X


Odszkodowanie za dziurę w drodze

Urzek�o mnie:

"W czasach Keplera niekt�rzy uwa�ali, �e za ka�d� planet� lec� anio�y, machaj�c skrzyd�ami i popychaj�c cia�o niebieskie wok� orbity. Jak si� przekonamy, ta odpowied� jest bliska prawdy, tyle �e anio�y siedz� z innej strony i popychaj� planet� w kierunku S�o�ca."

Maj�c nadziej�, �e cytacik sprawia Wam tyle� rado�ci i uciechy co mi, stawiam banalne w tej sytuacji pytanie:
Kto jest autorem tej wypowiedzi?



ksi�dz dyrektor z RM ?? ;D ;D

Nie, nie jest to Ojciec Tranzystorysta! ;D

Bardeen ?



Niez�e skojarzenie!
Nie, to nie on.

Mo�e to Kepler ;D

Kurde nie doczyta�em drugiego nie.

Mi to wygl�da na sir. Isaac-a Newtona.

Richard P. Feynman w swoich "Wyk�adach z Fizyki", tom I - cz�� I, wydanie drugie poprawione, na stronie 108 ujmuje to tak:

(Jedna z teorii wysuwanych w tym czasie m�wi�a, �e planety popychane s� przez anio�y, kt�re machaj�c skrzyd�ami posuwaj� je naprz�d. Zobaczycie, �e ta teoria dzi� si� zmieni�a! Okazuje si�, �e niewidzialne anio�y, podtrzymuj�ce ruch planet, musz� lata� w innym kierunku i �e nie maj� skrzyde�. Poza tymi szczeg�ami wsp�czesny pogl�d wykazuje znaczne podobienstwa z t� teori�!)

Czy�by chodzi�o o Richarda P. Feynmana? ;)

hm
moze jednak o. Smardz czy jakos tak ??
;D

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mizuyashi.htw.pl