Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze
Hej! Wczoraj chcia³em dokrêciæ ³apki mocuj±ce lustro g³ówne do celi i wykrêci³em z mojej synty ca³y ten "ty³". Jednak jako ¿e czyni³em to po raz pierwszy i nie wiedzia³em co siê stanie po odkrêceniu wszystkich ¶rubek ( :Boink: ) cela upad³a mi na pod³ogê.. :blink: Serce podskoczy³o mi do gard³a i siê nie¼le spoci³em.. Ale po uwa¿nym przyjrzeniu siê nie zauwa¿y³em na szczêscie ¿adnego uszkodzenia.. Dokrêci³em nastêpnie jedn± "³apkê" dociskaj±c± LG do podstawy i ju¿ nie ma luzu (wcze¶niej po przechyleniu tubusa do pozycji poziomej nastêpowa³o rozkolimowywanie siê zwierciad³a wskutek luzu). Czy opisany powy¿szy upadek lustra nie wp³ynie na jego pracê? Czy kto¶ z was mia³ kiedy¶ podobne zdarzenie?
Aha i jeszcze jedno: czy py³ki z lustra mo¿na zebraæ odkurzaczem? Oczywi¶cie w sposób bezdotykowy :D
Ten post by³ edytowany przez
Iras dnia: 30 October 2008 - 13:12
Teleskop bêdziesz musia³ ponownie zjustowaæ czyli skolimowaæ. Na pracê lustra to nie powinno mieæ wp³ywu. Swoja drog± to s± w³a¶nie teleskopy made in china gdzie cele wypada odrazu po odkrêceniu ¶rubek, tym samym trzymana jest tylko marnej ¶rednicy ¶rubkami. powinna byæ osadzona "za zero" b±d¼ z minimalnym luzem w tubusie i potem przykrêcona ale prawa ekonomi by przeczy³y z chiñsk± produkcj± poniewa¿ pasowanie wymaga czasu.
Tu nie chodzi o to czy produkcja jest chinska czy nie. Pytanie czy chcesz miec synte za 1000 czy 2000 zl.
Jak sie nie potuklo to raczej nic mu nie bedzie, szanse na to, ze powstana jakies naprezenia sa minimalne.
Sam nie raz przywalilem gdzies teleskopem i jest ok.
Pewnie, ze mozesz sprobowac odkurzaczem ale nie dosc, ze spora nerwowka, zeby nie dotknac lustra to jeszcze dmuchanie jest efektywniejsze.
Mi kiedys Brahi radzil zeby w ostatecznosci wrzucic cale lustro do wody z Ludwikiem na kilka minut a potem wysuszyc odkladajac w suche miejsce. Nie probowalem ale niedlugo mnie to czeka, bo mam juz ze sto kilo kup po muchach... <_< <_<
Je¿eli na lustrze jest sam kurzyk nie konieczne s± ¶rodki chemiczne. ja myje lustro pod bie¿±c± czyst± wod± przecieraj±c rêk±, potem irch± wycieram do sucha.
Je¿eli na lustrze jest sam kurzyk nie konieczne s± ¶rodki chemiczne. ja myje lustro pod bie¿±c± czyst± wod± przecieraj±c rêk±, potem irch± wycieram do sucha. to nie zapomnij tego dodaæ, jak bêdziesz kiedy¶ chcia³ je komu¶ sprzedaæ
W sumie to nie trza nawet takich kombinacji.. Ba³em sie o warstwe aluminium w Syncie nauczony do¶wiadczeniem z czasow gdy mia³em telepa barwy zoltej, tam nie da³o sie go czy¶ciæ w inny sposób ;)
W sklepie zaszla kiedys potrzeba wyczyszczenia jednej z wystawowych 8-mek, wyj±³em wiêc to lustro razem z cel±, na stó³, pozdejmowa³em py³ki zeby przypadkiem jakichs rys nie narobiæ, wzialem niebieska szmatke, wlasciwy do niej plyn i zwyczajnie wyczyscilem ;) Lustro okaza³o siê byæ utwardzone i niewra¿liwe na takie operacje. Na wszelki wypadek jednak sprawdzajcie gdzies na samym brzegu czy nie zlazli przy przetarciu, licho nie spi, w roznych teleskopach roznie moze byc ;)
Mi kiedys Brahi radzil zeby w ostatecznosci wrzucic cale lustro do wody z Ludwikiem na kilka minut a potem wysuszyc odkladajac w suche miejsce. Nie probowalem ale niedlugo mnie to czeka, bo mam juz ze sto kilo kup po muchach... <_< <_<
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmizuyashi.htw.pl