Odszkodowanie za dziurę w drodze
Czuje sie ktos z okolic Wa-wy na silach, ruszyc tylek nad ranem z soboty na niedziele, poobserwowac kometke? Jesli tak, to ja zglaszam akces na taki wypad. Na razie mam tylko bino 10x50, ale do kometki wystarczy.
Pozdrawiam.
:ha: Po tytule mylaem, e bdzie co o autostradzie :Boink:
Powodzenia, we Wrocu pki co pada nieg
OK, ja zdgaszam si do tych obserwacji, tzn. ja nastawiam si na jak fotk komety. Szczerze powiedziawszy to mylaem o takim wypadzie w rodku tygodnia bo pogoda nie dopisuje i myslaem, e moe Ciebie da si gdzie wycign :)
W srodku tygodnia? Hmmm... A kiedy dokladnie? Dzisiaj? Na ktora i gdzie? U mnie moze byc problem z tak niskim, wschodnim horyzontem.
Pozdrawiam.
W srodku tygodnia? Hmmm... A kiedy dokladnie? Dzisiaj? Na ktora i gdzie? U mnie moze byc problem z tak niskim, wschodnim horyzontem.
Pozdrawiam. Moe by dzisiaj ale problem mam taki, e nie znam tutaj odpowiedniego miejca. Mylaem, e moe jedno z miejsc, ktre Ty masz na poudniu by si nadao do tego. A moe kto inny ma co do zaproponowania, tzn. jakie fajne miejsce na obserwacj kometki.
Mam miejscowki z dobrym (niskim i wzglednie ciemnym) wschodnim horyzontem, tylko jest jeden problem. Na polach ciagle zalega snieg do kolan i moze byc niejaki problem z logistyka (zakopiemy sie jak nic). Dysponuje ktos kwalkiem odsniezonego placu z czarnym wschodnim horyzontem?
Pozdrawiam.
Dzisaj to raczej nic z tego nie bedzie.
Niemniej moj akces aktualny. Jak bedzie pogoda, to ja bym sie z checia wyrwal, jezeli ktos dysponuje rozsadna miejscowka na ktora da sie wjechac.
Pozdrawiam.
Dzisaj to raczej nic z tego nie bedzie.
attachment
Niemniej moj akces aktualny. Jak bedzie pogoda, to ja bym sie z checia wyrwal, jezeli ktos dysponuje rozsadna miejscowka na ktora da sie wjechac.
Pozdrawiam. Gdybym wskoczy na forum wczeniej to na dzi miabym chtk ,przecie niebo byo u Ciebie wieczorkiem przewspaniae.
A tak wrciem do domu i chmury. :Salut:
Gdybym wskoczy na forum wczeniej to na dzi miabym chtk ,przecie niebo byo u Ciebie wieczorkiem przewspaniae.
A tak wrciem do domu i chmury. :Salut: Darek, z tego wykresu to wynika zupenie co innego. Nie mniej ICM jest do bani, bo nad Warszaw od wczoraj jest czyste niebo.
Hans, chyba czas na mskie decyzje, jeli nie ruszymy tykw, nie ogldajc si wczeniej na ICM do z komety zostan nam tylko zdjecia kolegw do ogldania. Chyba czas na mskie decyzje, bo jak na razie pogoda utrzymuje si jak zoto.
Ten post by edytowany przez
tomekL dnia: 08 March 2006 - 10:36
Odezwe sie po poludniu, teraz nie wiem jeszcze czy jestem do wyrwania nad ranem.
Pozdrawiam.
Wyglada to w SN tak, ze o 4.30 kometa bedzie 10* nad wschodnim horyzontem. Mamy wiec ok. 30min. na focenie i ok. 1h na obserwacje wizualne. Ja mam tylko lornetke, ktora moge zostawic w samochodzie i bedzie schlodzona na wypad. Kometa jest tuz pod tlowiem Delfinka, wiec w okolicach niezbyt jasnych gwiazd, jezeli wziasc pod uwage wys. nad linia gleby. Pytanie za 10pkt. Ile stopni zaslania sciana lasu widoczna z odleglosci 150m??? Jezeli mniej niz 10* to mam miejscowke na ktora mozemy udezac. Nasze stare zasniezone miejsce, ale jest tam kawalek pseudo-parkingu, na ktory mozna zjechac z szosy. Potem odsunac sie z 50m od szosy i mozna cos kombinowac. W domu musze byc spowrotem przed 6.00 wiec zakoncze obserwacje max 5.30. (o ile udamy sie na nasza standardowa miejscowke w Lbiskach).
Pozdrawiam.
Rozmawiaem z Michae Kaunym i wydaje si, e ten las da si przey. On jak foci swoj komet to las mia od siebie jakie 400m, zreszt kometa musi by ciut nad horyzontem bo jesli bdzie tak nisko to i tak si nie przebije przez atmosfer. Ale ejst jeszcze co, wanie na gg rozmawiaem z Przemasem i on twierdzi, e focenie mona robi conajwyej do 4:20, moe 4:30 (
kometa Przemka i CzarkaPodsumowujc, po prostu wydaje mi si, e naley uderzy dzisiaj i zobaczy co z tego wyjdzie. Moe kto sie jeszcze do nas przyczy jak w kadym razie nastawim si na ten wyjazd.
Dobra. To ja nastawiam budzik na 03.40. Ubieram sie cieplo (temp odczuwalna bedzie oscylowac w okolicach -20*) i o 4.00 jutro rano jestem na naszym polu obserwacyjnym w Lbiskach. Jak dojechac? W Piasecznie skrecic na Zalesie dolne>Gloskow>Golkow (ul. Pod bateriami albo jakos tak). Miedzy Zalesiem dolnym, a Gloskowem skrecic w lewo na Jazgarzew. Minac kilka ciasnych zygzakow, mostek, kosciol po prawej i skrzyzowanie (jechac na wprost). Minac wies biska wraz z kompleksem klasztornym i ruszyc dalej na wprost. Jestescie na miejscu (prawie). Szosa mozecie dojechac do rozwidlenia gdzie mozna udezyc w polna na placowke standardowa (uwaga gleboki snieg - nie zakopac sie), lub dalej glowna w lewo, kolejny zakret w prawo i dojechac do sciany lasu. Tam jest mini-parking i da sie schowac samochodem z szosy. Ja stane gdzies tam i wyturlam sie z lorneta w snieg. Komorczaka bede mial przy sobie jakby co.
Mysle, ze do 5.00 wytrzymam, a potem sie zwine.
Pozdrawiam.
PS. Jak wstane i zobacze chmurwy, to nigdzie oczywiscie nie wylaze.
Ten post by edytowany przez
Hans dnia: 08 March 2006 - 14:04
Musze przyzna, e zdjcia kolegw oraz post Hansa zmobilizoway mnie do dziaania :) Tak wic kadc si dzisiaj o 0:30 spa (oczywicie musiaem obowizkowo zaliczy Lig Mistrzw) nastawiem budzik na 2:00. Pobudka zwyczajowo bardzo bolesna, potem 50min jazdy na umwione z Hansem miejsce. Rozkada si zaczem co okoo 3:15 i troch zajo mi ustawianie tego wszystkiego. Niestety przejrzysto atmosfery dosy cienka, komety nie udao mi si dostrzec goym okiem. Natomiast w lornetce 7x50 wida j adnie, nie mniej jednak nie powala na nogi. Niestety miaem takie cinienie czasowe, e pewne rzeczy jak np. ustawienie ostroci byy ju robione w biegu, poza tym kilka drobnych problemikw, ktre trzeba byo szybko pokona. Zaczem foci co przed 4:00. Wtedy te przyjecha Hans. Wspaniay wynalazek Michaa Witkowskiego pozwoli mi rozkoszowa si widokiem nieba, razem z Hansem popatrzelimy przez lornetki na kometk i gwiazdozbiory letnie, do ktrych chyba wszystkim ju si mocno tskni, zaliczylismy kilka emek i... na dworze zaczo robi si jasno. Co ciekawego jednak przykuo Hansa uwag apotem i moj. Poprzez niedalekie drzewa, nisko nad horyzontem, przewiecaa jaka "lampa" mimo, e tam nic nie ma, po chwili obserwacji stwierdzilimy, e to Wenus piknie wschodzi. No i na tym skoczylimy nasze obserwacje, Hans si uda do swojego samochodu a ja zaczem pakowa manatki. Ale to nie koniec przygd, bo za chwil sysz boksowanie k w samochodzie Hansa. Jak si okazao zakopa si w niegu, albo bardziej zawiesi samochd na niegu i mimo naszych stara za nic nie udao si go ruszy. Suma summarum skoczyo si na pomocy drogowej. A ja, powrciem spokojnie do domu, rozpakowaem si, zjadem niadanko i wyszedem do pracy... Fotk mam nadziej umieci dzisiaj wieczorem, jeli co z tego wyjdzie sensownego ;)
Tomek, bo to przez to, ze innym nie chcialo sie dupska na A1 ruszyc. :) Jakby nas bylo z pieciu, to napewno ktos by mial kawalek linki... Niemniej kolejna kometka zaliczona - znowu bezogonowiec! :angry: No i Jowisz po dluzszej przerwie odwiedzony... :)
Pozdrawiam.
Tomek, bo to przez to, ze innym nie chcialo sie dupska na A1 ruszyc. :) Jakby nas bylo z pieciu, to napewno ktos by mial kawalek linki... Niemniej kolejna kometka zaliczona - znowu bezogonowiec! :angry: No i Jowisz po dluzszej przerwie odwiedzony... :)
Pozdrawiam. I tutaj tkwi sedno caej tej sprawy, kurcze czyby nie byo wicej takich Twardzieli jak my ;) w stolicy. Ale licz, e z wiosn towarzystwo si jednak rozrusza :)
Ja si niezmiernie ciesz, z fakty e widziaem polsk kometk i mam jej fotk, poza tym nie byo tak le bo temperaturka wynosia co pewnie z -10 zamiast zapowiadanych -20.
Tomek, daj gdzies na forum twoje fotki A1... Natychmiast! ;)
Pozdrawiam.
Tomek, daj gdzies na forum twoje fotki A1... Natychmiast! ;)
Pozdrawiam. Tak jest panie majorze ;)
Oto efekt mojego bardzo pospiesznego zoenia wczorajszego materiau: Pentacon 300mm przesona przymknita o p dziaki, Losmandy GM8, Canon 300D, ISO 800, 20 x 26s, 13x 57s, 5x 97s, do kadego zdjcia dodany uredniony z 5 zdje dark. Pierwsze zdjcie zrobione o 04:06, ostatnie o 04:49. Kometka jak wida niesamowicie zasuwa pord gwiazd. Co do warkoczyka to aby go widzie monitor musi by odpowiednio ustawiony, jeli jest za ciemny to go nie zobaczymy. Generalnie jak na warunki jakie miaem i brak czasu jestem w miar zadowolony z osignitego rezultatu. No i przede wszystkim z tego, e ruszyem swoje 4 litery zamiast wygrzewa je w ciepym wyrku :)
Ten post by edytowany przez
tomekL dnia: 10 March 2006 - 11:22
Fajniasta :szczerbaty:
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmizuyashi.htw.pl