Prowadzenie za komet± 

Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze

Mam takie pytanie. Czêsto ogl±dam zdjêcia komet i na niektórych wyra¼nie widaæ, ¿e aparat by³ prowadzony tak jak przemieszcza³a siê kometa. Jak siê robi co¶ takiego? Sk±d wiadomo z jak± prêdko¶ci± przemieszcza siê kometa? Czy to siê da robiæ rêcznie?

Pozdrawiam :-)



Nie wiem moze to sie "samo robi" podczas stackowania klatek - na jednej klatce gwiazdy sa w jednym miejscu a na nast. juz przesuniete bo w centrum jest caly czas kometa :unsure:

Prowadziæ mo¿na tylko na bardzo jasnych kometach i to jest bardzo trudne.
Najlepsze efekty daje zrobienie cyfr± kilkunastu klatek i zestakowania na komecie, wówczas gwiazdy bêd± kreskami a kometa taka jak powinna.
Jak zestakujesz na gwiazdach to gwiazdy bêda punktowe a kometa siê rozjedzie. :unsure:


Mam takie pytanie. Czêsto ogl±dam zdjêcia komet i na niektórych wyra¼nie widaæ, ¿e aparat by³ prowadzony tak jak przemieszcza³a siê kometa. Jak siê robi co¶ takiego? Sk±d wiadomo z jak± prêdko¶ci± przemieszcza siê kometa? Czy to siê da robiæ rêcznie?

Pozdrawiam :-)


Profesjonali¶ci pos³uguj± sie lunet± prowadz±c± z mikrometrem o regulowanym k±cie przesuwu i np co tyle sekund czasowych na ile wypada dzia³ka mikrometru (zwykle ko³o 1-5 sekund k±towych)przesuwaj± krzy¿ o jedn± dzia³ke i mikroruchami przesuwaja kometê na krzy¿ i tak do koñca nawet wielominutowej ekspozycji. Dla szybkich komet (zwykle bliskich Ziemi) te poprawki trzeba wykonywaæ nawet do 10x na minutê a do przeciêtnych jeden, dwa razy zupe³nie wystarcza.
K±t w jakmi chwilowo porusza siê kometa i jej prêdko¶æ k±tow± na niebie mo¿na ³atwo obliczyæ z efemerydy na dany moment obserwacji i potem ju¿ pracuje siê z mikrometrem po ustawieniu kierunku jego ruchu równolegle do trasy komety (prosta styczna do trasy komety).

Tak wygl±da przyk³adowo zestakowany amatorski obraz 22 ekspozycji 30 sekundowych z centrowaniem na g³owê komety przy ogniskowej 3,5metra http://astro-forum.org/Forum/index.php?act...pe=post&id=3506
Ten post by³ edytowany przez Janusz_P. dnia: 24 January 2005 - 12:01


(Prawie) Dok³adnie tak, jak mówi Janusz!!!
K±t pozycyjny i prêdko¶æ komety wylicza siê z efemerydy. K±t ustawia na mikrometrze, a poprawki np. co okr±g³± ilo¶æ sekund (bo wygodnie) i na krzy¿ nitek sprowadza siê gwiazdê prowadzenia, a nie kometê. Ta sobie "stoi" na fotce dziêki wprowadzanym poprawkom.
T± metod± jeszcze 10-15 lat temu mo¿na by³o zrobiæ fotkê z komet± stoj±c± w miejscu i gwiazdkami w postaci kresek, (np. chorzowsk±) astrokamer± na kliszy 16x16cm z polem widzenia 8x8 stopni !!!
Tak robili¶my Halley'a. To by³y czasy!?
Apropos fotka jest ¶wietna!!! Gratulacje i szacunek!

Mo¿na tak¿e prowadziæ za komet± przerobionym webcamem.

Wielkie dziêki wszystkim za odpowiedzi :notworthy: . Przypuszcza³em, ¿e to nie takie proste :unsure: . Tym bardziej podziwiam Adamo, Janusz i Paw³a za ich fotki komet :notworthy: .

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mizuyashi.htw.pl