C/2006 W3 (Christensen) d³ugo widoczna kometa (w maksimum ok +8 mag) 

Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze

Po 2,5 roku od odkrycia nadszed³ czas na tê kometê :D
Mowa o C/2006 W3 (Christensen)

Obecnie jest ja¶niejsza ni¿ podaje efemeryda MPEC
http://www.cfa.harvard.edu/iau/Ephemerides...ets/2006W3.html

bo ma ok +9.6 mag

Polecam czêsto zagl±daæ na stronê Yoshidy, tam na bie¿±co uaktualniane s± oceny jasno¶ci na wykresie.
http://aerith.net/co...6W3/2006W3.html

Kometa ma du¿± jasno¶æ absolutn± a¿ -2.5 mag ! i w po³owie sierpnia osi±gnie maksimum jasno¶ci (ok. 7-8 mag.)

Jednak dalekie peryhelium (3.12 AU) sprawi, ¿e kometa mniej drastycznie bêdzie zmienia³a jasno¶æ, chyba ¿e co¶ z ni± siê stanie nieprzewidzianego.
Dlatego warto obserwowaæ tê kometê a¿ do pó¼nej jesieni :)

Obecnie widoczna jest z rana i znajduje siê w Pegazie. Potem powêdruje do £abêdzia, Strza³y, Or³a i Strzelca.

Poni¿ej mapka zaczynaj±ca siê od jutrzeszego 20 marca 2009 r. poranka do 25 listopada 2009 r. (skok co 10 dni) Za³±czone miniaturki
    l l




Tak jak Piotr wspomnia³, kometa ma du¿± jasno¶æ absolutn± a¿ -2.5 mag ! i w po³owie sierpnia osi±gnie maksimum jasno¶ci (ok. 7-8 mag.)

(...)
Obecnie widoczna jest z rana i znajduje siê w Pegazie. Potem powêdruje do £abêdzia, Strza³y, Or³a i Strzelca.

Poni¿ej mapka zaczynaj±ca siê od jutrzeszego 20 marca 2009 r. poranka do 25 listopada 2009 r. (skok co 10 dni)

Kometa przejdzie przez bardzo ciekawe miejsca na niebie i bêdzie (mam tak± nadziejê) letni± atrakcj± nieba podczas lornetkowania po³udniowych okolic niebosk³onu :)
Przy jej w³a¶ciwo¶ciach my¶lê ¿e kometa mo¿e sprawiæ niespodziankê :)

Jak to siê mówi - "Komety jak koty - chodz± w³asnymi drogami :)"

Ax,


Przy jej w³a¶ciwo¶ciach my¶lê ¿e kometa mo¿e sprawiæ niespodziankê :)

Jest raczej przeciwnie do tego co piszesz. Komety o takich w³a¶ciwo¶ciach (du¿ej jasno¶ci absolutnej) rzadko sprawiaj± niespodzianki. Powiem wiêcej, nie przypominam sobie, ¿eby jakakolwiek kometa o (szacowanej) du¿ej jasno¶ci absolutnej sprawi³a kiedykolwiek pozytywn± niespodziankê...

Z t± jasno¶ci± absolutn± jest zreszt± pewien problem. Jasno¶æ absolutna to jasno¶æ jak± mia³aby kometa, gdyby znalaz³a siê w odleg³o¶ci 1 AU od Ziemi i 1 AU od S³oñca. Z przeliczeniem jasno¶ci komety na odleg³o¶æ 1 AU od Ziemi nie ma najmniejszego problemu, bo zale¿y ona tylko i wy³±cznie od odleg³o¶ci jak r do potêgi -2.
Je¶li za¶ chodzi o odleg³o¶æ od S³oñca, to sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana, bo wraz ze zbli¿aniem siê do S³oñca kometa nie tylko dostaje zostaje o¶wietlona wiêksz± ilo¶ci± ¶wiat³a, ale dodatkowo zwiêksza produkcjê py³u i gazu. W efekcie jasno¶æ komety zwykle ro¶nie du¿o szybciej ni¿ r do potêgi -2 (jak ma to miejsce w przypadku np. planetoid).
Wspó³czynnik przy potêdze r okre¶la siê mówi±c o kometach mianem wspó³czynnika aktywno¶ci - n. Historycznie przyjmuje siê dla komet n=4 (czyli je¶li kometa zbli¿y siê do S³oñca 2 razy, to poja¶nieje 2 do potêgi 4 czyli 16 razy). Jak siê jednak okazuje, wspó³czynnik ten waha siê w bardzo szerokim zakresie i zazwyczaj nie jest sta³y dla danej komety. Z tego te¿ powodu jasno¶æ absolutna okre¶lana w czasie gdy kometa znajduje siê daleko od S³oñca jest obarczona bardzo du¿± niepewno¶ci±.

W przypadku komety C/2006 W3, S. Yoshida znalaz³ na podstawie wykonanych do tej pory obserwacji n=9. Ekstrapoluj±c zmiany jasno¶ci o takim tempie do hipotetycznej odleg³o¶ci komety od S³oñca równej 1 AU, otrzyma³ jasno¶æ absolutn± równ± -2.5 mag. Nie wiemy, jak zachowywa³aby siê ta kometa, gdyby tak bardzo zbli¿y³a siê do S³oñca. z bardzo du¿ym prawdopodobieñstwem, jej jasno¶æ ros³aby znacznie wolniej. Czasem wprowadza siê taki parametr nazywany H10, mówi±cy o tym, jak± mia³aby jasno¶æ absolutn± kometa, gdyby jej wspó³czynnik aktywno¶ci wynosi³ 4. Takie definiowanie przybli¿enia jasno¶ci absolutnej wydaje siê w wielu wypadkach byæ znacznie rozs±dniejszym podej¶ciem od ekstrapolacji dotychczasowych obserwacji. Dla komety C/2006 W3 (Christensen), obecnie H10 = 1.5 mag i wydaje mi siê, ¿e jest to znacznie lepsze oszacowanie jej jasno¶ci absolutnej. Nadal jest to warto¶æ du¿a i rzadko spotykana, niemniej jednak nie a¿ tak egzotyczna jak -2.5 mag.
Do czego mo¿e prowadziæ taka ekstrapolacja, pokazuje przypadek komety C/2002 V1 (NEAT):

http://aerith.net/co...2V1/2002V1.html

Na podstawie obserwacji z pierwszego okresu widoczno¶ci komety (do 6 grudnia 2002), jasno¶æ absolutna by³a szacowana na 2.5 mag, przy wspó³czynniku aktywno¶ci n=14. Ekstrapoluj±c to do momentu przej¶cia komety przez peryhelium, otrzymujemy jej jasno¶æ w tym momencie równ± -32.5 mag...
Pó¼niej jasno¶æ komety ros³a nieco wolniej. Obserwacje z okresu 6 grudnia 2002 - 9 stycznia 2003 wskazywa³y na jasno¶æ absolutn± równ± 5.8 mag i wspó³czynnik aktywno¶ci n=9. Takie parametry prowadzi³y do jasno¶ci komety w peryhelium równej oko³o -12 mag.
W rzeczywisto¶ci jasno¶æ absolutna komety osi±gnê³a oko³o 6-7 mag, a w peryhelium kometa mia³a tylko oko³o -2 mag.

Pozdrawiam
Piotrek

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mizuyashi.htw.pl