Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze
Mam pomys³ na nowy dzia³. Otó¿ nie wiem czy "Matematyka" pasuje do astronomii amatorskiej, ale bynajmniej mog³oby siê przydaæ. Je¿eli ten pomys³ przypadnie Jesionkowi albo komu¶ innemu z rady to mam propozycje (warianty):
a Jeden dzia³ matematyka
b Matematyka: dla pocz±tkuj±cych i mniej pocz±tkuj±cych ;)
Oczywiscie nie musicie nic se z tego robiæ ;) To tylko mój taki pomy¶lunek który narodzi³ siê podczas obserwacji :P
Oczywi¶cie chodzi o matematykê tak± astronomiczn± :mrgreen:
Nawet dobry pomys³
Hmm..podstawowe rzeczy znajdziesz w 'Astronomii ogolnej' Rybki.
A do bardziej zaawansowanej matematyki jednak potrzebny jest jakis bekgraund :?
Jak pragniesz solidnej matematyki astronomicznej to wal na studia astronomiczne a przez pierwsze dwa lata nie da ci nawet zasn±æ :?
to juz raczej naprawde trza miec leb idac na studia astronomiczne,a co do dzialu to ok,moze komus sie przyda :D
CDev czy masz ochotê go poprowadziæ jako zainteresowany nim pomys³odawca :wink:
OJ raczej w druga stronê - dlatego w³a¶nie mialem w±tpliwo¶ci:)
Swoja droga wie ktos moze jak sa planowane loty miedzyplanetarne? Dokladniej chodzi o trajektorie statku.
Gdzies czytalem, ze licza problem n-cial ze zmodyfikowanej metody Pickarda
:?: :?:
Ale chyba i tak duuuzo do gadania maja po prostu korekty trajektorii :?:
Chocia¿ czy a¿ tak potrzebny jest dzia³ matematyka :?:
Swoja droga wie ktos moze jak sa planowane loty miedzyplanetarne? Dokladniej chodzi o trajektorie statku.
Gdzies czytalem, ze licza problem n-cial ze zmodyfikowanej metody Pickarda
:?: :?:
Ale chyba i tak duuuzo do gadania maja po prostu korekty trajektorii :?: Hi hi raczej wed³ug planów i ciêæ bud¿etowych w NASA :lol: :lol: :lol:
O wiele wiêkszy wp³yw na loty maj± korekty i ciêcia bud¿etu :wink:
hehe Dobrze, ze skosni odpalili, esa tez sie jakos bardziej ostatnio rusza :)
No ale myki typu poslizg na polu magnetycznym duzej planety to jakos musza chyba zgrubsza liczyc...
Pola magnetyczne i pasy Van Allena to omijaj± jak mog± szerokim ³ukiem, do napêdzania statków u¿ywa siê tu grawitacji wielkich planet manipuluj±c umiejêtnie ca³k± czasu zbli¿ania siê i oddalania z pola grawitacyjnego mo¿na statek dodatkowo rozpêdziæ, przychamowaæ a i przy okazji zmieniæ mu kierunek w swojej wêdrówce niebieskiej 8)
Oczywiscie chodzilo mi o pole grawitacyjne 8)
No wlasnie - jak rozpedzajaja obiekt kolo Ziemi to wypadaloby brac pod uwagei Ksiezyc. A tu juz mamy 3 ciala. Przy czym jedno o zmikomej masie - w takim przypadku akurat dalo sie to jakos zgrabnie wyliczyc. Gorzej pewnie z jakims Jowiczem czy cos :roll:
W problemie N Cia³ licz± sie przede wszystkim odleg³o¶ci i stosunki mas, dlatego nasz Ksiê¿yc mo¿na by³o prawie zaniedbaæ bo by³ daleko od sondy Galileo podczas jej rozpêdzania Ziemi± choæ do¶æ masywny w stosunku do niej a ksiê¿yce Jowisza s± prawie niczym w stosunku do masy Jupitera 8)
No tak - generalnie tak :)
Ale zawsze sie zdarzaja te nietypowe sytuacje - w porownianiu do statku masy ksiezycow sa jednak znaczne...Pytam, bo jakis czas temu widzialem policzone niektore orbity z problemu 3 cial jak mnie pamiec nie myli. Byly to bodaj tylko orbity okresowe i to poza tym tylko czesc tej klasy. Mimo tego orbit bylo sporo. Musialbym doczytac ale na zdrowy rozum to tracilo chaosem tzn. male zmiany warunkow poczatkowych powoduja duze zmiany stanu koncowego. I maly ksiezyc cos moze zdzialac :wink: :wink:
I do tego zwykle s³u¿± korekty kursu on line podczas lotu 8)
Niestety ze wzrostem odleglosci to sie coraz mniej sprawdza :?
No ale to moze miejsce na rozne "inteligentne" mechanizmy...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmizuyashi.htw.pl