ISS&Progress M-02M 

Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze

Szkic jest efektem 3 ok³o pietnasto sekundowych obserwcji oko³o 21.12(12 maja), kiedy uda³o mi siê z³apac ISS miêdzy budynkami, niestety by³ bardzo nisko, do tego jeszcze kiepski seeing. Wszystko to spowodowa³o, ¿e obraz wygl±da³ tak a nie inaczej. Ciesze siê, ¿e uda³o mi siê dostrzec Progress tu¿ przed dokowaniem do ISS. Za³±czone miniaturki
    l l



Niez³e ujêcie! Perfekcyjnie wykonany szkic, dajê plusa! :)

£a³!
Jakim sprzêtem obserwowa³e¶?

Synta 12", LVW 22mm, szkoda, ¿e nie by³ to przelot na nieco innej wysoko¶ci, wtedy szczegó³y by³yby z pewno¶ci± lepsze.



Slicznosci! niezla robota!

Te¿ kiedy¶ próbowa³em. Przelot by³ wysoki, niemal przez zenit i bardzo jasny (-2,3 mag.)
http://astro-forum.o...icu-t23394.html
Jestem pe³en podziwu dla detali, jakie zaobserwowa³e¶!
Muszê jeszcze chyba potrenowaæ szybko¶æ :)
pozdrawiam

Ja nie mam problemów z utrzymaniem ISS w ¶rodku kadru przy tym powiêkszeniu, ale to wprawa przy robieniu fotek, gdzie trzeba siê jednak trochê bardziej namêczyæ.

ten szkic jest rewelacyjny :notworthy:

Szkic przelotu z 15 maja oko³o 20.54, ISS znajdowa³ siê na wysoko¶ci 46 stopni. Zaobserwowa³em panele s³oneczne. Za³±czone miniaturki
    l l

Janus mamy Ciê tak dokarmiaæ w nieskoñczono¶æ?? :lol: Zmi³uj siê, daj po¿ywiæ siê tak¿e innym ;) Ten szkic jest przewspania³y!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie mam pojêcia jak Ty to robisz.

Nie no, Robert, daj spokój z t± karm±, nie o to chodzi, na dolary w kantorze jej nie wymienie. :D Nie chcia³bym znowu us³yszeæ, ¿e jestem "skryto¿erc±", osobi¶cie wole jaki¶ komentarz na temat szkicu b±d¼ zdjêcia. Pozdrawiam.


Nie no, Robert, daj spokój z t± karm±, nie o to chodzi, na dolary w kantorze jej nie wymienie. :D Nie chcia³bym znowu us³yszeæ, ¿e jestem "skryto¿erc±", osobi¶cie wole jaki¶ komentarz na temat szkicu b±d¼ zdjêcia. Pozdrawiam.

komentarz?
pierwszy jak i drugi szkic rewelacyjny. po tym drugim to szczêki szuka³em na ziemi ;)
szkice jak i same zdjêcia ¶wietne. gratulujê :)

czasem zamiast zostawiaæ komentarz, sam dajê karmê, w dowód uznania i ¿e siê podoba :)

Pozdrawiam
mlody188


Szkic jest efektem 3 ok³o pietnasto sekundowych obserwcji oko³o 21.12(12 maja), kiedy uda³o mi siê z³apac ISS miêdzy budynkami, niestety by³ bardzo nisko, do tego jeszcze kiepski seeing. Wszystko to spowodowa³o, ¿e obraz wygl±da³ tak a nie inaczej. Ciesze siê, ¿e uda³o mi siê dostrzec Progress tu¿ przed dokowaniem do ISS.

No Janusz, czeka³em na publikacjê tego szkicu :) . Gratulki!

http://www.asod.info/?p=1809#respond

Zdziwi³bym siê, gdyby go tam nie opublikowali! Szkic jest fantastyczny!
Gratulujê!
Ten post by³ edytowany przez wimmer dnia: 19 May 2009 - 11:47
Janus z ca³ym szacunkiem ale czy w powerze 68x i tak kiepskim seeingu uda³o Ci siê chwyciæ taki detal ¿eberek baterii s³onecznych?
Wiem jak popierdziela ISS w powerze 50x i polu 70 stopni jak ¿yjê takiego obrazu jeszcze nie widzia³em. Rozumiem, ¿e przy szkicu obiektów nieruchomych mo¿emy skupiæ siê na wyci±ganiu szczegó³ów ale przy takim czym¶ musia³e¶ mieæ naprawdê wiele szczê¶cia albo napêd Twojej tuby ¶ledzi³ obiekt. Piszê to bo mieli¶my komentowaæ je¶li co¶ bêdzie nie tak, mam nadziejê ¿e nie nastawiasz siê tylko na pochlebstwa i przyjmiesz trochê kole¿eñskiej krytyki.
Pozdrawiam !

Ignis, czy¿by przemawia³a przez nas zazdro¶æ?? To chyba niemo¿liwe, przecie¿ posiadasz wiêksze do¶wiadczenie w szkicach i nie tylko. Czy troszkê gorszy seeing mia³ a¿ takie znaczenie w wyci±gniêciu szczegó³ów?? Chyba nie. Druga sprawa, przecie¿ obiekt by³ obejrzany kilka razy, nawet gdy to trwa³o kilkadziesi±t sekund, to chyba mo¿na zapamiêtaæ detale. Je¶li nabierze siê wprawy, to takie ³apanie iss to popierdu³ka...tak mi siê przynajmniej wydaje. Wiêc co tu jest nie tak?????? :)
Pozdrówki

Robson999 po co od razu s³owo zazdro¶æ. Ka¿dy mo¿e wys³aæ szkic na ASODA - i jest dalece prawdopodobne, ¿e zostanie on opublikowany - tu nie ma wielkiej filozofii.
(Ja nie robiê tego czêsto. Zrobi³em to zaledwie 4 razy gdy czu³em, ¿e mój szkic jest wart pokazania.)

Lubiê szkice Janusa ale teraz musia³em wtr±ciæ s³ówko.

Mia³em taki teleskop i wiem jak widaæ w 30tce i co widaæ. A ISS ¶ledzi³em nagminnie przez d³ugi okres tym teleskopem.
Dawniejszy szkic Wimmera, ju¿ wyda³ mi siê bardzo "optymistyczny" ale uzna³em ¿e przy dobrym seeingu jest to do wyci±gniêcia w SC 5" i mie¶ci siê w granicach realno¶ci.
Uwa¿am, ¿e ka¿dy z nas ma prawo skomentowaæ szkic kolegi je¶li odpowiednio to uzasadni. Ja to w³a¶nie czyniê.

Mo¿ecie minie minusowaæ, ¿e m±cê idylle, je¶li sobie tego nie ¿yczycie zamilknê i nie zabiorê wiêcej g³osu je¶li dostrzegê przek³amania.

Pewnie te¿ Janus ju¿ nabierze do mnie teraz uprzedzenia. Ale je¶li Janus zauwa¿y co¶ w moim szkicu i zwróci mi uwagê przyjmê odium krytyki na klatê. Mo¿ecie mi wierzyæ.

Pamiêtacie co pisa³ Mpp, o poprawno¶ci szkiców i strzelaniu karm±?

Teraz jeszcze ma³e pytanie do Wimmera - cholera powiedz mi Olo czy z czystym sercem nazwiesz ten szkic szkicem obserwacyjnym???
Ten post by³ edytowany przez ignisdei dnia: 19 May 2009 - 14:18

Teraz jeszcze ma³e pytanie do Wimmera - cholera powiedz mi Olo czy z czystym sercem nazwiesz ten szkic szkicem obserwacyjnym???
Kurde. Znowu mnie wywo³uj± do tablicy! :scratchhead:
Co ja mam z tym wspólnego, poza tym, ¿e ten ISS mi siê podoba i da³em mu plusa? Ludzie, ja nie jestem sêdzi±, wyroczni±, ani te¿ ¿adnego rodzaju inkwizytorem! Nic nie bêdê os±dza³. :terefere: Proszê siê na mnie nie powo³ywaæ.

Aczkolwiek mogê wyraziæ swe zdanie i odpowiedzieæ na to pytanie:
Je¿eli ten szkic powsta³ na podstawie surowego szkicu robionego na ¿ywo, b±d¼ tu¿ po obserwacji ISSa (jako, ¿e szybko przelatuje), to jest to szkic obserwacyjny. Natomiast je¿eli powsta³ on pó¼niej tylko na podstawie tego, co widzia³o siê w okularze, albo sugerowanego obrazu, to nie jest to szkic obserwacyjny, a w pewnym sensie "wizja obserwatora".

W przypadku ISSa jest to rzeczywi¶cie trudne, ale wiem, bo widzia³em, ¿e mo¿liwe jest krótkotrwa³e dostrze¿enie jakich¶ szczegó³ów i segmentów na jego panelach s³onecznych.


Dawniejszy szkic Wimmera, ju¿ wyda³ mi siê bardzo "optymistyczny" ale uzna³em ¿e przy dobrym seeingu jest to do wyci±gniêcia w SC 5" i mie¶ci siê w granicach realno¶ci.

Ten szkic, o którym mowa, nie by³ szkicowany w trakcie przelotu, a w pierwszych sekundach po tej obserwacji na podstawie tego, co uda³o mi siê dostrzec. Id±c tym tokiem my¶lenia, mo¿na uznaæ, ¿e tak¿e nie jest szkicem obserwacyjnym a rysunkiem po-obserwacyjnym :) Jednak inaczej nie da siê post±piæ z ISSem. Uwa¿am, ¿e ludzka "pamiêæ fotograficzna" potrafi oddaæ obraz bardzo bliski temu, jaki by³ do kilku minut po obserwacji. Potem mo¿e ju¿ dzia³aæ wyobra¼nia.

Oto surówka tamtego szkicu, w ¿aden sposób nie obrabiana. Nie powinienem jej umieszczaæ, bo to wygl±da, jakbym próbowa³ siê z czego¶ usprawiedliwiaæ, a nie czujê potrzeby jakiegokolwiek usprawiedliwiania... Ale lubiê mieæ wszystko jasne :)
Wcze¶niej pisa³em, ¿e zaobserwowa³em wewnêtrzne i zewnêtrzne panele fotowoltaiczne. Teraz ju¿ wiem, ¿e te wewnêtrzne, to s± radiatory. Te szczegó³y, jak i po¶wiatê, ró¿ne kolory ¶wiat³a oraz nieregularno¶ci paneli s³onecznych widywa³em wiele razy w podobnym powiêkszeniu i podczas jasnych przelotów przez mój teleskop 5". Kluczem do takiej obserwacji jest sprawne prowadzenie pola widzenia razem z ISSem, w którego czasie mo¿na wyregulowaæ ostro¶æ i na bie¿±co j± korygowaæ.


pozdrawiam

oj, poczekajmy na odpowied¼ samego Janusa ;)
nie ma co gdybaæ itp.
niech sam Janus siê wypowie jak ten szkic powsta³.

przecie¿ nie o to chodzi aby siê k³óciæ i sprzeczaæ a tym bardziej kogokolwiek uciszaæ.

Pozdrawiam

My¶lê, ¿e niebagateln± rolê odgrywa tutaj równie¿ wiek obserwatora (z wiekiem obni¿a siê zdolno¶æ adaptacji ró¿nych czêsci ga³ki ocznej), nale¿a³oby te¿ przedstawiæ certyfikat dobrego wzroku od lekarza okulisty, bowiem samo stwierdzenie: "Ja tak nie widzia³em" nie oznacza, ¿e ktos inny nie móg³ jakiego¶ szczegó³u dostrzec.
Tak, tak staro¶æ nie rado¶æ :szczerbaty: i kazdego z nas dopadnie.
Osoby z nieskorygowanym astygmatyzmem, nie powinny w ogóle wypowiadaæ siê autorytarnie w kwestiach co widaæ. To samo dotyczy testów jakiejkolwiek optyki b±d¼ obrazów przez ni± uzyskiwanych.
Proszê wzi±æ równiez te aspekty pod uwagê.

O¶wiadczam, ¿e moje uwagi nie s± skierowane przeciwko ¿adnej z osób tutaj dyskutuj±cych, ot takie moje refleksje...

pozdrawiam
Ori

Robsonie, ja równie¿ zgadzam siê z Ignisem. W koñcu te szkice maj± przybli¿yæ wizuala tym, którzy siê nañ dopiero szykuj±. Je¶li kto¶ ma zastrze¿enia, to czemu nie zg³aszaæ? W koñcu forum jest miejscem na dyskusjê. I tym bardziej warto pos³uchaæ go¶cia z do¶wiadczeniem wiêkszym od w³asnego.
Ja akurat nie dostrzeg³em cienia zazdro¶ci w pierwszej (a tym bardziej w drugiej :)) wypowiedzi Ignisa i chêtnie przeczytam odpowied¼ Janusa (mam nadziejê, ¿e wkrótce odniesie siê do postów Ignisa).
Przy nastêpnym po¿yczeniu Synty spróbujê sam wypatrzeæ ISSa i bêdê mia³ punkt odniesienia, i do wimmerowego szkicu (dla mnie wci±¿ kultowego) i do szkiców Janusa
Widzisz, znowu dochodzimy do sprawy z niedawnych w±tków - co widaæ, czego nie widaæ, co rysowaæ...

pozdrawiam!

No dobrze, dobrze, pewnie przesadzi³em z t± zazdro¶ci±, macie racjê. Dla mnie ten szkic po prostu wygl±da realistycznie i jako¶ tak naturalnie, ka¿dy ma prawo do swojego zdania :) Ja te¿ narysowa³em kiedy¶ M1 z k³aczkami, których naprawdê tam nie by³o, ale to by³ efekt nieprzygotowanego fiszora... :szczerbaty:


Kurde. Znowu mnie wywo³uj± do tablicy! :scratchhead:
Co ja mam z tym wspólnego, poza tym, ¿e ten ISS mi siê podoba i da³em mu plusa? Ludzie, ja nie jestem sêdzi±, wyroczni±, ani te¿ ¿adnego rodzaju inkwizytorem! Nic nie bêdê os±dza³. :terefere: Proszê siê na mnie nie powo³ywaæ.

Aczkolwiek mogê wyraziæ swe zdanie i odpowiedzieæ na to pytanie:
Je¿eli ten szkic powsta³ na podstawie surowego szkicu robionego na ¿ywo, b±d¼ tu¿ po obserwacji ISSa (jako, ¿e szybko przelatuje), to jest to szkic obserwacyjny. Natomiast je¿eli powsta³ on pó¼niej tylko na podstawie tego, co widzia³o siê w okularze, albo sugerowanego obrazu, to nie jest to szkic obserwacyjny, a w pewnym sensie "wizja obserwatora".


Olo poprosi³em Cie tylko o konsultacjê bo my¶lê, ¿e w dziedzinie szkiców mamy zbli¿one do¶wiadczenie, choæ szkicujemy inaczej.
Na zasadzie: "co o tym my¶lisz" i to wszystko. Wypowiedzia³e¶ siê w temacie, pogratulowa³e¶ koledze ¶wietnego rysunku , da³e¶ plusika, wiêc mogê Ciê zatem zapytaæ o zdanie.. jako kolegê szkicownika, co nie?? Widzê, ¿e jeszcze nie do koñca opanowa³e¶ mojego sposobu kreowania interakcji, wci±¿ traktujesz to jako zaczepkê szkoda. Ja nie zaczepiam .. ja wpl±tujê w zdarzenia, by nadaæ przedmiotowi rzeczy wiêksza obiektywno¶æ. ;) Ale je¶li sobie nie ¿yczysz.. nie bêdê.
Twój szkic ISS by³ real, przecie¿ pisa³em - choæ troszkê go moim zdaniem podpicowa³e¶ ;).


My¶lê, ¿e niebagateln± rolê odgrywa tutaj równie¿ wiek obserwatora (z wiekiem obni¿a siê zdolno¶æ adaptacji ró¿nych czêsci ga³ki ocznej), nale¿a³oby te¿ przedstawiæ certyfikat dobrego wzroku od lekarza okulisty, bowiem samo stwierdzenie: "Ja tak nie widzia³em" nie oznacza, ¿e ktos inny nie móg³ jakiego¶ szczegó³u dostrzec.
Tak, tak staro¶æ nie rado¶æ :szczerbaty: i kazdego z nas dopadnie.
Osoby z nieskorygowanym astygmatyzmem, nie powinny w ogóle wypowiadaæ siê autorytarnie w kwestiach co widaæ. To samo dotyczy testów jakiejkolwiek optyki b±d¼ obrazów przez ni± uzyskiwanych.
Proszê wzi±æ równiez te aspekty pod uwagê.

O¶wiadczam, ¿e moje uwagi nie s± skierowane przeciwko ¿adnej z osób tutaj dyskutuj±cych, ot takie moje refleksje...

pozdrawiam
Ori


No latka lec±....36 na karku (wkrótce). Ale wci±¿ gdy zdarza mi siê staæ w grupie na przystanku tramwajowym, jako pierwszy rozpoznajê nr tramwaju kiedy stoj±cy obok znajomi, ledwo widz± tablice. To nie jest jeszcze chyba tak ¼le ;)
POZDRAWIAM
Ten post by³ edytowany przez ignisdei dnia: 19 May 2009 - 17:05

No latka lec±....36 na karku (wkrótce). Ale wci±¿ gdy zdarza mi siê staæ w grupie na przystanku tramwajowym, jako pierwszy rozpoznajê nr tramwaju kiedy stoj±cy obok znajomi, ledwo widz± tablice. To nie jest jeszcze chyba tak ¼le ;)
POZDRAWIAM


No wiêc w³asnie dlatego dopisa³am, ¿eby¶ nie bra³ tego do siebie... Ja wiem ile masz lat i za staruszka Ciê nie uwa¿am, rzuci³am tylko ogólne kwestie przemy¶lenia... bo bardzo czesto siê zdarza, ¿e du¿o osób sie ¿achnie, "kto? Ja? Ja to mam certyfikowane APO w oczach i nie bedzie mi tu nikt imputowa³..." :szczerbaty: .
Tak wiêc ka¿dy z nas w cicho¶ci sumienia i po wizycie u okulisty wie jakie ma dystorsje w oku i niech to zachowa dla siebie, nie k³óc±c siê na forach co kto widzi, bo w my¶l zasady - jaki jest koñ ka¿dy widzi...
To dywagacje na przysz³o¶æ i my¶lê, ze czasem warto te¿ je wzi±æ pod uwagê...
Skoro Janus narysowa³, to zak³adam ¿e tak to widzia³ i kropka. Nie wiem czego spodziewacie siê innego us³yszeæ od ch³opaka... ¿e narysowa³ nieprawdê? :blink:

POZDRAWIAM

Nic tylko promowaæ takie posty ABSOLUTNIE FANTASTYCZNY ISS!!!

Dla tych którzy jeszcze nie patrzyli przez teleskop, materia³ ten jest nie do przecenienia.

pozdro


To dywagacje na przysz³o¶æ i my¶lê, ze czasem warto te¿ je wzi±æ pod uwagê...
Skoro Janus narysowa³, to zak³adam ¿e tak to widzia³ i kropka. Nie wiem czego spodziewacie siê innego us³yszeæ od ch³opaka... ¿e narysowa³ nieprawdê? :blink:

POZDRAWIAM


Och Siostrzyczko, bardzo ³atwo jest u¿ywaæ wyrazistych pojêæ w stylu: prawda, nie prawda, fa³sz, k³amstwo. Ale to nie jest tak, jak na filmach kowbojskich. Nikt z nas nie jest do koñca dobry ni z³y.
Ale ka¿dy z nas jest na swój sposób pró¿ny.. my¶lê ¿e zakonnice te¿ :D
Jak to w grupie spo³ecznej, czêsto lubimy zwracaæ na siebie uwagê w rozmaity sposób.
Ale nie chcê dywagowaæ na tematy prawdomówno¶ci cz³owieka. Jako szkicownik i obserwator pragnê skupiæ siê na konkretnej pracy i porównaæ to z swoimi do¶wiadczeniami i na ich podstawiê, twierdzê ¿e ISS w wizualu w naszych realiach, nie pokazuje takiego detalu w 12 calach, do tego przy kiepskim seeingu.
Niezale¿nie od pobudek i dobrych intencji autora. Twierdzê, ¿e tak jest. To, ¿e siê kto¶ ze mn± nie zgodzi to tylko indywidualna sprawa adwersarza. Ka¿dy bierze odpowiedzialno¶æ za to co mówi i publikuje.
Ten post by³ edytowany przez ignisdei dnia: 19 May 2009 - 16:57

Olo poprosi³em Cie tylko o konsultacjê bo my¶lê, ¿e w dziedzinie szkiców mamy zbli¿one do¶wiadczenie, choæ szkicujemy inaczej.
Na zasadzie: "co o tym my¶lisz" i to wszystko. Wypowiedzia³e¶ siê w temacie, pogratulowa³e¶ koledze ¶wietnego rysunku , da³e¶ plusika, wiêc mogê Ciê zatem zapytaæ o zdanie.. jako kolegê szkicownika, co nie?? Widzê, ¿e jeszcze nie do koñca opanowa³e¶ mój sposobu kreowania interakcji, wci±¿ traktujesz to jako zaczepkê szkoda. Ja nie zaczepiam .. ja wpl±tujê w zdarzenia, by nadaæ przedmiotowi rzeczy wiêksza obiektywno¶æ. ;) Ale je¶li sobie nie ¿yczysz.. nie bêdê.
Twój szkic ISS by³ real, przecie¿ pisa³em - choæ troszkê go moim zdaniem podpicowa³e¶ ;).


Robert, ja zrozumia³em Twoj± intencjê. Nie odebra³em tego, jako zaczepkê.
Mój ton wypowiedzi mia³ taki charakter odzwierciedlaj±c pewne moje emocje towarzysz±ce tej dyskusji, typu: "O nie! Znowu siê zaczyna!", "Dajcie mi ¶wiêty spokój" - ale w formie z lekkim przek±sem, nieco ¿artobliwie.
Z³ych intencji nie mia³em, nigdy nie mam.
Cieszê siê, ¿e kto¶ raz na jaki¶ czas pyta mnie o zdanie. To pozwala mi czuæ siê identyfikowanym ze szkicami. Jednak z powodu mojej natury, cz³owieka otwartego i chêtnego do wszelkich porozumieñ, wola³bym, abym nigdy nie wystêpowa³ w roli jakiegokolwiek "autorytetu", "znawcy", czy innego tego typu. Za ma³y nadal jestem. Kto wie, mo¿e za 15 lat :)

Z drugiej strony cieszê siê, ¿e wokó³ szkiców powstaj± dyskusje, co widaæ, czego nie widaæ, jak powinno siê szkicowaæ i, ¿e nie wolno improwizowaæ. To ¶wiadczy o naszej potrzebie wyspecjalizowania szkiców i to znaczy, ¿e szkice powinny zawieraæ siê w jakiej¶ definicji, w jakich¶ ramach. Zaczynamy ustalaæ zasady, nieco podobnie, jak w astro-fotografii, gdzie fotomonta¿e mog± byæ dyskutowane i poddawane analizie.
To oznacza, ¿e nie wystarczy ju¿ sobie co¶ narysowaæ, ¿eby zosta³o uznane za szkic obserwacyjny, ale trzeba zrobiæ to dobrze, z dba³o¶ci± o realizm obrazu (nie doszukujcie siê proszê aluzji). Takie dzia³anie wyjdzie na dobre szkicowaniu astronomicznemu. Dziêki temu idziemy do przodu i ja sam tak¿e czujê potrzebê dba³o¶ci o jako¶æ i realno¶æ szkiców.

pozdrawiam

P.S: Rêczê praw± rêk±, ¿e mój szkic ISSa nie by³ "podpicowany" :)
Ten post by³ edytowany przez wimmer dnia: 19 May 2009 - 17:16

Nie wiem czego spodziewacie siê innego us³yszeæ od ch³opaka... ¿e narysowa³ nieprawdê? :blink:

Nie o to chodzi, Ori. Niestety lub stety, w szkicowaniu jest zbyt du¿e pole manewru dla kreacji. Ja ca³y czas mam dylemat, czy nanosiæ na jeden rysunek wszystkie detale, które udaje mi siê wypatrzeæ, czy rysowaæ tylko to, co dos³ownie widaæ. Jeszcze raz podam przyk³ad w³asnej M51. Tak, widzia³em tyle detalu, ale nie na raz. Pytanie, czy rysunek oddaje widok z okularu? W zasadzie powinienem daæ tam seriê rysunków ze szcz±tkowymi widoczkami uwzglêdniaj±cymi patrzenie a to w lewy górny fragment kadru, a to prawy dolny itp... Dlatego czasem dziwnie mo¿e wygl±daæ rysunek zbyt s³odko przedstawiaj±cy rzeczywisto¶æ, po prostu wygl±da nienaturalnie. I to jest ca³y ból szkicowania. Do tego dochodzi niemo¿no¶æ bezpo¶redniego porównania rysunku (nie dotyczy szkiców planet i Ksiê¿yca), bo nawet jak co¶ nabazgrasz, to nie mo¿esz porównaæ tego od razu z widoczkiem w okularze, bo nawet przy s³abym czerwonym ¶wietle, które umo¿liwia ci narysowanie czegokolwiek na kartce, tracisz - niewiele, ale jednak - adaptacjê oka. W przypadku ISSa, nie wiem jak to siê ma, z jednej strony nie ma problemu z adaptacj±, ale z drugiej - jest problem z szybkim uciekaniem obiektu. Sam zaplusowa³em oba rysunki, bo s± naprawdê kapitalne. Ale rozumiem jednoczesne w±tpliwo¶ci Ignisa.

ps.
Zwróæ uwagê, ten szkic Wenus zebra³ taki "aplauz" w³a¶nie dlatego, ¿e piêknie odda³ p³ywanie obrazu w okularze i wszelkie niedoskona³o¶ci obrazu, jakie tylko da³o siê wypatrzeæ...


P.S: Rêczê praw± rêk±, ¿e mój szkic ISSa nie by³ "podpicowany" :)

Wimmer, przyznaj siê - jeste¶ mañkutem? :szczerbaty:
Ten post by³ edytowany przez panasmaras dnia: 19 May 2009 - 17:23

w szkicowaniu jest zbyt du¿e pole manewru dla kreacji. Ja ca³y czas mam dylemat, czy nanosiæ na jeden rysunek wszystkie detale, które udaje mi siê wypatrzeæ, czy rysowaæ tylko to, co dos³ownie widaæ. Jeszcze raz podam przyk³ad w³asnej M51. Tak, widzia³em tyle detalu, ale nie na raz. Pytanie, czy rysunek oddaje widok z okularu? W zasadzie powinienem daæ tam seriê rysunków ze szcz±tkowymi widoczkami uwzglêdniaj±cymi patrzenie a to w lewy górny fragment kadru, a to prawy dolny itp... Dlatego czasem dziwnie mo¿e wygl±daæ rysunek zbyt s³odko przedstawiaj±cy rzeczywisto¶æ, po prostu wygl±da nienaturalnie. I to jest ca³y ból szkicowania. Niemo¿no¶æ bezpo¶redniego porównania rysunku (nie dotyczy szkiców planet i Ksiê¿yca), bo nawet jak co¶ nabazgrasz, to nie mo¿esz porównaæ tego od razu z widoczkiem w okularze, bo nawet przy s³abym czerwonym ¶wietle, które umo¿liwia ci narysowanie czegokolwiek na kartce, tracisz - niewiele, ale jednak - adaptacjê oka. W przypadku ISSa, nie wiem jak to siê ma, z jednej strony nie ma problemu z adaptacj±, ale z drugiej - jest problem z szybkim uciekaniem obiektu. Sam zaplusowa³em oba rysunki, bo s± naprawdê kapitalne. Ale rozumiem jednoczesne w±tpliwo¶ci Ignisa.

ps.
Zwróæ uwagê, ten szkic Wenus zebra³ taki "aplauz" w³a¶nie dlatego, ¿e piêknie odda³ p³ywanie obrazu w okularze i wszelkie niedoskona³o¶ci obrazu, jakie tylko da³o siê wypatrzeæ...


Tak to jest z DS-ami, które stoj± w polu widzenia, no mo¿e dobsonowcom przeszkadza jeszcze paralaksa, ale maj±c mont z napêdem dla szkicownika nie ma trudno¶ci nie do przej¶cia ;)
Co do ISS tu nie ma..komfortu wpatrywania siê. Jest jasny, niemal zabijaj±cy ¶wita³em obiekt, który w kilka sekund przetnie Ci Pole widzenia - nawet te ponad 70 stopniowe. Musisz wtedy jak najwiêcej z niego wychwyciæ. Jak wyjdzie wycelowaæ w szukaczu.... i poczekaæ jak wejdzie Ci ponownie w diafragmê by znów wyj¶æ na drugim koñcu.
Pamiêtam- obserwowali¶my jak ISS pu¶ci³a chmurê cieczy lub gazu...co¶ jak ogon kometarny, ale wci±¿ by³ to zaledwie krzy¿yk z majacz±cymi zal±¿kami baterii s³onecznych tyle, ¿e z ogonkiem ;).
Ten post by³ edytowany przez ignisdei dnia: 19 May 2009 - 17:31

Och Siostrzyczko, bardzo ³atwo jest u¿ywaæ wyrazistych pojêæ w stylu: prawda, nie prawda, fa³sz, k³amstwo. (...)

Apropo odpowiedzialno¶ci za to co sie mówi i publikuje.

Ignis, widzisz, jako¶ do Twoich akurat twierdzeñ to bym podchodzi³ z potê¿nym dystansem. Tyle razy ju¿ twierdzi³e¶ takie bajki, ze w³os siê je¿y³ na g³owie. Proszê pow¶ci±gnij swe moce. A przynajmniej nie pod sztandarami obiektywno¶ci na astro-forum.org.

Pozdrawiam.

Bardzo siê ciesze, ¿e powsta³a ¿ywa dyskusja na temat tych akurat szkiców.Ignisdei, absolutnie Twoja krytyka nie powoduje, ¿e moje nastawienie do Ciebie lub do kogokolwiek mo¿e byc negatywne, w szkicowaniu przecie¿ w³a¶nie o to chodzi, aby dzielic siê swoimi spostrze¿eniami. Co do samych szkiców, przedstawiam moje wra¿enia;
1)ISS&Progress
Objekty znajdowa³y siê na wysoko¶ci oko³o 25 stopni, pierwsze spojrzenie, widze ISS w kszta³cie tak jakby krzy¿a, nieco wy¿ej ma³a kropeczka(Progress), cieszy³em siê jak g³upi, wiedz±c, ¿e dostrzeg³em tê pare.Patrze dalej, ten "krzy¿" wykazuje pewn± strukturê, zaraz po przelocie robiê szkic. Przedstawia on to co widzia³em.
2)ISS
Obserwowa³em niemal ca³y przelot, widzia³em jak zmienia siê wygl±d ISS podczas przelotu, widzia³em cztery pary paneli s³onecznych, szkic odpowiada temu co widzia³em.
Co do samych obserwacji, g³ównie robie fotki ISS, nawet przy ogniskowej 7200mm, wiêc z utrzymaniem stacji w ¶rodku pola widzenia nie mam problemów, ¿eby zaobserwowac szczegó³y ISS, patrze na jej poszczególne elementy, dziêki temu wyra¼nie widzia³em panele s³oneczne.

P.S. Wiele razy s³ysza³em, ¿e u¿ywam zautomatyzowanego teleskopu, bo podobno inaczej nie da siê zrobic dobrej fotki :D Ile jest w tym prawdy, oceñcie sami, jeszcze kilka osób robi wspania³e fotki ISS, wiêc mo¿ecie to zweryfikowac.


Bardzo siê ciesze, ¿e powsta³a ¿ywa dyskusja na temat tych akurat szkiców.Ignisdei, absolutnie Twoja krytyka nie powoduje, ¿e moje nastawienie do Ciebie lub do kogokolwiek mo¿e byc negatywne, w szkicowaniu przecie¿ w³a¶nie o to chodzi, aby dzielic siê swoimi spostrze¿eniami. Co do samych szkiców, przedstawiam moje wra¿enia;

A ja bardzo siê cieszê Janus, ¿e siê na mnie nie obrazi³e¶ :Beer:. Jak pisa³em, bardzo pozytywnie zawsze odbiera³em Twoje prace - oczywi¶cie nie tylko szkice. Moja krytyka odnios³a siê wy³±cznie do merytoryki tego konkretnego szkicu i nie by³o ¿adnych wycieczek personalnych. Wypowiedzia³em siê bo takie jest moje zdanie i chcia³bym na tym poprzestaæ by nie biæ niepotrzebnie piany. Wypada mi ¿yczyæ Ci tylko sukcesów na polu astro-twórczo¶ci. Pozdrawiam!
Co z³ego to nie ja ;)

Teraz:


Apropo odpowiedzialno¶ci za to co sie mówi i publikuje.

Ignis, widzisz, jako¶ do Twoich akurat twierdzeñ to bym podchodzi³ z potê¿nym dystansem. Tyle razy ju¿ twierdzi³e¶ takie bajki, ze w³os siê je¿y³ na g³owie. Proszê pow¶ci±gnij swe moce. A przynajmniej nie pod sztandarami obiektywno¶ci na astro-forum.org.

Pozdrawiam.


Koledzy... czujê w ko¶ciach, ¿e zafunduje sobie d³u¿szy urlop od pisania tu. Bynajmniej nie z Waszego powodu- rozmowy z Wami (nowymi u¿ytkownikami AF) by³y bardzo ciekawym do¶wiadczeniem, które z pewno¶ci± pozytywnie zapadnie mi w pamiêci. Nie jest to te same forum, które porzuci³em w 2007 - jest teraz lepsze dziêki Wam.

Ale zanim sobie pójdê chcia³bym by¶cie na chwile zapomnieli, ¿e jeste¶cie mi³o¶nikami Astro-forum ale przypadkowymi go¶æmi którzy weszli tu w odwiedziny, na spokojnie przeczytali cytat powy¿ej i zdali sobie sprawê z tego z kim tak naprawdê macie do czynienia?.
W tym topiku rozmawiali¶my - mam nadziejê merytorycznie, o ISS, o mo¿liwo¶ciach uchwycenia obiektu okularze, o naszej percepcji postrzegania Stacji jako przedmiotu szkicu, wreszcie o kwestiach moralnych przedstawiania szczegó³ów, których nie jeste¶my pewni.
Tymczasem: czy dostrzegacie który¶ z tych elementów w wypowiedzi powy¿ej?
Ta wypowied¼ jest najzwyklejszym spamem, który nale¿y usun±æ (Regulamin Astro-Forum.org I.Pkt 1a, II.Pkt 6)

Osobi¶cie, nie dam siê tym razem sprowokowaæ i sprowadziæ do tego ¿enuj±cego poziomu dyskusji jaki zafundowa³ nam autor powy¿szego cytatu. Drugi raz nie pope³niê tego b³êdu co kiedy¶ na A4u.

Trzymajcie siê!
Ignis.
Ten post by³ edytowany przez ignisdei dnia: 20 May 2009 - 07:48
Igni. Po co od razu siê obra¿aæ z powodu jednego zdania?
Ani Janus siê nie obrazi³, ani ja siê obrazi³em o ten "lansik", a Ty siê obrazi³e¶. Na pewno nie jeste¶ cz³owiekiem, któremu do obrazy potrzeba jednego zdania jednego cz³owieka.
Nie przesadzaj ;)
pozdrawiam
Ten post by³ edytowany przez wimmer dnia: 20 May 2009 - 15:01
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mizuyashi.htw.pl