W³a¶nie wróci³em z obserwacji na mrozie i... 

Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze

teleskop mi odtajal okulary tez ale na lustrze sa jakby skroplona woda ..albo cos w tym stylu mysle ze to para co z tym zrobic ?



Samo zejdzie ?

Nic z tym nie rob, poprostu zostaw az samo wyparuje.

nic nie rob! zamo zejdzie!



ok tnx

Z tego co wiem mo¿na kupiæ odraszacz czy co¶ w tym stylu, nie wiem tylko czy odraszacze s± uniwersalne tzn na 114, 130, 150,200 itd? i czy rozwi±¿± problem kropelek. Na lustrze na pewno nie.

hmm odro¶nik do newtona?
przecie¿ sam tubus jest ju¿ takim odro¶nikiem
po prostu trzeba staraæ siê stopniowo wyrównywaæ temp.
nie wnosiæ "zamro¿onego" teleskopu od razu do ciep³ego pomieszczenia
tylko stopniowo, potrzymaæ go najpierw w ch³odniejszym
tak ¿eby temperatura lustra powoli siê wyrównywa³a
pozdrowienia

no tak, odraszacz do newtona :Boink: ide sie napiæ kawy:)

samo zejdzie w taka pogodê jest zawsze z tym problem ;)
wczoraj te¿ walczy³em z ros± :D


no tak, odraszacz do newtona :Boink: ide sie napiæ kawy:)

Ty sie zajac smiejesz, a jak ktos w samorobce przyoszczedzil na masie i zakonczyl tube zaraz za mocowaniem pajaka, to teraz kombinuje z odrosnikami, zeby mu wtorne nie zaparowywalo. Wiec z tym odrosnikiem do newtona to sie jeszcze mozecie kiedyc przeprosic :szczerbaty:

Pozdrawiam.

To Wam nigdy w Newtonach "pierwsze" lusterko nie zaraszalo sie?Odwrocone jest Tylem do "gwiazd" a i tak szybko wilgoc je bierze.Ja ostatnio zaniedbalem swojego maka na mrozie ok.-8 stopni przez 2 godziny bez przykrywki stal i sladu szronu nie znalazlem,pomyslalem ze mak sie nie nadaje,do wyrzucenia....

oj Hany¶, bo go jeszcze g³ówne podgrzewa³o :D

idzie zima i mam pytanie co do wych³odzenia teleskopu:
mam zamiar wstac z rana 4:30 i przyjrzec sie saturnowi. Wstac i ¶migac od razu na balkon do wych³odzonego teleskopu (bêdzie sta³ na balkonie od jakies 22-23 do tej 4:30). Czy mróz nic nie zrobi mojej ciê¿ko wypracowanej syncie 8" wystawionej na jego dzia³anie przez tak d³ugi czas ??? (pomijaj±c snieg i deszcz)


idzie zima i mam pytanie co do wych³odzenia teleskopu:
mam zamiar wstac z rana 4:30 i przyjrzec sie saturnowi. Wstac i ¶migac od razu na balkon do wych³odzonego teleskopu (bêdzie sta³ na balkonie od jakies 22-23 do tej 4:30). Czy mróz nic nie zrobi mojej ciê¿ko wypracowanej syncie 8" wystawionej na jego dzia³anie przez tak d³ugi czas ??? (pomijaj±c snieg i deszcz)


Ja ju¿ nieraz zostawia³em swoj± Synte na balkonie ¿eby rano zobaczyc sierp Ksiê¿yca. Wszystko by³o w porzadku, wych³odzenie idealne :) Zostawia³em nawet monta¿ paralaktyczny z napêdami itp i tez by³o OK. Nie masiê co martwiæ. Tylko potem po wstawieniu do domu z powrotem nie zamykaj tubusa, niech odparuje para z luster.

Dla lustra zasadniczo nie ma roznicy czy jest 20 czy -20 stopni. No chyba, ze zamarznie ci na nim woda, krysztalki soli wezra sie w aluminium i papa.
No dobra troche sobie zazartowalem. Chron przed wilgocia a sama temperatura mu nie zaszkodzi.
pozdrawiam

O wnoszeniu teleskopu z zimnego w ciep³e ca³kiem niedawno rozmawiali¶my. Zdania by³y podzielone a dyskusja za¿arta. Powiem krótko, jakie jest moje zdanie, je¶li teleskop nie zaparuje na dworze i mamy go ³adniutkiego to, je¶li zabezpieczymy go przed wniesieniem do ciep³ego wilgotnego domku to nie bêdziemy mieæ ¶ladów wilgoci gdy¿ w³a¶nie ca³e z³o dzieje siê wtedy, gdy zimny sprzêt wnosimy do ciep³ego i wilgotnego pomieszczenia i na jego zimnych powierzchni skrapla siê para wodna. Nawet, je¶li mamy zaparowany sprzêt warto go odizolowaæ na czas dochodzenia do temperatury otoczenia i dopiero wtedy wystawiæ do suszenia i wietrzenia. Ja mam takie do¶wiadczenia z moim aparatem gdy¿ lubiê robiæ fotki w ka¿dych warunkach i czasem zdarza³o mi siê, ¿e mi zaparowa³ jak wnosi³em do domu i kiedy¶ rozmawia³em z koleg±, który u¶wiadomi³ mi t± prawdê, jak ¿e oczywist±, ale zazwyczaj na proste rzeczy najtrudniej wpa¶æ ;-) do folii i niech siê zagrzeje i tyle.


teleskop mi odtajal okulary tez ale na lustrze sa jakby skroplona woda ..albo cos w tym stylu mysle ze to para co z tym zrobic ?

Zostaw teleskop w spokoju bez za³o¿onego dekla i wszystko samo wyparuje. Nieraz robi³em obserwacje w warunkach du¿ej wilgotno¶ci i zaskakiwa³a mnie rosa na telepie czy nawet w ¶rodku. W temperaturze pokojowej wszystko zniknie, ale mo¿e to trochê potrwaæ.

Odradza³bym stosowanie inwazyjnego ogrzewania lustra (np. suszenie suszark± :szczerbaty: albo innym takim ustrojstwem), chyba, ¿e jest z pyrexu, ale i tak...

Na Newtona za bardzo nie ma co poradziæ. Odro¶niki stosowane s± przy refraktorach, a przy Newtonie po prostu postêpuje stopniowe wych³odzenie tuby. To normalne i nie ma siê czym przejmowaæ.

Ja trzymam teleskop w nieogrzewanym gara¿u, wiêc nie ma du¿ej ró¿nicy w temperaturach. Zakrywam tylko przód i ty³ foliowymi torbami na ¶mieci aby kurz siê nie dosta³. W torbach tych jednak zrobi³em dziury aby by³a wetnylacja. Zanim wniesiesz telepa do domu, postaw go chwile np. na klatce schodowej, lub ganku, aby stopniowo 'odtajal'

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mizuyashi.htw.pl