Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze
Typy teleskopów
Refraktory
Jest to bardzo popularny system w astronomii i nie tylko. Ka¿da lornetka jest podwójnym refraktorem z pryzmatycznym uk³adem odwracaj±cym. Refraktory (zwane te¿ lunetami) nadaj± siê zarówno do fotografowania planet i Ksiê¿yca jak i obserwacji wizualnych. Taki refraktor sk³ada siê z achromatycznego obiektywu i najlepiej dobrego okularu. Nie warto kupowaæ refraktora o ¶rednicy mniejszej ni¿ 50 mm. A tak naprawdê dla astronoma amatora, który chce powa¿nie zacz±æ obserwacje astronomiczne, potrzebny jest refraktor o ¶rednicy 60-100 mm. Warto tu dodaæ, ¿e refraktor o ¶rednicy 80 mm jest równowa¿ny teleskopowi lustrzanemu o ¶rednicy 110-120 mm ze wzglêdu na przys³oniêcie centralne i ni¿sz± sprawno¶æ odbijaj±c± luster ni¿ przepuszczalno¶æ ¶wiat³a w refraktorze. Warunkiem jest dobra optyka w obydwu typach teleskopów.
http://www.astrokrak.com/images/refractor.gif
Refraktor
Refraktory lepiej nadaj± siê do obserwacji planet i powierzchni Ksiê¿yca, gdy¿ nie posiadaj± przys³oniêcia lustrem wtórnym jak w reflektorach, co pozwala zachowaæ wysoki kontrast i co jest szczególnie wa¿ne przy obserwacji s³abych kontrastowo szczegó³ów powierzchni planet. Refraktory o ma³ej ¶wiat³osile nie nadaj± siê za bardzo do obserwacji galaktyk i mg³awic. Oczywi¶cie da siê ogl±daæ mg³awice, ale dawane obrazy nie bêd± zadowalaj±cej jasno¶ci. Je¶li zamierzamy obserwowaæ tego typu obiekty, to najlepiej jest kupiæ jak najkrótszy refraktor, lecz krótki refraktor achromatyczny ze ¶wiat³osi³± mniejsz± ni¿ 1/8 nie bêdzie siê nadawa³ do obserwacji planetarnych z powodu szcz±tkowych aberracji chromatycznych i sferycznych. Co nam pozostaje w takim wypadku? Nabyæ jeden wysokiej jako¶ci z f/10, ale za to 2" wyci±giem, co pozwoli stosowaæ d³ugoogniskowe okulary w 2" oprawach i co z kolei pozwoli uzyskaæ spore pole widzenia rzêdu stopni przy ma³ym powiêkszeniu i tym samym dobrze widoczne obiekty mg³awicowe. Inn± rad± na zapotrzebowanie jasnego refraktora wysokiej klasy jest zakup refraktora 60-100mm apochromatycznego lub jego odmiany z fluorytow± soczewk± (co niestety wi±¿e siê z wydatkiem 1-4 tys. USD), ale da nam wymarzon± jako¶æ i porêczny krótki instrument doskonale spe³niaj±cy kryteria sprzêtu ekspedycyjnego. Czym ró¿ni siê achromat od apochromatu? Otó¿ w achromacie podczas projektowania zak³ada siê korekcjê aberracji chromatycznej dla dwóch barw; czerwonej i niebieskiej, ale nasze oko najczulsze jest w barwie ¿ó³to-zielonej i dlatego achromat posiada pewne niewielkie widmo wtórne zale¿ne od doboru gatunków szkie³ i ¶wiat³osi³y teleskopu. Apochromat natomiast jest skorygowany jak achromat dla czerwieni i niebieskiego, ale tak¿e dla barwy ¿ó³to-zielonej, co znacz±co zmniejsza jego widmo wtórne nawet o rz±d wielko¶ci w porównaniu z klasycznym achromatem. Pojawi³y siê te¿ na rynku obiektywy SEMI-APOCHROMATYCZNE czyli zbli¿one do apochromatycznych, ale z powodu doboru tañszych szkie³ nie bêd±ce w pe³ni apochromatyczne, aczkolwiek lepiej skorygowane od achromatów. Jednak¿e zarówno achromaty jak i apochromaty nawet te fluorytowe obarczone s± sporym widmem wtórnym w barwie fioletowej, oko widzi go s³abo i nie jest to ra¿±ce podczas obserwacji poza takimi przyk³adami jak Wenus, Syriusz lub inna bardzo jasna gwiazda. Natomiast klisze fotograficzne rejestruj± fiolet bardzo intensywnie, co powoduje ¿e obrazy jasnych gwiazd szczególnie tych niebieskich i bia³ych wychodz± otoczone mniejsz± lub wiêksz± fioletow± obwódk±, co mo¿e popsuæ nie jedno zdjêcie nieba. S± wprawdzie specjalne obiektywy fotograficzne - apochromatyczne, ale korygowane s± dla innych barw (na które czu³a jest klisza) ni¿ apochromaty wizualne i do obserwacji wizualnych siê nie nadaj±. Jak radz± sobie ¶wiatowi liderzy optyki APO? Skoro fiolet psuje obrazy i zdjêcia wymy¶lono ¿e trzeba go usun±æ z wi±zki ¶wiat³a wpadaj±cej do obiektywu i tak powsta³a idea filtra zaporowego MINUS-VIOLET. Refraktor APO z takim filtrem jest ju¿ bliski idea³owi, je¶li chodzi o obserwacje wizualne i fotograficzne. Ostatnimi laty na naszym rynku pojawi³ siê jeszcze jeden typ obiektywów nazywany NEO-ACHROMATEM. Sk³ada siê on z 4 soczewek (dwie z przodu jak w achromacie i dwie bli¿ej okularu) i jest udoskonalon± wersj± achromatu o nieco zmniejszonym widmie wtórnym, ale za to sporym p³askim polem widzenia nadaj±cym siê dobrze do astrofotografii i patrolowania nieba. Teleskopy z takimi obiektywami nadaj± siê do ma³ych i ¶rednich powiêkszeñ, a przy du¿ych powiêkszeniach zwykle widoczna jest s³aba czerwona obwódka wokó³ jasnych obiektów, aczkolwiek s³absza ni¿ w achromacie. Zróbmy takie zestawienie: za³ó¿my ¿e widmo wtórne pojedynczej nie achromatycznej soczewki o ¶rednicy 100 mm i ogniskowej 1000 mm przyjmijmy za 100%
to klasyczny ACHROMAT pozostawi widmo wtórne na poziomie ok. 1%
NEO-ACHROMAT upora siê z widmem wtórnym na poziomie ok. 0.6%
dobry obiektyw SEMI-APOCHROMATYCZNY da wynik w granicach ok. 0.3%
dobry APOCHROMAT zwyk³y lub fluorytowy uplasuje siê z wynikiem ok. 0.1%
Wspomnieæ nale¿y ¿e s± obecne na rynku tak¿e inne cuda wspó³czesnej techniki obliczeniowej i przemys³u optycznego jak hybrydy neoachromatu z apochromatem fluorytowym posiadaj±ce ¶wiat³osi³ê 1/5, oraz wielkie prawie 12 stopniowe p³askie pole z czysto dyfrakcyjnym obrazem, idealne do astrofotografii, wielkoformatowych CCD jak te¿ i do wizualnych wyczynowych obserwacji. Dobrym jego przyk³adem jest refraktor TAKAHASHI o symbolu FSQ-106N o ¶rednicy 106mm i ogniskowej 530 mm ze ¶wiat³osi³± 1/5. Niestety nie idealna jest dla nas jego cena wynosz±ca w USA oko³o 3500 $ za sam± tubê optyczn± i dodatkowo grubo ponad 2000$ za dobry monta¿ paralaktyczny do niej. Jest to sprzêt bardzo drogi ale i bardzo dobry, tak wiêc kupuj±c go p³acimy przede wszystkim za jego najwy¿sz± jako¶æ i wielk± porêczno¶æ krótkiej tuby idealnej do nawet najdalszych woja¿y obserwacyjnych choæby na zaæmienie do Nowej Zelandii czy Afryki.
Reflektory
Czyli teleskopy lustrzane sk³adaj±ce siê z 2 do 4 luster optycznych. Czym ró¿ni± siê od refraktorów? Ju¿ z samej definicji wolne s± od wszelkich aberracji chromatycznych, ale za to niektóre z nich obarczone s± kom± i astygmatyzmem, a wiêkszo¶æ z nich posiada centralne przys³oniêcie czego nie ma w refraktorach, a co nieznacznie obni¿a kontrast uzyskiwanych obrazów. Reflektory maj± te¿ ni¿sz± od refraktorów sprawno¶æ optyczn±, bo naparowana warstwa nawet najczystszego aluminium odbija oko³o 86 % ¶wiat³a a jak we¼miemy pod uwagê straty na obu lustrach plus przys³anianie centralne oko³o 10 %, to otrzymamy wynik na poziomie 66 %. Kryterium lokalizacji: Do obserwacji z balkonu lub miejskiego podwórka; optimum ¶rednicy naszego teleskopu waha siê od 100 do 180 mm, ze wzglêdu na rozmiary tuby optycznej i kiepski miejski seeing nie pozwalaj±cy na uzyskiwanie wiêkszych, ostrych powiêkszeñ. Je¶li dysponujemy podmiejskim domkiem lub mieszkamy w mniejszej miejscowo¶ci o do¶æ ciemnym niebie, mo¿emy pokusiæ siê o zakup teleskopu o ¶rednicy od 150 do 250 mm, a seeing pozwoli nam wykorzystaæ jego wiêksze powiêkszenia, choæ kilkana¶cie razy w roku. Teleskopy o ¶rednicy ponad 250 mm s± naprawdê du¿e i ciê¿kie, co czyni je stacjonarnymi narzêdziami do obserwacji w tym samym miejscu z dala od miejskich ¶wiate³ i smogu, gdzie Droga Mleczna niknie dopiero za horyzontem. Wymagaj± one ju¿ (szczególnie te ponad 300mm) postawienia stacji obserwacyjnej lub nawet ma³ego pawilonu obserwatorium, co wi±¿e siê ze sporym nak³adem pracy i ¶rodków pieniê¿nych.
Newtona
Jest to najpopularniejszy typ teleskopów nie tylko w Polsce, ale i na ca³ym ¶wiecie. Dzieje siê tak poniewa¿ s± one du¿o tañsze od refraktorów i mog± posiadaæ naprawdê wielkie ¶rednice. Nadaj± siê one w³a¶ciwie do obserwacji wszystkich obiektów. Zw³aszcza mg³awic, gromad itp. Planety równie¿ dobrze w nich wygl±daj±, szczególnie w tych z naprawdê dobrze wykonan± optyk± z dok³adno¶ci± minimum 1/8 Lambda. W Polsce mo¿emy kupiæ prawie dowolnie du¿y reflektor. Teleskop systemu Newtona czyli reflektor - jest chyba najprostszym systemem. Przy odrobinie wysi³ku i samozaparcia sami mo¿emy zbudowaæ taki teleskop. Sk³ada siê on z tuby, g³ównego lustra wklês³ego oraz pomocniczego ma³ego lusterka p³askiego kieruj±cego wi±zkê odbit± do wyci±gu okularowego znajduj±cego siê z boku tubusu.
http://www.astrokrak.com/images/newton.gif
Teleskop Newtona
Przy tym typie teleskopów jest równie¿ bardzo wa¿ny dobór okularów ze wzglêdu na wystêpuj±c± w Newtonie komê na brzegach pola widzenia, ale o tym w ca³kiem odrêbnym dziale o okularach. Lustro G³ówne Newtona jest paraboliczne, co czyni go wolnym od aberracji sferycznej, ale wspomniana wcze¶niej poza osiowa aberracja zwana kom± ograniczy nam u¿yteczne pole widzenia do oko³o 40' wizualnie i oko³o 90' przy fotografowaniu nieba. Koma w Newtonie wzrasta ze zwiêkszaniem siê jego ¶wiat³osi³y, dlatego nie robi siê ja¶niejszych teleskopów ni¿ 1/4, a ] wzrastaj±cy równocze¶nie rozmiar wtórnego lustra narzuca minimalna sensown± ¶wiat³osi³ê wizualnych Newtonów na nie ja¶niejsz± ni¿ 1/4,5. Co pocz±æ je¶li chcemy takim teleskopem fotografowaæ niebo w wiêkszym polu ni¿ obejmuje okular? Musimy zaopatrzyæ siê w specjalny i niestety drogi korektor komy umieszczany w wyci±gu niedaleko kliszy fotograficznej. Jest to zespó³ kilku (4-6) skomplikowanych soczewek posiadaj±cy tak¿e komê, jednak¿e z przeciwnym znakiem co w po³±czeniu z kom± Newtona da wynik prawie zerowej komy i dodatkowo wyprostuje pole widzenia, co jest bardzo wa¿ne do zastosowañ astrofotograficznych. Korektor taki dzia³a dobrze z teleskopami o ¶wiat³osile od 1/4 do 1/7 z optimum przy 1/5,5 (produkuje go firma TELEVUE z USA, a nazywa siê PARACOR). Do ciemniejszych ni¿ 1/7 nie jest wymagany bo rozmiar komy szybko spada ze spadkiem ¶wiat³osi³y teleskopu. Spotykane s± te¿ Newtony z dwusoczewkowym prostszym i tañszym korektorem Rossa, ale ten typ korektora nadaje siê tylko do fotografii, bo wizualnie ma niedostateczn± korekcjê na osi optycznej, za to do¶æ jednorodn± w ca³ym polu, co zaspokaja wymogi kliszy fotograficznej, gdy¿ padaj±cy na ni± obraz gwiazd mie¶ci siê w kr±¿ku o ¶rednicy do 25 mikronów czyli mniejszym ni¿ kr±¿ek rozproszenia w emulsji fotograficznej wynosz±cy w³a¶nie te 25 mikrometrów, co z kolei sprawi ¿e gwiazdy w ca³ym polu kadru wyjd± nam jako idealne okr±g³e punkty bez ¶ladu komy! Mo¿na te¿ adaptowaæ tañszy korektor Rossa do Newtona zarówno wizualnego jak i fotograficznego jednocze¶nie ze wspania³ym, du¿ym, p³askim, prawie dyfrakcyjnym polem, ale wymaga to wykonania g³ównego lustra w kszta³cie hiperboli o ¶ci¶le okre¶lonej warto¶ci, co jest trudniejsze, ale za to daje wspania³e wyniki korekcji. Generalnie dobre teleskopy Newtona posiadaj± paraboliczne lustra, ale mo¿liwe s± odstêpstwa od tej regu³y. Teleskopy o ¶rednicy do 100 mm i ¶wiat³osi³± do 1/6 mog± byæ sferyczne zarówno do 150 mm z f/8, oraz do 200 mm z f/10, jak te¿ do 250 mm z f/12, ale s± d³ugie i ma³o porêczne, a oszczêdno¶æ na sferycznym lustrze które te¿ musi byæ tak samo dok³adne jest niewielka i nie warta pokusy. Wyj±tkiem jest tu 110 mm teleskop rosyjski MIZAR z ogniskow± 806 mm i sferycznym lustrem spe³niaj±cym powy¿sze kryteria. O jego warto¶ci stanowi niez³y monta¿ paralaktyczny z mikroruchami oraz komplet okularów, filtrów i innych akcesoriów dostarczanych przez producenta razem z solidn± sklejkow± skrzyni± transportow±. Jest to naprawdê udany model o umiarkowanej cenie i godny polecenia. Newton ma jeszcze jedn± wa¿n± zaletê: otó¿ jego otwarty tubus ³atwo i szybko siê ch³odzi do temperatury otoczenia, co skraca do minimum czas oczekiwania na obserwacje po rozstawieniu teleskopu wyniesionego z cieplejszego ni¿ otoczenie pomieszczenia. Teleskopy Newtona wystêpuj± te¿ w odmianie meniskowej oraz z korektorem Schmidta, ale na naszym rynku nie s± dostêpne, a ich korekcja jest niewiele lepsza od klasycznego Newtona natomiast cena du¿o wy¿sza, wiêc nie warto ich tu dok³adnie omawiaæ. Konserwacja teleskopu Newtona jest równie¿ bardzo prosta, aczkolwiek musimy o niego lepiej dbaæ ni¿ o refraktor, gdy¿ warstwy lustrzane s± delikatne i nie lubi± wilgoci zw³aszcza w przemys³owym, kwa¶nym ¶rodowisku. Ma³e teleskopy Newtona poni¿ej 10 cm zwykle maj± sferyczne lustra obarczone aberracj± sferyczn± i nie powinny zaprz±taæ naszej uwagi ze wzglêdu na ich bardzo skromne mo¿liwo¶ci obserwacyjne. Je¶li mamy kupiæ Newtona to koniecznie od 100 mm wzwy¿. Firmy Optisan i Tasco oferuj± ma³e i krótkie Newtony ze sferycznymi lustrami i ogniskow± wyd³u¿on± za pomoc± zamocowanej w wyci±gu soczewki Barlowa, jednakowo¿ teleskopy te pomimo ¿e tanie daj± do¶æ kiepskie obrazy i nie polecam ich nawet pocz±tkuj±cym obserwatorom. Lepiej odk³adaæ jeszcze przez pó³ roku kieszonkowe i kupiæ lepszego, wiêkszego Newtona z prawdziwego zdarzenia.
Cassegraina
Teleskopy Cassegraina to spora rodzinka pocz±wszy od klasycznego CASSEGRAINA z parabolicznym lustrem g³ównym i eliptycznym wtórnym obarczonym umiarkowan± kom±, poprzez najlepszy z nich z dwoma hiperbolicznymi lustrami zwany RITCHEY-CHRETIEN wolny ca³kowicie od komy (teleskop HUBBLA jest tego systemu!) do uproszczonych wersji z wtórnym lustrem sferycznym i g³ównym eliptycznym nazywanymi DALL-KIRKHAM z czterokrotnie wiêksz± kom± i a¿ do egzotycznych uk³adów ze sferycznym lustrem g³ównym i eliptycznym wtórnym zwanymi PRESSMAN-CAMICHELL z monstrualn± wrêcz kom±. Osobn± rodzinê stanowi± Cassegrainy z soczewkowymi korektorami pe³no-aperturowymi (czyli o ¶rednicy porównywalnej z lustrem g³ównym), drogie ale bardzo dobre optycznie. Zasada ich dzia³ania jest taka ¿e korektor wprowadza do uk³adu aberracjê sferyczn± równ± sumie aberracji luster, ale z przeciwnym znakiem, co powoduje ¿e aberracje te znosz± siê prawie ca³kowicie.
http://www.astrokrak.com/images/cassegrain.gif
Teleskop Cassegraina
Najlepszym, ale niestety najdro¿szym z nich jest konstrukcja zwana HOUGHTON-CASSEGRAIN z dwoma soczewkami o prawie zerowej sile wypadkowej z tego samego gatunku szk³a i sferycznymi lustrami, przyk³adem mo¿e byæ wspania³y teleobiektyw tego typu nazwany przez twórców z firmy ZEISS - SPIEGEL OBJEKTIV o ogniskowej 1000 mm i ¶wiat³osile 1/5,6, jest skorygowany w polu 5 stopni co wystarcza do obs³u¿enia ¶redniego formatu 6x6cm. Spotykane ¶wiat³osi³y tego typu uk³adów zaczynaj± siê od 1/4.5!!! Niestety by³ wyprodukowany w okazjonalnej, rocznicowej i dodatkowo limitowanej serii i jest bardzo drogi, bo kosztuje w dobrym stanie ponad 12 tys. z³. (ceny gie³dowe z Berlina) Nastêpnym pod wzglêdem jako¶ci systemem wartym wspomnienia jest MAKSUTOW-CASSEGRAIN. Korektorem jest w nim lekko ujemna soczewka meniskowa z kronowego szk³a co daje bardzo dobre efekty korekcji w sporym polu rzêdu 1,5 stopnia, uk³ad jest wolny od komy i posiada umiarkowan± krzywiznê pola.
http://www.astrokrak.com/images/mak-cassegrain.gif
Teleskop Maksutowa-Cassegraina
W popularnym MTO-11CA bêd±cym w³a¶nie tego typu teleskopem jest jeszcze dodatkowy dwusoczewkowy korektor przed ogniskiem na pêku zbie¿nym, co pozwala wyprostowaæ pole i rozszerzyæ go do 2,5 stopni, co obejmuje ca³y kadr ma³oobrazkowego aparatu jak Zenit czy Praktica. Spotykane ¶wiat³osi³y takich teleskopów meniskowych zaczynaj± siê od 1/4.5 do fotografii do 1/8 do obserwacji wizualnych. Nastêpnym popularnym szczególnie na rynku amerykañskim jest system SCHMIDTA-CASSEGRAINA oferowany masowo przez firmy MEADE, CELESTRON oraz kilka pomniejszych. Jego korektorem jest p³asko asferyczna lub obustronnie asferyczna p³ytka Szmidta. System taki ze sferycznymi lustrami obarczony jest niestety kom± porównywaln± z Newtonem i jeszcze wiêksz± krzywizn± pola co czyni go ma³o przydatnym do bardziej profesjonalych zastosowañ, a jedyn± jego zalet± jest krótka i lekka tuba optyczna.
http://www.astrokrak.com/images/s-cassegrain.gif
Teleskop Schmidta-Cassegraina
Niestety wszystkie popularne tañsze modele posiadaj± te wady, a retuszowane lustro wtórne daj±ce system wolny od komy posiadaj± tylko najdro¿sze, nowe modele naszpikowane nowoczesn± elektronik± (ceny ponad 2500 $) produkowane po 1998 roku. System ten posiada te¿ dokuczliwe odblaski od prawie p³askiego korektora. Problemowi odblasków stawi³a czo³o niewielka belgijska firma LICHTENKNECKER wypuszczaj±c seriê SCHMIDTÓW-CASSEGRAINÓW ze ¶wiat³osi³± 1/4.5 oraz wygiêt± na kszta³t menisku p³ytk± Schmidta wolnych od odblasków oraz od komy. Teleskopy te o ¶rednicy 168 mm, posiadaj± ogniskow± 760 mm i perfekcyjne p³askie pole widzenia o rozmiarze 4.5 stopnia wystarczaj±ce do obs³ugi ¶redniego formatu 6x6cm jak i do obserwacji wizualnych. Niestety i tym razem cena tego teleskopu jest dla nas nie przystêpna i porównywalna z cen± ma³ego miejskiego autka typu Cinguecento. W Polsce pewna znana firma sprzedaje dwa modele Cassegrainów 150 i 250 mm niestety nieopisanego przez producenta typu (chodz± s³uchy ¿e s± to DALL-KIRKHAMY obarczone spor± kom±), ale s± one tak samo d³ugie jak Newtony bo maj± za ma³o ¶wiat³osilne lustra g³ówne, co jest po prostu b³êdem konstrukcyjnym. W przeciwieñstwie do teleskopów Newtona ¶wiat³osi³a ca³ego uk³adu nie jest równa ¶wiat³osile zwierciad³a g³ównego tylko dalej zmienia siê na wtórnym lustrze. Teleskopy te charakteryzuj± siê ma³± ¶wiat³osi³± (od f/15 do nawet f/25), czyli s± bardzo ciemne, a co za tym idzie nadaj± siê ledwo do obserwacji Ksiê¿yca i planet, pod warunkiem ¿e maj± udan± optykê. Znacznie gorzej widzimy w nich mg³awice czy komety. Wspomniane teleskopy pewnej firmy s± dosyæ kontrowersyjne i posiadaj± maleñkie pola widzenia, niektórzy sobie je chwal±, ale inni nie pozostawi³a na nich suchej nitki.
Artyku³ pochodzi ze strony www.astrokrak.pl. Zamieszczony zosta³ za zgod± jego autora - Janusza P³eszki
A co to jest system Klevzova-Cassegraina jakim jest np. TAL 200K ?
To Cassegrain ze sferycznymi lustrami i dwoma ma³ymi soczewkami korekcyjnymi przed lusterkiem wtórnym (patrz rycina Cassegrain), ale niestety on te¿ ma ma³e pole widzenia i obs³uguje pomimo swoich 200mm ¶rednicy lustra tylko okulary w oprawie 1,25" co znacznie ogranicza jego mo¿liwo¶ci, to nastêpny planetarny Spotter rosyjskiej produkcji :?
Ma go kiku forumowiczów wiêc niech siê mo¿e tu wypowiedz± a z tego co wiem optykê ma O.K. ale spore problemy z monta¿em i zasilaniem :?
Mia³em okazje obs³ugiwaæ co¶ takiego.
Optyka jest ok! ale obs³uga troszkê dziwna.
Napêd na 220V :D to pora¿ka
luzy w napêdzie, jak siê reguluje ostro¶æ np przy 200x to nic nie widaæ bo obiekt lata w ca³ym polu widzenia.
Nie wiem jak jest w innym sprzêci bo posiadam dobsona ciê¿kiego i solidnaego i takich problemów nie mam. Ale ustawiæ ostro¶æ w 200k to nie lada sztuka
Witam
Mam pytanko !! ...zdzarzylo mi sie kiedys prowadzic obserwacje przy dosc duzej wilgotnosci(jak sie pozniej okazalo :? :( ) ..i "pod koniec" stwierdzilem sie ze cala tuba jest pokryta gryba warstwa wilgoci-ale to chyba nie jest najgorsze - najgorsze bylo to ze cale lustro bylo doslownie "skropione" woda i zaparowane :( :( -prawde mowiac niewiem jak zochowac sie w takie sytuacji(poza unikaniem jej 8) ) - postawilem kiedys takie pytanie na Astro4u ale w sumie nie otrzymalem odpowiedzi....
pozdr.
Najlepsz± radê da Ci Janusz . Ja kiedy¶ suszy³em na Kud³aczach lustro suszark± do w³osów i by³o na drugi dzieñ ca³e w zaciekach wodnych . Wymaga³o wyjêcia i wymycia . Pope³ni³em wtedy b³±d bo skierowa³em nadmuch przy poziomo ustawionej tubie . Potem wielokrotnie stosowa³em suszarkê przy tubie ustawionej pionowo i nic z³ego siê nie sta³o . Ta druga metoda jest mniej skuteczna ale nie robi zacieków . Zada³em kiedy¶ podobne pytanie do¶wiadczonemu obserwatorowi jakim jest Jerzy Speil i odpowiedzia³ : po prostu przerywamy obserwacjê . Ale jak to zrobiæ kiedy niebo piêkne i jedyna noc do dyspozycji w górach ? . Te¿ ciekawy jestem jak inni radz± sobie z tak± totaln± wilgoci± w czasie obserwacji .
Zanim do koñca doczyta³em co napisa³ Jurek Speil, pomy¶la³em niemal podobnie "P³aczemy i zwijamy sprzêt". W Jeziorach 31 maja mój Ta³ po kilku godzinach obserwacji by³ kompletnie mokry, jakby na niego kto¶ wyla³ wiadro wody. Trudno w polowych warunkach zrobiæ co¶ innego ni¿ przeczekaæ.
Ja sam czêsto stosujê podczas jesiennych czy zimowych sesji obserwacyjnych patent z suszark± do w³osów na "kosiarkowym" przedluzaczu na pierwszym lekkim biegu i daje to mo¿liwo¶æ dalszego prowadzenia obserwacji przez godzinkê, potem znowu 10 minut suszenia i tak do ¶witu jak tylko potrzeba aby prowadziæ skutecznie obserwacje, ten sam problem jest z obiektywami w astrofoto i tak samo siê go rozwi±zuje 8)
Ja suszê ¶rodek tubusa i lekko podgrzewam lustro jak rosê mam na zewn±trz i nie dopuszczam do zalania optyki i potem nie mam problemu z zaciekami, takie dzia³ania prewencyjne daj± naprawdê dobre rezultaty
:lol: :lol: :lol:
Podobnie ja stosujê suszarkê do w³osów. Oczywi¶cie je¿eli mam dostêp do 220V. Bezskutecznie szukam czego¶ na 12V chyba skoñczy sie na jakim¶ wentylatorku do kompa czy co¶ takiego bo jak w puszczy zaparuje p³yta korekcyjna to dz trzeba wracaæ do domu.
Mirek , jest na to sposób . Leszek wyszuka³ dla mnie firmê która sprzedaje przetwornice w drug± stronê . Mam to urz±dzenie . Wystarczy pod³±czyæ do akumlatora 12 V krokodylkami i na gniazdku przetwornicy mamy .... 220 V . Najlepiej do tego celu zabraæ specjalny akumulator ze sob± . Suszarka mog³a by szybko roz³adowaæ ten w aucie . Komputer na takim zasilaniu mo¿e pracowaæ ca³± noc .
Do komputera to troche bez sensu. W tym wypadku lepiej kupicz specjalny zasilacz. Co do suszarek - widzialem gdzies turystyczna suszarke (kampingowa) na 12V.
A gdyby tak podgrzewaæ lustro nieco ponad temperaturê punktu rosy i jednocze¶nie stosowaæ nadmuch na lustro aby ogrzane od lustrapowietrze od razu usuwaæ to da³oby to spodziewany efekt czyli d³ugotrwa³e obserwacje w mokrych warunkach ?
L.J.
Do komputera to troche bez sensu. W tym wypadku lepiej kupicz specjalny zasilacz
Mia³em na my¶li zasilanie komputera na dzikiej polanie zdala od siedzib ludzkich i pradu . W³a¶nie w takich warunkach mozna zasilaæ przetwornic± z akumulatora kompa lub suszarkê .
Leszku wystarczy sam nadmuch bo silnik wydziela zawsze trochê ciep³a a i sprê¿one powietrze przez wentylator te¿ jest trochê cieplejsze i to ju¿ w zupe³no¶ci wystarcza je¶li system dzia³a od poczatku obserwacji do nie przekroczenia punktu rosy na lustrach w tubusie choæby do bladego ¶witu :Beer:
ps. Podaj w profilu telefon to wygodniej bêdzie czasem porozmawiaæ :lol:
:idea: Takie przetwornice produkuj± nastêpuj±ce firmy:
APC ( American Power Conversion) siedziba w Warszawie ( reklamyt w pismach komputerowych- dytrybucja TechData w Warszawie lub w Krakowie . ¦WIETNA JAKO¦Æ
TrippLite z Chicago - super urz±dzenia - brak dystrybucji w Polsce -najbli¿szy w Czechach ,oraz Orvaldi Elektronik z WROC£AWIA - REKALAMY W CZASOPISMACH KOMPUTEROWYCH.
Podane przez Ciebie urz±dzenia to tzw. UPS-y czyli niezale¿ne ¼ród³a energii dzia³aj±ce w ograniczonym czasie (5-30minut) w zale¿no¶ci od obci±¿enia korzystaj±æ z energii zgromadzonej w wewnetrznym akumulatorze. U¿ywa siê ich w zasadzie do awaryjnego zakoñczenia pracy w przypadku uszkodzenia zasilania. Innym polskim i tanim producentem takich urz±dzeñ jest firma EVER (www.ever.com.pl) .
To za¶ co ma Piotr to jest przetwornica DC/AC 14/230V czyli co¶ co z definicji ma s³u¿yæ do d³ugotrwa³ego zasilania urz±dzeñ 230V z akumulatorów. D³ugo¶æ pracy zale¿y tu wy³±cznie od pojemno¶ci zastosowanegop akumulatora. Akumulator w tym przypadku nie jest wbudowany w urz±dzeniu jak to ma miejsce w ma³ych UPS-ach.
L.J.
Witam,
te¿ mam tak± przetwornicê, ale suszarki to bym raczej nie pod³±cza³ - moja przetwornica ma 350VA, a suszarki maj± po 1000-1500W - to przy 12V dawa³oby 100A pr±du :Cry:
Zastanawiam siê nad wbudowaniem ciep³ego nawiewu w odro¶nik (12V wentylatorek + ma³a spirala grzejna) do usuwania zaparowania p³yty korekcyjnej mojego SCT...
Pozdrawiam,
Jurek
Ludziska??? w terenie, na rosie i na teleskopie 230V ¿ycie wam nie mi³e czy co :?: :?: :?:
Czytaj± to tak¿e m³odzi adepci bez wykszta³cenia technicznego i mog± sobie zrobiæ wielk± krzywdê sieciowym napiêciem na zalanym ros± teleskopie, we¼miecie ich potem na w³asne sumienie :?: :shock: :shock:
Jureg wystarczy ma³y coolerek komputerowy na 12V z potencjometrem i bêdziesz pyta³ potem innych: Rosa? a co to takiego :?: :?: :?:
Leszku - niestey ma³e sprostowanie. W ofercie s± równie¿ przertwornice a nie same UPS-y - pracowa³em jedenej z nich w USA dwa lata i wiem co¶ o tym. Sprzedawane by³y do Szwecji oraz na Sybir bracie. Maj± bardzo ró¿ne parametry.
Raz jeszcze do Leszka.
W moim pierwszym po¶cie nie u¿y³em s³owa UPS a przetwornica.
Co za¶ siê tyczy producentów wymieni³em TUZÓW w bran¿y. Masz racjê ¿e maj± w ofercie równie¿ UPS i tym g³ównie handluj±. Stawia³abym na APC i TRIPP LITA. ¯adne tam EverBest, HSK DATA i inne wynalazki.
Panowie
Janusz ma racje 220V w terenie to niezbyt dobre rozwi±zanie i szalenie niebezpieczne.
W przypadku suszarki to trzeba by jakiego¶ sporego UPS'a zabraæ ze sob± (jakie¶ 900-1200) bo jak wy¿ej napisa³ Jureq spirala od suszarki ma spory pobór mocy.
Zdecydowanie najlepszym rozwi±zaniem jest jaki¶ wentylatorek z kompa a jest ich na rynku sporo, to wystarczy aby pozbyæ siê rosy.
Ja w przypadku zaparowania obiektywu podczas wyjazdów zabieram obiektyw do samochodu i nagrzewam wnêtrze samochodu i po chwili mam suchy obiektyw. Podobnie mo¿na zrobiæ z newtonem czy innym sprzêtem.
CO??? :shock:
Rozgrzewasz calego telepa? I cale chlodzenie od poczatku???
Rozgrzewasz calego telepa? I cale chlodzenie od poczatku??? don't panik
podnoszê tylko nieco temp aby pozbyæ siê wilgoci ale g³ównie stosuje to do obiektywów.
Z moim Newtonem nigdy jako¶ nie mia³em problemu z wilgoci±.
Jest taki modelik w astrokraku, RT-1000 i kosztuje cyba z 1590 mo¿e byæ cos takiego?
Ten model refraktora by³ testowany na Kud³aczach w sierpniu, a mia³ go Mirek D. Mia³em mo¿liwo¶æ zerkn±æ przez ten sprzêt i robi³ dobre wra¿enie . Mimo 92mm ¶rednicy ( nie 100mm jak w Ta³ RS ) jest godny uwagi za te pieni±dze.
krokodylkami Mam nadziejê, ¿e chodzi³o o te szczypczyki z kabelkami:)))))))))
Tak , to o nie chodzi³o . Przecie¿ nie o naszego Krokodyla z Forum :D
No mam nadziejê :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Przydalby sie jeszcze uklad Coude'a
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmizuyashi.htw.pl