierzenie ROC. Wychodzi co¶ oko³o 3,2m czyli ogniskowa ok. 1,6m czyli to co planuje B) ale przede mn± jeszcze d³uga droga...
eReSix dziêki wielkie za rady!!
pozdrawiam i dobrej nocki;P
mateusz
Mam za sob± 11 godzin szlifowania. Jestem troche zmeczony i na dodatek chory...(ale oczywi¶cie nie od szlifowania :Boink: ) Przestrzeli³em troche ogniskow± i musze zwierciad³o sp³yciæ o jakie¶ 0,2mm... Wieczorkiem zapodam kilka zdjêæ lustra.
pozdrawiam:)
Mateusz
Naprawdê, radzi³bym Ci sie uspokoic, niepotrzebnie tracisz cenne szk³o. Jestes troche zbyt porywczy, mnie to straci³o, nie chcia³bym ¿eby¶ i Ty musia³ kilkakrotnie siê "wracaæ".
Napisz mo¿e jakim proszkiem obecnie szlifujesz.
Pozdrawiam
Rafa³
Ten post by³ edytowany przez
eReSix dnia: 29 November 2008 - 16:48
Proszek jeszcze F80. A dlaczego mia³bym straciæ szk³o??
Gdyby¶ nie przestrzeli³ to nie musia³by¶ sp³ycaæ brzegów, a to zmniejsza grubo¶æ kr±¿ka. Teraz ju¿ nic zrobisz, nie przejmuj siê, ale nastepnym razem lepiej jest robic wszystko wolniej, pamietaj ze lustra nie skonczysz w tydzieñ ;)
Pozdrawiam
Rafa³
Ten post by³ edytowany przez
eReSix dnia: 29 November 2008 - 16:51
Gdyby¶ nie przestrzeli³ to nie musia³by¶ sp³ycaæ brzegów, a to zmniejsza grubo¶æ kr±¿ka. Teraz ju¿ nic zrobisz, nie przejmuj siê, ale nastepnym razem lepiej jest robic wszystko wolniej, pamietaj ze lustra nie skonczysz w tydzieñ ;)
Pozdrawiam
Rafa³ W³a¶ciwie to ju¿ nie musze go sp³ycaæ. Powinienem wyszlifowaæ 1,7mm na ¶rodku a mam 1,6mm chyba. Szlifowa³em chwile TOMem ale nie spowodowa³o to zmniejszenia grubo¶ci blanku. Chyba sobie zrobie dzisiaj urlop od szlifowania bo mam 37* i niezbyt mi to dobrze robi :huh: Pomyliæ sie o 0,3mm to deczko za du¿o...
a to fotka:
Ten post by³ edytowany przez
mattman12 dnia: 29 November 2008 - 17:04
Wygl±da dobrze :)
Pamietaj o czysto¶ci stanowiska, zreszta... Sam dobrze wiesz ;)
Powodzenia i wracaj do zdrowia
Kurde mam ma³y problem... Jak mierzê ROC latark± i kartk± papieru to mi strasznie dziwnie wychodzi- 2,5m ROC czyli ogniskowa 1,25m. Nie wiem czy dobrze wzór przekszta³ci³em ale policzy³em jak± powinienem mieæ ogniskow± ze wzoru e=r^2/2R. Wysz³ mi ogniskowa 2,25 a pomiar wy¿ej to 1,25m... nie bardzo wiem jak to mam rozumieæ. Czy to mój b³±d w pomiarze ROC czy b³±d w przekszta³ceniu wzoru, czy jedno i drugie :Boink: .
PS. Jakby sie komu¶ chcia³o liczyæ to aktualna g³êboko¶æ krzywizny to 1,6mm a ¶rednica lustra to 240mm
Ten post by³ edytowany przez
mattman12 dnia: 29 November 2008 - 17:26
Policzy³e¶ dobrze, jednak pierwszeñstwo ma to, co zbada³e¶ do¶wiadczalnie. Je¶li test latark± daje promieñ krzywizny 2,5m, to widocznie tak jest. Mo¿liwe, ¿e po prostu niedok³adnie zmierzy³e¶ g³êboko¶æ szlifu. Czego u¿ywa³e¶ w tym celu, szczelinomierza?
Policzy³e¶ dobrze, jednak pierwszeñstwo ma to, co zbada³e¶ do¶wiadczalnie. Je¶li test latark± daje promieñ krzywizny 2,5m, to widocznie tak jest. Mo¿liwe, ¿e po prostu niedok³adnie zmierzy³e¶ g³êboko¶æ szlifu. Czego u¿ywa³e¶ w tym celu, szczelinomierza? jasne... szczelinomierz i metalowa linijka... a na pomiar mo¿e mieæ wp³yw to ¿e latarke mam z diod LED i jest ich 5 w latarce??
EDIT. powtórzy³em jeszcze kilkakrotnie pomiar i wyszlo mi jeszcze mniej niz poprzednio- nie 1,6mm tylko cos miedzy 1,55 a 1,5mm
Ten post by³ edytowany przez
mattman12 dnia: 29 November 2008 - 17:52
Zastnawiaj±ce. W tej chwili nic nie przychodzi mi do g³owy. Spróbuj zmierzyæ ROC jeszcze raz, postaraj siê, ¿eby lustro by³o zwil¿one na ca³ej swojej powierzchni. Spróbuj tez dla jakiegos innego ¼ród³a ¶wiat³a. Mo¿liwe ze jesli oddalisz jeszcze bardziej latarkê z kartk± od lustra, to obraz bêdzie siê przez chwilê pogarsza³ a pozniej znow siê porawi, to bêdzie znaczy³o ¿e kszta³t lustra jest daleki od wycinka sfery i musisz popracowaæ z leciutkim naciskiem z godzinê, ¿eby zwierciad³o przybra³o dok³adniejszy kszta³t. Mo¿e kto¶ inny wpadnie dlaczego jest taka ró¿nica.
Zastnawiaj±ce. W tej chwili nic nie przychodzi mi do g³owy. Spróbuj zmierzyæ ROC jeszcze raz, postaraj siê, ¿eby lustro by³o zwil¿one na ca³ej swojej powierzchni. Spróbuj tez dla jakiegos innego ¼ród³a ¶wiat³a. Mo¿liwe ze jesli oddalisz jeszcze bardziej latarkê z kartk± od lustra, to obraz bêdzie siê przez chwilê pogarsza³ a pozniej znow siê porawi, to bêdzie znaczy³o ¿e kszta³t lustra jest daleki od wycinka sfery i musisz popracowaæ z leciutkim naciskiem z godzinê, ¿eby zwierciad³o przybra³o dok³adniejszy kszta³t. Mo¿e kto¶ inny wpadnie dlaczego jest taka ró¿nica. Ruch COC pomo¿e zrobiæ z tego lustra sfere?? Je¿eli chodzi o sam± wyszlifowan± powierzchniê to jest dziwna troche. Sam ¶rodek jest g³adki(oczywi¶cie jak na wyszlifowany grubym proszkiem), mniej wiêcej w po³owie promienia jest pier¶cieñ bardziej chropowaty a brzegi s± takie sam jak ¶rodek. Mo¿e faktycznie lustro ma niesferyczny kszta³t... zobacze po godzinie szlifowania, a tymczasem idê jeszcze raz zrobiæ test ROC.
pozdrawiam
Mateusz
No to ju¿ wszystko wiem... denko od s³oika jest bardziej sferyczne od mojego lustra <_< Na ¶rodku jest wyryta dziura o brzegi s± odwrócone na maksa... to chyba przez szlifowanie TOMem... kilkana¶cie minut poskrobie MOTem i powinno byæ ok.
pozdrawiam i idê szlifowaæ bo sie na siebie wkurzylem...
Mateusz
Ten post by³ edytowany przez
mattman12 dnia: 29 November 2008 - 18:21
Spokojnie, mówi³em Ci ;) Z do¶wiadczenia wiem, ¿e winna mo¿e byæ wypuk³a matryca, gdyby¶ j± lepiej sp³aszczy³ to problemu by nie by³o ;) No có¿, spróbuj teraz jak najdelikatniej 'machaæ' zwierciad³em, zmieniaj co 10 minut TOM i MOT. I nie spiesz siê.
Pozdrawiam
Rafa³
Spokojnie, mówi³em Ci ;) Z do¶wiadczenia wiem, ¿e winna mo¿e byæ wypuk³a matryca, gdyby¶ j± lepiej sp³aszczy³ to problemu by nie by³o ;) No có¿, spróbuj teraz jak najdelikatniej 'machaæ' zwierciad³em, zmieniaj co 10 minut TOM i MOT. I nie spiesz siê.
Pozdrawiam
Rafa³ Zmieniaæ TOM I MOT ale ruch COC prawda?? Bo jakbym jecha³ na takim zwyk³ym pog³êbiaj±cym ruchu to jeszcze wiêcej bym ze ¶rodka szk³a wybra³...
Ten post by³ edytowany przez
mattman12 dnia: 29 November 2008 - 18:46
Przede wszystkim COC, ale mnie tak¿e pomaga³ ruch "W". Je¶li COC nie bêdzie skutkowa³, spróbuj tylko ruch "W" zgodnie z
poradnikiem Pana Janusza Wilanda. Szczerze Ci radzê, ¿eby¶ ju¿ dzisiaj odpocz±³ i na spokojnie przemy¶la³ co musisz zrobic.
Pozdrawiam
Rafa³
PS: Je¶li bêdziesz ju¿ blisko po¿adanego kszta³tu, maj±c odpowiednie wg³êbienie mo¿esz przej¶æ na kolejny proszek, którym dopasujesz jeszcze lepiej matrycê i lustro. Ostateczne dopasowanie powinno siê odbyæ proszkiem #220.
Ten post by³ edytowany przez
eReSix dnia: 29 November 2008 - 19:21
Nie usn±³bym gdybym nie naprawi³ tego co spieprzy³em. Po dwóch godzinach pracy lustro zrobi³o siê jednolite na ca³ej powierzchni i na 95% zrobi³o siê sferyczne.
Pomiar ROC i sukces! promieñ to jakie¶ 4m czyli ogniskowa 2m. I tak za du¿o ale to wszystko jest do zrobienia ale nie dzisiaj ju¿ :szczerbaty: . Ze zmierzeniem ROC mia³em pewien k³opot wiêc zmieni³em trochê technike. Zamiast poruszania siê ze zwierciad³em, zrobi³em ruchome ¼ród³o ¶wiat³a i kartke papieru. Ma³y wózeczek+ taboret i wygodnie mo¿na poruszaæ siê wzd³u¿ osi optycznej B) . No i jestem zadowolony z siebie po prostu. Trochê jeszcze trzeba zwierciad³o pog³êbiæ i wio kolejnym proszkiem ale jak ju¿ pisa³em nie dzisiaj ani jutro...
pozdrawiam
Mateusz
To pog³êb ju¿ proszkiem o mniejszej gradacji, naprawdê. Najgrubszy proszek potrafi g³êboko uszkodzic strukturê szk³a, a je¶li zrobisz to kolejnym proszkiem to szlifowanie zajmie Ci po prostu mniej czasu (a dok³adnie usuwanie w¿erów).
Pozdrawiam
Rafa³
To pog³êb ju¿ proszkiem o mniejszej gradacji, naprawdê. Najgrubszy proszek potrafi g³êboko uszkodzic strukturê szk³a, a je¶li zrobisz to kolejnym proszkiem to szlifowanie zajmie Ci po prostu mniej czasu (a dok³adnie usuwanie w¿erów).
Pozdrawiam
Rafa³ Skoro uwa¿asz, ¿e tak bêdzie lepiej to tak zrobiê;) Warto korzystaæ z rad bardziej do¶wiadczonych. Bêde mia³ do zeszlifowania na ¶rodku prawie 1mm wiêcej ale to nic. Mo¿e faktycznie lepiej jest to zrobiæ drobniejszym proszkiem.
pozdrawiam
Mateusz
1mm to trochê du¿o, my¶la³em, ¿e jest tego mniej. W takim razie 0,7mm wyszlifuj jeszcze grubym, a potem przejd¼ na ni¿sz± gradacjê. Po pierwsze mog³oby Ci nie wystarczyæ proszku a po drugie zamacha³by¶ siê na ¶mieræ ;)
Pozdrawiam i dobranoc
1mm to trochê du¿o, my¶la³em, ¿e jest tego mniej. W takim razie 0,7mm wyszlifuj jeszcze grubym, a potem przejd¼ na ni¿sz± gradacjê. Po pierwsze mog³oby Ci nie wystarczyæ proszku a po drugie zamacha³by¶ siê na ¶mieræ ;)
Pozdrawiam i dobranoc No to czeka mnie jeszcze kilka godzin machania proszkiem F80. Musze tylko pomyslec jak to zrobiæ, ¿eby równomiernie go pog³êbiæ a nie tylko sam ¶rodek.
pozdrawiam i do jutra
Mateusz
Jeszcze jedno dzisiaj napisze ;) Tym proszkiem nigdy nie zrobisz idealnej sfery, skorygujesz niewielkie odstepstwa nastepnym proszkiem, nie martw sie. Skoncz wtedy, je¶li ROC bêdzie taki, jaki zaplanowa³e¶. Trudno jest ka¿demu pocz±tkuj±cemu uzyskaæ ogniskow± dok³adnie tak±, jak± sobie zaplanowa³, mo¿esz byæ pewien ¿e bêdzie nieco ró¿ni³a siê od tej, jak± chcesz mieæ.
Z tym 1mm co mi jeszcze zosta³o to mi sie troszke pomiesza³o... Nie zosta³o mi 1mm tylko 0,2mm ale to w sumie niewielka róznica
Z tym 1mm co mi jeszcze zosta³o to mi sie troszke pomiesza³o... Nie zosta³o mi 1mm tylko 0,2mm ale to w sumie niewielka róznica :Boink: czyli mogê ju¿ spokojnie szlifowaæ proszkiem F120 tak??
pozdrawiam
Mateusz
PS. Za te b³êdy kto¶ mnie kiedy¶ st±d wywali...
Tak, mo¿esz spokojnie ;) Ale id¼ ju¿ spaæ ch³opie co nabierzesz si³ do dzia³ania :D Ale sam wiem jak szlifowanie wciaga, to jest mania B)
Dobranoc
Tak, mo¿esz spokojnie ;) Ale id¼ ju¿ spaæ ch³opie co nabierzesz si³ do dzia³ania :D Ale sam wiem jak szlifowanie wciaga, to jest mania B)
Dobranoc Racja. Ide kimaæ bo mi sie oczy same zamykaj±. Jutro bêde mia³ urlop bo musia³bym wszystko wyczy¶ciæ i umyæ a w niedzielê to tak nie bardzo.
Narazie i dobranoc
Mateusz
Ten post by³ edytowany przez
mattman12 dnia: 29 November 2008 - 22:15
PIERWSZY ETAP PRACY NAD ZWIERCIAD£EM MOGÊ UZNAÆ ZA ZAKOÑCZONY.
Szlifowanie proszkiem F80 zajê³o mi 13h 30min. Nie wiem czy to du¿o czy ma³o- nie mam porównania. Wystruga³em do³ek o g³êboko¶ci 1,65mm. Mia³o byæ 1,7mm ale dam sobie ju¿ spokój z najgrubszym proszkiem. Nie wiem czy to dobrze, czy ¼le ale nie zu¿y³em nawet po³owy proszku F80... troche mi sie to dziwne wydaje. Teraz foto:
od poniedzia³ku szykuje siê mega sprz±tanie :D i wio z F120
Mnie zajê³o to du¿o krócej, ale mo¿e te¿ dlatego ze szlifowa³em na pocz±tku #60. Pamiêtaj, ¿eby ka¿dym proszkiem dok³adnie usuwaæ w¿ery z poprzednich, bo mo¿e siê to zem¶ciæ tym, ¿e przy polerowaniu wyjdzie pe³no rys, uwierz, ¿e nie jest to przyjemny widok. Ciesz siê, ¿e zosta³o Ci du¿o proszku, bêdziesz mia³ na nastêpne lustro :szczerbaty: Pamiêtaj o losowo¶ci ruchów, ¿eby ustrzec siê astygmatyzmu (te s³owa Marcina Klapczyñskiego pamiêtam jak ma³o co :Beer: ).
Pozdrawiam
Rafa³
Ciesz siê, ¿e zosta³o Ci du¿o proszku, bêdziesz mia³ na nastêpne lustro :szczerbaty: Pamiêtaj o losowo¶ci ruchów, ¿eby ustrzec siê astygmatyzmu (te s³owa Marcina Klapczyñskiego pamiêtam jak ma³o co :Beer: ).
Pozdrawiam
Rafa³ Obawiam siê ¿e na nastêpne lustro mi tyle proszku nie wystarczy :Boink: Je¿eli bêde robi³ kolejne to na pewno nie bêdzie ono tylko 2" wiêksze od tego co teraz robie tylko duu¿o wiêksze. Ale najpierw musze skoñczyæ to, a dopiero potem zacznê my¶leæ o czym¶ wiêkszym :szczerbaty: .
Je¿eli chodzi artyku³ Pana Marcina to ju¿ chyba na pamiêæ ca³y znam :lol:
Mateusz
PS. o losowo¶æ ruchów to ja sie nie martwiê. Przesta³em liczyæ ruchy po jednym okr±¿eniu stanowiska :Boink: .
Ten post by³ edytowany przez
mattman12 dnia: 30 November 2008 - 13:44
ehh... im d³u¿ej przygl±dam siê mojemu kr±¿kowi tym wiêcej problemów odnajduje... tym razem mam problem z tyln± stron± lustra. Taki ma ona kszta³t:
ten opadniety pierscieñ ma jakie¶ 5cm szeroko¶ci. Szczerze mówi±c nie bardzo chcê to wyrównywaæ bo blank i bez tego jest ju¿ bardzo cienki... ¿eby to zeszlifowaæ musia³bym zeskrobaæ jakie¶ 2mm szk³a a to do¶æ du¿o. Myslê ¿e odpowiednio zrobiona cela i punkty podparcia sobie z tym poradz± i nie bêdzie problemu ale ja jestem jeszcze zielony w niektórych sprawachi nie zawsze mam racjê...
co mam z tym zrobiæ?? :huh:
Ten post by³ edytowany przez
mattman12 dnia: 30 November 2008 - 18:06
Nie martw sie tym, nie ruszaj tego :) Ja tez mam w swoim lustrze "niep³ask±" powierzchnie a obrazy ¿yleta w ka¿dych warunkach ;) Cel± sie bedziesz martwil duzo pozniej.
Nie martw sie tym, nie ruszaj tego :) Ja tez mam w swoim lustrze "niep³ask±" powierzchnie a obrazy ¿yleta w ka¿dych warunkach ;) Cel± sie bedziesz martwil duzo pozniej. ufff... to mi ul¿y³o bo jak sobie my¶la³em, ¿e trzeba to bêdzie wyrównaæ to mi ciarki po plecach przechodzi³y :Boink: . A swoj± drog± to jak skoncze tego telepa to idziemy Rafa³ na :Beer: . ja oczywi¶cie bezalkoholowe i Ty oczywi¶cie stawiasz :szczerbaty: . Dzieki za rady:)
pozdrawiam
Mateusz
No Rafa³, dzielnie siê spisujesz w roli mentora, cieszê siê, ¿e kto¶ dalej niesie kaganek ATM-u :D
Pamiêtasz jak ja próbowa³em zapanowaæ nad twoim wybuchowym zapa³em? :szczerbaty: Ale sam wiem jak to jest jak siê wpadnie w sza³ szlifowania.
Mateusz, tak jak Rafa³ napisa³ - cela typu float poradzi sobie z tymi nierówno¶ciami. Pod³ó¿ tylko co¶ grubszego pod lustro podczas szlifowania (np. g±bkê), aby nie podskakiwa³o, jak nacisk bêdzie na krawêdzi.
Aha, i skoñczcie z tym "Panem" :)
Pozdrawiam
No Rafa³, dzielnie siê spisujesz w roli mentora, cieszê siê, ¿e kto¶ dalej niesie kaganek ATM-u :D
Pamiêtasz jak ja próbowa³em zapanowaæ nad twoim wybuchowym zapa³em? :szczerbaty: Ale sam wiem jak to jest jak siê wpadnie w sza³ szlifowania.
Mateusz, tak jak Rafa³ napisa³ - cela typu float poradzi sobie z tymi nierówno¶ciami. Pod³ó¿ tylko co¶ grubszego pod lustro podczas szlifowania (np. g±bkê), aby nie podskakiwa³o, jak nacisk bêdzie na krawêdzi.
Aha, i skoñczcie z tym "Panem" :)
Pozdrawiam Mia³em chwilê wolnego czasu i wyczy¶ci³em ca³y stolik z proszku #80. Nowe pokrycie to styropianowy ekran o grubo¶ci 5mm i jaka¶ pianka czy folia... w ka¿dym razie powinno wystarczyæ B)
Wczoraj i dzisiaj skroba³em powolutku proszkiem #120. W sumie robi³em t± frakcj± prawie 5h i my¶lê, ¿e czas przyjrzeæ sie blankowi przez lupê :D . Niestety mam tylko z powiêkszeniem 2x wiêc do¶æ s³aba ale na allez³o znalaz³em kilka do¶æ tanich z wiêkszym powerem i chyba siê zaopatrzê. W przysz³± niedziele zrobie kilka fotek lustrzank± cyfrow± to mo¿e bêdzie wiêcej widaæ. Mój kompakt jest do¶æ cienki mimo, ¿e to cannon.
pozdrawiam
Mateusz
PS. W jaki sposób bez no¿a Foucaulta mo¿na sprawdziæ czy lustro jest sferyczne??
Po kilkunastu minutach spêdzonych z lup± przy nosie stwierdzam ¿e trzeba jeszcze sie chwile pobawiæ proszkiem #120 bo nie wszystkie w¿ery zniknê³y. My¶lê ¿e 1h roboty to max ale wszystko wyjdzie ,,w praniu" i po kolejnym przegl±dzie. Wole poszlifowac troche d³u¿ej ale mieæ pewno¶æ ¿e to zrobi³em perfekcyjnie. W koñcu wracanie do grubszego proszku to nic przyjemnego....
Mateusz
Ej mam ma³y problem... Chodzi mi o ilo¶æ proszku i wody na jeden wet. Ja robiê tak: po starciu porcji proszku myjê matryce i zwierciad³o. Pó¼niej zwierciad³o wycieram do sucha a matryca tylko z wody ocieka. Na to daje pó³ ³y¿eczki proszku i szlifuje dalej ale czuje ¿e co¶ z tym jest nie tak. Nie wiem jakie powinny byæ ilo¶ci wody i proszku... Przy frakcji #80 moja strategia siê sprawdza³a i szlifowanie sz³o do¶æ sprawnie ale przy drobniejszym proszku ju¿ nie jest tak kolorowo...
Jak powinno w koñcu byæ??
Mateusz
Ten post by³ edytowany przez
mattman12 dnia: 01 December 2008 - 17:53
W jaki sposób bez no¿a Foucaulta mo¿na sprawdziæ czy lustro jest sferyczne?? Ronchi testJest to jednak pomiar jako¶ciowy, nie ilo¶ciowy.
Wykonaæ go jednak powiniene¶ dopiero w fazie polerki.
Pewnym wska¼nikiem bêdzie te¿ test Sharpie.
Ej mam ma³y problem... Chodzi mi o ilo¶æ proszku i wody na jeden wet. Ja robiê tak: po starciu porcji proszku myjê matryce i zwierciad³o. Pó¼niej zwierciad³o wycieram do sucha a matryca tylko z wody ocieka. Na to daje pó³ ³y¿eczki proszku i szlifuje dalej ale czuje ¿e co¶ z tym jest nie tak. Nie wiem jakie powinny byæ ilo¶ci wody i proszku... Przy frakcji #80 moja strategia siê sprawdza³a i szlifowanie sz³o do¶æ sprawnie ale przy drobniejszym proszku ju¿ nie jest tak kolorowo...
Jak powinno w koñcu byæ??
Mateusz Co znaczy "nie jest kolorowo"? :)
Ja wyciera³em do sucha te¿ matrycê. Sam musisz doj¶æ do odpowiednich proporcji. Jak b³oto pryska dooko³a, to za du¿o wody, jak ledwo mo¿na ruszyæ kr±¿ek, to za ma³o. Musisz znale¼æ co¶ po¶rodku a¿ bêdzie "zdrowo chrobota³o".
Pamiêtaj, ¿e im drobniejszy proszek, tym mniej szk³a bêdzie zdziera³ i bêdzie mniej chrobotania. Przy wyg³adzaniu, to ju¿ nie chrobot tylko "syczenie" :szczerbaty:
Ten post by³ edytowany przez
Marcin Klapczyñski dnia: 01 December 2008 - 22:40
Ronchi test
Jest to jednak pomiar jako¶ciowy, nie ilo¶ciowy. Dziêki Marcin :) Pewnie jutro zrobie ten tes ale najpierw muszê sie nie¼le skupiæ i to przet³umaczyæ :lol:
Nie¼le dzisiaj zaszala³em ze szlifowaniem. Prawie 6h w ci±gu jednego dnia. D³ugo nie mog³em doj¶æ do tego jakim ruchem szlifowaæ a¿ postanowi³em popracowaæ trochê COCem. I nie ¿a³ujê. W¿ery po #80 ³adnie poznika³y, ogniskowa o kilka kolejnych centymetrów krótsza. Tylko wyszed³ na powierzchniê paskudny b±bel o ¶rednicy 1mm. Niby ma³o ale humor mi popsu³...
A to aktualne dane lustra:
ROC- 394cm(za du¿o ale wszystko do zrobienia)
¶rednica- bez zmian :Boink:
I jeszcze sprawa jedna. Robie ruch COC na sucho i w momencie przechodzenia ¶rodka lustra nad ¶rodkiem kr±¿ka jest do¶æ du¿e szarpniêcie... w trakcie szlifowania COCem problemu nie ma... tak ma byæ czy mojemu zwierciad³u daleko do sferyczno¶ci??
Co znaczy "nie jest kolorowo"? :)
Ja wyciera³em do sucha te¿ matrycê. Sam musisz doj¶æ do odpowiednich proporcji. Jak b³oto pryska dooko³a, to za du¿o wody, jak ledwo mo¿na ruszyæ kr±¿ek, to za ma³o. Musisz znale¼æ co¶ po¶rodku a¿ bêdzie "zdrowo chrobota³o".
Pamiêtaj, ¿e im drobniejszy proszek, tym mniej szk³a bêdzie zdziera³ i bêdzie mniej chrobotania. Przy wyg³adzaniu, to ju¿ nie chrobot tylko "syczenie" :szczerbaty: jak wycieram do sucha oba kr±¿ki i u¿ywam spryskiwacza to ZAWSZE dam za ma³o wody i proszek jest mokry tylko w kilku miejscach i szlifowaæ siê nie da. Je¿eli zostawiam matrycê mokr±, znaczy nie wycieram jej to jest w miarê ok. Na zewn±trz nie wywala mi b³ota i sobie cicho chrobocze... Tylko nie wiem czy ma byæ bardziej sucho czy bardziej mokro...
Jak siê teraz tak zastanowi³em to chyba ten mój sposób jest ok i siê przynajmniej rêczniki papierowe nie marnuj± :szczerbaty:
O to jeszcze siê zapytam bo mam w±tpliwo¶ci ma³e. Test sharpie robi sie ruchem COC czy "WW"??
Ten post by³ edytowany przez
mattman12 dnia: 01 December 2008 - 23:01
O to jeszcze siê zapytam bo mam w±tpliwo¶ci ma³e. Test sharpie robi sie ruchem COC czy "WW"?? WW
Mam pewne w±tpliwo¶ci co do tego czy lustro którym sie zajmuje mam kszta³t mniej wiêcej sferyczny. Wykona³em kilka testów i jestem trochê zdezorientowany...
Test z latark±- ROC = 388cm f=194cm
Test na ogniskow± z u¿yciem s³oñca :lol: f=190cm
róznica jest ale mo¿na na tym etapie przymru¿yæ na to oko. A s³oñce niestety by³o trochê chmurami przys³oniete wiêc mog³o to wp³yn±æ na pomiar.
Test sharpie:
jak widaæ na za³±czonym obrazku siatka nie wyciera siê równomiernie... jak mogê to wyeliminowaæ i jakimi ruchami dopasowaæ lustro i matrycê? Krótkimi "WW"??
no i to mam w±tpliwo¶ci czy moje lustro nie jest obarczone do¶æ du¿ym astygmatyzmem albo czym¶ podobnym. Niestety nie mam jeszcze no¿a, ¿eby dok³adnie sprawdziæ wygaszenie lustra ale w najbli¿szym czasie sie chyba o nó¿ postaram.
Wg mnie sprawdzanie no¿em nie ma sensu jesli nie jestes na etapie polerki, sp³ywaj±ca z lustra woda ró¿nie sie na nim "uk³ada", to nie bêdzie wiarygodny test. Na tym etapie wiarygodny jest w³a¶nie sharpie. Jak zagl±dam teraz do mojej dokumentacji (mia³em ten sam problem) to widzê, ¿e pomóg³ mi ruch W (¶rodek lustra zakre¶la nad matryc± jedn± literê W):
B³±d 4cm w pomiarze ogniskowej wynika z niedok³adno¶ci pomiaru, warto¶æ prawdziw± otrzymasz dopiero po paru godzinach polerki ;) S³uchaj, czy Ty teraz szlifujesz #120? Je¶li tak, to (w wypadku gdy nie ma juz w¿erów z 80-tki) spokojnie mo¿esz przejsc na frakcjê ~200, i tym proszkiem idealnie oba kr±¿ki do siebie dopasujesz. Licz siê z tym, ¿e ogniskowa czy tego chcesz, czy nie, ale ulegnie zmianie.
Pozdrawiam
Rafa³
Ten post by³ edytowany przez
eReSix dnia: 03 December 2008 - 16:39
Na razie nie szlifuje bo skoñczy³em #120. Jutro przyjdzie mi z allegro lupa 15x to dok³adnie sprawdzê czy nie ma w¿erów z #80. Dopiero jak bêde mia³ pewno¶æ ¿e nie ma ¿adnych w¿erów z najgrubszego proszku to wtedy przejdê do #240. Ale jak pisa³em dopiero po dok³adnym sprawdzeniu powierzchni. Je¿eli chodzi o ogniskow± to chcê ¿eby sie zmieni³a bo jest du¿o za d³uga
Co¶ cicho siê zrobi³o... :rolleyes:
A tak na powa¿nie to skoñczy³em szlifowanie frakcj± #120 i od jutra albo soboty zaczynam skrobaæ #240.
No to chyba tyle :Boink:
pozdrawiam
Mateusz
PS. aha, proszkiem #120 pracowa³em 11h... czujê ¿e to bardzo d³ugo, za d³ugo... ale co mo¿na poradziæ na te uporczywe w¿ery....nic.... tylko cierpliwe szlifowanie mo¿e pomóc... mam nadziejê ¿e przy nastêpnej frakcji zejdê poni¿ej 10h <_<
(...)
A tak na powa¿nie to skoñczy³em szlifowanie frakcj± #120 i od jutra albo soboty zaczynam skrobaæ #240. (...)
pozdrawiam
Mateusz
PS. aha, proszkiem #120 pracowa³em 11h... czujê ¿e to bardzo d³ugo, za d³ugo... ale co mo¿na poradziæ na te uporczywe w¿ery....nic.... tylko cierpliwe szlifowanie mo¿e pomóc... mam nadziejê ¿e przy nastêpnej frakcji zejdê poni¿ej 10h <_< Witam,
zwierciad³o o ¶rednicy 150 mm proszkiem #40 szlifowa³em ok. 1 godziny (dla ogniskowych >1 metra), zwierciad³o 250 mm oko³o 50-100% d³u¿ej, zale¿nie od ogniskowej. Oczywi¶cie, je¶li pierwszym proszkiem by³by proszek #80, to czas szlifowania bêdzie rzeczywi¶cie do¶æ d³ugi...
Proszkiem #60 usuwa³em pewne b³êdy kszta³tu zwierciad³a - czas szlifowania ok. 1.5 godziny. Nastêpne proszki - #100, #300 i dalej - to zwykle czas szlifowania wynosi³ ok. 1 godziny (dla zwierciad³a 150 mm). dla 250 mm - do 1.5 godziny. Jedynie ostatnim proszkiem szlifowa³em (tak¿e w odwróconej pozycji) nieco d³u¿ej - ok. 1.5 godziny.
Niektórzy nasi "mistrzowie" w Oddziale PTMA potrafili wyszlifowaæ zwierciad³o 150 mm od pocz±tku (#40) a¿ do proszku #1000 w ci±gu jednego dnia (!) :helo:
Witam,
zwierciad³o o ¶rednicy 150 mm proszkiem #40 szlifowa³em ok. 1 godziny (dla ogniskowych >1 metra), zwierciad³o 250 mm oko³o 50-100% d³u¿ej, zale¿nie od ogniskowej. Oczywi¶cie, je¶li pierwszym proszkiem by³by proszek #80, to czas szlifowania bêdzie rzeczywi¶cie do¶æ d³ugi...
Proszkiem #60 usuwa³em pewne b³êdy kszta³tu zwierciad³a - czas szlifowania ok. 1.5 godziny. Nastêpne proszki - #100, #300 i dalej - to zwykle czas szlifowania wynosi³ ok. 1 godziny (dla zwierciad³a 150 mm). dla 250 mm - do 1.5 godziny. Jedynie ostatnim proszkiem szlifowa³em (tak¿e w odwróconej pozycji) nieco d³u¿ej - ok. 1.5 godziny.
Niektórzy nasi "mistrzowie" w Oddziale PTMA potrafili wyszlifowaæ zwierciad³o 150 mm od pocz±tku (#40) a¿ do proszku #1000 w ci±gu jednego dnia (!) :helo: no niestety ja takim mistrzem nie jestem i mi z wszystkim trochê d³u¿ej zejdzie ni¿ do¶wiadczonemu szlifierzowi.. ale jako¶ siê nie dziwie :Boink:
no niestety ja takim mistrzem nie jestem i mi z wszystkim trochê d³u¿ej zejdzie ni¿ do¶wiadczonemu szlifierzowi.. ale jako¶ siê nie dziwie :Boink: Witam,
co do czasu szlifowania:
najwiêcej czasu po¶wiêcamy na zrobienie odpowiedniego wg³êbienia w p³ycie. Czym wiêksza ¶rednica (przy tej samej ogniskowej) tym wiêksza tzw. strza³ka i trzeba usun±æ wiêcej szk³a. Czym krótsza ogniskowa, tym tak¿e wiêksza strza³ka... Pomijaj±c wp³yw gatunku szk³a na czas wstêpnego szlifowania, mo¿na powiedzieæ, ¿e czas szlifowania zale¿y od:
1. ¶rednicy zwierciad³a,
2. ogniskowej,
3. wprawy osoby wykonuj±cej zwierciad³o.
W efekcie - ten czas mo¿e wynosiæ zarówno 1 godzinê, jak i 10 godzin...
Natomiast czas szlifowania kolejnymi proszkami prawie nie zale¿y od ogniskowej i w ma³ym stopniu zale¿y od ¶rednicy (czym wiêksze zwierciad³o - tym d³u¿sze szlifowanie drobniejszymi proszkami). Pomijam wprawê osoby szlifuj±cej.
Je¶li czas szlifowania proszkiem #120 - po proszku #80 - wynosi³ a¿ 11 godzin, to byæ mo¿e zwierciad³o by³o ¼le wyszlifowane proszkiem #80 (np. du¿a asferyczno¶æ).
Przy okazji - je¶li chcemy osi±gn±æ za³o¿on± wcze¶niej ogniskow±, to najgrubszym proszkiem szlifujemy do osi±gniêcia ok. 80% wg³êbienia. Kolejne 10% - nastêpny proszek, pozosta³e 10% - to reszta proszków.
Korzystaj±c ze ¶ruby mikrometrycznej mo¿na otrzymaæ wg³êbienie z dok³adno¶ci± do 1%, czyli przy ogniskowej rzêdu 150 cm, rzeczywista ogniskowa nie powinna siê ró¿niæ wiêcej ni¿ o 2 cm od za³o¿onej.
Tak na marginesie - pokazaæ zdjêcie takiej ¶ruby mikrometrycznej u¿ywanej przy obliczaniu strza³ki na zwierciadle ?
Tak na marginesie - pokazaæ zdjêcie takiej ¶ruby mikrometrycznej u¿ywanej przy obliczaniu strza³ki na zwierciadle ? Tak. :notworthy:
pozdrawiam serdecznie
Ori
bardzo mo¿liwe ¿e lustro jest trochê niesferyczne... pokaza³em foto po te¶cie sharpie. Dwa miejsca w których pisak siê nie wytar³ wskazuj± na kiepskie dopasowanie matrycy i lustra ale myslê ¿e proszkiem #240 uda mi siê to wyeliminowaæ.
No i jeszcze pozostaje sprawa skrócenia ogniskowej, bo nie chcê mieæ dwu metrowego tubusa :blink:
Witam,
w jednej z "Uranii" z 1925 roku (!!) ukaza³ siê artyku³ o amatorskim wykonaniu teleskopu (mam ten numer...)
Swego czasu na stronie www PTMA w Warszawie zamie¶ci³em fragmenty tego artyku³u:
http://ptma-warszawa....pl/kronika.htmna samym dole strony nale¿y "wej¶æ" na link "Jak wykonaæ teleskop" i przeczytaæ to, napisa³ autor o swoich pracach nad wykonaniem swojego teleskopu (i zwierciad³a!)
Wskazówka dla tych, którzy chc± teraz wykonaæ teleskop:
tylko przeczytaæ !! - nie stosowaæ podanych sposobów wykonania optyki !!
Jak wynika z tekstu, autor nie zna³ siê dobrze na metodzie Foucault'a, a parabolizacjê wykonywa³ obserwuj±c przez swoje zwierciad³o... krawêd¼ domu !! Wed³ug niego, je¶li krawêd¼ by³a równa, to znaczy³o, ¿e zwierciad³o ma dobry kszta³t !! Nobel za taki pomys³ figuryzacji to za ma³o...
Nie przejmuj siê sharpie, zawsze okre¶lony, dok³adny ruch bêdzie powodowa³ powstawanie jakiej¶ minimalnej nie maj±cej znaczenia niesferyczno¶ci. Je¶li bêdziesz szlifowa³ 1/3-1/4d, najlepiej ruchem W, a proszek bêdzie w miarê równo nak³adany powierzchnie, to musi byæ OK.
Nie ma potrzeby tak d³ugiego szlifowania jednym proszkiem, w zasadzie powinno wystarczyæ 40min-1,5h,. przy takich gradacjach. 2-3min szlifowania, sp³ukujesz zwierciad³o i matrycê najlepiej w jakiej¶ misce i nak³adasz ¶wie¿y proszek.
Ten post by³ edytowany przez
jimix dnia: 05 December 2008 - 23:07
Jestem po 2h szlifowania proszkiem #240 i jestem zaskoczony jego efektywno¶ci± (oczywi¶cie mi³o zaskoczony :D ). Kr±¿ki siê w miarê dopasowa³y, oczywi¶cie je¿eli mia³bym porównywaæ do sytuacji po skoñczeniu #120. Test sharpie pozytywny. Siatka znika ca³kowicie. Muszê tylko do¶æ d³ugo nim skrobaæ, bo mam do zeszlifowania jakie¶ 0,25mm do osi±gniêcia ogniskowej 1700mm a drobniejszymi proszkami nie wyskrobie tyle szk³a nawet jakbym szlifowa³ 50h :Boink: .
pozdrawiam
Mateusz
PS. Jutro wrzucê jak±¶ fotke;P W³a¶ciwie to nie jutro tylko dzisiaj rano :Boink:
Ten post by³ edytowany przez
mattman12 dnia: 06 December 2008 - 01:21
To czas na kilka fotek;)
Widok na ca³o¶æ. Krzywizna ma g³êboko¶æ 1,9mm. Przez 2h dzisiejszej pracy wyskroba³em jakie¶ 0,05mm na ¶rodku.
a to jest to co mnie najbardziej wkurza a moim lustrze...paskudny b±bel o ¶rednicy 1mm. Niby ma³y ale jednak wola³bym mieæ czyste lustro na ca³ej powierzchni. Zdjêcie robione przez lupê 15x.
pozdrawiam
Kolejny postêp w pracach :) Dzisiaj zakoñczy³em szlifowanie proszkiem #240. Zajê³o mi to 6h 20min. Du¿o ale jako¶ mi siê nie spieszy. Wszystko ju¿ jest wysprz±tane i od jutra zaczynam #400.
pozdrawiam
Mateusz
PS. Jak znajdê kartê pamiêci do aparatu to wrzuce kilka fotek :Boink:
Idzie Ci nie¼le, nic tylko siê cieszyæ :) Teraz zacznie siê zabawa, uwa¿aj na drobinki kurzu i piasku, jesli us³yszysz lub poczujesz jakies wieksze grudki PRZESTAN SZLIFOWAÆ. Poradzi³bym Ci tez dekantowaæ teraz proszki, naprawdê warto. Nano¶ je pêdzelkiem na matrycê.
Pozdrawiam
Rafa³
Idzie Ci nie¼le, nic tylko siê cieszyæ :) Teraz zacznie siê zabawa, uwa¿aj na drobinki kurzu i piasku, jesli us³yszysz lub poczujesz jakies wieksze grudki PRZESTAN SZLIFOWAÆ. Poradzi³bym Ci tez dekantowaæ teraz proszki, naprawdê warto. Nano¶ je pêdzelkiem na matrycê.
Pozdrawiam
Rafa³ a po ilu minutach zlewaæ zawiesine?? przy proszku #400 oczywi¶cie
Ja po 4-5 minutach dodawa³em swiezy proszek. Dobrze jest u¿ywaæ spryskiwacza do nanoszenia wody, aby ca³a powierzchnia matrycy by³a równomiernie zmoczona. Teraz Twoim zadaniem bêdzie pozbyæ siê takich banieczek powietrza, które bêd± sie tworzy³y na ¶rodku miêdzy lustrem i matryca. Zobaczysz.
Ja po 4-5 minutach dodawa³em swiezy proszek. Dobrze jest u¿ywaæ spryskiwacza do nanoszenia wody, aby ca³a powierzchnia matrycy by³a równomiernie zmoczona. Teraz Twoim zadaniem bêdzie pozbyæ siê takich banieczek powietrza, które bêd± sie tworzy³y na ¶rodku miêdzy lustrem i matryca. Zobaczysz. Wszystko spoko Rafa³ ale mi chodzi³o o dekantowanie :Boink: Trochê proszku siê wsypuje do wysokiego naczynia, energicznie miesza i po jakim¶ czasie zlewa siê wodê z drobniejszymi frakcjami a na dnie zostaj± te grubsze. Tylko po ilu minutach wodê zlewaæ??
Ja robilem tak:
Wsypuje proszek do szklanki, wlewam wodê (najlepiej destylowan± - ja uzywalem kranówki) tak do 3/4 szklanki, energicznie mieszam, gdzies po 2 sekundach po zaprzestaniu mieszania wlewam po³owe tego co w szklance do drugiej szklanki, no i w tej drugiej szklance na pewno nie ma grubszych ziaren ;) Oto potêga grawitacji B)
Ja robilem tak:
Wsypuje proszek do szklanki, wlewam wodê (najlepiej destylowan± - ja uzywalem kranówki) tak do 3/4 szklanki, energicznie mieszam, gdzies po 2 sekundach po zaprzestaniu mieszania wlewam po³owe tego co w szklance do drugiej szklanki, no i w tej drugiej szklance na pewno nie ma grubszych ziaren ;) Oto potêga grawitacji B) Aha czyli po bardzo krótkim czasie sie zlewa. kumam o co kaman B) To od jutra zacznie siê zabawa :D
Praca wre B) . Proszkiem #400 szlifowa³em 2h 45min i nie ukrywam ¿e odwali³em kawa³ dobrej roboty :D . Jeszcze kilka ma³ych w¿erów usunê i przechodzê do kolejnego proszku. Czujê ¿e jestem bli¿ej ni¿ dalej i mam ambitny plan zacz±æ polerowanie w przerwie swi±tecznej B) . Ale z tym wi±¿e sie zrobienie no¿a. I tu mam ma³± pro¶bê do ATMowych weteranów. Je¿eli zachowa³y siê wam no¿e to mogliby¶cie wrzuciæ kilka dok³adnych fotek?? Z tego co znalaz³em na necie ciê¿ko co¶ wy³owiæ a w³asnej koncepcji na zrobienie no¿a nie mam... tak¿e jakby¶cie mogli to by³bym wdziêczny :notworthy:
PS. Jeszcze jedna ma³a sprawa. Mam proszki #400, #600, #800 i #1200. Kiedy¶ czyta³em ¿e nie ma wiêkszego sensu bawiæ siê z proszkami tylko trochê mniejszymi od poprzednich, w moim przypadku by³aby to frakcja #600. Wiêc jest sens bawiæ sie z t± frakcj± czy mogê od razu przej¶æ do #800??
Ten post by³ edytowany przez
mattman12 dnia: 09 December 2008 - 22:32
Mo¿esz spokojnie przej¶æ od razu do #800.
Mo¿esz spokojnie przej¶æ od razu do #800. A to spoko :D A co z tym no¿em?? :szczerbaty:
Witaj
Z no¿em jest tak, ¿e chyba nigdy nie zrobisz dok³adnie wed³ug projektu zamieszczonego w necie, zawsze dodasz co¶ "od siebie". Jesli masz klocki lego technic to odsy³am Cie
tutaj. Ponadto jest dobry pomys³ na nó¿ na
stronie stellafane.org. Na stronie racjonalisty Marcin umie¶ci³ swój nó¿, wybór masz du¿y :) G³ównie chodzi o to, ¿eby:
- konstrukcja by³a stabilna
- mo¿na by³o precyzyjnie (co do 0,01mm) przesuwaæ ¿yletkê (a w³a¶nie, masz do wyboru ruchome lub sta³e ¼ród³o ¶wiat³a, osobi¶cie polecam ruchome) wzd³u¿ osi optycznej zwierciad³a i w osi prostopad³ej do niej (tutaj ju¿ nie potrzeba podzia³ki/czujnika zegarowego - bardziej jestem przekonany co do tego drugiego)
Pozdrawiam
Rafa³
Ten post by³ edytowany przez
eReSix dnia: 10 December 2008 - 16:58
Hej!
Niestety mam za sob± dwa dni przymusowego urlopu- no niestety jak siê trzeba pouczyæ to nie ma ¿e boli <_<
Ale do sedna. Ile bêdzie mi potrzeba smo³y na zrobienie polerownika?? Na stronie
http://www.flek.pl/ sprzedaj± smo³ê po 50g i nie wiem ile kupiæ ¿eby by³o dobrze.
I jeszcze jedno. pytanie trochê dziwnie i normalnie powinienem siê chyba tego domy¶leæ ale chcê mieæ pewno¶æ :Boink: To, ¿e sztuczna gwiazda w no¿u foucaulta jest ruchoma to znaczy, ¿e porusza siê razem z ¿yletk± prostopadle do osi optycznej?? Strasznie ciê¿ko idzie mi wyobra¿enie sobie tego no¿a.... ale jako¶ bêdzie, mam nadziejê ¿e dobrze :szczerbaty:
pozdrawiam
Mateusz
PS. Zbieram powoli materia³y do zrobienia no¿a i jedn± z podstawowych czê¶ci ju¿ mam :banan: . Czujnik zegarowy znalaz³em w gara¿u a niebieska dioda LED bêdzie siedzia³a w ,,domku'' zrobionym z LEGO Technic. :icon_wink:
Ten post by³ edytowany przez
mattman12 dnia: 11 December 2008 - 19:44
To, ¿e sztuczna gwiazda w no¿u foucaulta jest ruchoma to znaczy, ¿e porusza siê razem z ¿yletk± prostopadle do osi optycznej?? Zarówno prostopadle do osi jak i wzd³u¿ niej.
Ile bêdzie mi potrzeba smo³y na zrobienie polerownika?? Na stronie http://www.flek.pl/ sprzedaj± smo³ê po 50g i nie wiem ile kupiæ ¿eby by³o dobrze. Z tego co pamietam ja da³em 2 i pó³ kostki, powinny wystarczyæ Ci 3.
Pozdrawiam
Rafa³
Zarówno prostopadle do osi jak i wzd³u¿ niej.
Z tego co pamietam ja da³em 2 i pó³ kostki, powinny wystarczyæ Ci 3.
Pozdrawiam
Rafa³ No to git :rolleyes: W najbli¿szym czasie trzeba bêdzie zrobiæ zamówienie:) a kalafonii wystarczy mi 100g?? Znalaz³em na allez³o i chyba bêdzie dobra ale jest w paczkach 100g.
A nie bêdzie przeszkadza³o to, ¿e ta kalafonia ma jakie¶ aktywatory do lutowania??
http://allegro.pl/item496216839_kalafonia_...nia_40g_fv.htmlta jest jaka¶ inna i w dodatku 40g a nie 100g
to jest ta 100g
http://allegro.pl/item499812146_aktywna_ka...0g_fv_weee.htmlTen post by³ edytowany przez
mattman12 dnia: 11 December 2008 - 20:20
100g to stanowczo za ma³o, a i drogo wyjdzie. Pewnie lepiej, ¿eby nie by³o ¿adnych dodatków. Jestem zwolennikiem tradycyjnej kalafonii - bierz ca³e 0,5kg za 9z³, serio.
http://allegro.pl/it...nowa_0_5kg.html
Hej!
(...) To, ¿e sztuczna gwiazda w no¿u foucaulta jest ruchoma to znaczy, ¿e porusza siê razem z ¿yletk± prostopadle do osi optycznej?? Strasznie ciê¿ko idzie mi wyobra¿enie sobie tego no¿a....
(...)
pozdrawiam
Mateusz
(...) Witam,
s± dwa rozwi±zania: gwiazdka ruchoma razem z no¿em, jak i takie, gdzie tylko nó¿ jest ruchomy (gwiazdka nieruchoma). Wzory do obliczenia kszta³tu zwierciad³a uwzglêdniaj± te oba przypadki. Zastosowanie nieruchomej gwiazdki ma jedn± zaletê - odczyty na strefach s± wówczas dwukrotnie wiêksze, a wiêc dok³adno¶æ pomiarów jest lepsza.
(...) A nie bêdzie przeszkadza³o to, ¿e ta kalafonia ma jakie¶ aktywatory do lutowania??
(...) Wa¿ne, aby ta kalafonia nie by³a dodatkiem do... drutu do lutowania... :ha: :Boink: Kiedy¶ kupowa³o siê kalafoniê w sklepie muzycznym (do smarowania smyczków :D ).
Je¶li chodzi o smo³ê, to przez wiele lat my kupowali¶my smo³ê szewsk±, produkowan± w 50 g opakowaniach przez pewien zak³ad w Poznaniu. Na pewno wa¿ne jest, aby ta smo³a nie by³a u¿ywana do... wylewania asfaltu :ha: , bo mog³a by zawieraæ np. piasek...
Witam,
s± dwa rozwi±zania: gwiazdka ruchoma razem z no¿em, jak i takie, gdzie tylko nó¿ jest ruchomy (gwiazdka nieruchoma). Wzory do obliczenia kszta³tu zwierciad³a uwzglêdniaj± te oba przypadki. Zastosowanie nieruchomej gwiazdki ma jedn± zaletê - odczyty na strefach s± wówczas dwukrotnie wiêksze, a wiêc dok³adno¶æ pomiarów jest lepsza. a jakie s± wady takiego rozwi±zania??
Wa¿ne, aby ta kalafonia nie by³a dodatkiem do... drutu do lutowania... :ha: :Boink: Kiedy¶ kupowa³o siê kalafoniê w sklepie muzycznym (do smarowania smyczków :D ).
Je¶li chodzi o smo³ê, to przez wiele lat my kupowali¶my smo³ê szewsk±, produkowan± w 50 g opakowaniach przez pewien zak³ad w Poznaniu. Na pewno wa¿ne jest, aby ta smo³a nie by³a u¿ywana do... wylewania asfaltu :ha: , bo mog³a by zawieraæ np. piasek... nic z tych rzeczy :lol: kalafonia jest w puszce bez ¿adnych dodatków :szczerbaty: Chodzi mi tylko o to czy te aktywatory nie bêd± przeszkadza³y w polerowniku. Szczerze mówi±c nie mam pojêcia jakie maj± w³a¶ciwo¶ci wiêc dlatego pytam ;)
a smo³a to ze sklepu www.flek.pl
edit. Nie zauwa¿y³em ostatniego postu Rafa³a wiêc pytanie o aktywatory mo¿na uznaæ za nieaktualne:)
Ten post by³ edytowany przez
mattman12 dnia: 11 December 2008 - 23:00
Witam,
ad. 1 Nie s³ysza³em o jaki¶ istotnych wadach tego rozwi±zania. Byæ mo¿e trudniej jest zrobiæ przyrz±d z nieruchom± gwiazdk± i ruchomym (na suwmiarce) no¿u, który musi byæ tu¿ obok i nie zahaczyæ o gwiazdkê...
ad. 2 Na temat "dodatków" do kalafonii trudno mi siê wypowiedzieæ, bowiem zazwyczaj korzystali¶my niemal z chemicznie czystej kalafonii (o ile jest to mo¿liwe - tak siê zwykle zaznacza³o na odczynnikach chemicznych, je¶li zanieczyszczenia jakiego¶ sk³adnika by³y rzêdu u³amka procenta).
Witam,
ad. 1 Nie s³ysza³em o jaki¶ istotnych wadach tego rozwi±zania. Byæ mo¿e trudniej jest zrobiæ przyrz±d z nieruchom± gwiazdk± i ruchomym (na suwmiarce) no¿u, który musi byæ tu¿ obok i nie zahaczyæ o gwiazdkê...
ad. 2 Na temat "dodatków" do kalafonii trudno mi siê wypowiedzieæ, bowiem zazwyczaj korzystali¶my niemal z chemicznie czystej kalafonii (o ile jest to mo¿liwe - tak siê zwykle zaznacza³o na odczynnikach chemicznych, je¶li zanieczyszczenia jakiego¶ sk³adnika by³y rzêdu u³amka procenta). aha... czyli tak to wygl±da z no¿em. Chyba spróbuje zrobiæ z nieruchom± gwiazdk±. Jak mi nie wyjdzie to zrobiê ruchom± i bêde siê bardziej koncentrowa³ przy pomiarach, ¿eby byæ dok³adniejszym.
pozdrawiam
Mateusz
Z nieruchomym ¼ród³em ¶wiat³a bêdzie ci trudniej - wygaszanie stref jest wtedy niemi³osiernie "rozci±gniête" i trudno zdecydowaæ siê, czy strefa wygas³a czy nie. Je¶li bêdziesz u¿ywa³ FigureXP nie zapomnij o zaznaczeniu czy ¼ród³o ¶wiat³a jest ruchome/nieruchome, bo inaczej program mo¿e ¼le interpretowaæ odczyty.
Pozdrawiam
Ten post by³ edytowany przez
Marcin Klapczyñski dnia: 12 December 2008 - 18:41
Z nieruchomym ¼ród³em ¶wiat³a bêdzie ci trudniej - wygaszanie stref jest wtedy niemi³osiernie "rozci±gniête" i trudno zdecydowaæ siê, czy strefa wygas³a czy nie. Je¶li bêdziesz u¿ywa³ FigureXP nie zapomnij o zaznaczeniu czy ¼ród³o ¶wiat³a jest ruchome/nieruchome, bo inaczej program mo¿e ¼le interpretowaæ odczyty.
Pozdrawiam Dziêki Marcin za wspomnienie o tej b±d¼ co b±d¼ istotnej wadzie nieruchomego ¼ród³a ¶wiat³a.
Tak poza tym to szlifowa³em dzisiaj 1h 45min proszkiem #400. Po wstêpnych oglêdzinach nie ma ¿adnych rys czy w¿erów wiêc my¶lê, ¿e mo¿na zacz±æ pracê frakcj± #800. Ale jeszcze raz dok³adnie sprawdzê powierzchnie lustra ¿eby mieæ pewno¶æ.
Dzisiaj nie oby³o siê bez mojej ma³ej wpadki. Po godzince szlifowanie by³em pewny, ¿e w¿ery które jeszcze pozosta³y po proszku #240 zosta³y ca³kowicie zredukowane. No i nie myli³em siê. Z 8 w¿erów zosta³y 2 i to bardzo bardzo p³ytkie, wiêc chcia³em ju¿ zaj±æ siê sprz±taniem stanowiska i przygotowaniem go na #800. Ale... nie zauwa¿y³em do¶æ istotnego szczegó³u... Mianowicie miejsca z piêknie wyrytymi kilkoma rysami... :( . Zauwa¿y³em je dopiero jak zanosi³em lustro na taki stolik, ¿eby sobie spokojnie poczeka³o na kolejn± frakcjê. Trochê mi te rysy ci¶nienie podnios³y... Proszek który mia³em w szklance w momencie wyl±dowa³ tam gdzie jego miejsce. Zrobi³em powtórn± dekantacjê i szlifowa³em przez 45min. Po kolejnym sprawdzeniu lustra z ulg± stwierdzi³em, ¿e rysy zniknê³y... To jest chyba taka nauczka dla mnie, ¿e powinno sie kilka razy sprawdziæ powierzchniê lustra zanim zechce siê przechodziæ na drobniejsz± frakcjê.
pozdrawiam
Mateusz
EDIT. Sprawdzi³em jeszcze raz powierzchniê lustra i jest czyste, znaczy nie ma ¿adnych rys i w¿erów. Oznacza to, ¿e praca proszkiem #400 jest skoñczona. Zajê³o mi to 4h 30min. Ogniskowa 183cm, czyli do planowanych 170cm brakuje mi jeszcze 13cm. No to tyle :D
Ten post by³ edytowany przez
mattman12 dnia: 12 December 2008 - 19:49
(...) praca proszkiem #400 jest skoñczona. Zajê³o mi to 4h 30min. Ogniskowa 183cm, czyli do planowanych 170cm brakuje mi jeszcze 13cm. No to tyle :D
(...)pozdrawiam
Mateusz Witam,
z planowan± ogniskow± bêdzie problem :o - proszkiem #800 pewnie mo¿na skróciæ tylko o kilka centymetrów. Aby skróciæ do 170 cm, trzeba by szlifowaæ grubszym proszkiem, np. #300.
O ile przy pomiarze na tym etapie nie ma b³êdu, to s±dzê ¿e po zakoñczeniu szlifowania ogniskowa skróci siê tylko do 175-177 centymetrów.
Witam,
z planowan± ogniskow± bêdzie problem :o - proszkiem #800 pewnie mo¿na skróciæ tylko o kilka centymetrów. Aby skróciæ do 170 cm, trzeba by szlifowaæ grubszym proszkiem, np. #300.
O ile przy pomiarze na tym etapie nie ma b³êdu, to s±dzê ¿e po zakoñczeniu szlifowania ogniskowa skróci siê tylko do 175-177 centymetrów. problem?? hmmm sprawdzi³em g³êboko¶æ krzywizny i wysz³o mi co¶ miêdzy 1,95 a 2,00mm. Do ogniskowej 170cm trzeba mi 2,1mm. Nie zrobiê 0,1 mm proszkami #800 i #1200?? Je¿eli nie to mogê zahaczyæ o frakcjê#600 bo kupi³em ale bez sensu jest ni± szlifowaæ wg mnie. Da³oby siê zrobiæ te 0,1mm bez wracania do grubszego proszku??
Nie ma szans... Powiniene¶ by³ zdawaæ sobie z tego sprawê, w koñcu widzisz jakiej gradacji s± proszki których u¿ywasz... Masz 2 wyj¶cia - wróciæ do grubszego albo kontynuowac i nie przejmowac siê tymi 13cm, ja bym tak zrobi³...
No faktycznie trochê zapomnia³em o tym, ¿e im drobniejszy proszek tym mniej szk³a gryzie... Ale ju¿ pozamiatane jest... Chyba przerobiê proszek #600 i zeszlifuje tyle ile siê bêdzie da³o. Na czasie a¿ tak bardzo mi nie zale¿y a powrót do grubszego proszku to mi nie pasuje jako¶. A jak ogniskowa bêdzie o te 5cm d³u¿sza od planowanej to te¿ nic siê nie stanie. Przecie¿ i tak bêde mia³ prawie dwumetrowy tubus to te 5 centów wielkiej ró¿nicy nie zrobi. A jak bêde szlifowa³ 3 czy 4h wiêcej to mi korona z g³owy nie spadnie... tylko szkoda, ¿e wcze¶niej nie zauwa¿y³em problemu...
Ale mimo wszystko bêde walczy³ :sterb026:
pozdrawiam
Mateusz
Ten post by³ edytowany przez
mattman12 dnia: 12 December 2008 - 21:24
Mówi siê trudno i ¿yje siê dalej, ale we¼ to pod uwagê, ¿e skrobi±c przez 4godziny #600 nie skrócisz ogniskowej o wiêcej (szacujê) ni¿ 2, max 3cm. Warto? Ju¿ lepiej wróciæ do grubszego, skoro Ci siê nie spieszy a bardziej zale¿y na krótszej ogniskowej. Decyzja jest Twoja
Pozdrawiam
Rafa³
hmmm... chyba siê muszê z tym przespaæ... pomy¶lê jeszcze nad tym i jutro zdecydujê. Ale bardziej bym siê sk³ania³ do skrócenia ogniskowej wiêc odkopiê chyba proszek #240.
pozdrawiam
Mateusz
problem?? hmmm sprawdzi³em g³êboko¶æ krzywizny i wysz³o mi co¶ miêdzy 1,95 a 2,00mm. Do ogniskowej 170cm trzeba mi 2,1mm. Nie zrobiê 0,1 mm proszkami #800 i #1200?? Je¿eli nie to mogê zahaczyæ o frakcjê#600 bo kupi³em ale bez sensu jest ni± szlifowaæ wg mnie. Da³oby siê zrobiæ te 0,1mm bez wracania do grubszego proszku?? Witam,
metoda nawet jest, ale zwykle stosuje siê j± przy grubym proszku. Pozwala skróciæ szlifowanie z 5-10 godzin do max. 90 minut (czasem nawet do 60 min), ale wymaga potem poprawy kszta³tu zwierciad³a, które staje siê asferyczne. Przy proszku #800 ta metoda jest nie tylko ma³o efektywna, ale grozi sklejeniem zwierciad³a i matrycy, wiêc jej nie polecam przy drobnym proszku.
Kiedy po raz pierwszy wykonywa³em swoj± "250", to in¿. K. Czetyrbok (specjalista z dzia³u "optyka teleskopów") odradza³ mi w ogóle wykonanie "250", a potem powiedzia³, ¿e krótszej ogniskowej ni¿ 180cm i tak nie sfiguryzujê... Wiele lat pó¼niej, kiedy nabra³em wprawy stwierdzi³em, ¿e tak d³ugi teleskop bêdzie niewygodny w transporcie i podczas monta¿u, wiêc zdecydowa³em siê skróciæ ogniskow± do 160 cm, przeszed³em chyba do proszku #300 (z proszku #800, jakim zakoñczy³em 40 lat temu to szlifowanie), po kilku godzinach pracy nad ka¿dym zwierciad³em mia³em tak± ogniskow±, jak± chcia³em, a kontroluj±c ogniskow± sferometrem uda³o mi siê otrzymaæ niemal identyczne ogniskowe zwierciade³, zaledwie o 1 cm krótsze, ni¿ by³o to w planach. Jedno z tych zwierciade³ dosta³ obserwator SOPiZ jakie¶ 23 lata temu, drugie jest do dzi¶ w moim teleskopie (znajduje siê w CAMKu) i kiedy go wyci±gam ze schowka, jest to "uczta" dla oka... :D
http://astro4u.net/yabbse/gallery/35_13_05_08_1_32_43.jpg
Na zdjêciu: z lewej oddzia³owy Newton 350mm, z prawej - moja "250"
Mateusz, na tym etapie nie powiniene¶ siê opieraæ na g³êboko¶ci strza³ki, tylko mierzyæ ROC za pomoc± latarki, albo ogniskow± za pomoc± S³oñca. Nie ma sensu walczyæ ze szk³em o kilka centymetrów, pos³uchaj innych.
I najwa¿niejsze nie przejmuj siê tak, ¿e co¶ zajmuje Ci tyle a tyle czasu - to nie s± ¿adne zawody, ka¿dy projekt jest inny, tutaj nie ma ¿adnych "koron do spadania z g³ów". Rób po swojemu i niech inni patrz± i zazdroszcz± Ci przygody.
Hermes, wspominaj±c o szlifowaniu lustra w jeden dzieñ, nie mia³ na pewno zamiaru nadeptywaæ Ci na ambicjê - je¶li robi³by¶ swoje piêtnaste lustro, te¿ sz³oby Ci równie sprawnie. To jest Twoje pierwsze lustro, spiesz siê powoli i przede wszystkim dobrze siê przy tym baw i nie pozwól, ¿eby zmieni³o siê to w bezsensown± szarpaninê i "obowi±zek".
Pozdrawiam
(...) Hermes, wspominaj±c o szlifowaniu lustra w jeden dzieñ, nie mia³ na pewno zamiaru nadeptywaæ Ci na ambicjê - je¶li robi³by¶ swoje piêtnaste lustro, te¿ sz³oby Ci równie sprawnie. To jest Twoje pierwsze lustro, spiesz siê powoli (...)
Pozdrawiam Witam,
oczywi¶cie...
Wspominaj±c o mo¿liwo¶ci wyszlifowania w jeden dzieñ zwierciad³a (raczej "150") nie mam zamiaru nikogo "do³owaæ"... Chodzi mi o to, ¿e w niektórych ksi±¿kach o samodzielnym szlifowaniu s± informacje wprowadzaj±ce w b³±d. Pomijam nawet ¼le podane podstawowe ruchy podczas szlifowania (chodzi o ruchy: zwierciad³a wzglêdem matrycy, obrót zwierciad³a wokó³ osi i jednoczesne obchodzenie stanowiska - i to w ¶ci¶le ustalony sposób ), ale i inne wskazówki - oto przyk³ad:
Cyt. z ksi±¿ki: "zwierciad³o polerujemy tak, jak przy drobnym szlifowaniu. Wcale nie naciskaj±c na zwierciad³o wykonujemy ruchy bardzo ³agodne..." Nie naciskaj±c - to znaczy, ¿e zwierciad³o le¿y na matrycy swobodnie (tylko naciska w³asnym ciê¿arem), a kiedy podczas polerowania damy mniej proszku i zbyt du¿o wody, zwierciad³o bêdzie siê tylko ¶lizgaæ po matrycy... Znam osobê, która kiedy¶ polerowa³a w ten sposób i przyniós³szy zwierciad³o po prawie 100 godzinach polerowania spyta³a siê, kiedy zwierciad³o stanie siê przezroczyste... :Boink: A podczas pierwszego etapu polerowania w³a¶nie potrzebny jest nacisk na zwierciad³o - proszek bêdzie a¿ szumia³ :D
Podobnie podczas grubego szlifowania - nawet nie wiem, z jak± si³a naciska³em przy proszkach #40 - #80, ale s±dzê ¿e w przypadku "250" - to nawet ponad 5-8 kg. D¼wiêki przypomina³y darcie materia³u... :D Oczywi¶cie przy drobnych proszkach nie mo¿na naciskaæ, bo p³yty siê szybko "sklej±" ze sob±.
Mateusz, na tym etapie nie powiniene¶ siê opieraæ na g³êboko¶ci strza³ki, tylko mierzyæ ROC za pomoc± latarki, albo ogniskow± za pomoc± S³oñca. Nie ma sensu walczyæ ze szk³em o kilka centymetrów, pos³uchaj innych.
I najwa¿niejsze nie przejmuj siê tak, ¿e co¶ zajmuje Ci tyle a tyle czasu - to nie s± ¿adne zawody, ka¿dy projekt jest inny, tutaj nie ma ¿adnych "koron do spadania z g³ów". Rób po swojemu i niech inni patrz± i zazdroszcz± Ci przygody.
Hermes, wspominaj±c o szlifowaniu lustra w jeden dzieñ, nie mia³ na pewno zamiaru nadeptywaæ Ci na ambicjê - je¶li robi³by¶ swoje piêtnaste lustro, te¿ sz³oby Ci równie sprawnie. To jest Twoje pierwsze lustro, spiesz siê powoli i przede wszystkim dobrze siê przy tym baw i nie pozwól, ¿eby zmieni³o siê to w bezsensown± szarpaninê i "obowi±zek".
Pozdrawiam Marcin gdybym to lustro robi³ bo musia³ to zakoñczy³bym pracê na proszku #80. Nie ma mowy o ¿adnym przymusie czy czym¶ podobnym. Po prostu jestem trochê zbyt ambitny. Powiedzia³em sobie, ¿e ogniskowa ma mieæ 170cm i koniec. Ani 1cm w ¿adn± stronê. Mo¿e trochê przesadzam z t± dok³adno¶ci± ale mi to pasuje. A je¿eli chodzi o czas pracy to zapisuje sobie to, ¿eby po zakoñczeniu roboty mieæ co wspominaæ. Szlifowanie tego lustra to te¿ jest sprawdzian dla mnie.
No to tyle tych wywodów filozoficznych :Boink:
Z lustrem sprawa miewa siê tak: wczoraj o godzinie 23:00 wróci³em do proszku #240. I szlifowa³em 1h 45min(tak dla informacji B) ). Ogniskow± uda³o mi siê skróciæ do zamierzonych 170cm. Dzisiaj mam mnóstwo czasu i zamierzam wyg³adziæ lustro #400 a jak wystarczy mi czasu to jeszcze #800. Ale i tak wszystko wyjdzie w praniu.
PS. Tylko nie piszcie proszê, ¿ebym siê tak nie spieszy³. Ka¿da taka ma³a wpadka z mojej strony dodatkowo mnie motywuje i nie usiedzia³bym na ty³ku nic nie robi±c. Po prostu czujê zajawkê jak na pocz±tku szlifowania :szczerbaty:
Ja Cie rozumiem, sam niedawno szlifowa³em lustro, a nied³ugo szykuje siê kolejne... ;) Pamietaj, ¿e lepiej jest szlifowaæ d³uzej ni¿ za krótko ;)
To tyle, pomy¶lnych proszków :Beer:
Ja Cie rozumiem, sam niedawno szlifowa³em lustro, a nied³ugo szykuje siê kolejne... ;) Pamietaj, ¿e lepiej jest szlifowaæ d³uzej ni¿ za krótko ;)
To tyle, pomy¶lnych proszków :Beer: A¿ tak bardzo to mi siê nie spieszy ;)
Szlifowa³em proszkiem #400. Uda³o mi siê doprowadziæ powierzchniê lustra do takiego stanu jak by³o wczoraj przed poprawkami. I tutaj wprawa daje o sobie znaæ. Zajê³o mi to tylko 1h 30min. Pewnie za chwilê bêde przygotowywa³ stanowisko na proszek #800 :banan: .
pozdrawiam
Mo¿e napisz jakimi ruchami szlifowa³e¶, mo¿e masz jakies spostrze¿enia, wiesz, ten temat mo¿e byæ cennym poradnikiem dla przysz³ych kolegów po fachu ;) Mo¿e byæ tak ¿e zeszyt w którym wszystko notujesz szlag trafi i co wtedy? Astro-forum ;)
Pozdrawiam
Mo¿e napisz jakimi ruchami szlifowa³e¶, mo¿e masz jakies spostrze¿enia, wiesz, ten temat mo¿e byæ cennym poradnikiem dla przysz³ych kolegów po fachu ;) Mo¿e byæ tak ¿e zeszyt w którym wszystko notujesz szlag trafi i co wtedy? Astro-forum ;)
Pozdrawiam Ruchy standardowe :) ,,ww" i co jaki¶ czas zamiana MOT i TOM. Do¶æ sprawnie mi posz³o tym razem B)
Dobra ja zmykam sprz±taæ stanowisko. Wieczorkiem zdam relacjê :icon_wink:
Ten post by³ edytowany przez
mattman12 dnia: 13 December 2008 - 15:08
Hej!
Mam takie pytanko dotycz±ce tubusa. Czy ¶rednica wewnêtrzna 30cm bêdzie za du¿a?? Tak sobie my¶la³em, ¿e bêdzie mo¿na w takiej rurze zrobiæ przes³ony o szeroko¶ci prawie 3cm czyli refleksy powinny byæ ograniczone do minimum. Ale z kolei bedzie trzeba zamontowaæ monstrualnie wielkie LW... Dobra bêdzie ta 30cm rura czy kupiæ jak±¶ mniejsz±, np 28cm??
PS. Gdzie¶ widzia³em programik który oblicza odleg³o¶ci elementów optycznych w teleskopie ale nie mogê go teraz znale¼æ. Macie mo¿e jaki¶ link??
Ten post by³ edytowany przez
mattman12 dnia: 14 December 2008 - 12:15
Ale z kolei bedzie trzeba zamontowaæ monstrualnie wielkie LW... Przepraszam, ale nie bardzo rozumiem jaka jest zale¿no¶æ pomiêdzy szeroko¶ci± TUBUSA, a wielkosci± lusterka wtórnego?
Apertura zwierciad³a i wielko¶c LW, to ju¿ predzej, ale szeroko¶c tubusa :blink: .
Co do bafli to bardzo dobry pomys³.
pozdrawiam
Ori
Przepraszam, ale nie bardzo rozumiem jaka jest zale¿no¶æ pomiêdzy szeroko¶ci± TUBUSA, a wielkosci± lusterka wtórnego?
Apertura zwierciad³a i wielko¶c LW, to ju¿ predzej, ale szeroko¶c tubusa :blink: .
Co do bafli to bardzo dobry pomys³.
pozdrawiam
Ori Nie ma zale¿no¶ci?? Im LW jest bli¿ej LG tym musi byæ wiêkszy ¿eby swoim zasiêgiem obj±æ ca³y sto¿ek ¶wiat³a.
A im wiêksza ¶rednica tubusa tym LW musi byæ bli¿ej LG ¿eby ognisko wypada³o w wyci±gu. Tak to sobie przynajmniej wyobra¿am...
To ma³y obrazek na szybko sklecony na paincie :)
Za³±czone miniaturki
l
l
Nie ma zale¿no¶ci?? Im LW jest bli¿ej LG tym musi byæ wiêkszy ¿eby swoim zasiêgiem obj±æ ca³y sto¿ek ¶wiat³a.
A im wiêksza ¶rednica tubusa tym LW musi byæ bli¿ej LG ¿eby ognisko wypada³o w wyci±gu. Tak to sobie przynajmniej wyobra¿am... Przy Twojej ogniskowej ta ró¿nica nie bêdzie a¿ tak wp³ywa³a na wielko¶c LW, co innego w "szybkich" newtonach rzêdu f4. I tak zawsze bierze siê LW troszeczkê na zapas (offset), i te kilka mm nie zrobi takiej ró¿nicy. Za³o¿enie jest, ¿e przy ogniskowej 170cm, zwiêkszasz szeroko¶c tubusa o 2cm, czyli od ¶rodka sto¿ka ¶wiat³a w stronê wyci±gu masz dodatkowy 1cm. Policz ile to mm ró¿nicy w wielko¶ci kr±¿ka ¶wiat³a przy tej ogniskowej.
Poczekajmy a¿ siê jaki¶ wyjadacz od budowy Newtonów wypowie i ostatecznie rozwieje twoje w±tpliwo¶ci.
pozdrawiam
Ori
edit - poszukaj na astro4u informacji na temat no¿a foucault'a i programu do konstruowania Newtonów, chyba nawet Janusz Wiland co¶ podlinkowywa³...
http://astro4u.net/y...p?topic=13148.0http://www.astrojawil.pl/foucault.htmhttp://stellafane.org/atm/atm_foucault_tes...ter_plans_1.htmFigureXP(
http://lerch.no-ip.c...reXP_Ver3.1.zip ) - to co w nawiasie wstaw do okna, ¶ci±gasz program do liczenia.
http://www.racjonali...l/kk.php/s,4844http://www.racjonali...l/kk.php/s,4845http://www.racjonali...l/kk.php/s,4846a tutaj sam Lucjan Newelski pisze -
http://astro4u.net/y...p?topic=13098.0tutaj mam program NEWT, o który Ci chodzi -
http://www.dalekeller.net/ATM/newtonians/n...ft/newtsoft.htmTen post by³ edytowany przez
Ori2711 dnia: 14 December 2008 - 13:16
Im wiêksze wtórne, tym wiêksze przes³oniêcie g³ównego i tym samym utrata jako¶ci obrazu i mo¿liwo¶ci lustra. Dlatego zwykle wtórne powinno byæ jak najmniejsze. U¿yj NEWTa, do którego da³a linka Ori. Instrukcjê do niego i wiêcej informacji na ten temat mo¿esz znale¼æ w moim artykule
Projekt rozmieszczenia elementów optycznychTutaj znajdziesz wiêcej info jak dobraæ wtórne.
Pozdrawiam
Ten post by³ edytowany przez
Marcin Klapczyñski dnia: 16 December 2008 - 22:24
Hej!
Niestety z braku czasu nie mia³em mo¿liwo¶ci poskrobaæ troszkê w ostatnim czasie lustra :angry: .
Ale sprawdzi³em sobie na programie NEWT jak± wielko¶æ lustra wtórnego powinienem mieæ. No i wysz³o mi ¿e granica minimalna to 30mm :blink: . Mo¿liwe to jest?? Mi wydaje siê ¿e to ciut za ma³o. Ale skoro w programie tak wychodzi... Nie wiem co o tym my¶leæ.
Znacie jaki¶ sklep internetowy w którym by³yby lustra wtórne?? Na astrokraku jedynie znalaz³em ale nie ma tam w okolicy 35mm przek±tnej. Tylko albo 28mm albo 40mm i wiêksze a mi trzeba co¶ pomiêdzy tymi najmniejszymi bo 28mm to ju¿ za ma³o :Boink:
pozdrawiam
Mateusz
Pope³niasz podobny b³±d jaki ja na pocz±tku, wszystko wyja¶nie gdzies za 2-3godziny, teraz zbytnio nie mam czasu, wyedytuje post i wszystko bedziesz juz wiedzia³ ;)
Pozdrawiam
Za³±czone miniaturki
Pope³niasz podobny b³±d jaki ja na pocz±tku, wszystko wyja¶nie gdzies za 2-3godziny, teraz zbytnio nie mam czasu, wyedytuje post i wszystko bedziesz juz wiedzia³ ;)
Pozdrawiam Bêde cierpliwie czeka³ :szczerbaty:
Chyba ciut za cienka jest ¶cianka tubusa. Mam zamiar u¿yæ kartonowej rury, której ¶cianka ma grubo¶æ co najmniej 5mm a nie 1mm. Ale wpisa³em grubo¶æ 7mm i te¿ by³o ok. A mój b³±d tkwi³ w tym ¿e wpisywa³em wysoko¶æ wyci±gu 40mm a nie 80 :lol: . Reszta tak jak Ty
Ale to w sumie kosmetyczna sprawa :)
Ten post by³ edytowany przez
mattman12 dnia: 17 December 2008 - 21:31
Heh, pojawi³ siê jaki¶ b³±d i nie mogê ju¿ edytowaæ poprzedniego postu, na tamte screeny nie zwracaj uwagi, tutaj jest to, co chcia³em napisaæ:
Przede wszystkim odsy³am tutaj (temat o budowie teleskopu na astromaniaku):
http://www.astromani...?p=59902#p59902Wielko¶æ lusterka wtórnego, które powiniene¶ u¿yæ w teleskopie jest zale¿na od:
- apertury lustra
- ogniskowej (¶wiat³osi³y)
- ¶rednicy tubusu
- parametrów wyci±gu okularowego (wysoko¶æ, przesuw)
- zastosowania teleskopu
Cztery pierwsze parametry s± ze sob± w ¶cis³ym zwi±zku - od nich zale¿y w którym miejscu i jakiej wielko¶ci na osi optycznej zwierciad³a musi byæ umieszczone LW. O zastosowaniu teleskopu a wielko¶ci LW - trochê ni¿ej.
Pewnie ju¿ zd±¿y³e¶ Mateuszu poznaæ pogram Newtwin, który jest niezast±piony w projektowaniu ca³ego teleskopu. Po wpisaniu w oknie "specifications" (1) wszystkich danych pojawia nam siê przekrój wzd³u¿ny teleskopu (2) oraz wa¿ne okienko podpisane "status" (3).
(1)
(2)
(3)
Jak widzisz, dla Twojego zwierciad³a, ¶rednicy tubusu 280mm i wyci±gu o podanych parametrach (pos³u¿y³em siê wyci±giem Crayforda firmy Antares (GSO ma ten sam)) nie ma winietowania (3). Wejd¼my jednak do zak³adki VIEW -> Display dimensions (4).
(4)
Widzisz pole 100% Illumination diameter i 75% Illumination diameter? Jest to warto¶æ ¶rednicy plamki, która jest w 100% i 75% o¶wietlona przez zwierciad³o, tzn. ¿e (w Twoim przypadku) ¶rednica plamki, która zawiera 100% ¶wiat³a zebranego przez lustro wynosi ok. 16mm, a 75% - ok. 36mm. Ta wielko¶æ jest zale¿na od ¶rednicy LW i w³a¶nie od tej warto¶ci zale¿y jaka maksymalnie czê¶æ nieba ogl±dana przez Twój teleskop bêdzie w pe³ni zebrana przez lustro i doprowadzona do oka. Je¶li jest winietowanie na "100% ray" - ¼le, "75% ray" - ujdzie (zale¿y jak wielkie jest to winietowanie. Z tego, co przekaza³ mi Pan Janusz P³eszka, dla teleskopu planetarnego optymalna warto¶æ 100% illumination diameter to 10mm, a dla teleskopu do DSów - 25 (trudno tyle uzyskaæ, wg mnie wystarcza 17, zreszt± - ³atwo policzyæ jaki daje to k±t na sferze niebieskiej). Niemniej jednak, im wiêksze LW, tym wiêksza obstrukcja, która wp³ywa negatywnie na ilo¶æ szczegó³ów przy obserwacjach planetarnych. Decyzja jaki bêdzie Twój teleskop zale¿y tylko od Ciebie.
To tyle, je¶li gdzie¶ wprowadzi³em Mateusza w b³±d - proszê mnie poprawiæ, (jeszcze) fizykiem nie jestem :Beer:
Pozdrawiam
Rafa³
Ten post by³ edytowany przez
eReSix dnia: 17 December 2008 - 21:38
Heh, pojawi³ siê jaki¶ b³±d i nie mogê ju¿ edytowaæ poprzedniego postu, na tamte screeny nie zwracaj uwagi, tutaj jest to, co chcia³em napisaæ:
Przede wszystkim odsy³am tutaj (temat o budowie teleskopu na astromaniaku): http://www.astromani...?p=59902#p59902
Wielko¶æ lusterka wtórnego, które powiniene¶ u¿yæ w teleskopie jest zale¿na od:
- apertury lustra
- ogniskowej (¶wiat³osi³y)
- ¶rednicy tubusu
- parametrów wyci±gu okularowego (wysoko¶æ, przesuw)
- zastosowania teleskopu
Cztery pierwsze parametry s± ze sob± w ¶cis³ym zwi±zku - od nich zale¿y w którym miejscu i jakiej wielko¶ci na osi optycznej zwierciad³a musi byæ umieszczone LW. O zastosowaniu teleskopu a wielko¶ci LW - trochê ni¿ej.
Pewnie ju¿ zd±¿y³e¶ Mateuszu poznaæ pogram Newtwin, który jest niezast±piony w projektowaniu ca³ego teleskopu. Po wpisaniu w oknie "specifications" (1) wszystkich danych pojawia nam siê przekrój wzd³u¿ny teleskopu (2) oraz wa¿ne okienko podpisane "status" (3).
1.JPG(1) 2.JPG(2) 3.JPG(3)
Jak widzisz, dla Twojego zwierciad³a, ¶rednicy tubusu 280mm i wyci±gu o podanych parametrach (pos³u¿y³em siê wyci±giem Crayforda firmy Antares (GSO ma ten sam)) nie ma winietowania (3). Wejd¼my jednak do zak³adki VIEW -> Display dimensions (4).
4.JPG(4)
Widzisz pole 100% Illumination diameter i 75% Illumination diameter? Jest to warto¶æ ¶rednicy plamki, która jest w 100% i 75% o¶wietlona przez zwierciad³o, tzn. ¿e (w Twoim przypadku) ¶rednica plamki, która zawiera 100% ¶wiat³a zebranego przez lustro wynosi ok. 16mm, a 75% - ok. 36mm. Ta wielko¶æ jest zale¿na od ¶rednicy LW i w³a¶nie od tej warto¶ci zale¿y jaka maksymalnie czê¶æ nieba ogl±dana przez Twój teleskop bêdzie w pe³ni zebrana przez lustro i doprowadzona do oka. Je¶li jest winietowanie na "100% ray" - ¼le, "75% ray" - ujdzie (zale¿y jak wielkie jest to winietowanie. Z tego, co przekaza³ mi Pan Janusz P³eszka, dla teleskopu planetarnego optymalna warto¶æ 100% illumination diameter to 10mm, a dla teleskopu do DSów - 25 (trudno tyle uzyskaæ, wg mnie wystarcza 17, zreszt± - ³atwo policzyæ jaki daje to k±t na sferze niebieskiej). Niemniej jednak, im wiêksze LW, tym wiêksza obstrukcja, która wp³ywa negatywnie na ilo¶æ szczegó³ów przy obserwacjach planetarnych. Decyzja jaki bêdzie Twój teleskop zale¿y tylko od Ciebie.
To tyle, je¶li gdzie¶ wprowadzi³em Mateusza w b³±d - proszê mnie poprawiæ, (jeszcze) fizykiem nie jestem :Beer:
Pozdrawiam
Rafa³ Dziêki wielkie za wyczerpuj±cy wyk³ad :notworthy:
A obstrukcja nie przeszkadza w obserwacjach DS'ów?? Mimo do¶æ du¿ej ogniskowej jestem nastawiony g³ównie na nie i siê chcê upewniæ :rolleyes:
W zak³adce Display Performance Info jest mowa o obstrukcji. I wynosi ona 21%(chyba). To du¿o, ma³o, ¶rednio?? Ja z angielskiego jestem taki sobie i muszê troche popracowaæ zanim cokolwiek zrozumie, zw³aszcza tekst z pojêciami o których na angielskim siê nie mówi :Boink:
pozdrawiam
Mateusz
W zak³adce Display Performance Info jest mowa o obstrukcji. I wynosi ona 21%(chyba). To du¿o, ma³o, ¶rednio?? raczej ma³o. Nie powinna przekroczyæ 30%. Ma to raczej ma³e znaczenie przy obserwacji DS-ów (przys³oniêcie LG), za to jest istotne przy obserwacjach planet. Im wiêksza obstrukcja tym mniej ¶wiat³a w kr±¿ku dyfrakcyjnym Airego, a wiêcej w pier¶cieniach. Wp³ywa to na widoczno¶æ szczegó³ów na tarczach planet. Drobne ciemne szczegó³y o wielko¶ci dwukrotnie wiêkszej od zdolno¶ci rozdzielczej teleskopu s± rozja¶niane przez pierwsze pier¶cienie dyfrakcyjne (prawie dwukrotnie wiêksze od kr±¿ka centralnego)
pozdrawiam
Strasznie mi mi³o, ¿e mogê Was poinformowaæ o kolejnym postêpie w pracach. W koñcu mia³em czas, ¿eby kontynuowaæ szlifowanie proszkiem #800. Mam za sob± 1h 30min dzisiejszej pracy i ju¿ jestem blisko zakoñczenia szlifowania tym w³a¶nie proszkiem :banan: Mam cich± nadziejê, ¿e w tym tygodniu skoñczê t± frakcjê i przejdê do ostatniej- #1200. A w przysz³ym tygodniu, jak smo³a i kalafonia dojd± przed Bo¿ym Narodzeniem, zaczynam polerowanie B) Czê¶ci na nó¿ Foka mam ju¿ prawie wszystkie, wiêc tylko pozostaje mi to posk³adaæ w ca³o¶æ.
pozdrawiam
Mateusz
Dziêki wielkie za wyczerpuj±cy wyk³ad :
A obstrukcja nie przeszkadza w obserwacjach DS'ów?? Mimo do¶æ du¿ej ogniskowej jestem nastawiony g³ównie na nie i siê chcê upewniæ :rolleyes:
W zak³adce Display Performance Info jest mowa o obstrukcji. I wynosi ona 21%(chyba). To du¿o, ma³o, ¶rednio?? (...)
Mateusz Witam,
aby nie psuæ obrazu (chodzi o pier¶cienie interferenycjne), a co za tym idzie - nie zmniejszaæ rozdzielczo¶ci, ¶rednica wtórnego zwierciad³a nie powinna przekraczaæ 1/3 ¶rednicy g³ównego zwierciad³a, a to odpowiada ok. 10% zas³oniêcia powierzchni zwierciad³a. Tak jest we wszystkich wielkich teleskopach ¶wiata (np. w 5 metrowym palomarskim wtórne ma ok. 150 cm ¶rednicy - w zasadzie to ¶rednica kabiny, w której znajdowa³ siê obserwator :D ).
Zas³oniêcie 21% powierzchni zwierciad³a odpowiada ¶rednicy wtórnego prawie 40% (g³ównego), czyli dla 24 cm zwierciad³a wtórne mia³o by a¿ 10 cm ¶rednicy (w rzucie).
W mojej "250" wtórne ma rozmiar 5x7 cm i nie daje to wyra¼nego winietowania (inna rzecz, nie robi³em tym teleskopem zdjêæ DS, bo nie ma on prowadzenia... :angry: )
Witam,
aby nie psuæ obrazu (chodzi o pier¶cienie interferenycjne), a co za tym idzie - nie zmniejszaæ rozdzielczo¶ci, ¶rednica wtórnego zwierciad³a nie powinna przekraczaæ 1/3 ¶rednicy g³ównego zwierciad³a, a to odpowiada ok. 10% zas³oniêcia powierzchni zwierciad³a. Tak jest we wszystkich wielkich teleskopach ¶wiata (np. w 5 metrowym palomarskim wtórne ma ok. 150 cm ¶rednicy - w zasadzie to ¶rednica kabiny, w której znajdowa³ siê obserwator :D ).
Zas³oniêcie 21% powierzchni zwierciad³a odpowiada ¶rednicy wtórnego prawie 40% (g³ównego), czyli dla 24 cm zwierciad³a wtórne mia³o by a¿ 10 cm ¶rednicy (w rzucie).
W mojej "250" wtórne ma rozmiar 5x7 cm i nie daje to wyra¼nego winietowania (inna rzecz, nie robi³em tym teleskopem zdjêæ DS, bo nie ma on prowadzenia... :angry: ) No to w moim wypadku wszystko siê zgadza. Krótsza przek±tna LW bêdzie mia³a 5cm a d³u¿sza chyba 7cm. 1/3 z 24cm to nieca³e 8cm wiêc jest ok.
Krótsza przek±tna LW bêdzie mia³a 5cm a d³u¿sza chyba 7cm. to ile przek±tnych ma owal?
chwileczkê, nie tak szybko
nie wolno myliæ powierzchni oraz ¶rednicy zas³anianej przez LW
obstrukcja w wielko¶ci 21% (oko³o 1/5 ¶rednicy LG), o której piszesz dotyczy ¶rednicy (ang. the obstruction of the diameter of the primary) co daje oko³o 5% przys³oniêcia powierzchni LG (ang. the obstruction of the pirimary surface area). Cytaty angielskie pochodz± z programu Newtwin
w Twoim przypadku ¶rednica LW 50 mm jest raczej ma³a. Dobrze prezentowaæ siê bêd± planety ale mo¿esz mieæ problem z uzyskaniem du¿ego pola widzenia przy ma³ych powiêkszeniach. Jak napisa³ Hermes max. ¶rednica LW to 80 mm dla LG 240 mm. Chodzi oczywi¶cie o krótsze pó³osie LW, d³u¿sze pó³osie obliczymy mno¿±c krótsz± przez pierwiastek z 2 czyli oko³o 1,414
pozdrawiam
EDIT
w przypadku elipsy nie mówimy o przek±tnych ale o pó³osiach
Ten post by³ edytowany przez
ZbyT dnia: 18 December 2008 - 19:45
to ile przek±tnych ma owal? ³apiesz mnie za s³owa :rolleyes: Zabrak³o przedrostka ,,naj-" bo chodzi³o mi oczywi¶cie o najkrótsz± i najd³u¿sz± pó³o¶ :Boink:
Ten post by³ edytowany przez
mattman12 dnia: 18 December 2008 - 20:02
Witam,
nie zawsze wtórne zwierciade³ka mia³y kszta³t elipsy o d³ugo¶ciach osi 1 : 1.414.
PZO produkowa³a zwierciade³ka (nie by³y przeznaczone do teleskopów!), które mia³y kszta³t prostok±ta ze ¶ciêtymi naro¿nikami (takie czêsto by³y dostêpne dla obserwatorów PTMA) - w sumie patrz±c od strony wlotu tubusu mia³y kszta³t o¶miok±tny. Jak nie by³o w ogóle innych, to bra³o siê to, co by³o... W³a¶nie takie mam w swojej "250". Poniewa¿ oprawa jest nieco wiêksza, w rzucie na zwierciad³o ma kszta³t w przybli¿eniu okr±g³y. (A do teleskopów "150" stosowa³o siê mniejsze zwierciade³ka: 4x6 cm).
Witam
Kszta³t lusterek o których pisze Hermes1937 spowodowany by³ g³ównie mozliwosciami technicznymi
przy obróbce grubego szk³a ma³ych elementów. Natomiest proporcje boku d³ugiego do krótkiego
by³y takie same czyli 1/ 1,41. Je¿eli s± dobrej jako¶ci mo¿na je je spokojnie stosowaæ bez szkody dla
uzyskiwanych obrazów.
Pozdrawiam
Witam,
w swoim zbiorze znalaz³em p³askie zwierciade³ko produkcji PZO, które by³y stosowane w naszym PTMA jako wtórne w teleskopach typu newtona:
http://astro-forum.org/Forum/uploads/1229179527/gallery_14903_6_6208.jpg
Zwierciade³ko ma rozmiar 45x60 mm i jest stosunkowo grube - ma ok. 8 mm grubo¶ci. U³atwia to monta¿ w teleskopie - nie jest tak wra¿liwe na ugiêcia spowodowane jego opraw± w tzw. paj±ku.
Na odwrocie znajduje siê napis "p³askie" - oznacza to, ¿e podczas badañ interferencyjnych nie wykazywa³o widocznych odchyleñ od p³askiego wzorcowego; ma zatem dok³adno¶æ rzêdu 1/8 lambda (wiele tego typu zwierciade³ek mia³o du¿e b³êdy - nawet do 1 fali ¶wiat³a !!)
Te zwierciade³ka by³y stosowane w 150 mm teleskopach Newtona nawet przy ¶wiat³osile 1:4 (mam takie w takim teleskopie) oraz w teleskopach do 200 mm przy d³u¿szych ogniskowych.
Hej!
Mimo braku czasu w ostatnich dniach uda³o mi siê wygospodarowaæ kilka godzinek na szlifowanie.
Oto co mam teraz:
I mam taki ma³y problem jeszcze... szlifuje proszkiem #800 ju¿ grubo ponad 6h a w¿ery strasznie topornie znikaj±. Nie mam pojêcia dlaczego... wszystko jest czyste, proszki dekantujê szlifuje w samej koszulce bez rêkawów... Co¶ chyba ¼le robie ale nie wiem co...
pozdrawiam
Mateusz
PS. A to test ROC. Latarka ma 5 LEDów. Ostrrre :szczerbaty:
Ten post by³ edytowany przez
mattman12 dnia: 21 December 2008 - 23:33
szlifuje proszkiem #800 ju¿ grubo ponad 6h a w¿ery strasznie topornie znikaj± Witaj
Spróbuj dawaæ troszkê mniej proszku i trochê wiêcej wody. Mam nadzieje ¿e proszek nak³adasz równomiernie na ca³ej matrycy pêdzelkiem? Wiesz, im drobniejszy proszek tym szlifowanie powinno byæ krótsze... Mo¿e wina jest w³asnie po stronie zbyt du¿ej ilo¶ci proszku.
Pozdrawiam
Rafa³
Witam,
Witaj
Spróbuj dawaæ troszkê mniej proszku i trochê wiêcej wody. (...) Wiesz, im drobniejszy proszek tym szlifowanie powinno byæ krótsze... Mo¿e wina jest w³asnie po stronie zbyt du¿ej ilo¶ci proszku.
Pozdrawiam
Rafa³ niekoniecznie... :o
To, czy szlifowanie nastêpnym proszkiem bêdzie krótsze czy d³u¿sze od poprzedniego (grubszego) proszku, zale¿y nie tylko od stanu powierzchni zwierciad³a, ale tak¿e od "skoku" w wielko¶ciach poszczególnych frakcji karborundu.
Mo¿e siê okazaæ, ¿e ró¿nica w wielko¶ciach proszków miêdzy #800 i poprzednim bêdzie wiêksza, ni¿ wynika³o to by z podawanych numerów proszków. Mo¿e siê te¿ zdarzyæ , ¿e proszki te bêd± od ró¿nych producentów i nie bêd± takie same (pod wzglêdem twardo¶ci). Jednym z najlepszych jest karborund, czyli wêglik krzemu (SiC), ale czêsto na rynku spotyka siê jego odmianê - elektrorund (bardziej miêkki).
Niezale¿nie od tego, dobrze jest ostatnim proszkiem szlifowaæ d³u¿ej (ale nie 6 godzin !!) - to skraca czas polerowania. Radzê te¿ nie szlifowaæ proszkiem #1200 lub drobniejszym - bardzo ³atwo przy wiêkszych zwierciad³ach porysowaæ p³yty, lub je w ogóle "skleiæ" ze sob±...
To, czy szlifowanie nastêpnym proszkiem bêdzie krótsze czy d³u¿sze od poprzedniego (grubszego) proszku, zale¿y nie tylko od stanu powierzchni zwierciad³a, ale tak¿e od "skoku" w wielko¶ciach poszczególnych frakcji karborundu.
Mo¿e siê okazaæ, ¿e ró¿nica w wielko¶ciach proszków miêdzy #800 i poprzednim bêdzie wiêksza, ni¿ wynika³o to by z podawanych numerów proszków. Mo¿e siê te¿ zdarzyæ , ¿e proszki te bêd± od ró¿nych producentów i nie bêd± takie same (pod wzglêdem twardo¶ci). Przed proszkiem #800 szlifowa³em #400. Czyli ró¿nica du¿a. Ale nie za du¿a. A wszystkie proszki mam z jednej firmy wiêc producent powinien byæ ten sam. Spróbujê daæ mniej proszku i zobaczê co z tego wyjdzie.
pozdrawiam
Mateusz
Hej!
Co¶ cicho siê zrobi³o tutaj :rolleyes: Mimo ¦wi±t prace posunê³y siê trochê do przodu. Skoñczy³em szlifowanie i zabieram siê powoli za polerowanie. Smo³ê i kalafonie bêde zamawia³ w najbli¿szym czasie. Przysz³o mi do g³owy, ¿e móg³bym zrobiæ podstawê polerownika, zamiast u¿ywaæ matrycy. Trochê bêdzie z tym zabawy bo nie chcê u¿ywaæ lustra jako formy. Je¿eli bêde mia³ matrycê woln±, to bêde czu³ siê troche bezpieczniej- je¿eli bêde musia³ wróciæ do szlifowania to polerownik sie nie zmarnuje. Ale nie mam kamienia dentystycznego a gips trzeba jako¶ zabezpieczyæ przed wilgoci±. Czego u¿yæ??
pozdrawiam
Mateusz
Dobrym rozwi±zaniem by³by jak napisa³e¶ gips pokryty ¿ywic± epoksydow±. Jednak niez³ym rozwi±zaniem jest tak¿e gruba sklejka (przynajmniej 3mm). Mo¿na po³±czyæ kilka warstw aby grubo¶æ by³a wystarczaj±ca. Je¶li nie ma sklejki mo¿e byæ p³yta wiórowa, jednak brzegi musia³yby byæ uszczelnione ¿ywic±. Piszê o ¿ywicy poniewa¿ jest przeze mnie sprawdzona, nie znam równie dobrego zamiennika.
Pozdrawiam
Rafa³
A gdybym wyci±³ takie kó³ko z p³ytki pod³ogowej?? Mam t± któr± wyrównywa³em ty³ matrycy i ona siê chyba do czego¶ innego nie przyda ju¿. Nie trzeba niczym impregnowaæ, jest w miarê gruba i sztywna. By³oby??
No nie wiem, zawsze istnieje gro¼ba, ¿e jaki¶ kawa³eczek odpadnie od tej p³ytki, wlezie gdzie¶ w czasie polerowania i rysy gotowe. Poza tym podczas wylewania smo³y na tak± p³ytkê mo¿e ona po prostu pêkn±æ. Podstawa na któr± wylewasz polerownik nie musi mieæ kszta³tu krzywizny lustra, chocia¿ wtedy musisz zwracaæ wiêksz± na odpowiednie dociskanie lustra do polerownika przez polerowaniem. Radzê Ci zainwestowaæ w ¿ywicê i przeczekaæ parê dni a¿ przyjdzie przesy³ka (w jakim¶ wiêkszym budowlanym oczywi¶cie te¿ powinna byæ, ewentualnie w modelarskim).
Pozdrawiam
Rafa³
A ile powinienem mieæ tej ¿ywicy na pokrycie gipsowej podstawy?? Ew z p³yty wiórowej.
W±tpiê, ¿e pójdzie Ci tego wiêcej ni¿ 150ml (z utwardzaczem).
Helo³!
Zamówienie na materia³y do polerownika ju¿ posz³o. Hurra. Mam trochê fart, bo kolega mojego brata kupi³ sobie do¶æ du¿o ¿ywicy do zaimpregnowania kad³uba ³ódki i odst±pi mi trochê na pomalowanie podstawy polerownika. I jeszcze jedno. Mam szansê okazyjnie kupiæ LW i wyci±g obrotowy. Wszystko by³oby ok ale LW ma 50mm a wyci±g okularowy tylko 30 mm regulacji. Nie bêdzie to w jaki¶ sposób przeszkadza³o?? W szczególno¶ci chodzi mi o wyci±g, a LW sprawdzi³em w programie NEWTWIN i jest ok.
pozdrawiam
Mateusz
30mm to za ma³o. Koniecznie musisz kupiæ wyci±g 2", wiesz o tym. 40mm regulacji to chyba bêdzie minimum. Spytaj z jak± dok³adno¶ci± jest wykonane to LW, nie kupuj z "niepewnego" ¼ród³a, bo nie po to siê mêczysz, ¿eby zrobiæ zwierciad³o 1/20 lambda aby potem u¿yæ LW 1/3 lambda.
Ten post by³ edytowany przez
eReSix dnia: 29 December 2008 - 09:17
30mm to za ma³o. Koniecznie musisz kupiæ wyci±g 2", wiesz o tym. 40mm regulacji to chyba bêdzie minimum. Spytaj z jak± dok³adno¶ci± jest wykonane to LW, nie kupuj z "niepewnego" ¼ród³a, bo nie po to siê mêczysz, ¿eby zrobiæ zwierciad³o 1/20 lambda aby potem u¿yæ LW 1/3 lambda. Wyci±g 2" z redukcj± na 1,25". Wydaje mi siê ¿e ten wyci±g by³by lepszym rozwi±zaniem ni¿ jaki¶ cierny szajs, bo na cryforda od razu nie mogê liczyæ. A obrotowy wyci±g zawsze jest trochê dok³adniejszy od ciernego prawda?? Tylko ta mikroskopijna regulacja... Mo¿na zrobiæ tak, ¿e ogniskuje krótkie okulary a do d³u¿szych u¿ywa siê tulei dystansowej.
A LW kupione trzy lata temu od Pana P³eszki.
to jest ten wyci±g:
pozdrawiam
Mateusz
Wklepa³em do programu NEWT parametry LW i wyci±gu który mam zamiar kupiæ i wysz³o tak:
nie ma winietowania
i parametry ILLUMINATION DIAMETER
Ten post by³ edytowany przez
mattman12 dnia: 29 December 2008 - 13:11
Sprawy LW i wyci±gu odstawiam chwilowo na bok. Za to przedstawiê Wam nó¿ Foucalta zrobiony(jeszcze nie skoñczony) przeze mnie.
Najpierw zdjêcia:
Na pocz±tek ¿yletka z domkiem. Nie ma szans daæ tych elementów bli¿ej ni¿ s±.
Widok na ca³o¶æ od ty³u. Brakuje kilku elementów do regulacji przesuniêcia wzd³u¿ osi optycznej ale dzisiaj ju¿ tego nie zrobiê. Zapewne zdziwi Was to, ¿e s± dwie ¶ruby regulacyjne. Wszystko wyt³umaczê ale za chwilkê.
Teraz perspektywa.
Na koniec widok z boku. Teraz wyja¶niê po co s± dwie ¶ruby regulacyjne. Tak to zrobi³em, ¿eby u³atwiæ sobie pomiary ilo¶ciowe w przysz³o¶ci.
Zerknijcie na drugie zdjêcie. ¦ruba pod czujnikiem zegarowym porusza nim w przód i ty³, a ta obok no¿em. Przypu¶æmy ¿e zabieram siê za pomiary ilo¶ciowe. Ustawiam nó¿ w ognisku strefy Z1, doje¿d¿am czujnikiem do no¿a i mogê zaczynaæ pomiary reszty. W FigureXP strefa Z1 zawsze bêdzie wynosi³a 0,00mm a wyniki rosn± w miarê oddalania siê od ¶rodka zwierciad³a.
Tak to sobie przynajmniej wyobra¿am.
pozdrawiam
Mateusz
Aha. pewnie powiecie, ¿e konstrukcja z LEGO bêdzie niestabilna i mo¿e siê rozlecieæ. Od razu to wyja¶niê bardzo krótko ale zwiê¼le. Po³±czenia, które maj± byæ nieruchome, takie bêd±. Potraktowa³em je spor± ilo¶ci± kleju Cyjanopan :szczerbaty: :Boink: .
W koñcu: "Co kropelka sklei, sklei, ¿adna si³a nie rozklei" :ha:
PS. Ca³o¶æ jest du¿a i ciê¿ka, a co za tym idzie, stabilna.
Ten post by³ edytowany przez
mattman12 dnia: 29 December 2008 - 21:33
Co¿ mogê powiedzieæ... Ciesze sie ¿e kto¶ wykorzysta³ pomys³ z LEGO :) Gwarantujê ¿e dzia³a wy¶mienicie ;) Jak widaæ, ka¿dy nó¿ jest inny, najwa¿niejsze, ¿eby wszystko w nim piêknie gra³o. Koniecznie potraktuj ³±czenia rurek miedzianych z podstaw± klejem.
Pozdrawiam
Rafa³
Koniecznie potraktuj ³±czenia rurek miedzianych z podstaw± klejem.
Pozdrawiam
Rafa³ Na podstawki pod rurki i po³±czenie miêdzy podstawkami a p³yt± wiórow± wyla³em chyba ze dwie tubki kleju. Ju¿ tych klocków do czego¶ innego nie wykorzystam... :szczerbaty: :lol: B)
Tak patrzê na te zdjêcia, Mateusz, i nasuwa mi siê pewna uwaga. Sprawd¼, czy masz swobode w umieszczaniu oka tu¿ za ¿yletk±, bo jest to jedna z wa¿niejszych kwestii. Nó¿ powinien byæ tak¿e komfortowy w u¿yciu. Przy odczytach bêdziesz musia³ trzymaæ g³owê nieruchomo przez ok. 2 minuty. Je¶li bêdzie to dla Ciebie niewygodne, pomiary mog± byæ trochê przek³amane.
Sprawd¼, czy masz swobode w umieszczaniu oka tu¿ za ¿yletk±, bo jest to jedna z wa¿niejszych kwestii. iary mog± byæ trochê przek³amane. Jestem leworêczny, lewono¿ny i lewooczny :D . Za ¿yletk± mam lewe oko wiêc nic mi tam nie przeszkadza. Ju¿ o tym pomy¶la³em, ale dziêki za zwrócenie uwagi bo to bardzo istotna sprawa. Ewentualnie móg³bym podnie¶æ ¿yletkê i domek kilka cm do góry.
Ten post by³ edytowany przez
mattman12 dnia: 29 December 2008 - 22:18
Hej!
Mam ju¿ prawie wszystkie elementy do z³o¿enia polerownika :banan: Jeszcze tylko kó³ko z p³yty wiórowej(z gipsu zrezygnowa³em w momencie jak mi odlany ju¿ kr±¿ek rozlecia³ siê w rêkach...) i ¿ywica do zaimpregnowania. Mam pytanie o sam polerownik. Jak± powinien mieæ grubo¶æ?? Tak mniej wiêcej oko³o 8mm?? Tej smo³y tam jest strasznie ma³o mimo ¿e mam trzy kostki 50g i jako¶ ma³o mi siê to wydaje. Oczywi¶cie jeszcze kalafonia do tego dojdzie ale przesadziæ nie wolno. Jak to jest z polerownikiem??
Aha i móg³by mi kto¶ napisaæ krótk± instrukcjê obs³ugi ¿ywicy epoksydowej??
pozdrawiam
Mateusz
PS. Ja jak mam jakie¶ w±tpliwo¶ci to od razu wszystko liczê. Objêto¶æ smo³y to ok 210cm3. Warstwa polerownika o grubo¶ci 8mm mia³aby objêto¶æ 360cm3. Ilo¶æ kalafonii, któr± nale¿y dodaæ to oko³o 150cm3. To tak na szybko policzone.
Ten post by³ edytowany przez
mattman12 dnia: 06 January 2009 - 16:38
Witam,
(...) PS. Ja jak mam jakie¶ w±tpliwo¶ci to od razu wszystko liczê. Objêto¶æ smo³y to ok 210cm3. Warstwa polerownika o grubo¶ci 8mm mia³aby objêto¶æ 360cm3. Ilo¶æ kalafonii, któr± nale¿y dodaæ to oko³o 150cm3. To tak na szybko policzone. nie bierze siê takiej ilo¶ci kalafonii, aby uzyskaæ za³o¿on± objêto¶æ polerownika, tylko dobiera siê odpowiednie proporcje smo³y i kalafonii, aby uzyskaæ odpowiedni± twardo¶æ polerownika.
W tym celu przed wylaniem gor±cej "zupy" (smo³a+kalafonia) na matrycê, robi siê testy twardo¶ci i dodaje odpowiedni± ilo¶æ smo³y lub kalafonii.
nie bierze siê takiej ilo¶ci kalafonii, aby uzyskaæ za³o¿on± objêto¶æ polerownika, tylko dobiera siê odpowiednie proporcje smo³y i kalafonii, aby uzyskaæ odpowiedni± twardo¶æ polerownika. ok Hermes, ja to wiem, ale mi chodzi³o o to jak± powinien mieæ grubo¶æ polerownik. Czy na przyk³ad 5mm to nie jest za ma³o?? Wszystko wyjdzie w praniu ale mam dziwne przeczucie, ¿e zamówi³em za ma³o smo³y...
Mateusz
5mm to trochê za ma³o, optimum to 1cm. Tak jak napisa³ Hermes ilo¶æ kalafonii i smo³y dobierasz do¶wiadczalnie, przeczytaj na stronie Janusza Wilanda o wykonywaniu polerownika i kieruj siê w³a¶nie t± stron± przy robieniu swojego. Gwarantujê ¿e wszystko pójdzie wtedy jak nale¿y. Pamiêtaj ¿eby wczesniej wszystko sobie przygotowaæ. Warto przed wylaniem mieszaniny smo³y i kalafonii rozgrzaæ podstawê (np w gor±cej wodzie), wtedy ³atwiej zrobiæ rowki i dopasowaæ kszta³t lustra.
Pozdrawiam
Rafa³
Po prawie ca³ym dniu walki z g***** jakim jest smo³a i ma³ym kryzysie uda³o mi siê skoñczyæ polerownik... Ale entuzjazm nie??
Szczerze mówi±c my¶la³em, ¿e najgorsz± robot± w robieniu lustra jest parabolizacja ale chyba siê myli³em... Strasznie siê mêczy³em z tym, ¿eby skoñczyæ ten polerownik... Raz musia³em nawet smo³ê zdzieraæ i wylewaæ jeszcze raz... ufff ale najgorsza robota za mn± :)
Teraz lustro i polerownik tul± siê do siebie pod ciê¿arem 5kg a jutro chyba co¶ zacznê polerowaæ.
W jakiej mniej wiêcej proporcji powinienem mieszaæ CeO z wod±?? Znaczy ile wody ma byæ na ³y¿eczkê ceru?? We wszystkich poradnikach jest napisane ¿e siê miesza ale nigdzie nie ma ile czego ma byæ...
Mateusz
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmizuyashi.htw.pl