Dalekie obserwacje - MOJE POCZ¡TKI :)))) troszkê sentymentalnie 

Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze

Opiszê w tym temacie jak dosz³o do tego ¿e zaczê³o mnie interesowaæ ogl±danie gór z bardzo daleka.

Bez w±tpienia moja pasja dalekich obserwacji na horyzoncie jest od³amem zainteresowania siê astronomi±. Muszê opowie¶æ zacz±æ od tego stwierdzenia, gdy¿ to w³a¶nie astronomia by³a niejako 'matk±' tego, a równie¿ wielu moich innych zainteresowañ (optyka, fotografia itp). G³ównie chodzi o to ¿e astronomia nauczy³a mnie u¿ywaæ oczu w sposób troszkê bardziej zaawansowany ni¿ robi to 95% spo³eczeñstwa. Fakt faktem ¿e jak zainteresowa³em siê astronomi± to zupe³nie inna bajka i to sprzed ponad 20 lat (a w tej chwili mam ich ju¿ 27).

Przez wiêksz± czê¶æ ¿ycia mieszka³e w wiosce odleg³ej oko³o 20-30 km od Beskidu ¦l±skiego, przez co góry te dominowa³y wysoko¶ci± na po³udniu oraz czêsto by³y widoczne. Poniewa¿ astronomia nauczy³a mnie doskona³ej orientacji w terenie, doskonale zna³em wszystkie szczyty widoczne ode mnie z podwórka. Pomaga³a mi w tym równie¿ spora przestrzenna wyobra¼nia, dziêki której patrz±c na wzasadzie dwuwymiarowy obraz lini gór, widzia³em je przestrzennie. Oczywi¶cie tylko dlatego, ¿e zarys ten zna³em niemal na pamiêæ a i na mapie drogowej potrafi³em z du¿± dok³adno¶ci± wskazaæ ka¿dy szczyt.

W za³±czniku podajê ten¿e wygl±d gór w kierunku Bramy Wilkowickiejz pobli¿a mojego ogródka.

Góry te mimochodem ogl±da³em mnóstwo razy wiêc ów zarys sta³ siê dla mnie takim niejako standardem. Standardem, który jednak pomalutku stawa³ siê oczywisty i na który zwraca³em coraz to mniej uwagi ...

... do czasu

cdn. Za³±czone miniaturki
    l l



Jednak pewnego dnia gdy niebo by³o wyj±tkowo piêknie b³êkitne a¿ do samego horyzontu, gdy wyszed³em na polko i spojrza³em w kierunku gór, stan±³em w makabrycznym szoku jak wryty.

Moim oczom ukaza³ siê widok taki jak w za³±czniku.

W krajobrazie, który zna³em na pamiêæ i w który w zasadzie nic nie mog³o mnie zaskoczyæ pojawi³a siê NOWA GÓRA. Gdy to zobaczy³em po prostu nie mog³em w to uwierzyæ. Sta³em przez kilkadziesi±d sekund w bezruchu z lekko otwartymi ustami i próbowa³em zaczaiæ jak mog³em tej góry nie pamiêtaæ. A nie pamiêta³em jej, bo jej tam faktycznie nie widzia³em, nigdy wcze¶niej.

Rozwi±zanie tej zagadki zaje³o mi co¶ ponad kilka godzin ogl±dania map z wielkim zapa³em. Now± gór± okaza³a siê byæ Babia Góra, która mimo ¿e by³a tam wprawdzie od zawsze, z uwagi na po³o¿enie - ponad dwukrotnie dalej ni¿ 'moje' góry, by³a niewidoczna. A w ten dzieñ, z powodu ¶wietnej przejrzysto¶ci powietrza i swojego ogromu wydawa³a siê byæ tu¿ obok, w zasadzie w bramie Wilkowickiej.

Ten ogromy szok jaki wtedy prze¿y³em daje siê poznaæ po dzi¶ dzieñ. Odzwierciedla siê w ten sposób, ¿e im z dalszej odleg³o¶ci widzê góry tym s± one dla mnie bardziej ciekawe.

Od tamtej chwili minê³o ju¿ sporo czasu, oko³o 10 lat. Jednak dopiero tutaj na forum, czytaj±c analizuj±c i udzielaj±c siê w temacie <OFF> Beskidy i Tatry z Katowic, w ci±gu dwóch lat zrobi³em ogromny postêp zarówno praktyczny (widzia³em wiele nowych gór i z nowych miejsc) i teoretyczny (nauczy³em siê obs³ugiwaæ programy symulacyjne, opisywaæ szczyty, z grubsza przewidywaæ widzialno¶æ).

Wszystkim ¿yczê przejrzysto¶ci ! ! ! ! Za³±czone miniaturki
    l l

NGC - fajny pomys³ na w±tek.

U mnie zainteresowanie DO zaczê³o siê niedawno, chocia¿ ca³e ¿ycie nurtowa³y mnie rozleg³e i odleg³e panoramy, a szczególnie kwestia identyfikacji tego co widzê. Je¿d¿±c i ³a¿±c po mojej ukochanej Jurze zawsze wypatrywa³em znajomych kominów, zamków itp z ró¿nych lokalizacji. Wtedy jeszcze nie widzia³em, ¿e powinienem tak¿e patrzeæ daleko na po³udnie szukaj±c gór :)

Tak¿e chodz±c po górach zawsze wypatrywa³em znajomych, odleg³ych szczytów. Poniewa¿ mia³em problemy z identyfikacj± szczytów w górskich panoramach a nie zna³em narzêdzi typu MicroDem, ci±gle grzeba³em w necie szukaj±c odpowiedzi na moje pytania. Najpierw trafi³em na forum mieszkañców Sosnowca gdzie znalaz³em zdjêcia Babiej i Tatr z góry na ¦roduli (autorstwa nieznanego mi wtedy Wojsy). Dyskusja pod zdjêciami toczy³a siê wokó³ tematu: fotomonta¿ czy nie fotomonta¿? Poniewa¿ wtedy wiedzia³em ju¿, ¿e Beskidy z Sosnowca to czêsty widok a i Tatry s± mo¿liwe, a w zwi±zku z odwiecznym zainteresowaniem fotografi± zdawa³em sobie sprawê co mo¿e ukazaæ umiejêtna obróbka zdjêcia, wiedzia³em ¿e zdjêcia s± autentyczne. Postanowi³em, ¿e kiedy¶ te¿ takie zrobiê :) Za chwilê trafi³em na stronê DO i.... zaczê³o siê! Wreszcie mog³em po³±czyæ w spójn± ca³o¶æ wszystkie moje rozleg³e zainteresowania (wêdrówki górskie i nizinne, przyroda, fotografia), w jedn± spójn± ca³o¶æ i dzieliæ to hobby z innymi. W d³ugie styczniowe wieczory tego roku z pasj± przedar³em siê przez wszystkie ówczesne 170 stron w±tku Poszerzamy Horyzonty i przeszed³em do praktyki :)

PS. Mam wra¿enie, ¿e najbardziej magiczn± i najwa¿niejsz± dla DO gór± jest Babia. W±tek powsta³ na skutek poszukiwañ przez Mateusza widoków na Diablak z Katowic, NGC te¿ pisze, ¿e to Babia by³a pocz±tkiem wszystkiego. Ja tak¿e jeszcze w czasach przed forumowych zawsze jej wypatrywa³em z Beskidów, Tatr , pogórza. Zawsze mia³em wielk± satysfakcjê jak j± dostrzeg³em i zidentyfikowa³em (inna sprawa, ¿e to chyba naj³atwiejsza góra do tych celów :))

PS2 oto LINK do sosnowieckiego forum o którym piszê powy¿ej
Ten post by³ edytowany przez athomer dnia: 26 May 2009 - 13:59
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mizuyashi.htw.pl