WWPK - Dok³adny sygnal czasu 

Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze

Oto zagadka;

Kiedy - proszê podaæ dzieñ, rok i miasto - zosta³ nadany pierwszy dok³adny sygna³ czasu na ziemiach polskich. Je¶li jescze kto¶ zna nazwisko uczonego, który wspomaga³ ca³e przedsiêwziêcie to bêdzie super.



Nie wiem kiedy zosta³ nadany ten sygna³ ale przypomina mi sie historia sygna³u nadawanego przez program pierwszy polskiego radia o 12 w po³udnie.

Jaki¶ astronom stwierdzi³, ¿e nadawany przez radio sygna³ ró¿ni sie od rzeczywistego czasu o 2 czy 3 minuty. Zada³ wiêc im pytanie sk±d bior± ten czas odpowiedzieli, ¿e krótko prze dwunast± dziennikarz idzie do pobliskiego zegarmistrza i tam na wystawie jest zegar z kartk± "dok³adny czas" reguluje swój czasomierz i podaj± w radiu "dok³adny czas". Astronom ten zapyta³ wiêc zegarmistrza sk±d on ma ten "dok³adny czas" .
Prosze udzieliæ odpowiedzi sk±d mia³ go zegarmistrz.

Zegarmistrz ustawia³ zegar z sygna³ów radiowych.

Widzê Panie Leszku, ¿e zna Pan tê anegdotê. Ciekawe czy jest prawdziwa.



Mo¿e byæ, starsi cz³onkowie PTMA mog± co¶ wiedzieæ, np. HERMES. Co¶ kiedy¶ obi³o mi siê o uszy, ale nie pamiêtam tego.

No tak dokladnie to chodzi o familiê zegarmistrzów o nazwisku P³onka z ulicy Szewskiej z Krakowa. Przed sklepem wisi do dzi¶ (widzia³em, jeszcze rano by³) ogromny zegar. Anegdota jest prawdziwa. Go¶ciem, który regulowa³ zegarek wg. zegara P³onki by³ by³y dyr. Radia Kraków. Tak wiêc mistrz P³onka bra³ czas z radia a radio od mistrza P³onki.

Czekam jednak na odpowiedzi prawid³owe - u³atwienie - by³o to w Krakowie - rêczê za to, bo sam jestem krakuerem i kocham to miasto ludzi rozrzutnych. ;D

pozdrawiam

Nie wierzê, ¿e nikt nie wie.
Gorzej jak nikogo to nie zainteresowa³o :'(
Janusz_P - niefarbowany Krakauer i te¿ nic. ::)

Obecnie Brak czasu na WWPKF
Sorki :'( :'( :'(

Ha - i o tak± odpowied¼ mi chodzi³o, bo to oznacza (wiem, ze nadzieja jest matk± g³upich), ¿e mój MTO jest na tapecie a raczej przeciwwagi do niego ;) - czy¿ nie tak?

Jutro podam odpowied¼ na to pytanie poniewa¿ wyje¿d¿am na urlop. Szkoda, ¿e nikt nie wiedzia³ - my¶la³em, ¿e jest to znany fakt ( no przynajmniej ³atwiejszy ni¿ sentencja pt. O, be a fine girl... etc

Nie jestem pewny tej odpowiedzi ale co¶ mi ¶wita w pamiêci, ¿e by³o to w Krakowie w OA UJ (ul. Kopernika). Ca³emu przedsiêwziêciu patronowa³ prof. Tadeusz Banachiewicz. Kiedy to jednak by³o dok³adnie, nie umiem powiedzieæ. ;)

OA UJ - zgoda ( ale nie tylko ten obiekt w Krakowie by³ uczestnikiem wydarzeñ) , ¿e profesor te¿ zgoda ale inne nazwisko.
Kolejne u³atwienie - by³o to w drugiej po³owie XIX w.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mizuyashi.htw.pl