D³ugotrwa³y mróz i teleskop 

Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze

Studzenie tuby to przed obserwacja "oczywista oczywistosc". Mam jednak maly dylemat poniewaz mniej wiecej miesiac temu zostawilem swoja synte oraz jeden podreczny refraktorek na dzialce. Chalupa jest dobrze zabezpieczona przed amatorami cudzej wlasnosci i monitorowana. Ale nie jest ogrzewana. Zatem sprzet "studzi " sie juz dosc dlugo i raczej zalapal sie na kilka ostatnich przymrozkow.

A pytanie brzmi:
Czy mam sie obawiac dlugotrwalego obnizenia temperatury teleskopow, czy tez nic im sie przez zime nie stanie? Chodzi glownie o teflonowe smarowanie i optyke. Napedu osiowego nie posiadam.

Przyznam ze nigdy nie postawilem sie w podobnej sytuacji i az mi wstyd ze nie wiem czy mam puscic sie po sprzet te 200km, czy spokojnie zaczac otwierac pierwsza weekendowa puszke piwa.
Akurat wlasnie kilka wolnych dni, wiec jak mnie dobrze postraszycie to bedzie jeszcze czas na ocalenie sprzetu przed niedwracalna hibernacja :D



Nic im nie bêdzie . Jak zajedziesz bêdziesz mia³ gotowe do obserwacji

witam
samo zimno nie zaszkodzi [ale wilgoc plus duzy spadek temperatury moze spowodowac cos co mi sie przytrafilo]
raz w zyciu udalo mi sie zalatwic refractor tal 100r trzymalem go w nieogrzewanym garazu bylo strasznie wilgotno przez caly pazdziernik i listopad potem przyszedl straszny mroz i zalatwil warstwy antyodblaskowe przy brzegach soczewki woda sie skroplila i zamarzla powodujac odwarstwienie sie warstw od szkla 2 milimetry [tylko ze do dzis nie wiem czy to nie byla tez wada technologiczna]
pozdrawiam
adam
ps dodam ze tego tala nabyl ktos z forum oczywiscie za pol ceny
Ten post by³ edytowany przez APM ADAM dnia: 14 December 2007 - 22:01
Jednak pognalem po sprzet bo dzialka nad woda wiec i o wilgoc latwo. W sumie dobrze sie stalo, poniewaz dzis sie przyjrzalem ze w tubie synty calkiem gesta pajeczynka sie zagniezdzila gdyz zapomnialem o oslonie. Mozliwe wiec ze na wiosne moglbym sie spodziewac, ze znajde mysie bobki w zwierciadle glownym :)

PS. Do osob, ktore na priv zwracaly mi uwage na blad w slowie "dlugotrwaly" w temacie. Tez to zauwazylem. Po prostu zjadlem literke a nie bardzo interesowalem sie jak mozna to przeedytowac.
Ten post by³ edytowany przez VomitroN dnia: 16 December 2007 - 20:58


witam
sluszna decyzja teraz masz 100 procentowa pewnosc
pozdrawiam
adam

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mizuyashi.htw.pl