Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze
OPWIE¦CI Z WARSZTATU - CZYLI JAK BugsBunny ROBI TELESKOP :D
ale cz skoñczy
Narazie swojego aparatu nie mam to jak brat przywiezie to porobie zdjêcia mojej pracowni - a fajna jest
Teraz jestem prawie na pocz±tku gdy¿ moje wcze¶niejsze dzia³anie nic nie da³o
Wczoraj wieczorem walczy³em aby wyrównaæ matrycê bo mi siê po ostatnim g³upim ruchu (zdenerwowa³em siê na g³êbok± ryse to j± zaje¼dzi³em) nizina blisko ¶rodka zrobi³a i niechcia³a siê zeszlifowaæ :huh:
Dzisaj jestem bardzo zadowolony z tego co z wujkiem osi±gn±³em. Wrzucili¶my matryce na tokarkê i tarli¶my j± szlifierk± z kamieniem do szlifowania betonu krêc±c w odwrotn± strone :) WSZYS£O SUPER :banan: idealnie równe i jeszcze poprosi³em o ma³e przeszlifowanie krawêdzi tote¿ teraz mam 0,5mm górki na ¶rodku :helo:
Z lustrem walczy³em wcze¶niej i ³adnie wysz³o :) robi³em tak :
je¼dzi³em kamieniem korundowym w przód i ty³ krêc±c siê wokó³ beczki :)
JEDNAK KORUNDOWEGO NIE POLECAM - jak patrzy³em dzisiaj z jak± ³atwo¶ci± siê szlifuje kamieniem diamentowym to a¿ zap³aka³em :szczerbaty:
Zaraz przechodze do szlifowania lustra o matryce coby kszta³ty doci±gn±æ i pozbyæ siê wiêkszych rysek po kamieniu od betonu :Salut:
P.S. liczê na Wasze porady i opinie o moim postêpowaniu :notworthy:
witaj,
do¶æ niekonwencjonalnych sposobów u¿ywasz,
hmm lustro teleskopu robione szlifierk± do betonu? :)
a mo¿e spróbuj najpierw zapoznaæ siê z klasycznymi metodami wykonania luster? :
http://astrojawil.pl/jazzz.htmpozdrowienia
Zapomnia³em dodaæ do poprzedniego
DZIEÑ 2 06.05.2005
Klasyczn± metode ju¿ sprawdzi³em i w³a¶nie teraz jej u¿ywam. Mój dziwny zabie by³ po to aby wyrównaæ matryce gdy¿ by³ na niej zarówno depresje jak i góry - teraz jest LUX :D
P.S. jak mocno siê naciska szlifuj±c grubymi proszkami?? Kiedy bêdê wiedzia³e ¿e lustro i matryca siê do siebie ju¿ kszta³tem dopasowa³y ???
Nacisk jest ró¿ny , z pocz±tku gdy grubym proszkiem robisz wg³êbienie to duzy . Potem / od proszku ok 100 / wystarczy ciêzar szk³a i reki .
poczytaj astrojawil.pl .
O ile proszek równo na ca³ej matrycy jest mielony ze szk³em i po wyp³ukaniu nie widzisz wg³êbien a patrz±c na lustro kilka minut szlifuj±c po wymiane proszku nie widzisz pêcherzy powietrza i robisz to danym proszkiem min godzinê i stosujesz w³asciwe ruchy reka i w okól beczki to mo¿esz wszystko umyæ i uzywaæ drobniejszego proszku . Jak u¿ywasz 60 to 100 jej slady usuwasz min 3 h . 240 slady po 100 usuwasz min 2 h .itd . Radzi³ bym proszkiem ok 200 znacznie d³u¿ej poszlifowaæ , ³atwiej spolerujesz . Mo¿e nie bedziesz mia³ matowawego brzegu lusterka .
Jak bêdziesz mia³ polerownik to pamietaj o szerokich rowkach . Poleruj±c zawsze niszczysz wszesniej otrzyman± podczas szlifowania sferê . ¦rodek lustra bardziej siê poleruje . Mo¿e od razu zeskrobaæ centraln± czê¶æ polerownika . Pó¼niej i tak trzeba w ten sposób zrobiæ aby usun±æ krater .
Od proszku ok 400 lustro lubi sie sklejac . Miej obok wiaderko z wod± i ludwikiem . Jak sie sklei to szybko w³o¿ do wody .
Ten post by³ edytowany przez
zbig dnia: 06 May 2005 - 18:03
MOJA RADA : nie zapominajcie o robieniu fazki :angry: u mnie matryca ju¿ ucierpia³a
Je¶li dokopa³em siê do b±bla w matrycy wielko¶ci ok.0,5mm to moe go tak zostawiæ czy mam siê przez niego przekopaæ ????
Hmm w³asnie siê dopatrzy³em ¿e matryca wygl±da jak zwyk³e szk³o stopione z butelek z wieloma bomblami a zwierciad³o jest bardziej zielone i bardziej (zbite) chyba to s± inne rodzaje szk³a :Boink:
Jeszcze tylko jedna ma³a ryska na zwierciadle i przechodze to drobniejszego proszku - Ta my¶l dodaje mi si³ :helo:
Ten post by³ edytowany przez
BugsBunny dnia: 06 May 2005 - 19:00
Jestem zmuszony do powrotu do poszku 60. Wczoraj by³em na pomiarach lustra, no i.....
Ogniskow± mam 2400mm :Boink: no i jeszcze lustro nie dok³adnie przylega do lustra - wiêc jeszcze kszta³tu nie nabra³o :angry:
A kontolowaæ g³êboko¶æ mam ¿yletkami :D jak wejdzie ich 9 to mam 0,90mm
dziurki - od czwartku spokój w szkole a wiêc praca ostro rusza.
P.S. Wczoraj w obserwatorium by³ facet co sobie lustro przez 3 dni zrobi³ - swoje piersze lustro :D
Zastanów siê tylko czy to co zosta³o zmierzone to ogniskowa czy promieñ lustra bo to naprawdê spora ró¿nica :rolleyes:
wiem wszytko :banan:
Promieñ to 4807,6923076923076923076923076923 mm a wiêc ogniskowa to 2400 z groszami :Salut: :D
Jak zmoczysz wod± to ogniskowa = odleglosci obrazu slonca od lustra . Najprosciej . Dokladny do mm pomiar i tak na nic . Ogniskowa jak kobieta zmienna jest . Dopiero jak wypolerujesz , niekoniecznie osrebrzysz to pozostanie . :D
Nie uzywaj proszku 60 tylko 120 -150 dluzej bedziesz szlifowac , ale znacznie krucej polerowac . Ponadto unikniesz czesto spotykanego zmatowienia brzegów lustra po jego napyleniu . Na brzgach lustra scieranie jest najmocniejsze i przy grubym proszku struktura szkla ulega uszkodzeniu . Im grubszy proszek tym g³ebiej .
Za ma³o patrzysz w to szlifowane lustro . Zobaczy³by¶ ,¿e nie s± spasowane .
Ten post by³ edytowany przez
zbig dnia: 23 May 2005 - 00:35
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmizuyashi.htw.pl