Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze
Proponujê (chyba to ju¿ kolejny raz) zdj±æ ograniczenia na³o¿one na prawa Janusza_P.
Po pierwsze - uwa¿am ze ograniczenia powinny byæ zawsze czasowe;
Po drugie - blokada gdyby byla NA AMEN to i tak nieskuteczna, skoro cz³owiek mo¿e za³o¿yæ nowy nick, a nie zak³ada bo po co, skoro go tu nie chc± to go nie ma;
Po trzecie - uwa¿am ¿e by³ bardzo po¿yteczny na forum, nie stroni³ od odpowiedzi na setny raz zadawane pytania;
Po czwarte - to ¿e czasem robi³ kompletn± wie¶ to inna sprawa ale wszyscy ju¿ o tym wiedzieli¶my i nie by³o problemu braæ na to poprawkê;
Po pi±te - po znanej rozróbie wyby³ Janusz i Jesion. Jesion gdyby chcia³ (czy mo¿e móg³) to by wróci³, szkoda ¿e go nie ma, Janusz,chocia¿ podobno nie jest zabanowany, to nie ma ochoty pisaæ jako pozbawiony czê¶ci praw obywatelskich.
Po pi±te - kto zna Janusza ten wie ¿e jest to sympatyczny cz³owiek, który czêsto WIE NAJLEPIEJ a czêsto bez umiaru swój ogonek chwali, nieraz i wymachuj±c tekstami jak wiatrak ramionami ¶mig³a. Ale niech mu tam, wiêcej tolerancji!
Skoñczy³a siê ¿a³oba po Ojcu ¦wiêtym, proponujê og³oszenie przedwakacyjnej ABOLICJI.
Nie zauwa¿acie ¿e ruch w FORUM maleje?
Pozdrawiam - Mi³ek
P.S.
tekst jest WY£ACZNIE Z MOJEJ INICJATYWY, szkoda ka¿dego aktywnego forumowicza, Leszek_J te¿ wyby³ i co komu z tego za po¿ytek?
Popieram. My¶lê, ¿e up³ynê³o ju¿ wystarczaj±co czasu. Te¿ wiem, ¿e Janusz mo¿e pisaæ na forum, ale zapewne nie chce ze wzglêdu na ograniczenie o którym wiemy.
Sprawd¼my czy co¶ siê zmieni³o. To by³a obustronna lekcja, ale pora ju¿ j± zakoñczyæ. Oby ta lekcja przynios³a pozytywne skutki. To jest w interesie i Forum i Janusza.
Chwal±c sie musze napisaæ ,¿e znacznie wcze¶niej to sugerowalem w watku chyba pogodzmy sie . Normalnie jak male dzieci w piaskownicy .
Adam , Janusz , Leszek :Beer:
Ja tu jestem tylko ma³y ¿uczek, ale te¿ sugerowa³em amnestiê ju¿ w w±tku o urodzinach Janusza.
Kochajmy siê!
Jest tylko jedno "ale". Zarówno Janusz, jak i Leszek zrezygnowali na w³asne ¿yczenie. Jesion nie zrezygnowa³, ale praktycznie go nie ma, wiêc tak, jakby te¿ zrezygnowa³. Najwyra¼niej nie mogli ju¿ d³u¿ej ze sob± wytrzymaæ. Trudno zmusiæ ludzi do robienia czego¶, czego nie chc± robiæ. Ale oczywi¶cie fajnie by by³o gdyby wrócili.
Gdyby kto¶ mia³ moderowaæ moje wypowiedzi, te¿ zrezygnowa³bym z udzielania siê na forum. Tu chodzi o to ma³e ale.
Wiem natomiast dlaczego zosta³o wprowadzone moderowanie, zreszt± chyba wszyscy wiedz±. Janusz zapewne te¿ ju¿ wie. A czy zabierze g³os, gdy jego wypowiedzi nie bêd± moderowane, to ju¿ jego sprawa.
Moim zdaniem Janusz wróci, on CZYTA nasze forum a moderowanym czy kto¶ z nas chcia³by byæ? Chocia¿ na forach dyskusyjnych moderowanie siê zdarza ale NIE WYBIÓRCZO!
Popieram :Beer: Cygnusie masz 100% racji :D
Panowie, Janusz nie spe³ni³ ¿adnych warunków postawionych przez Radê.
Dali¶my mu wybór co do metody za³atwienia tej sprawy i nie odezwa³ sie do dnia dzisiejszego a rozmowa by³a 9 kwietnia.
Janusz mia³ przeprosiæ Jesiona za bezpodstawne pomówienia oraz przeprosiæ userów za sprawê WO.
W tym przypadku nie widze podstaw do tego aby Rada mia³a podejmowaæ jakie¶ kroki w stosunku do Janusza.
Panowie, Janusz nie spe³ni³ ¿adnych warunków postawionych przez Radê.
Dali¶my mu wybór co do metody za³atwienia tej sprawy i nie odezwa³ sie do dnia dzisiejszego a rozmowa by³a 9 kwietnia.
Janusz mia³ przeprosiæ Jesiona za bezpodstawne pomówienia oraz przeprosiæ userów za sprawê WO.
W tym przypadku nie widze podstaw do tego aby Rada mia³a podejmowaæ jakie¶ kroki w stosunku do Janusza.
Dzieci w piaskownicy . Lopatki pozabierac , zakazac sie bawic puki nie przeprosz± sie i buzi nie daz± . Przyk³ad wa¿no¶ci RAD idzie z Kraju Rad . A tak na prawde to bez nas RADA jest kanapow± organizacj± . G³os "ludu " tez sie liczy . Czy Adamowi tak zale¿y na przeprosinach ,¿e a¿ nie bêdzie Go w tej piaskownicy i innemu nie pozwoli . Chyba potraficie sie dogadaæ bez " przeprosin" .
Przeciez chyba wyro¶li¶cie z piaskownicy . Czy nie mozna olaæ tego co by³o i z wiekszym uwa¿aniem pobawiæ siê w tym piasku ?
Mi Janusza na Forum nie brakuje.
Cieszê siê spokojem, cisz± i dobrymi tematami. W±tkami prowadzonymi d³ugo i bez wtr±ceñ z zupe³nie innej beczki.
Wiem, ¿e gdy tylko Janusz siê pojawi, to bêdzie pocz±tek koñca. Jaki¶ czas mo¿na to tolerowaæ, ale bez przesady! Przecie¿ to nie jest pierwsze forum, które musia³o go tolerowaæ - jak zwykle, do czasu.
No i nie chcê czytaæ wypowiedzi jakiego¶ pajaca w stylu "po ka¿dej awanturze na Forum, odwiedzalno¶c strony astrokraka ro¶nie".
Zawsze podkre¶la³em ¿e fachowej wiedzy to Januszowi nigdy nie brakowa³o, jego wypowiedzi na temat budowy i dzia³ania optyki zawsze traktowa³em jako bardzo warto¶ciowe, poza tym z racji wykonywanego zawodu jest skarbnic± wiedzy praktycznej a wiadomo ¿e nie wszyscy mog± sobie pozwoliæ na eksperymenty ze sprzêtem na który zbierali przez lata.
Mówicie ¿e prywatnie to bardzo mi³y cz³owiek mo¿e i tak, pytaniem jest czego mu brakuje ¿e nie potrafi zobaczyæ w³asnych wad i przeprosiæ za nie. Pomówienie kogo¶ na ogólnodostêpnym forum to nie to samo co pogawêdki w zamkniêtym gronie znajomych, zw³aszcza gdy jest siê dla astromi³o¶ników osob± publiczn±.
Nikt z rady nie odmawia Januszowi dzielenia siê wiedz± i napewno jego posty zwi±zane z tematem w których brak..... (wiecie czego) zosta³yby bez zmian. W radzie zasiadaj± przecie¿ doro¶li ludzie i jak pamiêtacie równie¿ przyjaciele Janusza.
Jak wyja¶ni³ Adamo to nie rada blokuje Janusza tylko on sam poczu³ siê obra¿ony na nas i skoro nie chce przeprosiæ to znaczy ¿e jeszcze nie dotar³o do niego dlaczego ma to zrobiæ.
Tu przytoczê czêsto spotykan± w ¿yciu sytuacjê: Gdy ma³e dziecko zrobi co¶ z³ego to aby go nie biæ stosuje siê inne ¶rodki perswazji np. zakaz ogl±dania telewizji. Teraz najwa¿niejsze jest to ¿e zakaz ten musi trwaæ tak d³ugo a¿ ma³y bajtel zrozumie dlaczego tej TV nie ogl±da (u¶wiadomi sobie co zrobi³ oraz ¿e zrobi³ ¼le) w przeciwnym wypadku taka lekcja nic nie daje i jest niepotrzebnym stresem dla dziecka, a co gorsze upewnia go ¿e to ono tu rz±dzi i nastêpnym razem to dopiero bêdzie krzyk.
Reasumuj±c wszystko co tu napisa³em apelujê aby poczekaæ cierpliwie niech dojrzeje co ma dojrzeæ bo bêdzie niepotrzebny krzyk.
Ja tam wolê jak jest ma³y zastój ni¿ niepotrzebne wa¶nie które prowadz± do znikania warto¶ciowych osób.
Przemy¶lcie proszê co tu napisa³em i bez po¶piechu drodzy Pañstwo wszystko w swoim czasie.
Pozdrawiam
Mariusz
Partia wytycza, Rz±d rz±dzi, Rada radzi...
Na razie efekt jest taki ¿e trzy osoby warto¶ciowe zniknê³y.
"No i nikt nie narzeka (oprócz mnie), a ju¿ szczególnie rzeka
Która takie zasady ma m±dre
¯e obchodzi j± ma³o, czy jaka¶ gar¶æ cymba³ów
Pod pr±d p³ynie, czy zgodnie z jej pr±dem!
Ach, jak przyjemnie, ko³ysaæ siê w¶ród fal
Gdy szumi, szumi woda, a my p³yniemy w dal..."
:Salut:
W tym przypadku nie widze podstaw do tego aby Rada mia³a podejmowaæ jakie¶ kroki w stosunku do Janusza.
Gdyby¶ chcia³ sprawdziæ czy s± podstawy - móg³by¶ zrobiæ np. ankietê.
Jesiona i tak nie ma, by³ pokrzywdzony, pozosta³ obra¿ony pomimo sankcji.
Zreszt± nie wiem dlaczego go nie ma, wygl±da to tak jak napisa³em.
:angry:
Chcia³bym przypomnieæ, ¿e sytuacja niejest precedensowa a jest trzecim razem do którego sztuka. Samo istnienie tego forum jest drugim razem. Czwarty raz na si³e niema sansu, tymbardziej, ¿e sytuacja jest wyra¼nie ustabilizowana. Je¿eli kto¶ ma w±tpliwo¶ci prosze poszukaæ na A4U jak siê ta sytuacja rozwija³a(Niepolecam!)
pozatym kontakt z Astrokrakiem jest mo¿liwy i ³atwy, wiêc niema sensu powtarzaæ tego co nie idzie.
Gdyby¶ chcia³ sprawdziæ czy s± podstawy - móg³by¶ zrobiæ np. ankietê.
Jesiona i tak nie ma, by³ pokrzywdzony, pozosta³ obra¿ony pomimo sankcji.
Zreszt± nie wiem dlaczego go nie ma, wygl±da to tak jak napisa³em.
:angry:
Proponuje poczytaæ archiwalne posty.
Nie mam ochoty przypominaæ ca³ej sprawy. Dziwni mnie fakt, ¿e jest ma³o osób, które doceniaja to co zrobi³ Jesion. Z drugiej strony zapominaj± ¿e przyczyn± odej¶cia "ojca" tego forum by³ Janusz, który ju¿ nie jedno rozwali³.
Ka¿dy ma prawo siê myliæ itp. ale Janusz ribi³ ci±gle m³yn i nie mia³ odwagi siê przyznaæ do b³êdu. Czy trzeba ci±gle przypominaæ o tym? Analizowa³em w±tki Janusza na przestrzeni roku i znaczna wiêkszo¶æ jest ¶rednio merytoryczna ze wzglêdu na ci±g³e k³ótnie.
Trzeba siê zdecydowaæ albo bêd± jasne zasady albo forum sie rozleci.
Proponuje poczytaæ archiwalne posty.
Wporzo, wporzo tylko ¿e pobojowisko jako¶ nie zrekultywowa³o sie samoistnie.
JESIONA nie ma. :(
Leszka_J te¿ nie, w³a¶ciwie nie wiem czy z powodu tych idiotycznych "krêgów w zbo¿u"? :(
Nie ma ich bo im siê forum odwidzi³o!?
Jeszcze kogo¶ nie ma karnie... to przynajmniej sprawiedliwe i praworz±dne...
Mniej w±tków merytorycznych ni¿ choæby przed kilkoma miesi±cami, pojawiaj± siê nowe osoby ale obawiam siê ¿e to forum jest na krzywej spadkowej.
Przyznam, ¿e dwa inne fora, na których bywa³em, te¿ jakby coraz mniej aktywne.
Mo¿e jest co¶ NOWEGO o czym nie wiem i tam Braæ siê przenosi?
Krzywa spadkowa? :lol:
Pogoda siê zrobi³a i ka¿dy siedzi i cosik robi, to chyba jasne.
Jeste¶my tu po to, ¿eby tym nowym userom co¶ podpowiedzieæ na tej nowej drodze ¿ycia astronomicznego. :rolleyes:
Od kilku miesiecy na asrto 4 u.net szybciej i dokladniej czesto uzyskuje sie porady
. A.Jesion t³umaczyl zamilkniecie nie kregami czy taurusem ale brakiem czasu z powodu ekspansji zawodowej - co z poczatku ktos uwazal ,ze w jego dziedzinie . W sumie oprogramowanie tego forum jest wlasnoscia Jesiona , nie wiem jak z obsluga serwera , kosztami -jak to wyglada .
T³umaczenie Adamo ,ze przyczyn± odejscia ojca tego forum jest Janusz jest sprzeczne z wypowiedziami Jesiona .
Moze USTALMY . Ojciec jest wiecznie ZYWY . Znamy z historii takie przyklady . Jeden wiecej to bez znaczenia . Wiec od dzisiaj Jesion jest zawsze z nami i w nas . ZADOWOLONY ? Mo¿e jakies wirtualne mauzoleum szanowna RADO .
Janusz powinien mniej ublizaæ przedmówcy . Jak juz go nosilo to nie musial odpisywac . Jest / by³/ jednym z zywio³ów tego forum . Moze tez jakis pomnik ?
Tak normalnie to nie mozna ? Tylko jak dzieci w piaskownicy . Poobra¿ni . Mamo Asia wziê³a moj piasek .
:D
Od kilku miesiecy na asrto 4 u.net szybciej i dokladniej czesto uzyskuje sie porady. To samo chcia³em powiedzieæ :Salut:
To samo chcia³em powiedzieæ :Salut:
Koniec koñców - s± jeszcze inne miejsca sieciowe ;)
Widocznie na 4U wiêcej bywa osób merytorycznie przygotowanych i chêtnych!
Ja merytorcznie jestem cienki, ale te¿ tam coraz czê¶ciej zagl±dam. Nawet "teodolita" naby³em :)
Adamo - co siê wyg³upiasz, pogoda - pogod±, nie mówiê przecie¿ o dzisiejszej nocy! Nie dostrzegasz ró¿nicy pomiêdzy TERAZ a TROCHÊ WCZE¦NIEJ?
Jesion mia³ okropnie du¿o postów, Janusz te¿, no i ich rozmówcy. Poszukaj teraz dyskusji sprzêtowych wykraczaj±cych poza rady elementarne albo jakie¶ zapytanko o pojedynczy filtr.
Je¶li kto¶ nie chce - to go nie ma. Nic na to nie mo¿na poradziæ. Ale trzymanie NA ODWYKU BEZTERMINOWYM sensowne nie jest.
HOWGH! - powiedzia³em!
Temat wywo³a³em, zainteresowanie i tak niewielkie, nic siê nie zmieni, ja ju¿ go odpuszczam.
Pozdraffka dla wszyskich Interlokutorów! :Salut:
P.S.
G³opio da³em w nag³ówku: "odblokowaæ ograniczenia". :Boink: Chodzi³o mi o to ¿eby je ZDJ¡Æ czyli raczej ZABLOKOWAÆ!
Ten post by³ edytowany przez
cygnus dnia: 28 May 2005 - 06:46
Panowie, nic nie jest wieczne i co siê sta³o to siê nie odstanie i nic nie bêdzie dok³adnie tak jak by³o, choæby nie wiadomo jak niektórzy chcieli.
Te¿ mam wra¿enie, ¿e forum jakby trochê podupad³o. Martwi mnie to, bo do formu³y jak± prezentuje A4U za nic nie potrafiê siê przekonaæ, chocia¿ próbowa³em. A mo¿e jest tak, ¿e wszystkie fora s± na krzywej spadkowej, jak to kto¶ zauwa¿y³? Nie wiem, bo na inne prawie nie zagl±dam. Ale je¿eli tak jest, to mo¿e dlatego, ¿e ludziom przejad³o siê przesiadywanie przed ekranem. Jakby napisali ju¿ swoje i nie maj± ochoty w kó³ko siê powtarzaæ. Mo¿e dlatego stara gwardia siê wykrusza. Nap³ywa sporo "m³odzie¿y", poniewa¿ jednak s± to g³ównie pocz±tkuj±cy, si³± rzeczy nie s± w stanie byæ si³± napêdow±.
PS Wracaj±c jeszcze do tego-co-by³o, trzeba to w koñcu jasno powiedzieæ - Janusz jaki by³ ka¿dy wie, ale gdyby nie potrzeba Jesiona gwa³townego reagowania na ka¿d± zaczepkê, na pewno nie dosz³oby do takiej kumulacji nienawi¶ci i wszystko jako¶ rozesz³oby siê po ko¶ciach. Pamiêtajmy, ¿e katastrofy nigdy nie maj± jednej jedynej przyczyny. Zawsze musi zaistnieæ pewien ci±g niepomy¶lnych okoliczno¶ci. Dlatego nie mo¿na za wszystko winiæ tylko i wy³±cznie Janusza.
Wystarczy trochê posiedzieæ na forach, aby zauwa¿yæ, ¿e s± osoby zagl±daj±ce zarówno na Astro-Forum i A4u, s± osoby pisz±ce tylko tu i s± osoby pisz±ce tylko tam. Bez wzglêdu na przes³anki, które nimi kieruj± (niektóre znam) szanujê ich decyzjê. Ja osobi¶cie uwa¿am, ¿e zarówno na jednym, jak i na drugim forum s± warto¶ciowe i ciekawe osoby (o ile tak to mo¿na uj±æ) i jest tak¿e tak zwana m³odzie¿, która oczekuje miêdzy innymi wsparcia od tych pierwszych. Dlatego staram siê udzielaæ i tu i tam, czasami wiêcej tu, czasami wiêcej tam i w miarê mo¿liwo¶ci ³±czyæ nasz± astro-mi³o¶nicz± spo³eczno¶æ, a nie dzieliæ.
Pocz±tkowo chcia³em powróciæ do jednego forum (przedroz³amowego), ale teraz przyzwyczai³em siê ju¿ do takiej sytuacji i nawet widzê pewne jej zalety (oczywi¶cie s± tak¿e wady).
Nie bêdê pisa³, które forum jest lepsze, a które gorsze, tym bardziej, ¿e oba przechodz± pewne wzloty i upadki. Zamiast narzekaæ (albo stwierdzaæ niekorzystn± sytuacjê) nale¿y chyba pomy¶leæ co zrobiæ, aby by³o lepiej, albo samemu próbowaæ, w miarê posiadanego czasu pracowaæ na rzecz for astronomicznych.
Wracaj±c do Janusza, my¶lê, ¿e sprawa powinna byæ za³atwiana nieco ja¶niej, tym bardziej, ¿e budzi pewne emocje. O pewnych sprawach spo³eczno¶æ forumowa dowiaduje siê dopiero wtedy, gdy pojawi siê podobny w±tek jak ten.
Mo¿na przecie¿ poinformowaæ, ¿e w sprawie Janusza zosta³y przeprowadzone takie i takie rozmowy, zapad³y takie i takie ustalenia i jest wyznaczony termin za³atwienia przez zainteresowanego ca³ej sprawy. A czy on j± za³atwi to inna sprawa.
Cieszy mnie tylko to, ¿e mimo ró¿nic zdañ ta wymiana pogl±dów toczy siê w miarê kulturalny sposób i mam nadziejê, ¿e tak pozostanie.
Pozdrawiam wszystkich mi³o¶ników astronomii
Robert
Po trzecie - uwa¿am ¿e by³ bardzo po¿yteczny na forum, nie stroni³ od odpowiedzi na setny raz zadawane pytania; Tylko ¿e jego po¿ytecznosæ móg³ stwierdziæ tylko zaawansowany astroamator, znaj±cy siê na sprzêcie. Po prostu Janusz bardzo czêsto reklamowa³ swoje wyroby zwykle pod pozorem udzielania sympatycznych rad jako ekspert od sprzêtu, a czasem robi³ to bezczelnie wprost.
Po czwarte - to ¿e czasem robi³ kompletn± wie¶ to inna sprawa ale wszyscy ju¿ o tym wiedzieli¶my i nie by³o problemu braæ na to poprawkê; "robi³ kompletn± wie¶" - obra¿asz ludzi którym zazdro¶cisz ciemnego nieba ?
Co daje Ci prawo wypowiadania siê w imieniu wszystkich ? Takich to mamy w Sejmie na pêczki.
Po pi±te - kto zna Janusza ten wie ¿e jest to sympatyczny cz³owiek, który czêsto WIE NAJLEPIEJ a czêsto bez umiaru swój ogonek chwali, nieraz i wymachuj±c tekstami jak wiatrak ramionami ¶mig³a. Ale niech mu tam, wiêcej tolerancji! Janusz nie potrafi znie¶æ najmniejszej krytyki swoich wyrobów. Obra¿a ka¿dego który powie choæ s³owo krytyki. Wiêcej szacunku dla ludzi których obrazi³ !
Poza tym nie potrafi siê zachowaæ w obliczu konkurencji ze strony DOl.
szkoda ka¿dego aktywnego forumowicza, Leszek_J te¿ wyby³ i co komu z tego za po¿ytek? Skoro tak szkoda kazdego, dlaczego nie dzia³asz w celu powrotu Domka ?
Nie wiem skad wziely sie emocje ,ktore doprowadzily do braku Leszka . W tych kregach ?
Wiem tylko jak wyrzucono do kosza moj temat o tym ,ze rzad izraelski czerpal korzysci z zamordowanych izraelitow i nie ma moralnego prawa ich reprezentowac w O¶wiecimiu to bylem wsciekly i urazony .
Skoro tak szkoda kazdego, dlaczego nie dzia³asz w celu powrotu Domka ?
Ja jestem za powrotem Dominika. :Salut:
Wspania³y cz³owiek........Zawsze doradzi. podpowie :Beer:
Jednym s³owem mo¿na na niego liczyæ :Salut:
Domka... Domka... przyznam ¿e Domka nie pamiêtam.
Dlaczego, Zbigu, nie zadzia³asz w tej sprawie? Przecie¿ nie jestem Reprezentantem Interesu Bublicznego tylko wyrazi³em swoj± opiniê, wsadzaj±c ma³± zapa³kê w jeszcze mniejsze mrowisko.
Przyznajê, ¿e jestem politycznie niepoprawny.
Adamsz12 - jeste¶ obra¿alski?
A mo¿e z jednej z tych wojowniczych partii wychodz±cych sie ze ¶rodowisk... no nie, nie ziemiañskich...
Sorry, daj spokój, ¯ARTUJÊ! :Beer:
Jestem ze wsi :) ale ani to powód bym nie móg³ u¿yæ okre¶lenia powszechnie uwa¿anego za równoznaczne ze WSKAKIWANIEM DO SALONU W UB£OCONYCH WALONKACH... sory, obuwiu filcowym ogumowanym, ani te¿ usprawiedliwienie.
Widzê ¿e ju¿ nied³ugo RASIZM, SEXIZM, MOLESTOWANIE, ANTYSEMITYZM, i wiele innych cech bêdzie przypisywanych z powodu u¿ycia s³owa bêd±cego w powszechnym potocznym zastosowaniu.
Pamiêtam jak TU JEDYNKA powiada³a ¿e w Ameryce murzynów bij±. No i by³o to rasistowskie okre¶lenie, jako ¿e chodzi³o o Afrykanerów.
W s³owniku Polskiej Federacji Szkrabla legalny jest wyraz CYGAN ale ju¿ ROM nielegalny.
Przynajmniej ta DYGRESJA nie dotyczy g³ównego tematu, w którym mia³em ju¿ nie zabieraæ g³osu.
NIETOLERANCJA ju¿ niejedno zgromadzenie rozwali³a. :angry:
Czy tutaj W¡TKI S¡ MODEROWANE (cenzurowane)??? Nie wiedzia³em o tym.
Je¶li tak to WSZYSTKIE? Niektóre? Wszystkie wszystkich? Wszystkie niektórych? Niektóre niektórych?
Je¶li, to mo¿e chocia¿ jak±¶ kategoriê, HYDE PARK czu GRANICE NAUKI zostawiæ NIEDOTYKALNE?
Ten post by³ edytowany przez
cygnus dnia: 28 May 2005 - 11:42
Czy tutaj W¡TKI S¡ MODEROWANE (cenzurowane)??? Nie wiedzia³em o tym.
Je¶li tak to WSZYSTKIE? Niektóre? Wszystkie wszystkich? Wszystkie niektórych? Niektóre niektórych?
Je¶li, to mo¿e chocia¿ jak±¶ kategoriê, HYDE PARK czu GRANICE NAUKI zostawiæ NIEDOTYKALNE?
Wed³ug mnie nadzór nad tre¶ci± forum (bez wzglêdu na to jak to nazwiemy) powinien istnieæ. Niektórzy nazw± to cenzur±.
Co zrobiæ przyk³adowo z tekstami, które ³ami± regulamin forum, czy nawet tak zwane dobre obyczaje.
Nie chcê tu ogl±daæ tekstów, które obra¿aj±, czy prowokuj± do rozrób. By³y ju¿ takie i zosta³y usuniête i ja jestem z tego zadowolony. Wiem, ¿e znajd± siê niezadowoleni.
Przecie¿ ka¿dy mo¿e tu pisaæ, ale je¿eli nie chce to nie musi. Mo¿e te¿ zg³aszaæ swoje zastrze¿enia. I mo¿e wyra¿aæ swoje zdanie, ale niech czyni to tak, aby nie uraziæ innych.
Arid area!
Zgadza sie . Nic nie zmienimy . Z naszego poziomu to pusta gadka .
W praktyce NIE URAZIÆ INNYCH oznacza NIE URAZIÆ MODERATORA.
Ale jako¶ to jest praktycznie robione, jak - tego siê tylko domy¶lam.
Moje teksty pojawiaj± siê od razu. Widaæ nie podpad³em. Z czego¶ tam wnioskujê ¿e teksty podpadniêtego czekaj± w jakiej¶ kwarantannie na "puszczenie" przez moderatora. Niektóre teksty pojawiaj± siê w ¶mietniku. Kto je tam wsadza?
Nie widzê w REGULAMINIE kary polegaj±cej na moderowaniu postów wystêpnego U¿ytkownika.
A ja my¶lê, ¿e oba fora zmierzaj± w dobr± stronê, wydaje mi siê, ¿e ostatnio coraz wiêcej siê dzieje w kierunku konsolidacji spo³eczno¶ci astro (nie myliæ z ³±czeniem forów). Tak czy inaczej w ¶wiadku forumowym zawsze znajd± siê osoby, którym nieco bardziej zale¿y na destabilizacji, prowokacji ni¿ na chêci przekazania czego¶ warto¶ciowego (kto nie wierzy niech zerknie na Astro4U - s± tam teraz takie dwie wyj±tkowe malinki :) ).
Tak by³ i tak bêdzie - prze¿y³em chyba wszystkie polskie fora - teleskopy.pl - forum JP (na którym niepoprawni ludzie i posty znika³y szybciej ni¿ ¶wiat³o w czarnej dziurze) - astro4u, astro-forum - wystarczy bywaæ codziennie ¿eby widzieæ, ¿e czasami ludziom puszczaj± nerwy a niektórzy robi± smrodek bo to lubi±. Odgrywamy siê na innych bo mieli¶my gorszy dzieñ, a czasami po prostu dla beki - tak czy inaczej na przestrzeni czasu bywa³y wyj±tkowe jednostki - które zawsze zachowywa³y siê w sposób kontrowersyjny i prowokuj±cy. Janusz to niestety "elita" tego "¶wiatka" i powodowa³ destabilizacjê w trybie ci±g³ym od zarania forów astro - st±d banicja na obu forach wydaje siê byæ niestety moim zdaniem ¶rodkiem najodpowiedniejszym. Jak kto¶ robi dym, k³amie i oszukuje, pomawia i to konkurencjê, nie potrafi siê wyt³umaczyæ i przeprosiæ - no to niestety, musi siê liczyæ, ¿e za to beknie.
Fine !
Wczoraj wieczorem próbowa³em z pomoc± Taurusa 270 odnale¼æ Plutona. Nigdy jeszcze nie widzia³em tej planety i upar³em siê, ¿e muszê zrobiæ to w tym roku.
Zlokalizowa³em rejon, gdzie powinna znajdowaæ siê planeta i naszkicowa³em rozmieszczenie gwiazd maj±c nadziejê, ¿e w¶ród nich znajdzie siê "poszukiwany".
Po sprawdzeniu w Guide okaza³o siê, ¿e najs³absza gwiazdka, któr± zaznaczy³em ma jasno¶æ 13,5 mag. Tak ma³o brakowa³o. Postanowi³em ponownie przyjrzeæ siê rejonowi, gdzie "chowa siê" Pluton. Planeta wci±¿ wznosi³a siê coraz wy¿ej nad horyzont wiêc mia³em nadziejê, ¿e mo¿e siê uda. Niestety, gdy wyszed³em na balkon okaza³o siê, ¿e niebo zaczyna powoli siê rozja¶niaæ - wschodzi³ Ksiê¿yc. A wiêc jeszcze nie tym razem. <_<
Obserwacjê prowadzi³em z balkonu (czyli z centrum mojego miasta). My¶lê, ¿e pod ciemnym niebem dopadnê "³obuza". A mo¿e nawet w mie¶cie.
To moje ostatnie s³owa w tym w±tku, przepraszam, ¿e nie na temat. Mo¿na to wrzuciæ do kwarantanny. ;)
Ten post by³ edytowany przez
Robert_Bodzoñ dnia: 28 May 2005 - 13:59
W praktyce NIE URAZIÆ INNYCH oznacza NIE URAZIÆ MODERATORA. Hmm. Podaj przyk³ad.
Niektóre teksty pojawiaj± siê w ¶mietniku. Kto je tam wsadza?
Czasem dostajê pro¶by aby usun±æ w±tek ,temat ,co¶ poprawiæ.
Teraz mam siê pytaæ jeszcze ciebie?
Ja sobie nie wyobra¿am sytuacji abym mia³ komu¶ bez jego wiedzy co¶ zmieniaæ w tre¶ci postu ( poza ortolami), nawet sobie.
Jak padaj± k. h.. je i inne to sprawa jest przecie¿ oczywista.
ps.
Sorry Robert.
Tak na prawde to w kwesti czy pozwolic Januszowi , ktory jest prywatnie milym facetem pisac czesto posty urazajace adwerszarza mog± sie wypowiadaæ ci co odczuli to na w³asznej skurze . Nie jest przyjemnie cos sie zapytac czy stwierdzic nawet nic istotnego i zostac zjechanym w nsp. poscie bo to urazalo czyje¶ tam odczucia czesto bardzo wra¿liwe .
Czêsto post to bylo ruganie z nawet wy¶miewaniem . Nie dziwie sie ,¿e powstala opozycja na takie posty i tez zrobila sie nadwra¿liwa .
I tak w/g mnie ju¿ samonakrecajaca sie spirala zahaczyla o Leszka . Chyba obrazi³ siê . Lecz pewnie mu przesz³o tak jak i innym z tamtych dyskusji .
Jak ma czuc sie mlody stazem astroamator , który zostal przez kogo¶ reprezentujacego jedn± z wazniejszych firm astro wy¶miany ?
To co ja napisze nie ma takiego odbioru jak co Janusz napisa³ . Stoi za nim autorytet firmy i do¶wiadczenie . A z tego wynikaj± obowiazki . Tak jak na królewskim dworze . Z elegancju± i w rêkawiczkach .
Odno¶nie moderowania postów . Nie zauwazylem . Tamten moj zbanowany watek by³ niepoprawny obyczajowo . Wpojono nam tabu . Kto¶ nie wytrzymal i dla ¶wietego spokoju ciach .
ja pisze najczê¶ciej na astronomia.pl/forum - gdzie pan Janusz tak¿e siê udziela i tam jako¶ nie ma zbytnich konfliktów. Mo¿e jest to spowodowane tym, ¿e tam nie ma rady tylko admin i moderzy którzy "nie rz±dz±" forum a jedynie dbaj± o jego warto¶ci: porz±dek i mi³a atmosfera, i to siê sprawdza. :)
Czasem dostajê pro¶by aby usun±æ w±tek ,temat ,co¶ poprawiæ.
Teraz mam siê pytaæ jeszcze ciebie?
Mnie pytaæ? :blink: Chyba ¿e chodzi o mój post.
Je¶li pro¶ba jest od autora o wywalenie jego postu - to nic bym do tego nie mia³.
Je¶li s± s³owa uznane powszechnie za obra¼liwe - te¿ nie widzê problemu.
Ostatnio napisa³em okre¶lenie "robi³ zupe³n± wie¶" i zaraz jeden z Forumowiczów (któego moje okre¶lenie w ¿aden sposób nie dotyczy³o) poczu³ siê obra¿ony sformu³owaniem. Ale admin - najwyra¼niej uzna³ ¿e nie jest obra¼liwe.
Sama w±tpliwo¶æ st±d siê wziê³a ¿e zawsze przegl±dam forum od "poka¿ nowe posty" i zwykle siedz± tam jakie¿ w kwarantannie. Kiedy sam próbowa³em co¶ niepotrzebnie wpisanego wycofaæ (dwukrotnie nadany ten sam post) - okazywa³o siê to NIEMO¯LIWE, w ramach edycji mo¿na najwy¿ej wykasowaæ wszystko i wpisaæ byle co ale nie skasowaæ ca³kiem.
Czy ma jeszcze sens kontynuwanie tego w±tku - nie wiem, pozdrawiam wszystkich co tu zajrzeli przez przypadek, jak i tych co siê wypowiedzieæ raczyli w tym temacie. :Salut:
Na astro 4U Domek jest, za po¶rednictwem 2 swoich kolegów którymi steruje, biedne ch³opaki :huh: i wcale sie nie zmieni³ bo w³a¶nie knuje kolejn± intrygê na wzór tej z tego forum o ustawianiu ostro¶ci, chyba wiekszo¶æ pamieta jekie by³y tego efekty <_<
A za przywróceniem jestem, ale edytowania postów bo szlag trafia jak po godz czlowiek znajdzie b³ad ort lub merytoryczny i juz nic nie mo¿e zrobiæ. Na astro 4U mo¿na dowolnie edytowaæ posty i nie bylo z tym nigdy problemu wiêc ne rozumiem tych 15 min tutaj.
Na astro 4U mo¿na dowolnie edytowaæ posty i nie bylo z tym nigdy problemu wiêc nie rozumiem tych 15 min tutaj.
A pamiêtasz niejakiego pana L. Najpierw dawa³ ludziom "dziwne" rady. Jak wszyscy na niego wskakiwali i wykazywali w n-dziêsiêciu postach, jakie dydryma³y chrzani, go¶æ wchodzi³ i poprawia³ zawarto¶æ postu, i by³o - ale o co chodzi :oco:, przecie¿ twierdzi³ tak od pocz±tku.
Niestety nie ma modu³u uprawnieñ, który pozwala na wykonywanie czynno¶ci, zawsze o ile kto¶ nie ma niecnych zamiarów.
A za przywróceniem jestem, ale edytowania postów bo szlag trafia jak po godz czlowiek znajdzie b³ad ort lub merytoryczny i juz nic nie mo¿e zrobiæ. Na astro 4U mo¿na dowolnie edytowaæ posty i nie bylo z tym nigdy problemu wiêc ne rozumiem tych 15 min tutaj.
Przypomnij sobie osobê która na obydwu forach notorycznie obra¿a³a ludzi w postach nastêpnie je zmienia³a.
Ile z tego powodu by³o awantur.
By³a te¿ inna osoba tutaj która kiedy¶ wykropkowa³a teksty swoich kikuset postów zamieniaj±c mnóstwo tematów w idiotyczne monologi .
Czy wtedy przyjemnie czyta³o siê forum ?
Niestety dla dobra wszystkich wprowadzono te ograniczenia.
Osobi¶cie wola³bym by ich nie by³o, mia³bym mniej pracy. :D
Z drugiej strony mo¿na zawsze napisaæ post jeszcze raz z adnotacj± ¿e poprzedni jest do usuniêcia ( co by siê Cygnus dziwi³ :Beer: )
Astro_amator rada to moderatorzy ,kwestia nazewnictwa.
A admin jest ten sam co tu. :Boink:
A pamiêtasz niejakiego pana L. Najpierw dawa³ ludziom "dziwne" rady. Jak wszyscy na niego wskakiwali i wykazywali w n-dziêsiêciu postach, jakie dydryma³y chrzani, go¶æ wchodzi³ i poprawia³ zawarto¶æ postu, i by³o - ale o co chodzi :oco:, przecie¿ twierdzi³ tak od pocz±tku.
Niestety nie ma modu³u uprawnieñ, który pozwala na wykonywanie czynno¶ci, zawsze o ile kto¶ nie ma niecnych zamiarów.
Tak, sporo z nim wymienili¶my pogl±dów, ale przez takiego jednego nie warto wprowadzaæ takiego ograniczenia bo nie znalazlo ono innego zastosowania. Ale to moje zdanie. :rolleyes:
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmizuyashi.htw.pl