Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze
Czo³em silna grupo pod wezwaniem!
Darek koniecznie chcia³ zdaæ relacjê z naszego wspólnego szybkiego lukanka, lecz jako nowy user nie móg³ za³o¿yæ tematu. Z przyjemno¶ci± go w tym wyrêczam i dorzucam swoje trzy grosze.
Warunki atmosferyczne mieli¶my przednie. Tu¿ przed 23.00 pomknêli¶my ul. Kamieñskiego i dalej po potwornych kocich ³bach na pó³noc, obok pola golfowego Toya w stronê Pasikurowic. Dodatkowego dreszczyku emocji dodawa³a wskazówka poziomu paliwa w darkowym Nissanie, znajduj±ca siê niebezpiecznie blisko "rezerwy". Fakt ten, wespó³ z nieub³aganym czasem (rano budzikom ¶mieræ...) determinowa³ ograniczony zasiêg ekspedycji. Nie oznacza³o to jednak wcale, i¿ zasiêg gwiazdowy te¿ mieli¶my s³aby. Wrêcz przeciwnie - by³em zaskoczony jak niedaleko od miasta musieli¶my wyjechaæ, by naszym oczom ukaza³o siê niczego sobie niebo. Na po³udniu rozpo¶ciera³a siê piêkna panorama miasta, i z tamtej strony niebosk³on by³ do pewnej wysoko¶ci zasnuty ³un±. Natomiast wszystkie pozosta³e kierunki prezentowa³y siê wy¶mienicie. Utwierdzi³o mnie to w przekonaniu, ¿e trzeba dalej badaæ te okolice. Wyjazdy do Jordanowa s± dla mnie niewygodne, jako ¿e muszê siê przebijaæ przez ca³y Wroc³aw (remonty na Trzebnickiej i na Kromera :angry: ). Miejsce po¶rodku trójk±ta "Wroc³aw - Trzebnica - Ole¶nica" wydaje siê wystarczaj±co ciemne, dla klienteli nie posiadaj±cej bardzo du¿ego lustra. Dodatkowo obecno¶æ kombinacji otwartych pól i licznych przestrzeni zalesionych zdaje siê odrobinê t³umiæ t³umi niekorzystne warunki atmosferyczno-za¶wietleniowe. Trzeba te¿ bêdzie kiedy¶ wypróbowaæ kierunek na Oborniki ¦l±skie.
Przy okazji dojazdu mia³em okazjê przekonaæ siê o nieprawdziwo¶ci mitu, dotycz±cego czêstej konieczno¶ci kolimacji Synty. Nie¼le siê biedaczka wytrzês³a na wertepach, a na przeje¼dzie kolejowym z g³o¶nym hukiem wyr¿nê³a w Goliata, czym przyprawi³a w³a¶ciciela o ma³± palpitacjê serca. I co? I nic! Trzyma³a kolimacjê jak siê patrzy.
Same obserwacje bardzo przyjemne, choæ krótkie i przeprowadzone "w pêdzie". Ale nie nudzê ju¿ i oddajê g³os Darkowi...
Przy okazji dojazdu mia³em okazjê przekonaæ siê o nieprawdziwo¶ci mitu, dotycz±cego czêstej konieczno¶ci kolimacji Synty. Nie¼le siê biedaczka wytrzês³a na wertepach, a na przeje¼dzie kolejowym z g³o¶nym hukiem wyr¿nê³a w Goliata, czym przyprawi³a w³a¶ciciela o ma³± palpitacjê serca. I co? I nic! Trzyma³a kolimacjê jak siê patrzy. Te¿ siê o tym przekona³em :) I powiem Ci, ¿e w mojej 6' nie zauwa¿y³em jakich¶ zmian... Dziêki Bogu :rolleyes:
Witam Was serdecznie!
Wielkie dziêki, £ukasz!
Zatem... zaczynajmy! B)
Data: noc 15/16 lipca 2007r.
Miejsce obserwacji – ok. 10 km od Wroc³awia (pole).
Seeing: ¶rednio widoczna Droga Mleczna
(byli¶my zaskoczeni takim widokiem- nie wiem ile magnitudo )
Wczoraj, napisa³ do mnie £ukasz z propozycj± wyjazdu na krótkie obserwacje.
Pogoda zapowiada³a siê obiecuj±co: bezchmurne niebo, bezwietrznie oraz brak ksiê¿yca sta³ siê dodatkowym
atutem– by³a to pierwsza noc po pe³ni. Szkoda tylko, ¿e taka pogoda wypad³a dopiero w niedzielê (a rano trzeba
wstaæ do pracy,he), dlatego te¿ nie mogli¶my sobie pozwoliæ na d³u¿sze obserwacje.
Sprzêt, który zabrali¶my ze sob± by³ nastêpuj±cy:
Lorneta 7x50
Lorneta 20x80
Synta Sky-Watcher 8” na dobsonie
Do lornet £ukasz wzi±³ masywnego „Goliata”, który ¶wietnie spe³ni³ swoj± rolê: stabilny, ³atwe prowadzenie
oraz robi³... bardzo dobre wra¿enie :)
Roz³o¿yli¶my sprzêt oraz monta¿e w ci±gu paru chwil (2 min.?) – przez co docenili¶my jego zalety nad
monta¿ami paralaktycznymi (chocia¿ w tej sprawie).
Na pierwszy ogieñ poszed³ Jowisz – bo najwiêkszy :szczerbaty: W Syncie by³ bardzo jasny- lepiej prezentowa³
siê z okularem LV9 (133x), gdy¿ w LV6 (200x) turbulencje powietrza skutecznie zaburza³y jego obraz.
£ukasz z kolei obserwowa³ Drogê Mleczn± – rewelacyjny widok w sprzêcie o polu 6.5 stopnia! Prezentowa³a siê
doprawdy okazale! Równie¿ hihotki wygl±da³y niesamowicie – £ukaszowi bardziej siê podoba³y w lornecie, a mi w
Syncie z powerem 50x- Ka¿dy znajdowa³ co¶ dla siebie.
Pó¼niej skupili¶my siê na Galaktyce Andromedy. Fakt -w lornecie 20x80 wywo³a³a u mnie wiêcej rado¶ci, ni¿ w
Syncie (ale my¶lê, ¿e jak zakupiê LVW, to siê zmieni:).
W dalszej kolejno¶ci rozpocz±³em ³owy na M-ki. Przede wszystkim M13 w Herkulesie – tak chcia³em j± zobaczyæ w
lepszych warunkach, gdy¿ po raz pierwszy wypatrzy³em j± u siebie na balkonie i bardo mi przypad³a do gustu.
Pozosta³em przy niej kilka minut w bezruchu.
Potem ustawi³em Syntê na M3 w Wolarzu i porównywa³em z M13 – wypad³a jak m³odsza siostra M13.
Pod±¿aj±c w kierunku zachodnim natrafi³em na konstelacjê Psy Goñcze a w niej M51 (8,9 mag) oraz M 101
(8,3 mag), chocia¿ nie wiem dlaczego, tak trudno mi by³o je znale¼æ (chyba przez ten upa³). Nastêpnie
postanowi³em poobserwowaæ ca³± drogê mleczn± przy najmniejszym powiêkszeniu – fantastyczny widok.
£ukasz zaproponowa³ zapolowaæ na M. 57 w lutni, czyli na „obwarzanka”. W lornecie 20x80 nie uda³o nam siê jej
znale¼æ, natomiast w Syncie posz³o nam du¿o szybciej. Bardzo przydatne okaza³y siê mapki wgrane...w komórki –
w których M-ki by³y zaznaczone na zielono. W rzeczywisto¶ci ¶wietnie siê to sprawdzi³o – bez wertowania mapek,
tylko jeden rzut na telefon i wiadomo, gdzie czego szukaæ ( DZIÊKI Dari !!! ).
Obserwacje zakoñczyli¶my ok. 1:00, choæ szczerze mówi±c, posiedzieliby¶my z kilka godzin d³u¿ej, bo z ka¿d±
chwil± niebo stawa³o siê ciemniejsze i bardziej interesuj±ce.
Podsumowuj±c wyjazd, choæ krótki, by³ naprawdê udany. Spêdzili¶my trzy godziny pod go³ym niebem, a widoki z
Synty sprawi³y mi wiele rado¶ci – z lornet £ukasza równie¿ :D
Dziêki £ukasz za pomoc w stworzeniu nowego tematu.. i za wyci±gniêcie mnie na wyjazd !
... i jeszcze jedno!
:helo: ! ! !ZAPRASZAMY WSZYSTKICH NA KOLEJNE WYPADY ! ! ! :helo:
Pozdrawiam!
DarekG.
P.S. ¯adnego uszczerbku na Syncie nie zauwa¿y³em- karimaty wyhamowa³y to "spotkanie",
a co do kolimacji -to faktycznie dzielna bestia!
O ile siê nie mylê, to M101 ma roz³o¿yste j±dra i mimo pozorów, ciê¿ko j± znale¼c...
O ile siê nie mylê, to M101 ma roz³o¿yste j±dra i mimo pozorów, ciê¿ko j± znale¼c... Dok³adnie tak, Kuba. Jednak trudno¶æ polega³a na tym, ¿e ten wyjazd by³
chrzestem bojowym Synty i moim te¿.
Nie jestem jeszcze bieg³y w odnajdywaniu ni± obiektów :szczerbaty:
Heh, ja tak samo. Znajdujê te ja¶niejsze obiekty (chocia¿ dopiero znalz³em takowych 6 :szczerbaty: bo nie mam czasów na wyjazdy <_<). Ale za pare miesiêcy nie bêdzie dla mnie problemem znalezienie obiektu o jasno¶ci 10,5mag :D
I o to chodzi! Æwicz, a bêdziesz MISTRZEM - nawet szybszym od GO-TO :lol: he, he, he
Gratulujê udanych obserwacji! Ze swej strony mogê dodaæ, ¿e rejony w kierunku Oborniki ¦l±skich jak Pêgów i Same Oborniki s± naprawdê niez³e. Ja ju¿ nied³ugo bêdê mieszka³ w Obornikach i zasiêg, który mo¿na tam z³apaæ to 6,5 mag z obrze¿y miasteczka. Wydaje mi siê, ¿e w okolicznych lasach mo¿na znale¼æ jeszcze ciemniejsze miejsca. Nied³ugo to sam sprawdzê i podam do powszechnej wiadomo¶ci.
Ciemnego nieba!
Krzysztof
I o to chodzi! Æwicz, a bêdziesz MISTRZEM - nawet szybszym od GO-TO :lol: he, he, he Narazie od GoTo to ja szybciej namierzy³em szukaczem Saturna :D. 4 sekundy (moze3) :szczerbaty: :szczerbaty:
Fajnie, ¿e przecieracie Wroc³aw od pó³nocy. Sugerowa³bym jednak, aby zrobiæ parê kilometrów wiêcej. Jak jedziecie samochodem, to i tak nie ma znaczenia, ¿e jedziecie 15 minut d³u¿ej. A chodz± s³uchy, ¿e jak siê wyjedzie na Wzgórza Trzebnickie, to ju¿ ³una wroc³awska zanika, mg³y tez zostaj± w dole.
M57 w lornetce jest trudna. 20x to ma³o, ale jest wykonalne. Raz nawet rozpozna³em obwarzanek.
Co do mapek w komórce. Nie uda³o mi sie nigdy zmusiæ ¿adnej dotychczasowej komórki do pracy w trybie nocnym - zawsze ¶wiecenie skutecznie niweczy³o adaptacjê.
I najwa¿niejsze - po prostu obserwowaæ.
!ciemnego nieba!
th
No to gratulujê obserwacji i zarazem witam w moich stronach :helo: . Tego dnia tak¿e prowadzi³em obserwacje i niebo by³o rzeczywi¶cie dobre. 10 km to ma³o od miasta. Trzeba dodaæ jeszcze z 10 i jest ju¿ dobrze, bo zaczynamy zachaczaæ o wzgórza trzebnickie. Czyli tam gdzie stanowisko obserwacyjna ma kosmit :D . Trochê dziwi³em siê, czemu tak rzadko tu zagl±dacie, bo warunki wydaj± mi siê bardzo dobre. No i jest dla wielu o wiele bli¿ej. Problemem jest ³una od Wroc³awia, na po³udniu, wiêc trzeba do³o¿yc jeszcze z 5-10 km i schowaæ siê za wzgórzami, lub w lesie w okolicach Ludgierzowic. Tam s± piekne polany w ¶rodku lasu - ciemno jak w .... Jak bêdziecie znowu obserwowac w tych okolicach, to chêtnie siê do³±cze - mo¿e zaproponuje jakie¶ miejsce jako tubylec.
No to gratulujê obserwacji i zarazem witam w moich stronach :helo: . Tego dnia tak¿e prowadzi³em obserwacje i niebo by³o rzeczywi¶cie dobre. 10 km to ma³o od miasta. Trzeba dodaæ jeszcze z 10 i jest ju¿ dobrze, bo zaczynamy zachaczaæ o wzgórza trzebnickie. Czyli tam gdzie stanowisko obserwacyjna ma kosmit :D . Trochê dziwi³em siê, czemu tak rzadko tu zagl±dacie, bo warunki wydaj± mi siê bardzo dobre. No i jest dla wielu o wiele bli¿ej. Problemem jest ³una od Wroc³awia, na po³udniu, wiêc trzeba do³o¿yc jeszcze z 5-10 km i schowaæ siê za wzgórzami, lub w lesie w okolicach Ludgierzowic. Tam s± piekne polany w ¶rodku lasu - ciemno jak w .... Jak bêdziecie znowu obserwowac w tych okolicach, to chêtnie siê do³±cze - mo¿e zaproponuje jakie¶ miejsce jako tubylec. Dziêki Kosmit!
Wyjazd by³ pe³nym spontanem... kolejny, który zorganizujemy z pewno¶ci± bêdzie bardziej przemy¶lany...
Co do zaproszenia: To chêtnie skorzystamy - w wiêkszym gronie weselej :Beer: .
Jeszcze siê zgadamy - trzeba nam "jedynie" super pogody i wolnego czasu - tak...niby tak niewiele....
Pozdrawiam!
DarekG.
Wczoraj próbowa³em z³apac ode mnie z balkonu M13... L I P A! ³uuna doskonale zniweczy³a moje plany Arghh! Patrz±c na po³udnie z mojego osiedla widac FACTORY, ulice z tyloma latarniami ze ja cie nie moge i itp. Tak¿e to niweczy moje plany.
PS.
W okolicach Jaros³awia (ko³o ¦rody ¦l±skiej) podobno s± dobre warunki :D.A jak to siê sprawdzi, to jestem szczê¶liwcem, gdy¿ tam ma sad mój dziadek
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmizuyashi.htw.pl