Celestron C6-N pierwsze obserwacje i recenzja 

Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze

Pierwsze co to nie wiedzia³em gdzie daæ ten temat bo ³±czy on w sobie moj± recenzje mojego pierwszego teleskopu (postaram siê byæ obiektywny) i ma³ego spotkania z Zayzikiem. Temat ostatecznie l±duje w sprzêcie astronomicznym. Zdjêæ niestety nie zamieszcze bo nie mam aparatu cyfrowego a zdjecia mo¿na C6-N mozna znale¶æ w DO.

Ko³o 19.30 rozstawili¶m teleskop ko³o mojego bloku kiepskie miejsce do obserwacji ale zawsze co¶. 15 metrów obok latarnia a 50 metrów w przeciwn± stronê ty³ malutkiego "hipermarketu" i ¶wiat³a. Do dyspozycji by³ wschód, po³udnie i zenit. Jedne z pierwszych moich wra¿eñ ¿e teleskop wygl±da solidnie ale traktuje go bardzo delikatnie mimto. Mam ca³y zestaw z Celestrona cieszy mnie ¿e s± wszystkie mo¿liwe dekielki i jedno co moim zdaniem jest jego szczególn± wad± to brak innych okularów w zestawie, tylko Plossl 20mm który spisuje siê moim zdaniem dobrze. Wiêc pierwsza rzecz jak± nale¿y do kupiæ do okulary do teleskopu bo bez tego ani rusz. Statyw jest aluminiowy i lekki, dobry do transportu spokojnie utrzymuje tube ale mi jako laikowi wygl±da na cherlawy ale w zupe³no¶ci wystarcza do tego teleskopu. Ma d³ugie nogi wiêc nawet jest dobry dla dryblasów z NBA. Jednak saturn przy 180x podczas próby wyregulowania ostro¶ci bardzo drga³ nie wiem czy to wina monta¿u czy statywu czy czego. Monta¿ paralaktyczny te¿ mi siê podoba jest ca³kowicie metalowy co mnie cieszy nie sprawia wra¿enia delikatnego, ³amliwego czy czegokolwiek. Mimo to traktuje go bardzo delikatnie. Jedno co mnie denerwuje to to ¿e tubê do monta¿u przykreca siê zwyk³ymi ¶rubkami nie ¿adne motylki które mo¿na ³atwo rek± odkreciæ. ¦rubki mozna dokrêciæ "rêk±" jednak potem na mrozie bez ¶rubokrêta ani rusz bo nie da rady. Natomiast w³a¶nie tutaj fanastycznym wynalazkiem okazuj± siê pier¶cienie na tubie, które w³a¶nie "trzymaj± tubê" i to je sie przykrêca do monta¿u. Podczas obserwacji jest to super pomocne, po na celowaniu tuby na interesuj±cy obiekt mo¿emy dowolnie krêciæ tub± tak aby okluar by³ skierowany w najwygodniejszy mo¿liwy sposób B) Z grubsza to tyle nie jestem w stanie oceniæ w ¿aden dok³adny sposób niczego tylko to takie moje spostrze¿enia jako nowego u¿ytkownika C6-N.
Z Zayzkiem ustrzelili¶my :
Saturna, M44, M42 (trapezik), Altanika, Mizara, Plejady, próbowali¶my dorwaæ Hi-Ha ale nie uda³o siê, i to wszystko mo¿e co¶ jeszcze mi siê przypomni to napisze.

Zayzik te¿ dopisze swoje 3 grosze je¶li tylko wkoñcu znajdzie odrobine czasu :szczerbaty:
Ten post by³ edytowany przez zysix dnia: 27 January 2006 - 23:58


Hej!!! I jak tam C6N siê sprawuje? Czy "Optyka tego teleskopu to bezkompromisowe najwy¿sze standardy, dziêki którym zobaczysz obrazy gwiazd dok³adnie takie jak w podrêcznikach astronomicznych."?
Pozdrawiam

A ja tak z glupia frant spytam. Ile studziles teleskop przed obserwacjami?

Pozdrawiam.


Jedno co mnie denerwuje to to ¿e tubê do monta¿u przykreca siê zwyk³ymi ¶rubkami nie ¿adne motylki które mo¿na ³atwo rek± odkreciæ.

Nie rozumiem o co ci chodzi przecie¿ na obejmach masz nie najgorsze moletowane ga³ki które ostatnio odkrêca³em przy -22.
Chyba ¿e ty zdejmujesz teleskop razem z obejmami.




Nie rozumiem o co ci chodzi przecie¿ na obejmach masz nie najgorsze moletowane ga³ki które ostatnio odkrêca³em przy -22.
Chyba ¿e ty zdejmujesz teleskop razem z obejmami.

Do monta¿u przykrêca siê obrêcze które s± na tubie je siê zacie¶nia i w nich trzyma siê tuba. I chodzi mi w³a¶nie ¿e te obrêczke które trzymaj± tube to je sie dokrêca do monta¿u 2 ¶rubkami co mi siê wydaje nie porêczne bo by³o mi je ciê¿ko odkrêæiæ. Na to jest sposób bo wystarczy i¶æ do sklepu z metalami i kupiæ 2 ¶rubki takie same tyle ¿e z inn± koñcówk± (motylek?) ¿eby siê ³atwiej je odkrêca³o poprostu rêkami lub mo¿na tube wyci±gaæ z obrêczy wiêc nic trudnego tylko jak powiedzia³em to jest nie porêczne moim zdaniem bo przy -20 nawet ¶rubokrêtem by³o mi ciê¿ko krêciæ pozatym jest tam ma³o miejsca na manewry pod tub±. I teraz narazie poprostu wyci±gam tube z obrêczy.


A ja tak z glupia frant spytam. Ile studziles teleskop przed obserwacjami?

Pozdrawiam.


Studzi³ siê 3-4 godziny. Wystawi³em go wcze¶niej i tak sobie sta³ :- )

By³em narazie 3 razy zaliczy³em saturna i kilka ja¶niejszych obiektów bo z DSami mam jeszcze problemy, a pozatym narazie seening kupowaty. Od optyki szpecem nie jestem wiêc nie moge powiedzieæ ale obrazy s± naprawde ³adne moim zdaniem : )
Ten post by³ edytowany przez zysix dnia: 30 January 2006 - 16:36

I chodzi mi w³a¶nie ¿e te obrêczke które trzymaj± tube to je sie dokrêca do monta¿u 2 ¶rubkami co mi siê wydaje nie porêczne bo by³o mi je ciê¿ko odkrêæiæ. Na to jest sposób bo wystarczy ...

wysun±æ tube z obrêczami i listw± wprost z monta¿u :szczerbaty:


wysun±æ tube z obrêczami i listw± wprost z monta¿u :szczerbaty:

Jesli to odpowiednik EQ3-2 to obawiam sie, ze tam nie ma listwy, tylko obejmy dokreca sie bezposrednio do gornej czesci glowicy montazu.
Ja tak mam. Ale przynajmniej mam sruby z porecznymi glowkami plastikowymi.

Mysle, ze najlepszym rozwiazaniem bedzie zostawianie obejm na montazu i wyjmowanie z nich tuby. I wygodne i bezpieczne.
Ten post by³ edytowany przez polaris dnia: 30 January 2006 - 17:02
Po co odkrecasz obejmy od glowicy? Wyjmuj tube z obejm i po ptokach.

Pozdrawiam.

Ps. Obejmy na mocowaniach do glowicy powinny byc na srubach z motylkami. Jezeli nie sa, a ty odczuwasz potrzebe posiadania takowych, to taka sruba kosztuje ok. 1 pln w hipermarketach budowlanych. Odkrecanie obejm od glowicy ma sens, gdy wachlujesz wiecej niz jednym teleskopem na jednym montazu. Aby ten proces usprawnic, dorabiasz sobie dovetail pasujacy do obejm kazdego z teleskopow i wtedy jest latwiej (obie obejmy sa w dobrej odleglosci i w osi).

no narazie tak dok³adnie robie, tj. wyjmuje tubê z obrêczy mój brat bierze tube ja statyw z monta¿em i wio! Jak narazie tylko pogoda kiepska :/

Mogê tylko dodaæ od siebie - ¿e w moim C6N ka¿de wyjêcie z obejm a nastêpnie ponowne za³o¿enie powoduje rozkolimowanie teleskopu - minimalne ale zawsze - dlatego je¿eli fotografuje to przewa¿nie tube okrêcam do okre¶lonej pozycji wcze¶niej i teleskop do takowej jest kolimowany.

Pozdrawiam !


Mogê tylko dodaæ od siebie - ¿e w moim C6N ka¿de wyjêcie z obejm a nastêpnie ponowne za³o¿enie powoduje rozkolimowanie teleskopu - minimalne ale zawsze - dlatego je¿eli fotografuje to przewa¿nie tube okrêcam do okre¶lonej pozycji wcze¶niej i teleskop do takowej jest kolimowany.

Pozdrawiam !


:blink:

Czy ja dobrze zrozumialem, ze operacje na obejmach C6N powoduja zmiany w kolimacji tuby? Jezeli tak jest, to oznacza, ze tuba odksztalca sie za kazdym razem na tyle, ze pajak LW, lub cela LG, lub wyciag zmieniaja pozycje wzgledem siebie na mierzalnych odcinkach... :wow: Jka duze korekty nalezy wykonac. Tzn. np. o ile promien kolimatora zostaje odchylony?

Pozdrawiam.

Kolimuje kolimatorem wg sposobu Hamala. Odchy³ki s± minimalne, byæ mo¿e wine ponosi to ¿e wieszam jednak trochê na tej rurce (300D+booster + MPCC) i to ¿e mam nieco krótsz± listwê do monta¿u - nie mniej jednak sprawdza³em i moim zdaniem odchy³ki bez cienia w±tpliwo¶ci wystêpuj±.

o kurcze ja o czym¶ nie wiem? Wyci±ganie tuby z pierscieni powoduje rozkolimowanie siê telepa? To mo¿e go lepiej nie wyci±gaæ z obrêczy, ale to wtedy za ka¿dym razem jak podczas obserwacji obracam go ¿eby by³o wygodniej to go rozkolimowywuje ?:P

moj teleskopik narazie znosi bardzo dobrze podroze i jest dosc odporny na rozkolimowywanie ..przynajmniej narazie .... tfu co by nie zapeszyc

mam nadzieje ¿e mój te¿ :)

Spokojnie. Ja nigdy nie zaobserwowalem w sprzetach ktore kolimowalem, zmian wywolanych innym polozeniem tuby lub zamocowaniem tuby do glowicy. Sa dwa prawdopodobne wyjasnienia. Pierwsze to to, ze kaluzny_m wiesza na tubie spora mase focaca. Drugim wyjasnieniem moze byc to, ze kaluzny_m to perfekcjonista zwracajacy uwage na odchylki na kotre inny machnie reka ;) Najmniej prawdopodobne jest to, ze C6N tak po prostu ma. Przyjedziesz na zlot to zrobimy eksperymenta i nie ma to tamto. Bedzie jasnosc (lub rwanie wlosow z nosa z rozpaczy :szczerbaty: )

Pozdrawiam.

Ps. Kurcze, tez macie opory przed nickami-nazwiskami? Jakos tak mi glupio wpisac w tekst nick-nazwisko osoby ktorej nie znam nawet z imienia...


Bedzie jasnosc (lub rwanie wlosow z nosa z rozpaczy :szczerbaty: )

Pozdrawiam.

Ps. Kurcze, tez macie opory przed nickami-nazwiskami? Jakos tak mi glupio wpisac w tekst nick-nazwisko osoby ktorej nie znam nawet z imienia...


No ja! Rwanie w³osów to nie fajnie bo mam d³ugie w³osy :D a na zlot mam nadzieje bêde tylko nie wiem czy sprzêt zabiore ale bo pewnie jak co¶ to pojade z Zayzikiem i nie wiem jak ma miejsce w samochodzie ale co¶ siê na pewno wymy¶li. Nie rozumiem o co Ci chodiz z tym nick-nazwisko masz na my¶li imiê-nazwisko? To wtedy mo¿na wpisaæ tylko imiê ¿eby nie ma to tamto :D

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mizuyashi.htw.pl