LX 200 ACF 8'' 

Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze

Maj±c pewien zasób gotówki postanowi³em zakupiæ sprzêt, powiedzmy docelowy s³u¿±cy raczej do wizuala. Stan±³em oczywi¶cie przed wyborem jaki wybraæ sprzêt. W grê wchodzi³o jakie¶ APO w granicach 110 mm apretury na porz±dnym paralaktyku z goto lub w³a¶nie Meade 10’’. Zdecydowan± wiêkszo¶æ obserwacji bêdê prowadzi³ z terenów miejskich – obrze¿a Krakowa (du¿y balkon – widok ca³y wschód-po³udnie-wiekszo¶æ zachodu) wiec paralaktyk nie za bardzo mi le¿a³. Problem z dok³adnym namierzeniem gwiazdy polarnej i wszystkie inne problemy wynikaj±ce z obserwacji balkonowych na monta¿u paralaktycznym. Druga sprawa niedosyt apretury który mia³em po letnich obserwacjach na wsi zdecydowa³ na Meade. Docelowo mia³ to byæ model LX 200 ACF 10’’ jednak przypadkowo widz±c ten model u Janusza P³eszki zdecydowa³em siê na 8’’, bardziej ze wzglêdu na masê ni¿ gabaryty. Teleskop zamówi³em w Astrokraku i w stosunkowo nied³ugim czasie sprzêt pojawi³ siê u mnie. Sprzêt dostarczono w dwóch du¿ych kartonowych pud³ach. Tuba z wid³ami i akcesoriami w jednym, statyw w drugim. Po rozpakowaniu kartonowego pud³a z teleskopem ukaza³o siê drugie pudlo (firmowe) wyposa¿one w otwory na przenoszenie sprzêtu, taki tymczasowy case.
(pudlo)

W zestawie oprócz teleskopu Meade „daje” oczywi¶cie Autostar II, „Zero shift focuser”, szukacz 8x50 z metalowym bracketem, komplet przej¶ciówek z 2’’/1,25’’ , 2’’/SCT i tu mila niespodzianka od Meadea , zamiast standartowo dodawanej pryzmatycznej k±tówki 1,25 ‘’ w pudelku znalaz³a siê k±tówka Meade Series 5000 2" Enhanced – dro¿sza wersja k±tówki dielektrycznej jak± ma w swojej ofercie William Optics, i oczywi¶cie nie¶miertelny Plosl 26 mm serii 5000.
(katówka)(Plosl)(redukcje)

Z³o¿enie ca³o¶ci do kupy zajê³o mi chyba z dwie godziny, chyba bardziej z emocji aby móc nacieszyæ siê t± chwil± jak najd³u¿ej.
Maj±c poprzednio ETX 125 bêdê czêsto porównywa³ oba modele choæ zdaje sobie sprawê ze dzieli je przepa¶æ, jak i pod katem systemu optycznego jaki materia³ów wykorzystanych do produkcji jak i gabarytów. Jako ¶wie¿y u¿ytkownik tego teleskopu widzê na razie same plusy poza ma³ym wyj±tkiem o czym pó¼niej. Pierwsz± rzecz± która zauwa¿y³em jest sposób sk³adania trójnogu i zesprzêglanie go z teleskopem. W ETX aby z³o¿yæ statyw nale¿a³o odkrêciæ plastikowa nakrêtkê (wtedy wypada³a podk³adka i sprê¿yna no i polka na akcesoria która by³a usztywnieniem stela¿u. Po ciemku ³atwo zgubiæ te elementy no mo¿e bez poleczki. Dlatego tez prowadz±c obserwacje balkonowe musia³em otwieraæ obydwoje drzwi balkonowych aby ca³o¶æ wynie¶æ na zewn±trz. Dodatkowo zeszprzêglenie wide³ w ETX odbywa³o siê za pomoc± dwóch ¶rub które okre¶la³y stale po³o¿enie portu zasilania w jednej pozycji w stosunku do trójnogu. W LX 200 monta¿ wid³owy skrêca siê jedna du¿± ¶rub±/korbka która po wykrêceniu siê „chowa” do podstawy stela¿u i pozwala na obrócenie polki na akcesoria co za tym idzie z³o¿enie trojgu, który dodatkowo u podstawy posiada sk³adane aluminiowe rozporki.
(podstawa trojnogu) (rozporki)

Nic nie wypada, zostaje na miejscu. Teleskop aby przygotowaæ do obserwacji musze oczywi¶cie przenie¶æ na balkon. Ze wzglêdu na masê ca³o¶ci jestem zmuszony przenosiæ go w dwóch partiach. Najpierw odkrêcam wid³y ze sprzêtem (24 kg) wêdruje to tymczasowo na pod³ogê. Trójnóg zostaje z³o¿ony i przez tylko jedne drzwi balkonowe wêdruje na balkon. Potem biorê teleskop i ustawiam go na trójnogu a¿ zaskoczy ¶ruba. Potem wystarczy tak ustawiæ wid³y aby porty zasilania by³y przed twarz± - dla wygody. Skrêcenie korbk± ¶ruby zasprzêgla ca³o¶æ.
(sruba/korba)


Teleskop jest wyposa¿ony w trzy aluminiowe raczki s³u¿±ce w³a¶nie do przenoszenia sprzêtu na miejscówkê.
(r±czki)

Pisa³em o samych plusach, jedyn± wada która zauwa¿y³em jest to ze podstawa wide³ ma identyczne rozmiary co p³aska powierzchnia trójnogu i celuj±c dwudziesto-kilkokilogramowym obci±¿eniem (praktycznie ca³y ciê¿ar spoczywa na jednej rêce, drug± trzymam uchwyt wide³ aby ca³o¶æ nie zjecha³a na glebê) jest trochê trudne tym, bardziej ze ca³o¶æ odbywa siê na wysoko¶ci pasa i podczas operacji zgrywania wystaj±cej ¶ruby z dnem monta¿u powoduje ze lakier z podstawy trójnogu siê lekko od³upuje, tym bardziej ze dno wide³ jest lekko wklês³e, co ma powodowaæ lepsze zgranie ca³o¶ci. Na Astro Engeering s± specjalne dodatkowe „podstawki” pomagaj±ce zamocowanie teleskopu na trójnogu, musze o tym pomy¶leæ. Same wid³y to lity metal , pewnie jaki¶ stop aluminium, malowane proszkowo. Po trzygodzinnych obserwacjach na mrozie bi³o od niego jak z otwartej lodówki. W stosunku do ETX – w którym wid³y to plastik widaæ kolosalna ró¿nice. Teleskop po zablokowaniu knobów sprawia wra¿enie jedno¶ci z pod³o¿em. ¯adnych drgañ czy luzów, które mog³em zauwa¿yæ w ETX. Teleskop jest wyposa¿ony w mikroruchy w obydwóch osiach, które dzia³aj± p³ynie bez ¿adnych zgrzytów czy trzasków, jakie mia³y miejsce w ETX. Monta¿ jest wyposa¿ony w ruchom± podzia³kê deklinacji i na wid³ach k±tomierz. Blokowanie teleskopu w poziomie odbywa siê aluminiow± dzwigni± a w pionie analogicznie jak w ETX du¿ym pokrêt³em.
(knoby)(regulacja ostrosci)

Ostro¶æ ustawia siê tak samo jak w innych podobnych systemach optycznych, reguluj±c po³o¿eniem zwierciad³a du¿± i wygodn± ¶rub±. Dodatkowo tuba jest wyposa¿ona w pokrêt³o s³u¿±ce do blokowania lustra w jednej pozycji - podobno ma to zastosowanie w astrofotografii. Wstêpnie ostro¶æ ustawiam w³a¶nie po³o¿eniem zwierciad³a a dok³adniej ju¿ zero shift focuserem który ma trzy prêdko¶ci sterowane bezpo¶rednio z Autostara. W czasie ustawiania ostro¶ci ¶rub± nie zauwa¿y³em ¿adnych drgañ ! Teleskop sprawia wra¿enie przyspawanego do pod³o¿a i z pocz±tku uwa¿a³em ze elektroniczny focuser to zbêdny bajer, skoro radzê sobie doskonale sam± regulacja po³o¿enia zwierciad³a. Dopiero przeprosi³em siê z nim na Marsie. Kiedy delikatnie mog³em sobie obraz planetki wyostrzyæ bez dotykania sprzêtu przy x150. Po prostu bajka.
(focuser)

Po 1 godzinnym wych³odzeniu gwiazdki sprawiaj± wra¿enie szpileczek. Do obserwacji stosuje oryginalnego diagonala Meade z zalozonym na stale UHC-S 2’’ Baddera, gdy¿ taki ma standard ta tuba. W przypadku planetek i ksiê¿yca stosuje na redukcji 2’’/ 1.25’’ od k±tówki filtr Neodymium 2’’, tak ze ¿agluje tylko okularkami. Filtry s± na stale zamocowane. Do Teleskopu dokupi³em zestaw okularków LVW 42, 22, 13, 8 i extreme czyli LV 6 mm daj±cych kolejno powiêkszenia x47, x 90, x153 x250 i x333 dla LV 6mm.
W polu widzenia LVW 42 mm mg³awica M42 piêknie siê prezentuje. Dopiero na brzegach pola widaæ lekkie rozjechanie gwiazdek a i to tak tylko na tych najja¶niejszych. Ogl±daj±c M36 (chyba) w ogóle nie zauwa¿y³em wad w polu widzenia okularu. Ze wzglêdu na pogodê nie mia³em okazji przeprowadziæ wiêcej obserwacji, ale ju¿ teraz obiecuje ze napisze cos wiêcej, choæby wra¿enia z obserwacji ksiê¿yca. Szukacz mocowany jest do bracketa sze¶cioma ¶rubami z czego jedna jest „miêkka” dziêki czemu ³atwiej jest zgraæ obraz szukacza z teleskopem. Posiada on regulacje dioptryjn± ostro¶ci krzy¿a, a ostro¶æ obrazu reguluje siê wkrêcaj±c lub wykrêcaj±c obiektyw który siê blokuje ¶rub± kontruj±æ±. Brakuje jednak k±tówki w szukaczu i patrz±c przez niego na obiekty w pobli¿u zenitu trzeba robiæ gêsi± szyje.
(szukacz)

Pilot Autostar II ro¿ni siê od tego ETX wiêksz± baz± obiektów , dodatkowymi skrótami na klawiaturze jak i obs³ug± GPS. Obs³uga go jest bajecznie prosta.Po przeprowadzeniu kalibracji i zniwelowaniu backflesha (programowo w pilocie), teleskop po najechaniu na jaki¶ obiekt na niebie od razu „zaskakuje” i zaczyna prowadzenie za pozornym ruchem niebosk³onu. Tak ze ruch góra-dó³, lewo–prawo to czysta przyjemno¶æ.
(Autostart II)

Z GPS w ogóle nie korzystam. Pilota zapamiêtuje ostania wprowadza lokalizacje, ja musze tylko podaæ datê i godzinê. Alignowanie przeprowadzam podobnie jak w ETX, ustawiam teleskop mniej wiêcej w poziomie i na pó³noc, blokuje knoby w³±czam Autostara i po wprowadzeniu aktualnej daty i godziny alignuje go na dwie przez siebie wybrane gwiazdy. Ostatnio to by³a Capella i Bellatrix. Gwiazdki ma³o oddalone od siebie wiec nie liczy³em na wiêksz± dok³adno¶æ. Zdziwi³em siê potem kiedy teleskop bez problemu ustawi³ siê w centrum M42, jak i na Marsie oddalonego k±towo do¶æ sporo od mg³awicy. Po godzinie kiedy wróci³em do teleskopu Mars praktycznie dalej pozostawa³ w tym samym po³o¿eniu co zaraz po namierzeniu go prze Autostara. Teleskop po 3 godzinnym pobycie na 10 stopniowym mrozie nie pokry³ siê szronem, p³yta by³a ca³y czas czysta i sucha, za wyj±tkiem LVW 13 który po wyniesieniu z ciep³a pokry³ siê mgie³ka, ale po przy³o¿eniu oka do niego siê ogrza³ i po¶wiata na marsie znika. Zdaje sobie sprawê ze jeszcze musze dokupiæ odro¶nik na wiosnê gdy¿ pamiêtam co dzia³o siê z moim Equinoxem. Teleskop jest zasilany z Powertanka Celestrona po przez zakupion± wtyczkê na Allegro 5,5/2,5. Po krotce to tyle z pierwszych wra¿eñ u¿ytkowania tego teleskopu. Nie ¿a³uje wydanych pieniêdzy, czekam tylko na lepsza pogodê i na wyjazd za miasto.
(fotki ca³o¶ci)

Ten post by³ edytowany przez fiorina01 dnia: 07 January 2010 - 18:55


gratulacje zakupu, piêkny sprzêt :)
ale rzeczywi¶cie, a¿ siê prosi o k±tówkê w szukaczu
o a przy okazji, jak g³o¶no chodzi napêd przy przewijaniu nieba?
pozdrowienia

Bardzo podobnie jak w ETX, chociaz mam wrazenie ze dzwiek jest nizszy, pewnie kwestia metalowych przekladni. Na pewno nie jest to bzyczenie. Dosc przyjemny dzwiek dla ucha :-). W czasie prowadzenia za pozornym ruchem niebosk³onu nic nie s³ychaæ. O tym ¿e montaz pracuje mozna sie przekonaæ po nacisnieciu klawisza "Mode" na Autostarze i widocznej stale aktualizowanej pozycji azymut/wysokosc.
Pozdr. Artur
Ten post by³ edytowany przez fiorina01 dnia: 08 January 2010 - 09:40
Jak d³ug± to ma ogniskow±? 2 metry? Jeszcze jedno: Jaki ma przelot optyczny?
Ten post by³ edytowany przez Mitek dnia: 13 February 2010 - 01:12


Witam,

gratulujê zakupu. Jak w zesz³ym roku przysz³a ze Stanów moja 10-tka Meade'a to te¿ rêce mi dr¿a³y jak rozpakowywa³em to pud³o i sk³ada³em telepka. Spora przyjemno¶æ. Zobaczysz przy ciemnym niebie i jak bêdzie pogoda - wspania³y telep do wizuala... Poniewa¿ ju¿ siê gwiazdek naogl±da³em tym teleskopem (mój niestety jest znacznie ciê¿szy i dobrze zdobi³e¶, ¿e kui³e¶ 8-mkê), to trochê siê go nanosi³em "w tê i z powrotem"...http://astro-forum.org/Forum/public/style_emoticons/default/mellow.gif . Ale warto. W zwi±zku z tym, ¿e to mont azymutalny, a pewnie najdzie ciê jednak ochota pofotografowaæ, mam pewn± radê: otórz warto poæwiczyæ teleskopem "na sucho" - w dzieñ - w trybie treningowym (jest taka opcja w pilocie). Jak kilkana¶cie razy karzesz mu znale¼æ zadane uprzednio obiekty zdefiniowane podczas takiej treningowej sesji - to takie æwiczenie znacznie poprawi precyzjê teleskopu. A LX200 oprócz æwiczenia precyzji w wyszukiwaniu zadanego obiektu, æwiczy te¿ likwidacjê zwoich b³êdów na przekladniach. Do tego stopnia, ¿e bêdziesz móg³ - jakby¶ chcia³ trochê pofociæ - na¶wietlaæ matrycê ca³kiem d³ugimi czasami i sie nie rozjad± gwiazdki... nawet w tym ustawieniu azymutalnym - bo zapewne Wedge jeszcze nie kupi³e¶ aby ustawiaæ telep w wersji polarnej.
Jeszcze jedna sprawa - poniewa¿ LX200 s± do¶æ ciemne - F:10, warto sobie pewnie za jaki¶ czas dokupiæ reduktor ogniskowej (F:6,8 - chyba - bo dok³adnie nie pamiêtam, a jest ju¿ pó¼no i nie chce mi siê sprawdzaæ). Bêdziesz mia³ trochê szersze pole - bo ogniskowa jest strasznie d³uga. Mój ma ogniskow± ponad 2,5 metra.

Mi³ej zabawy ¿yczê - ja mia³em i mam ¶wietn± i satysfakcojnuj±c± - w wizualu rzecz jasna, bo astrofoto to inna kwestia.

Pozdrawiam

S³awek Jó¼wik


Jak d³ug± to ma ogniskow±? 2 metry? Jeszcze jedno: Jaki ma przelot optyczny?


Ogniskowa 2 m . Przelot 2''
Pozdr. Artur

P.S. Focal Reducer 6,3 mam :-)
Ten post by³ edytowany przez fiorina01 dnia: 16 February 2010 - 13:51
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mizuyashi.htw.pl