Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze
witam,
w tym roku czas nie pozwoli³ abym uczestniczy³ w OZMA, czy kto¶ z Forumowiczów by³ ? Je¿eli tak to mo¿e jakie¶ spostrze¿enia, uwagi, czy by³o warto, jak pogoda, infrastruktura i tak w ogóle.
Bartosz
W±tpiê ¿eby kto¶ z naszych tam by³, powód ??? Zakaz picia piwa !!! :o :o ;) ;)
W±tpiê ¿eby kto¶ z naszych tam by³, powód ??? Zakaz picia piwa !!! :o :o ;) ;) Tam nie ma zakazu spo¿ywania piwa, trzeba tylko umieæ odpowiednio siê po nim zachowywaæ :D
A przy ognisku bawili siê wszyscy ¶wietnie i kto tylko móg³ (ograniczenie ze wzglêdu na wiek) to piwo spo¿ywa³ ;D
Nale¿y podkre¶liæ jeszcze jedno na wstêpie- OZMA ma nieco inny charakter i "atmosferê" w porówniu do "naszych " warsztatów i spêdów. Tworza j± wplecieni ju¿ od kilku lat w t³o zlotu przesympatyczni ludzie, to dla nich warto tam pojechaæ, dla atmosfery i klimatu.....
By³am na OZM-ie od pi±tkowego wieczoru do niedzielnego poranka i jak zwykle pod wzglêdem towarzyskim by³o niezwykle mi³o ;D ;D Pogoda trochê popsu³a szyki obserwatorom w ci±gu nocy, by³o raczej w kratkê- trochê s³oñca, trochê deszczu. W tym roku frekfencja zlotowiczów by³a mniejsza ( okolo 70 osóB) ni¿ w poprzednich latach ze wzglêdu na dosc trudny dojazd.
Zgodnie z tradycj± odby³y siê wyk³ady i prelekcje zaproszonych gosci. W pi±tek Prof. A. Woszczyk mówi³ o Marsie, doc. Renata Ratkiewicz o heliosferze. Ja mia³em zaszczyt i okazjê wyg³osiæ w sobotê ma³± pogadankê o metodyce zjawisk zakryciowych i jak rozpocz±c takie obserwacje. Romek Graul opowiedzia³ w bardzo ciekawy i barwny sposób o tym "Jak prowadziæ klub astronomiczny".
Jak zwykle by³± wystawa zdjeæ astro (wygra³ Marek Nikodem z Szubina za przepiêkne zdjêcia m in zorzy polarnej 29/30 maja 2003 i zaæmienia s³oñca z 31 maja 2003), wystawa sprzetu (Piotr Gawêda z Gdañska wygra³ prezentuj±c b. ³adny teleskop w³asnej konstrukcji......konkurs astronomiczny ( przypadkiem uda³o mi sie nawet wygraæ :o)
Odczu³em niedosyt je¶li chodzi o ilo¶æ sprzêtu, moim zdaniem by³ w tym roku do¶c skromna, zaledwie kilka teleskopów - by³ 15-cm teleskop P. Gawêdy, Optisan 114 mm, Telementor Micha³a Witkowskiego ( dziêki Michu raz jeszcze za odwóz do Prabut) i jaka¶ lornetka na statywie. W sobotni wieczór ( godz 22 !!) nawiedzi³ nas sam Janusz P, prezentuj±c w niedzielny ranek akcesoria do teleskopów.
Miejscem zlotu by³ o¶rodek wypoczynkowy nad malownczo po³o¿onym jeziorem Orkusz, 7 km od Prabut. Pod wzglêdem infrastruktury by³o nie¼le, jednak obiektywnie : poprzednie miejsca w Nied¼wiadach, Królikowie,.... wydaj± siê lepiej nadaj±cymi siê to imprez tego typu.
Wkrótce ma powstaæ relacja na oficjalnej stronie zlotów OZMA.
dziêki serdeczne - to jest relacja
pozdrawiam,
Bartosz
No, pogoda nie dopisa³a ale atmosfera i uczestnicy to by³o Cool spotkanie nad jeziorem dla zdolnych nawigatorów bo dojazd tam szczególnie po nocy graniczy³ z cudem którego musia³em dokonaæ z pocz±tkuj±cym auto nawigatorem Piotrem C.
Jak widaæ skutecznie ale jazda kilka godzin w deszczu tak gdzie¶ od £odzi da³a nam siê solidnie zmêczeniem we znaki, za to organizator nie zawiód³ i nawet o 22h czeka³a na nas ciep³a kolacja ;D ;D ;D
witam
No fajnie ¿e by³o mniej osób.
Ale widaæ ¿e konkurs z Marsem zosta³ zast±piony zarz± polarn± i zaæmieniem ;D tradycyjnie.
pozdr
my¶lê, ¿e zawsze warto zaprezentowaæ swoje dokonania, nawet je¶li nie s± zbyt zwi±zane z tematem. przecie¿ OZMA jest raz do roku :( ( pocieszam siê, ¿e spotka³em siê ze ¶wietnymi lud¼mi w okolicach Zaniemy¶la pod koniec marca :D )
Bartosz
Pogoda by³a taka sobie ale natura obdarowa³a nas te¿ takimi skarbami na drodze w okolicach Kwidzynia:
http://www.astrokrak.pl/Foty/astroforum/Têcza.jpg
Fotka przez szybê z auta i bez redukcji szumów z CP-4500 bo la³o jak z cebra przez kilka godzin, brrr...
Ja przywioz³em tak¿e kleszczucha (czy¿by zasia³ w mym piêknym ciele paskudztwo pt. berylioza??...tfu, tfu...dzisiaj idê do PANI doktor... :)) Poza tym JANUSZU min±³êm siê z Tob± (dla mnie to norma)!AAAAAAA!! Idê odprawiæ egzorcyzmy... Przed nastêpnym Zlotem trzeba zamówiæ sesjê u szamana...pogoda BEE, ale atmosfera COOL! Mia³em okazjê przyczaiæ siê z Piotrem Gawêd± na obserwacjach (mia³ ze sob± tak¿e astrograf czyli niebrykaj±cego kozio³ka :)) z ca³± zgraj± moich znajomych, ale po lookniêciu na Wegê podnios³y siê mg³y okrutne, wiatr czuj±c podmuch nocnych upiorów wzmóg³ siê, przynosz±c bia³e jak prze¶cierad³o umar³ych chmury...czas koñczy³ siê...w kilka cichych minut mglista i pierzasta pokrywa nakry³a Orkusz czyni±c go jakoby wymar³ym, "bez serc, bez ducha", bez ludzi... z przykulonymi duszami wa³êsaj±cymi siê o¶rodku...nic ¿ywego tam nie by³o! jeno chmara robactwa na czyim¶ namiocie ;))) Zapad³a cisza, mg³± tonowana... :)))
na moim tez by³o pe³no jaki¶ meszek czy mrówek...cholera wie sk±d... :-
...do miêsa z lasu sz³o, do miêsa... ;D ;D
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmizuyashi.htw.pl