XXX-lecie SOPiZ ZBIERAMY PAMI¡TKI !!! 

Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze

W przysz³ym roku obchodzimy XXX-lecie istnienia naszej Sekcji Obserwacji Pozycji i Zakryæ. Uwa¿am, ze warto z tej okazji pozbieraæ pamiatki z pocz±tków istnienia SOPiZ.

Na dobry pocz±tek zeskanowalem wszystkie BIULETYNY - razem 9 numerów. To by³y nasze pierwsze Materia³y. Jako¶æ skanow nie jest najlepsza. Ksero by³o blade, a papier po¿ó³k³y.

Biuletyn nr 1

Biuletyn nr 2

Biuletyn nr 3

Biuletyn nr 4

Biuletyn nr 5

Biuletyn nr 6

Biuletyn nr 7

Biuletyn nr 8

Biuletyn nr 9

Poszukajcie innych pami±tek z pocz±tków SOPiZ. W przysz³ym roku bêdzie to jak znalaz³ do obchodów XXX-lecia SOPiZ



Jeste¶ WIELKI!
Zrobi³e¶ to co chcia³em zobaczyæ przez tyle lat!

Koledzy zbierajmy anegdoty, zdjêcia, mapki z naniesionymi wykresami brzegowymi, notatki...

Czekam na odzew starych ale JARYCH SOPiZowców - obecnych i by³ych!

Pawe³ Maksym
"Obecny Przewodnicz±cy"

Wszystkie biuletyny razem mo¿na sobie zgraæ ze strony www.astrocd.pl pod tym linkiem:
Biuletyny SOPiZ nr 1-9

Nastêpna pami±tka.

W roku 1983 dosz³o do niezwyk³ej sytuacji kiedy wyst±pi³y a¿ trzy zakrycia Jowisza przez Ksiê¿yc i jedna bardzo bliska koniunkcja (22.VI.83).
Wszyscy w SOPiZ czekali¶my na najatrakcyjniejsze zjawisko w dniu 12.IX.1983 (wczoraj mieli¶my dok³adnie 25 rocznicê tego zjawiska !!), a by³o zakrycie wieczorne, ciemn± stron± Ksiê¿yca.
Tak siê zlo¿y³o, ¿e chyba tylko w £odzi by³a pogoda tego wieczoru. W Warszawie niestety by³y tylko chmury.
Ówczesny koordynator SOPiZ dr Marek Zawilski przes³a³ mi Dokumentacjê naukow± tego zjawiska. My¶lê, ¿e warto ja tu przedstawiæ. Równie¿ jego pro¶ba o nieupowszechnianie tej dokumentacji uleg³a przedawnieniu po æwieræ wieku.
A oto wspomniana "Dokumentacja naukowa":

OK£ADKA :
http://www.astrojawil.astro-zone.pl/sopiz/sopiz_dokumentacja_mz_bf_okl.jpg

Skróty :
mz - Marek Zawilski
bf - Bla¿ej Feret

DOKUMENTACJA :
http://www.astrojawil.astro-zone.pl/sopiz/sopiz_dokumentacja_mz_bf_m.jpg

W pe³nej rozdzielczo¶ci dokumentacja jest tu:
Dokumentacja naukowa



Poni¿ej przedstawiam wyci±g z mojej "Ksiêgi Gwiazd Janusza", w ktorej prowadzilem wszelkie zapiski astronomiczne.

Poni¿ej przedstawiam Wam zapisane moje pierwsze obserwacje zakryæ gwiazd przez Ksiê¿yc.

http://www.astrojawil.astro-zone.pl/sopiz/sopiz_pierwsze_zakrycia_jw_m.jpg

W pe³nej rozdzielczo¶ci :

Pierwsze zakrycia gwiazd przez Ksiê¿yc Janusza Wilanda
Ten post by³ edytowany przez Janusz_W dnia: 13 September 2008 - 15:43
Janusz, piêkne pami±tki, kawa³ek historii Polskiej Astronomii, wielkie dziêki za udostêpnienie :Salut:

Piêkne, bardzo sentymentalne i ¶wietnie ilustruje, jak zmieni³y siê sposoby rejestracji od tamtych czasów (tak¿e komunikacja - listy).

Co tu du¿o mówiæ... Kocham takie zabytki ;D

Wspania³e pami±tki :D

Nieco humoru w tej dokumentacji:


Wrzaski pijaków z knajpy w pobli¿u :szczerbaty:


Wszystkie biuletyny razem mo¿na sobie zgraæ ze strony www.astrocd.pl pod tym linkiem:
Biuletyny SOPiZ nr 1-9


Dziêki. Nawet siebie znalaz³em na li¶cie cz³onków/kandydatów na cz³onków w biuletynie nr 2 z kwietnia 1980. £ezka siê w oku krêci. To¿ to ju¿ 28 lat...
Niestety nazwisko na li¶cie kandydatów to mój jedyny wk³ad do SOPiZ-u. Nale¿a³em do grudzi±dzkiej "grupy wspieraj±cej", któr± firmowa³ nazwiskiem Mirek Kubiak. Pamiêtam jeszcze wspólny wyjazd do Sejn na czê¶ciowe zaæmienie S³oñca 31. lipca 1981 roku. Potem by³y ju¿ studia i wspó³praca siê urwa³a.
Ten post by³ edytowany przez Lampka dnia: 13 September 2008 - 20:11
Witam,


(...) Koledzy zbierajmy anegdoty, zdjêcia, mapki z naniesionymi wykresami brzegowymi, notatki...

Czekam na odzew starych ale JARYCH SOPiZowców - obecnych i by³ych!

Pawe³ Maksym
"Obecny Przewodnicz±cy"


przez blisko 30 lat mojego udzia³u w SOPiZ uzbiera³o mi siê zarówno sporo zdjêæ, anegdot, jak i nagrañ wideo.
W dniach 31.05-02.06.2002 odby³a siê w Jastrzêbiej Górze XXI Konferencja SOPiZ - jedna z ostatnich, w której wziêli udzia³ prawie wszyscy cz³onkowie Sekcji. Dodatkowym "plonem" tej Konferencji by³o zrobienie przez uczestników ponad 700 zdjêæ (wtedy cyfrówki dopiero siê pojawia³y!) i ponad 2 godziny nagrañ wideo - z przebiegu obrad, jak i "wolnych" spotkañ.

Którego¶ wieczoru, przy ognisku (ju¿ po kolacji) zaczê³a siê "sesja" dowcipów. :D Mia³em w³±czon± kamerê wideo...
A Pawe³ akurat zacz±³ opowiadaæ o trzech psach u weterynarza...

http://members.chell.../02_ognisko.mp3 :ha: :ha:

niestety, chocia¿ mam nagrany ca³y dowcip, mogê zaprezentowaæ tylko ten fragment - fina³ jest dla osób doros³ych... Pewnie puszczê to ca³e nagranie na jubileuszowej konferencji w 2009 roku...

Hermes

Ja tak¿e jeszcze mam sporo ró¿nych pami±tek z SOPiZu. Na tych XXX konferencjach SOPiZu nie by³em tylko na jednej. W latach ubieg³ych, gdzie¶ od lat 80-tych zesz³ego wieku, nagrywalem na magnetofonie kasetowym wiele godzin naszych referatów. Tak¿e ró¿ne wyprawy na zakrycia brzegowe nagrywa³em.
Móg³bym chyba wydaæ CD z przebojami d¼wiêkowymi i tak samo jak pisa³ Hermes nie wszystkie nagrania mo¿na publicznie zademonstowaæ.

Dla przyk³adu pieknie wyrecytowany wiersz przez Jurka Bohusza :
"Raz ugryz³a Mikla pszczo³a ..." dalej ju¿ siê nie da nawet napisaæ :D

Piosenka piêknie za¶piewana przez Paw³a Maksyma :
"Leci komar leci ..."

Nagranie Marka Zawilskiego, któremu w Babiêtach Wielkich przejecha³ poci±g podczas akurat obserwacji zakrycia brzegowego, co zak³óci³o mu koncentracjê.

Mam te¿ gdzie¶ nagranie Leszka Benedyktowicza, który obja¶ni³, ¿e wszystkie kable mia³ piêknie pouk³adane i nic nie zadzia³a³o. Dok³adnie nie zacytujê, ale odszukam to nagranie. Leszek rewelacyjnie to powiedzia³.

... i wiele innych nagrañ.

Bêdê szuka³ tego w mojej kasetotece (400 kaset).
Ten post by³ edytowany przez Janusz_W dnia: 13 September 2008 - 20:46
Pamiêtam jak Leszek powiedzia³, ¿e poza granice zakrycia brzegowego musi byæ wystawiony obserwator i powiedzia³, ¿e zawsze musi siê znale¼æ taka "³ania" i wskaza³ na swoj± ¿onê... powiedzmy, ¿e nie by³a zachwycona... :Beer:
Mam teraz trochê pracy, ale jutro napiszê parê swoich historii.

Pawe³ Maksym


Pamiêtam jak Leszek powiedzia³, ¿e poza granice zakrycia brzegowego musi byæ wystawiony obserwator i powiedzia³, ¿e zawsze musi siê znale¼æ taka "³ania" i wskaza³ na swoj± ¿onê... powiedzmy, ¿e nie by³a zachwycona... :Beer:
Mam teraz trochê pracy, ale jutro napiszê parê swoich historii.

Pawe³ Maksym


Pamiêtam Leszka z t± ³ani±, bardzo ¿a³ujê, ¿e tego nie nagrywa³em. Leszek najpierw powiedzia³, ¿e musi znale¼æ siê taki "jeleñ", ktory bêdzie obstawia³ granicê brzegówki z tej strony, gdzie zakrycia nie ma i jak sobie przypomnia³ o ¿onie to zmieni³ na "³aniê". Na pewno Roman dok³adniej pamiêta ten epizod.

Trzeba by³o widzieæ wtedy minê ¿ony Leszka.
Ten post by³ edytowany przez Janusz_W dnia: 13 September 2008 - 21:03
By³ sobie rok 1996, 7-my dzieñ pa¼dziernika wybrali¶my siê w kilka samochodów na zakrycie brzegowe gwiazdy Acubens - alfa Raka do wsi Babiêty Wielkie (na zachód od Ostródy). Ustawili¶my kilka stanowisk.
Jedno z nich zaj±³ Marek Zawilski ko³o ko¶cio³a, który usytuowany by³ ko³o przejazdu kolejowego. Marek prowadzi³ obserwacjê nagrywaj±c na ta¶mê sygna³y sekundowe z beepera DCF, a g³osem podawa³ komentarze i kontakty Ksiê¿yca z gwiazd±. Trzeba by³o mieæ pecha, aby podczas samego zjawiska przeje¿d¿a³ poci±g, który prawie zag³uszy³ te sygna³y i g³os Marka.
Kiedy jak zwykle na spotkaniu po obserwacji omawiali¶my jak kto widzia³ zjawisko, przeczuwaj±c niezwyk³o¶æ tego nagrania, nagra³em je na swojej ta¶mie najzwyczajniej w ¶wiecie przez wbudowany mikrofon w moim magnetofonie kasetowym. Teraz po godzinnych poszukiwaniach w¶rod 400 kaset odnalaz³em tê w³a¶nie i kolejny raz przez mikrofon zgralem to na dyktafon. Jako¶æ nagrania mo¿e nie jest najlepsza, ale raczej wszystko s³ychaæ.
Zapraszam do ods³uchania walki Marka z pociagiem.

7 X 1996 - Babiêty Wielkie - Marek Zawilski - "Poci±g jedzie ..."

(Przy okazji poszukiwañ znalaz³em kilka innych ciekawych nagrañ. Czê¶æ z nich upowszechniê w miarê mojego wolnego czasu).

Mój debiu w sekcji to by³a seria odkryæ w Plejadach - na pewno jesieñ pod koniec lat 80-tych. Mo¿e 89? Nie wiem. Ale pamiêtam, ¿e zarejestrowa³em 8 odkryæ metod± oko-ucho i od razu "skoczy³em" na publikowan± w biuletynie "listê przebojów" - kto ile zjawisk zrobi³
No i pamietam moj± pierwsz± brzegówkê - styczeñ lub luty'91, mro¼na zima, ja przeziêbiony. Na szczê¶cie pas przebiega³ przez....budynek w którym wówczas mieszka³em - zszed³em na trawnik z MTO i cztery momenty by³y chwycone.
Tego samego dnia mia³em te¿ pierwszy egzamin w sesji po pierwszym semestrze studiów.
Po zakryciu zadzwi³ do mnie M. Zawilski:
- jak egzamin?
- bardzo dobrze
- jak zakrycie?
- bardzo dobrze....

Pamiêtam jeszcze jedno, ¶mieszne zakrycie.
Pod koniec ESOPu w Treburze w 2003 r ca³a gupa uczestników pozowa³a do zdjêcia grupowego. Aparat sta³ na statywie po drugiej stronie ulicy. W momencie, gdy samowyzwalacz odliczy³ 10 sekund i otworzy³a siê mogawka, aparat zosta³ zas³oniêty przez.... rowerzystê. Wszyscy uznali, ¿e by³o to bardzo niespodziewane zakrycie....


Mój debiu w sekcji to by³a seria odkryæ w Plejadach - na pewno jesieñ pod koniec lat 80-tych. Mo¿e 89? Nie wiem. Ale pamiêtam, ¿e zarejestrowa³em 8 odkryæ metod± oko-ucho i od razu "skoczy³em" na publikowan± w biuletynie "listê przebojów" - kto ile zjawisk zrobi³
No i pamietam moj± pierwsz± brzegówkê - styczeñ lub luty'91, mro¼na zima, ja przeziêbiony. Na szczê¶cie pas przebiega³ przez....budynek w którym wówczas mieszka³em - zszed³em na trawnik z MTO i cztery momenty by³y chwycone.
Tego samego dnia mia³em te¿ pierwszy egzamin w sesji po pierwszym semestrze studiów.
Po zakryciu zadzwi³ do mnie M. Zawilski:
- jak egzamin?
- bardzo dobrze
- jak zakrycie?
- bardzo dobrze....

Pamiêtam jeszcze jedno, ¶mieszne zakrycie.
Pod koniec ESOPu w Treburze w 2003 r ca³a gupa uczestników pozowa³a do zdjêcia grupowego. Aparat sta³ na statywie po drugiej stronie ulicy. W momencie, gdy samowyzwalacz odliczy³ 10 sekund i otworzy³a siê mogawka, aparat zosta³ zas³oniêty przez.... rowerzystê. Wszyscy uznali, ¿e by³o to bardzo niespodziewane zakrycie....


Te Plejady to by³y 19/20 wrze¶nia 1989 r. Z Twoich notowañ zosta³y przyjête siê 4 momenty, wys³ane do ILOC. A brzegówka to gwiazda Epsilon Ari 24 stycznia 1991 r. Mam zapisane Twoje 3 momenty (z-o-z). A ja parê km dalej obserwowa³em przez cienkie chmury, ale ¿adnego zjawiska nie zauwa¿y³em...
Inni na 3 odleglejszych stanowiskach mieli tylko chmury. A Romek Fangor w Lipkowie k/W-wy zauwa¿y³ znikniêcie tylko jednego sk³adnika tej gwiazdy podwójnej. Jak dot±d nikt z nas takiego czego¶ wiêcej nie widzia³.


Nastêpna pami±tka.

W roku 1983 dosz³o do niezwyk³ej sytuacji kiedy wyst±pi³y a¿ trzy zakrycia Jowisza przez Ksiê¿yc i jedna bardzo bliska koniunkcja (22.VI.83).
Wszyscy w SOPiZ czekali¶my na najatrakcyjniejsze zjawisko w dniu 12.IX.1983 (wczoraj mieli¶my dok³adnie 25 rocznicê tego zjawiska !!), a by³o zakrycie wieczorne, ciemn± stron± Ksiê¿yca.
Tak siê zlo¿y³o, ¿e chyba tylko w £odzi by³a pogoda tego wieczoru. W Warszawie niestety by³y tylko chmury.
Ówczesny koordynator SOPiZ dr Marek Zawilski przes³a³ mi Dokumentacjê naukow± tego zjawiska. My¶lê, ¿e warto ja tu przedstawiæ. Równie¿ jego pro¶ba o nieupowszechnianie tej dokumentacji uleg³a przedawnieniu po æwieræ wieku.
A oto wspomniana "Dokumentacja naukowa":

OK£ADKA :
http://www.astrojawil.astro-zone.pl/sopiz/sopiz_dokumentacja_mz_bf_okl.jpg

Skróty :
mz - Marek Zawilski
bf - Bla¿ej Feret

DOKUMENTACJA :
http://www.astrojawil.astro-zone.pl/sopiz/sopiz_dokumentacja_mz_bf_m.jpg

W pe³nej rozdzielczo¶ci dokumentacja jest tu:
Dokumentacja naukowa


Dziêki za przypomnienie, zapomnia³em o tym naukowym osi±gniêciu. Jednak faktycznie wszystko siê zgadza, to zakrycie z 12 wrze¶nia by³o jednym z piêkniejszych, jakie widzia³em.
Ten post by³ edytowany przez Aquamarin dnia: 20 September 2008 - 11:37

Te Plejady to by³y 19/20 wrze¶nia 1989 r. Z Twoich notowañ zosta³y przyjête siê 4 momenty, wys³ane do ILOC.
Aha, czyli mia³em chyba 8 w roku, z czego 4 w Plejadach.
Ale jako¶ nied³ugo po tym, te¿ w Plejadach mia³ech jako¶ pod 10 zakryæ....

Mi³o powspominaæ dawne czasy. Te¿ mam du¿o "ciekawych" nagrañ z "brzegówek"na kasetach magnetofonowych i VHS, jednak nie bardzo wiem jak je wstawiæ na forum.
Muszê siê te¿ pochwaliæ, ¿e przed³u¿acz do pr±du z ko¶cio³a w Babiêtach Wielkich za³atwi³em osobi¶cie z proboszczem.Brzegówek z alf± Raka robi³em chyba z trzy razy. Pierwsz± w 1993 pod Skierniewicami, a na t± z 1996 kupi³em specjalnie starego Poloneza ,jechali¶my z Bydgoszczy maksymalnie obci±¿eni w 5 osób i sprzêt. Pamiêtam,¿e powrót o ¶wicie by³ koszmarny. Zmêczenie po ca³ej nocy ,mg³a i mój pierwszy d³u¿szy wyjazd po 8 latach od zrobienia prawa jazdy.
Jeszcze jedna ciekawostka. Konferencjê w Jastrzêbiej Górze w 2002 te¿ dobrze zapamiêta³em, bo o ma³o co spó¼ni³bym siê na urodziny mojego pierwszego syna (urodzi³ siê 3 czerwca rano).
I jeszcze jedno wspomnienie z pierwszej brzegówki pod Bydgoszcz± .Pocz±tek marca ,pojechali¶my "maluchem" w trzy osoby .Kolegê Karola wysadzili¶my na stanowisku i pojechalismy dalej .Temperatura oko³o 0 , bardzo silny wiatr i otwarta przestrzeñ. Pamiêtam, ¿e nie by³em w stanie wyj¶æ z samochodu tak by³o zimno, a wcze¶niej pozostawiony kolega uciek³ do jakiej¶ starej stodo³y.
Takich wspomnieñ jest naprawdê du¿o. Ciekawe te¿ mieli¶my bazy np: Obserwatorium w Piwnicach albo pa³ac w Lubostroniu
Pozdrawiam wszystkich SOPiZ-owców


Mi³o powspominaæ dawne czasy. Te¿ mam du¿o "ciekawych" nagrañ z "brzegówek"na kasetach magnetofonowych i VHS, jednak nie bardzo wiem jak je wstawiæ na forum.
Muszê siê te¿ pochwaliæ, ¿e przed³u¿acz do pr±du z ko¶cio³a w Babiêtach Wielkich za³atwi³em osobi¶cie z proboszczem.Brzegówek z alf± Raka robi³em chyba z trzy razy. Pierwsz± w 1993 pod Skierniewicami, a na t± z 1996 kupi³em specjalnie starego Poloneza ,jechali¶my z Bydgoszczy maksymalnie obci±¿eni w 5 osób i sprzêt. Pamiêtam,¿e powrót o ¶wicie by³ koszmarny. Zmêczenie po ca³ej nocy ,mg³a i mój pierwszy d³u¿szy wyjazd po 8 latach od zrobienia prawa jazdy.
Jeszcze jedna ciekawostka. Konferencjê w Jastrzêbiej Górze w 2002 te¿ dobrze zapamiêta³em, bo o ma³o co spó¼ni³bym siê na urodziny mojego pierwszego syna (urodzi³ siê 3 czerwca rano).
I jeszcze jedno wspomnienie z pierwszej brzegówki pod Bydgoszcz± .Pocz±tek marca ,pojechali¶my "maluchem" w trzy osoby .Kolegê Karola wysadzili¶my na stanowisku i pojechalismy dalej .Temperatura oko³o 0 , bardzo silny wiatr i otwarta przestrzeñ. Pamiêtam, ¿e nie by³em w stanie wyj¶æ z samochodu tak by³o zimno, a wcze¶niej pozostawiony kolega uciek³ do jakiej¶ starej stodo³y.
Takich wspomnieñ jest naprawdê du¿o. Ciekawe te¿ mieli¶my bazy np: Obserwatorium w Piwnicach albo pa³ac w Lubostroniu
Pozdrawiam wszystkich SOPiZ-owców


A ja tam na tym kablu w Babiêtach obserwowa³em; aczkolwiek proboszcz tylko wyrzuci³ kabel na trawnik i zapewne uda³ siê na zas³u¿ony odpoczynek. Wiêc o 5 rano napisa³em mu podziêkowanie i zostawi³em przy koñcówce kabla.

Witam,

w³a¶nie wczoraj, 29 kwietnia 2009 roku, minê³o dok³adnie 30 lat od powstania Sekcji Obserwacji Pozycji i Zakryæ (SOPiZ).

w tej uroczysto¶ci udzia³ wziêli (m. in):
dr Krzysztof Zio³kowski (reprezentuj±cy ZG PTMA),
dr Maciej Bielicki (opiekun Sekcji, przedstawiciel Rady Naukowej PTMA),
Zygmunt Grela (ówczesny prezes Oddzia³u PTMA w Warszawie),
Roman Fangor (Zarz±d Oddzia³u PTMA w Warszawie),
i dr Marek Zawilski (koordynator zjawisk zakryciowych).

Powstanie tej Sekcji by³o rozszerzeniem dzia³alno¶ci na ca³± Polskê powsta³ej kilka lat wcze¶niej Sekcji Obserwacji Pozycyjnych - g³ównym "autorem" tej Sekcji by³ oczywi¶cie dr Maciej Bielicki, który zaproponowa³ kilku obserwatorom z PTMA w Warszawie (w tym tak¿e mnie) stworzenie w PTMA takiej Sekcji, której praca i wyniki obserwacji bêd± mia³y znaczenie naukowe (wyniki by³y wysy³ane m. in. do Briana Marsdena)

Witam,

chcia³bym tu przypomnieæ zdjêcia z pocz±tków SOPiZ, a w³a¶ciwie jeszcze przed jej oficjalnym powstaniem.


Na lewym zdjêciu - doc. Maciej Bielicki w swojej pracowni obserwacyjnej (w O.A. UW) przegl±da efemerydy i zaznacza w atlasie pozycje obiektu, który jest celem obserwacji. Z prawej - M. Bielicki podczas obserwacji pozycyjnych komety Kohoutka; zdjêcie z 8 marca 1974 roku. Obserwowa³ teleskopem PTMA TC 150/2400, przystosowanym przez L. Newelskiego do obserwacji pozycyjnych.

Doc. M. Bielicki podczas szkolenia (w 1974 roku) obserwatorów Oddzia³u PTMA w Warszawie:

Po kilku latach zrezygnowa³ z dalszej takiej dzia³alno¶ci. Powód ? By³o ich kilka; jednym z nich by³o rozczarowanie wspó³prac± z naszymi obserwatorami PTMA. Wiêkszo¶æ z nich (a w sumie by³o ponad 35 osób ) nawet nie skoñczy³a zajêæ teoretycznych (nie "wytrzymali" zajêæ z mechaniki nieba). a nieliczni, którzy przyst±pili do obserwacji, zrezygnowali w ci±gu 1-2 lat z dalszych obserwacji (jedyna obserwatorka zrezygnowa³a po... 2 godzinach obserwacji). Potraktowali to jako "przygodê z astronomi±", a nie jako odpowiedzialne wykonywanie obserwacji naukowych. Wiêcej ni¿ 10 lat wytrwali tylko: Janusz Wiland, Lucjan Newelski i... ja.


To jedno z najlepszych kolorowych zdjêæ doc. Bielickiego, jakie zrobi³em (a pewnie równie¿ jedno z nielicznych kolorowych, jakie w ogóle wykonano M. Bielickiemu).
Na zdjêciu - doc. Bielicki przystosowuje teleskop do wizualnych obserwacji czê¶ciowego zaæmienia S³oñca z 29-04-1976. Astronom opracowa³ niecodzienn± metodê wykonywania obserwacji pozycyjnych Ksiê¿yca wzglêdem S³oñca, w celu otrzymania momentów pierwszego i ostatniego kontaktu. Ja otrzyma³em swoje wyniki po analizie zdjêæ - by³y zgodne z wynikami doc. Bielickiego co do sekundy (patrz: "Urania" nr 9/1976).
Dodam, ¿e to zdjêcie - wyblak³y slajd na ORWO - 30 lat pó¼niej zosta³ skanowany na skanerze, który ma ciekaw± opcjê sprzêtowego poprawiana starych zdjêæ: korekta koloru i usuwanie rys. Efekt widaæ na powy¿szym zdjêciu.


A tak wygl±da³o samo wykonywanie obserwacji przez doc. Bielickiego. Widaæ kable i klucz, którym zaznacza na chronografie momenty kontaktów S³oñca i Ksiê¿yca.


Powy¿sze zdjêcie by³o wykonane ok. 1981 roku - doc. Bielicki i Lucjan Newelski na tarasie obok kopu³y Obserwatorium Astronomicznego w Liceum PAXu. Obaj byli konsultantami naukowymi podczas projektowania i budowania tego obserwatorium.

Niektóre zdjêcia by³y ju¿ pokazywane w Internecie, pewnie nawet na tym Forum - teraz jest okazja pokazaæ je razem.

Podczas prac wykopaliskowych w mojej szafie natrafi³em na kilka ciekawych papierów.

1) wykaz posiadania komputerów przez czlonków SOPiZ pod koniec lat 80-tych XX-wieku. Nie wiem dlaczego nie dopisa³em tam swojego gumowego ZX Spectrum 48k. Warto zwróciæ uwagê na oryginalne probki pisma w³ascicieli kompów.

KOMPUTERY W SOPiZ ok. 1989

2) Dosta³em w 1984 roku zaproszenie na coroczne spotkanie ESOP do Czechos³owacji do Valazskie Mezirici. Kiedy¶ nale¿a³o mieæ paszport i powód wyjazdu za granicê. St±d konieczne by³o takie zaproszenie. Jak to zaproszenie zosta³o przet³umaczone przez t³umacza przysiêg³ego do dzi¶ mnie rozwesela. Chodzi mi o t³umaczenie "European Symposium of Occultation Predictions". Zobaczcie sami.
Zakry³em namiary na t³umacza przysiêg³ego.

ZAPROSZENIE NA ESOP w 1984 r.
Ten post by³ edytowany przez Janusz_W dnia: 07 May 2009 - 16:46
trochê offtop...

czy kto¶ wie mo¿e w którym wydaniu Uranii (przynajmniej rocznik) by³ opisywany rejestrator czasu (zdarzeñ) na ta¶mie magnetycznej (magnetofonowej) z podstaw± czasu + kluczem. To by³ przyk³ad u¿ycia techniki analogowej do odmierzania czasu (dzielniki czêstotliwo¶ci na tranzystorach - i nie tylko) chocia¿ w tamtym okresie nie mo¿na by tego urz±dzenia okre¶liæ mianem "przyk³adu".

Z chêci± bym sobie przypomnia³ jak to ludzie takie cacuszka sk³adali :)

Witam,

(...) czy kto¶ wie mo¿e w którym wydaniu Uranii (przynajmniej rocznik) by³ opisywany rejestrator czasu (zdarzeñ) na ta¶mie magnetycznej (magnetofonowej) z podstaw± czasu + kluczem. To by³ przyk³ad u¿ycia techniki analogowej do odmierzania czasu (dzielniki czêstotliwo¶ci na tranzystorach - i nie tylko) chocia¿ w tamtym okresie nie mo¿na by tego urz±dzenia okre¶liæ mianem "przyk³adu".
Z chêci± bym sobie przypomnia³ jak to ludzie takie cacuszka sk³adali :)

w pracy nie mam dostêpu do "Uranii", ale je¶li sobie przypominam, to opis ERC (Elektronicznego Rejesrtratora Czasu), który zaprojektowa³em i wykona³em :D ok. 10 p³ytek do samodzielnego monta¿u, by³ w "Uraniach" z lat 1976-1978. Wieczorem podam bli¿sze szczegó³y, jak i mo¿e dodam zdjêcia wykonanych gotowych ERC (dwa mam do dzi¶ i s± sprawne...)

Witam,

opis pierwszej wersji rejestratora czasu u¿ywanego w SOPiZ by³ w "Uraniach" nr 5-7 z 1975 roku. Wkrótce podam wiêcej szczegó³ów, ale ju¿ w oddzielnym w±tku.


Witam,

w pracy nie mam dostêpu do "Uranii", ale je¶li sobie przypominam, to opis ERC (Elektronicznego Rejesrtratora Czasu), który zaprojektowa³em i wykona³em :D ok. 10 p³ytek do samodzielnego monta¿u, by³ w "Uraniach" z lat 1976-1978. Wieczorem podam bli¿sze szczegó³y, jak i mo¿e dodam zdjêcia wykonanych gotowych ERC (dwa mam do dzi¶ i s± sprawne...)


Mój egzemplarz, którego z³o¿y³em wg projektu Romana, dzia³a znakomicie do dzi¶ i ... w dalszym ciagu do u¿ywam, jako pewny wzorzec czasu - odporny na zak³ócenia radiowe.
Ten post by³ edytowany przez Janusz_W dnia: 09 May 2009 - 21:22

Mój egzemplarz, którego z³o¿y³em wg projektu Romana, dzia³a znakomicie do dzi¶ i ... w dalszym ciagu do u¿ywam, jako pewny wzorzec czasu - odporny na zak³ócenia radiowe.

Ja rówie¿ posiadam taki rejestrator. Równie¿ dzia³a do dzisiaj. £ezka siê w oku krêci.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mizuyashi.htw.pl