Teleskop z USA 

Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze

Witam

Mam mo¿liwo¶æ ¶ci±gniêcia sobie teleskopu + kamerki z USA

Patrz±c na ceny w sklepie www.telescope.com a¿ oniemia³em… przy kursie dolara 2,05zl na teleskopie który mnie interesuje oszczêdzam jakie¶ hmm ty¶ z³ ju¿ z przesy³k±, chyba ¿e siê myle…??

Celestron C6-RGT 150/1200 w PL to koszt prawie 3,6 ty¶ z³ http://sklep.teleskopy.net/product_info.ph...products_id/585

Natomiast w USA to koszt 1,099.00$ http://www.telescope.com/control/product/~...roduct_id=09635

Czy oby na pewno to te same teleskopy ??

Do tego wszystkiego dochodzi³a by kamerka http://www.telescope.com/control/product/~...roduct_id=52080



tylko przy tej euforii nie zapomnij doliczyæ kosztów przesy³ki c³a i vatu,
bo to niestety czêsto do³uje takie marzenia niejednej zaoceanicznej transakcji ;)

Chyba ¿e masz dobrego wujka lub kumpla. który ci kupi i wy¶le Dom± :Salut:

A przesy³ka Polamerem? Wiele osób tak kupuje.




A przesy³ka Polamerem? Wiele osób tak kupuje.

i chodzi z pampersem :szczerbaty:


i chodzi z pampersem :szczerbaty:
:lol:

edit ... hm.... moze jednak lepiej milczeæ...
Ten post by³ edytowany przez philips dnia: 15 July 2008 - 14:50
To zalezy jak trafisz.

Moj dobry znajomy ciagnie troche sprzetu z USA przez P. i jak trafisz na malo wnikliwego celnika to np.taki 130 TAK przejdzie jako tzw."TOY"- palstykowe szkielko :Boink: i nikt nie bedzie sie burzyl ale czasami jak slyszalem moze zakonczyc sie to i sprawa karno-skarbowa, bywa tez ze czasem zamawiany zakup -nigdy nie dotrze do celu przeznaczenia <_< co ciekawe-nikt nie jest winien a za wszystko placi -glupi Polak :Salut:
Wszystko zalezy co lubisz,sa bowiem ludzie ,ktorzy zyja tym dreszczykiem , odwijajac foliie modla sie by TAK BYL TAK-iem i do tego szklo przyszlo w jednym kawalaku :ha: inni wola troche doplacic i miec gwarancje przynajmnije na ten najblizszy rok :Beer:

czystego nieba

Y

Witam

Pozwólcie, ¿e podczepiê siê pod temat. Jak to jest ze c³em na sprzêt astro? Bo w³a¶nie kupi³em na e-bayu z USA 3 przedmioty (Crayford, jeden okularek SP i szukacz), ³±cznie 220$, i nie wiem czy bêdê musia³ p³aciæ c³o? Je¶li tak, to jak to wygl±da?

Pozdrawiam
Rafa³


Witam

Pozwólcie, ¿e podczepiê siê pod temat. Jak to jest ze c³em na sprzêt astro? Bo w³a¶nie kupi³em na e-bayu z USA 3 przedmioty (Crayford, jeden okularek SP i szukacz), ³±cznie 220$, i nie wiem czy bêdê musia³ p³aciæ c³o? Je¶li tak, to jak to wygl±da?

Pozdrawiam
Rafa³
Zale¿y jak± warto¶æ zadeklaruje sprzedawca. Je¶li pe³n± kwotê to juz mo¿esz odk³adaæ na 22% VAT plus c³o (nie pamiêtam dok³adnie ile, co¶ ok.6-7%).
Ten post by³ edytowany przez Pablito dnia: 15 July 2008 - 18:51
Mam w USA dwie znajome co mog± kupic ca³y sprzed i wys³ac mi go do PL i pewnie tak± przesy³kê da siê ubezpieczyc ? „standard + dodatek”

Wiem ze je¶li wysy³aj± swojej rodzinie jakie¶ paczki „ubrania itp” to nie p³ac± c³a…

I teraz w³a¶nie pytanie co podlega pod oclenie ??

Je¶li chodzi o VAT to w sklepach w USA ceny w³a¶nie podaje siê bez vat`u i je¶li przychodzi do p³acenia w³a¶nie wtedy siê go nalicza… Ale czy tak samo jest przy zakupie przez Internet ? czy tez np e-bayu ?

Idzie wyczytac w internecie ¿e „cleniu nie podlega towar który nie ma charakteru handlowego, czyli wwóz bêdzie mia³ charakter okazjonalny, bêd± to przedmioty do w³asnego u¿ytku,podró¿nych lub ich rodzin, lub przeznaczonych na prezenty a rodzaj i ilo¶æ tych towarów powinna byæ taka, aby nie wskazywa³a na przywóz w celu handlowym.”

Je¿eli paczka jest wysy³ana jako gift czyli prezent to nie ma ¿adnych op³at,w stanch jest firma zajmuj±ca sie takimi wysy³kami. Tyle ¿e „gift” jako paczka nie jest ubezpieczona, trzeba dokonac dodatkowej op³aty

Du¿o jest tego w internecie, jest du¿o informacji sprzecznych wiec najlepiej zapyta hmm... tu ? http://www.mf.gov.pl/dokument.php?const=2&...6&id=121065

Jeszcze trochê info http://www.eony.pl/wysylka.html

Na dniach powinienem ju¿ wiedziec wiecej, dok³adnie jak to wszystko siê odbywa.

Pozdrawiam


, odwijajac foliie modla sie by TAK BYL TAK-iem i do tego szklo przyszlo w jednym kawalaku :ha: inni wola troche doplacic i miec gwarancje przynajmnije na ten najblizszy rok :Beer:

O matko :blink: To z moim co¶ posz³o nie tak... Szk³o jest w 3 kawa³kach :blink:

A tak powa¿nie, powiem wam TAK, tak, Tak... znaczy... Dlaczego wolê kupowaæ na polskiej gie³dzie? W³a¶nie dlatego, bo widzia³em i s³ysza³em, jaki sprzêt jest wypychany do PL z gie³d ¶wiatowych, poza tym, kwestia ryzyka celnego, etc. Dlatego, je¿eli co¶ kupuje w USA, to w pe³ni legalnie. Np. za fostera musia³em zap³aciæ za shipping wiêcej ni¿ za sam sprzêt, do tego c³o i VAT - co ciekawe, jako¶ bardzo niskie. Rzeczy gin±, to naturalne. Polamer o ile mi wiadomo, zwraca 20$, bo na tyle s± ubezpieczone te tranzyty. TO jest g³ówny problem.

Nie wynika z tego, ¿e jestem ¶wiêty. Wrêcz przeciwnie, nie chce nikogo umoralniaæ. Cykor jestem, a pampersy drogie. Dlatego wolê, jak kto¶ inny nosi³ pampersy, a ja sprzêt kupi³em w PL. Fakt faktem, ¿e do ceny astromartowej sprzêtu sprowadzonego trzeba doliczyæ koszty stresu i ryzyka :szczerbaty:

Przymierza³em siê do monta¿u nowego, ale po doliczeniu c³a i VAT nie dam rady. Odpu¶ci³em, bo na w³asny import te¿ jestem za strachliwy. Tchórze trac± dwa razy - bo monta¿ ten w³a¶nie zdro¿a³ o parê tysiêcy$. Buuu... a by³o siê nie cykaæ :(


Witam

Pozwólcie, ¿e podczepiê siê pod temat. Jak to jest ze c³em na sprzêt astro? Bo w³a¶nie kupi³em na e-bayu z USA 3 przedmioty (Crayford, jeden okularek SP i szukacz), ³±cznie 220$, i nie wiem czy bêdê musia³ p³aciæ c³o? Je¶li tak, to jak to wygl±da?

Pozdrawiam
Rafa³

Nie musisz o tym my¶leæ. Ju¿ kto¶ to zrobi³ za ciebie. Dowiesz siê w swoim czasie, po nakazie zap³aty. A jak paczka przyjdzie i bêdzie cisza, to po prostu - masz farta.


Mam w USA dwie znajome co mog± kupic ca³y sprzed i wys³ac mi go do PL i pewnie tak± przesy³kê da siê ubezpieczyc ? „standard + dodatek”

Wiem ze je¶li wysy³aj± swojej rodzinie jakie¶ paczki „ubrania itp” to nie p³ac± c³a…

Dlatego, ¿e pewnie nie deklaruj± pe³nej warto¶ci. Jest co¶ takiego, jak mienie przesiedleñcze, ale mo¿na to wykorzystaæ tylko w specyficznych okoliczno¶ciach.

**********

Co do ubezpieczenia, je¿eli sprzêt jest tani, to nie ma problemu. Ale jak sprzêt jest za 5-10 tys$, to robi siê problem, bo raz, ¿e ubezpieczenie bêdzie kosztowaæ, to dwa, ¿e wtedy musisz zdeklarowaæ warto¶æ, czyli VAT + c³o poczujesz w kieszeni.

Albo wy¶lesz polamerem paczkê o warto¶ci 20$ i bêdziesz pampersy kupowa³.


Dlatego, ¿e pewnie nie deklaruj± pe³nej warto¶ci. Jest co¶ takiego, jak mienie przesiedleñcze, ale mo¿na to wykorzystaæ tylko w specyficznych okoliczno¶ciach.

***************

Co do ubezpieczenia, je¿eli sprzêt jest tani, to nie ma problemu. Ale jak sprzêt jest za 5-10 tys$, to robi siê problem, bo raz, ¿e ubezpieczenie bêdzie kosztowaæ, to dwa, ¿e wtedy musisz zdeklarowaæ warto¶æ, czyli VAT + c³o poczujesz w kieszeni.

Albo wy¶lesz polamerem paczkê o warto¶ci 20$ i bêdziesz pampersy kupowa³.


Odwazne stwierdzenie <_< wszystkim wiadome , ale chyba niepotrzbnie oglaszane tak jawnie na forum.

Mam tylko nadzieje ,ze nie wplynie to na losy astrosprzetow ,ktore wlasnie sa w rekach firmy P. :Salut:
Ale coz,do odwaznych swiat nalezy,teraz juz nikt nie bedzie mial watpliwosci -Jak to dziala :D


Odwazne stwierdzenie <_< wszystkim wiadome , ale chyba niepotrzbnie oglaszane tak jawnie na forum.

Mam tylko nadzieje ,ze nie wplynie to na losy astrosprzetow ,ktore wlasnie sa w rekach firmy P. :Salut:
Ale coz,do odwaznych swiat nalezy,teraz juz nikt nie bedzie mial watpliwosci -Jak to dziala :D

Masz racjê, nie ma co pisaæ. Ja generalnie taki jestem, co my¶lê to piszê, a czasami lepiej nie "wo³aæ wilka z lasu". Wygwiazdkowa³em to, co nie potrzebne.

Kupowa³em na e-Bay obiektyw w internetowym sklepie w USA.
Do ceny amerykañskiej dodano oko³o 20% z tytu³u kosztow przesy³ki i VAT.

Ale, UWAGA, kupowa³em z Wielkiej Brytanii.
Dostawa by³a bardzo szybka (2 dni), tylko samo dorêczenie trwa³o a¿ 6 dni, bo nijak nie mog³em siê dogadaæ, gdzie i kiedy kurier mo¿e mi osobi¶cie towar dorêczyæ (uparli siê dostarczyæ na adres domowy a ja pracujê na ogó³ 8 - 20).

Pozdro -
Mi³ek

Od¶wie¿am stary tematy. W wypowiedziach (w tym temacie i podobnych) s± niejasno¶ci (w przepisach te¿ zreszt±).

Polski VAT jest nale¿ny od importu z USA, pomimo ¿e istniej± pewnie nie¶cis³o¶ci w tym zakresie.
Zasiêga³em informacji od fachowców i odpowiedzi by³y rozbie¿ne.
No ale wiadomo UC/US bêd± interpretowaæ przepisy na swoj± korzy¶æ, a raczej nikt z nas nie ma czasu, cierpliwo¶ci ani pieniêdzy, ¿eby wchodziæ z nimi w spór.

Stawka celna na optykê wynosi 4,2%.

Stawka VAT 22%. Podstawa to cena sprzeda¿y (plus US VAT, je¶li nie jest wliczony)+ koszty przesy³ki + c³o

Dla chc±cych sprawdziæ op³acalno¶æ transakcji:

kalkulator taryfowy
https://www.celina.k...lator/index.jsp

kody do kalkulatora z systemu ISZTAR:
http://isztar.mf.gov.pl:7080/taryfa_celna/...amp;impexp=#POS

Je¶li link nie bêdzie dzia³aæ to interesuje nas sekcja XVIII, dzia³ 90, kod 9005, dalej kody (w zale¿no¶ci od sprzêtu) 9005900000, 9005800000, 900510000

Kraj pochodzenia: US

Obowi±zuje nas kalkulacja numer 2 – kwotê kalkulacji nr 2 dodajemy do ceny i wiemy czy nam siê op³aca (pomijaj±c kwestiê gwarancji itp.)

Inaczej sprawa siê ma je¶li towar przesy³a do nas osoba prywatna albo przewozimy go w baga¿u osobistym.
Do kwoty 750 euro obowi±zuje stawka 2,5% od warto¶ci towaru:
http://www.mf.gov.pl/dokument.php?const=2&...6&id=121065

HTH,
:Beer:

P.S. - Zawsze mo¿na liczyæ na ³ut szczê¶cia, ¿e przesy³ka nie zostanie skontrolowana, ale stosown± rezerwê trzeba utworzyæ - tak na wszelki wypadek ;)
P.S. 2 - WNT nie podlega ocleniu, a miejscem opodatkowania VAT-em jest kraj pochodzenia. Inaczej mówi±c, towary z innych krajów UE kupujemy po cenie podanej przez sprzedawcê (chyba ¿e nie uwzglêdnia ona VAT'u, wtedy trzeba doliczyæ VAT wg. obowi±zuj±cej w tym kraju stawki) - bez niespodzianek.

A jakie op³aty s± naliczane je¶li kto¶ z rodziny kupi nam sprzêt w USA i prze¶le poczt± wpisuj±c warto¶æ zgodn± z prawd±? Kto¶ z rodziny kupuj±c zap³aci VAT w USA (mniejszy ni¿ u nas) a nam zostanie do zap³aty tylko c³o? I co w sytuacji gdy kto¶ z rodziny chce nam przywie¼æ sprzêt lec±c w odwiedziny. Gdy dociekliwy celnik zapyta o sprzêt mo¿na odpowiedzieæ, ¿e do ogl±dania gwiazd w Polsce przywieziony. Czy jest to gdzie¶ odnotowywane i sprawdzane przy powrocie do USA?

W USA jest inny system podatkowy - nie ma VAT'u! W zwiazku z tym bnalezy byc gotowym na zaplacenie cla i VAT'u tak jak napisano powyzej.

Dziêki za odpowied¼. Pozostaje jeszcze drugie pytanie o sytuacjê, w której kto¶ z rodziny kupuje w USA jakby dla siebie po czym po jakim¶ czasie przyje¿d¿a do kraju z wizyt± i zabiera ze sob± sprzêt. Czy mo¿e go spokojnie zabraæ jako baga¿ i powiedzieæ, ¿e do obserwacji nieba go wiezie i czy wracaj±c bêdzie sprawdzane, czy wraca z teleskopem? Wie kto¶ jak to w praktyce wygl±da? S³ysza³em, ¿e tak przywo¿one s± laptopy, czy podobnie da siê ze sprzêtem astro?

Je¶li kto¶ jedzie ze swoim sprzêtem, czy to laptop, aparat fotograficzny, czy teleskop, to wiadomo, ¿e nie bedzie go wozi³ zapakowanego w oryginalne pude³ko i fabrycznie zaplombowanego. ;)

To jest oczywiste. Czy jednak sporych rozmiarów sprzêt nie wzbudzi dodatkowej czujno¶ci celników? Co innego laptop, a co innego skrzynia z teleskopem, monta¿em, trójnogiem itp.


To jest oczywiste. Czy jednak sporych rozmiarów sprzêt nie wzbudzi dodatkowej czujno¶ci celników? Co innego laptop, a co innego skrzynia z teleskopem, monta¿em, trójnogiem itp.

Nie wiem co znaczy spory. Nie mniej moim zdaniem nie wzbudzi, jak to dobrze zapakujesz. Swego czasu przywioz³em samolotem Losmandy GM8 (wraz z nogami) plus SCT8". Nikt na to nawet nie rzuci³ okiem. Ale oczywi¶cie mo¿esz mieæ pecha.

Moim zdaniem, je¶li kupuje siê co¶ o warto¶ci np. 3ty¶ USD, to wtedy nale¿y oszacowaæ warto¶æ towary np. na ok. 500$ i nie oszczêdzaæ na transporcie (dobra firma+ubezpieczenie). Sumarycznie du¿o siê zyskuje, bo
1. dolar tani
2. w usa wszystko i tak tañsze

Pozdr, tomek

Dla tych co nie wiedza:

W USA placimy VAT tylko w obrebie stanu w ktorym przebywamy i dokonujemy zakupu. Miedzy stanami towary sprzedawane sa bez VATu.
Od tej reguly jest kilka wyjatkow ale nie warto o nich pisac bo sklepow astro i tak tam jak na lekarstwo.

Tak wiec jesli przebywamy w stanach i dokonujemy zakupu w internecie czy na telefon, czy faxem... etc aby nie zaplacic vatu musimy wybrac sobiem sklep spoza stanu w ktorym jestesmy

Zakupy dokonywane spoza US z natury rzeczy sa bez VATu

Pisz±c "spory" mia³em na my¶li taki w³a¶nie sprzêt jaki opisa³ Tomek. Skoro takie rzeczy przechodz±, to warto bêdzie skorzystaæ z pomocy rodziny do sprowadzenia sprzêtu. Spróbowaæ warto, bo to co za oceanem kosztuje np. 1000$ w Europie zmienia siê w 1000 euro. Uwaga Micha³a te¿ siê przyda. Dziêki za odpowiedzi.


W USA jest inny system podatkowy - nie ma VAT'u! W zwiazku z tym bnalezy byc gotowym na zaplacenie cla i VAT'u tak jak napisano powyzej.
VAT'u nie ma, ale jest sales tax, który trzeba zap³aciæ, a nie zawsze jest wliczony w ceny podawane przez sprzedawców.
Pozdr,
:Beer:


W USA placimy VAT tylko w obrebie stanu w ktorym przebywamy i dokonujemy zakupu. Miedzy stanami towary sprzedawane sa bez VATu.
Od tej reguly jest kilka wyjatkow ale nie warto o nich pisac bo sklepow astro i tak tam jak na lekarstwo.


W USA nie ma czego¶ takiego jak VAT! Jest Local Tax(es), czyli kilka procent w zale¿no¶ci od stanu (nie kilkana¶cie - kilkadziesi±t jak u w EU). Przy eksporcie poza obszar stanu podlega on zwrotowi podobnie jak VAT, przy czym trzeba wype³niæ do tego stosowne dokumenty, posiadaæ paragon itd.
Warto to zrobiæ bo wówczas w Europie je¿eli trzeba bêdzie zap³aciæ VAT i C³o to od kwoty pomniejszonej o local tax.

Macie racje, - W U.S. to co placi sie od towarow i uslug nie nazywa sie VAT tylko tak Sales TAX,
W Kanadzie tez nie nazywa sie to VAT tylko GST.
W Niemczech podatek o ktorym mowimy nazywa sie MVST a nie VAT.

Wszystko to nie zmienia faktu ze dziala on prawie identycznie jak u nas podatek VAT.
Roznica jest w nazwie, stawkach, regulach stosowania..etc ale caly czas mowimy o tym samym podatku.

Ludziom z krajow, w ktorych VAT znow wystepuje latwiej jest zrozumiec co i jak poslugujac sie swojsko brzmiacymi terminami nizli rzucac GST, Sales TAX itd.

Ale zdaje sie nie o nazwach podatkow tu dyskusja sie toczy ;)
Ten post by³ edytowany przez Michu1 dnia: 27 August 2008 - 14:08

Macie racje, - W U.S. podatek od towarow i uslug nie ma nazwy VAT. Co nie zmienia faktu ze dziala prawie identycznie jak u nas VAT. Ldziom z krajow w ktorych VAT wystepuje latwiej jest zrozumiec co i jak poslugujac sie swojsko brzmiacymi terminami. Ale zdaje sie nie o nazwach podatkow tu dyskusja sie toczy ;)
Oprócz astronomii studiowa³em tak¿e finanse, wiêc nie mogê siê zgodziæ, ¿e dzia³a identycznie. ;)
Amerykañski system podatkowy jest zupe³nie inny. Podatki p³aci siê g³ównie od przychodu a nie od zysku, VAT naliczany jest od warto¶ci dodanej a p³atnikami s± wszystkie podmioty po¶rednicz±ce w produkcji i sprzeda¿y towaru przy czym ca³kowity jego ciê¿ar przenoszony jest na koñcowego odbiorcê indywidualnego (w przedsiêbiorstwach nastêpuje rozliczenie z US VATu naliczonego i zap³aconego).

Dla zwyk³ego odbiorcy zasadnicza ró¿nica polega jednak na wysoko¶ci podatku który musz± zap³aciæ albo który mog± odzyskaæ przy eksporcie. W przypadku VAT jest to zazwyczaj kilkana¶cie - dwadzie¶cia kilka procent (stawka podstawowa) w przypadku Local Taxes jest to kilka procent w zale¿no¶ci od stanu (i rodzaju produktu).
Ten post by³ edytowany przez Mariusz Wo³oszyn dnia: 27 August 2008 - 14:17
Obawiam sie ze ta dyskusja nie idzie w dobrym kierunku. Ja wypowiadam sie z punktu widzenia nedznego smiertelnika co nigdy nie studiowal finansow i mam troche doswiadczenia w zakupach tego typu na wlasne potrzeby. Uwazam, ze taki byl sens pytan w tym watku.

Z mojego "typowo uzytkowego" punktu widzenia to co placimy od towarow i uslug u siebie dziala tak samo jak to co placimy w US. Byc moze w szczegolach sa roznice jakie opisujesz ale to chyba temat do dyskusji na osobny watek i na pewno nie ze mna.

Czlowiek ktory zadal pytanie w tym watku na temat o podatku VAT jaki zaplaci w USA ( jakkolwiek by sie on tam nie nazywal) oczekuje jasnej i konkretnej odpowiedzi ale nie akademickich dyskusji!
Uwazam, ze malo go interesuje co kto studiowal i jak w szczegolach wyglada system podatkowy tu czy gdzie indziej. Uwazam tez ze informacje jakie potrzebuje w ogoel juz dostal.
Wartaloby je jednak poskladac do kupy nie robiac z tego pracy naukowej ;)

Zgadza siê ale ju¿ kupuj±c sprzêt na firmê nie odliczymy "vatu made in usa" a mo¿emy nawet go dop³aciæ w Hameryce a w Europie dojdzie jeszcze c³o i vat (to ostatnie do odzyskania) .

No ale mój przypadek jest szczególny :D

Dziêki za odpowied¼. Pozostaje jeszcze drugie pytanie o sytuacjê, w której kto¶ z rodziny kupuje w USA jakby dla siebie po czym po jakim¶ czasie przyje¿d¿a do kraju z wizyt± i zabiera ze sob± sprzêt. Czy mo¿e go spokojnie zabraæ jako baga¿ i powiedzieæ, ¿e do obserwacji nieba go wiezie i czy wracaj±c bêdzie sprawdzane, czy wraca z teleskopem? Wie kto¶ jak to w praktyce wygl±da? S³ysza³em, ¿e tak przywo¿one s± laptopy, czy podobnie da siê ze sprzêtem astro?

--------------------------

Moim zdaniem to bedzie tak.

1. przypadek - ktos kupuje dla nas w USA z zamawiajac towar z innego stanu niz mieszka.

- placi cene sprzetu bez podaku (VAT -made in USA)
- placi cene przesylki wewnatrz USA
- placi koszta wysylki do PL
- po dotarciu przesylki do polski doliczany jest clo i polski VAT

2. przypadek - ktos kupuje dla nas w USA fiyzcznie w sklepie za rogiem lub zamawiajac towar ze sklepu
ktory znajduje sie w tym samym stanie w ktorum kupujacy mieszka.

- placi cene sprzetu powiekszona o podatek VAT - made in USA
- reszta jak w opisie przypadku 1

3. przypadek kupujemy sami zamawiajac bezposrednio z PL

- placimy cene sprzetu bez podaku (VAT -made in USA)
- placi koszta wysylki do PL
- po dotarciu przesylki do polski doliczany jest clo i polski VAT

Pomijam rozwiazania gdy sprzet do PL transportujemy samodzielnie przy okazji wycieczki do Cioci w ameryce jak rowniez metody unikniecia poslkiego cala i vatu
Ten post by³ edytowany przez Michu1 dnia: 27 August 2008 - 17:15
Witam
Podczepiê siê pod temat bo mam podobne pytanie szczególnie do osób które kupowa³y teleskop USA. Interesuje mnie ciê¿ar i wymiary Celestron NexStar 8 SE , jak± najlepiej firm± kuriersk± i ile kosztuje taka przesy³ka .
Pozdrawiam Tomek


W USA jest inny system podatkowy - nie ma VAT'u! W zwiazku z tym bnalezy byc gotowym na zaplacenie cla i VAT'u tak jak napisano powyzej.
To wszystko jest prawda, jest podatek od sprzedazy ale jak sie kupuje z innego stanu, lub kraju to rowniez jest on pomijany, przesylka na terenie usa "ground" jest niska lub pokrywa ja sklep, najlepiej skorzystac z firm ktore przesylaja towar do Polski wtedy wysylka jest tania i ubezpieczona, jest ich mnostwo ja korzystam z www.kupsam.com i srednio jestem 30% ceny do przodu.


Macie racje, - W U.S. to co placi sie od towarow i uslug nie nazywa sie VAT tylko tak Sales TAX,
W Kanadzie tez nie nazywa sie to VAT tylko GST.
W Niemczech podatek o ktorym mowimy nazywa sie MVST a nie VAT.

Wszystko to nie zmienia faktu ze dziala on prawie identycznie jak u nas podatek VAT.
Roznica jest w nazwie, stawkach, regulach stosowania..etc ale caly czas mowimy o tym samym podatku.

Ludziom z krajow, w ktorych VAT znow wystepuje latwiej jest zrozumiec co i jak poslugujac sie swojsko brzmiacymi terminami nizli rzucac GST, Sales TAX itd.

Ale zdaje sie nie o nazwach podatkow tu dyskusja sie toczy ;)

Podatek od sprzedazy jest tylko od towarow, nie od uslug dlatego gdy ktos np wymienia olej w samochodzie to zaplaci podatek od oleju ale nie zaplaci od pracy ktora trzeba wykonac aby olej wymienic. Podatki Sales Tax sa rozne: stanowe i lokalne, niektore stany (bodajze 5) nie ma w ogole tego podatku, w innych jest i do tego moze byc laczony z podatkiem powiatu lub miasta np Chicago ma wyzszy podatek niz powiat Cook w ktorym sie znajduje, a ten ma wyzszy sales tax niz okoliczne powiaty

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mizuyashi.htw.pl