Synta 12'' vs. Synta 8'' na podmiejskim niebie 

Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze

Od ponad roku jestem zadowolonym uzytkownikiem synty 8''. Nie powiem, zebym przez ten rok wykorzystal wszystkie mozliwosci mojej synty, ale trafila sie okazja kupienia wiekszej, to skorzystalem. Doszedlem do wniosku, ze skoro i tak w Polsce dobre noce trafiaja sie rzadko a wyjazdy pod ciemne niebo jeszcze rzadziej, to jesli mam juz jechac i obserwowac to wole widziec wiecej niz mniej. :rolleyes: \

Nie bede tu opisywal szczegolow technicznych obslugi teleskopu, bo sa juz takie recenzje, ale chce w miare mozliwosci opisac roznice w dawanych obrazach.

Wiem jaka jest roznica miedzy duzym a malym teleskopem pod ciemnym niebem, ale zawsze zastanawialem sie(i chyba nie tylko ja) jaka bedzie roznica miedzy takimi teleskopami na slabym podmiejskim niebie. Mieszkam ok 5km pod Wroclawiem to w dobre noce mam zasieg ok 5 mag (w lepszych czesciach nieba). W gorszych czesciach, czyli w kierunku Wroclawia widac tylko jasniejsze planety.

Dzis teleskop przyjechal i ku mojemu zaskoczeniu(pomimo ze powinienem miec teraz 12 tygodni niepogody...) chmury wieczorem odlecialy i moglem zabrac sie za testy nowego sprzetu.

Niebo dzis nawet jak na moje warunki nie bylo idealne. Zasieg ok 4,7 mag. Droga mleczna widoczna w horyzoncie a Andromeda chyba sie majaczy zerkaniem. Ok sprzet rozstawilem i bez czekania na wychlodzenie wzialem sie za obserwacje - obejrzalem kilka znanych wszystkim obiektow i obserwowalem roznice. Niestety nie posiadam tak duzego arsenalu okularow, zeby dobierac te same powiekszenia w obu teleskopach, wiec czesto w syncie 12 z powodu dluzszej ogniskowej uzyte bylo wieksze powiekszenie co tez pewnie wplynelo na obraz.

Uzywane powiekszenia:
Synta 8'' - plossl 25mm (48x), speers waler 14mm (85x), w70 8,6mm (140x)
Synta 12'' - plossl 32mm (47x), speers waler 14mm (107x), w70 8,6mm (174x)

Stanowisko bojowe:
http://images34.fotosik.pl/409/7f9b165f76fd509b.jpg

Pierwszy obiekt:
M57 - obiekt letni, juz dosyc nisko nad horyzontem. U mnie akurat na poludniowym zachodzie, w miejscu gdzie mam najwieksza lune od miasta (luna z gatunku tych, od ktorych mozna stracic akomodacje). Gwiazdozbior lutni slabo widoczny w tej lunie.

synta 8'' - przy 85x wyrazny obwazanek, chociaz obraz bez rewelacji.

synta 12'' - przy 107x - wyrazny obwazanek, chociaz mam wrazenie ze bardziej rozmyty, wyrazniejszy lepiej odciety srodek, generalnie obraz podobny jak w mniejszej syncie.
--------------------------------------------

Drugi obiekt: Veil. Labadz ulozony podobnie, rowniez po zaswietlonej stronie nieba.

synta 8'' - (48x) veil przy 52 cygni bez UHC niewidoczny, po zalozeniu uhc widac, ale praktycznie tylko jedna polowe, druga majaczy. Bardzo slabo. Gorna czesc veila (6992) widoczna w uhc, ale slabo jest dosyc ciemna, chociaz wyraznie sie odcina od tla. Struktura bardzo slabo widoczna.

synta 12'' (47x) - veil przy 52 cygni rozniez niewidoczny bez UHC, od tego momentu nawet nie probuje bez UHC. Pomimo wkreconego filtra tlo dalej jest jasne (!). Veil widoczny, druga strona tez sie majaczy, ale jest odrobine jasniejsza. Druga czesc veila (6992) jest troche jasniejsza niz w mniejszej syncie ale wieksza roznica jest w strukturze, ktora jest lepiej widoczna i wyrazniejsza, chociaz efekt psuje jasne tlo. Czuje, ze pod ciemniejszym niebem roznica by byla duzo wieksza.
--------------------------------------------

Trzeci obiekt: M27. Gwiazdozbior strzaly po ktorym trafiam do hantli jest ledwo widoczny i to jak sie dobrze wpatrze. Luna juz go pozera. O zobaczeniu Liska nie ma co marzyc.

synta 8'' - (85x) - Od razu wrzucam UHC bo jest zauwazalnie lepiej. Mglawica ma swoj okragly ksztalt i widac wyraznie srodkowa 'poprzeczke', kiedy patrzymy na wprost wlasnie ta poprzeczka jest najlepiej widoczna, reszta delikatnie zanika, zerkaniem widac wyrazniej hantlowaty ksztalt, ale przy tym niebie detal nie jest powalajacy.

synta 12'' (107x) - Ten sam okular, takze z UHC. Mglawica jest jasniejsza, chociaz tlo nieba (pomimo wiekszego powiekszenia) tez jasniejsze. Mozna ogladac patrzac na wprost bez specjalnego zaniku detalu. Widac zakrzywione 'ramiona' lub jak kto woli 'ciezarki hantli'. Zerkaniem widac takze zewnetrzne warstwy mglawicy (ta ktora jest dalej od srodka niz 'ciezarki'). W tej mglawicy mimo najgorszego polozenia byla najwieksza roznica miedzy teleskopami jak do tej pory.
----------------------------------------------

Czwarty obiekt - gromada kulista M15. Gromada obecnie tez jest w zasiegu luny z miasta.

synta 8'' (48x) - zaskakujaco dobrze dzis widac ta gromade. W tak malym powiekszeniu rozbite zewnetrzne gwiazdki. Power 85 rozbija gromade w srodku.

synta 12'' (47x) - gromada rozbita (!) oprocz samego srodka ktory jest bardzo jasny. Przy powerze 107 gromada rozbita i wyraznie jasniejsza niz w mniejszej syncie. Jadro gromady az sie mieni w oczach. Na gromadzie kulistej jak do tej pory najwieksza roznica miedzy teleskopami.
----------------------------------------------

Piaty obiekt - M31 (z towarzyszami). Obiekt polozony dosyc wysoko w calkiem niezlym miejscu nieba. Pomiedzy dwoma lunami :rolleyes:

synta 8'' (48x) - plama swiatla, na spodzie chyba sie majaczy ciemny pas. M32 i M110 widoczne. Wieksze powiekszenie nic nie wnosi.

synta 12'' (47x) - jak poprzednio - plama swiatla, teraz wiem ze widze ciemny pas materii. M110 jakby odrobine wyrazniejsza - juz nie jest pojasnieniem z majaczacym jadrem - jadro wyraznie odcina sie od reszty galaktyki. Generalnie niewielka roznica miedzy teleskopami.
----------------------------------------------

Szosty obiekt - M81 i M82. Polozone dosyc nisko nad horyzontem, ale z daleka od luny Wroclawia. Siedza za to w mniejszej lunie pobliskiej (dosyc duzej) wioski.

synta 8'' (48x) - Oba obiekty jak zwykle latwe do znalezienia, chociaz wchodza cirrusy i widac je coraz slabiej. M82 bez detalu - szara kreska. Dosyc slaba (jak na m82). Przy dluzszym wpatrywaniu na wprost ma wrecz tendencje do zanikania. Power 85x przyciemnil tlo, ale m82 to dalej szara gruba kreska.

synta 12'' (47x) - I tu zaskoczenie. Galaktyki wyraznie jasniejsze. Powiekszylem power (107x) i zaczela majaczyc struktura m82. Mozna ogladac na wprost - nie zanika. M81 tez jasniejsza i z wyrazniejszym odcieciem jadro/zewnetrzne warstwy. Na tych galaktykach zaobserwowalem najwieksza roznice w jasnosci i detalu jesli chodzi o galaktyki.
--------------------------------------------

Siodmy obiekt - M33. Dobre polozenie, oprocz tego wysiadl prad w wiosce (i u mnie w domu) wiec jedna luna mniej. Niestety weszly cirrusy, ktore podswietlane luna z Wroclawia wygladaja 'prawie jak' zorza...

synta 8'' (48x) - ledwo widoczne pojasnienie. Bardzo ciemna. Power 85x poprawil tlo, ale galaktyka jeszcze ciemniejsza, widze ja tylko dlatego ze wiem gdzie mam patrzec. Patrze na nia przez cirrusy.

synta 12'' (47x) - slabo widoczne pojasnienie, odrobine jasniejsze. Power 107x poprawil tlo, ale galaktyki nie przyciemnil tak bardzo jak w mniejszej syncie. Pomimo ze jest bardzo ciemna to moge dopatrzec sie jadra. Oprocz tego majacza sie dwie zewnetrzne czesci 'otoczki' jakby zarys ramion, chociaz to dziwne zebym widzial ramiona ledwo widzac cokolwiek.
-------------------------------------------

Cirrusy podbily niebo wiec na dzisiaj to tyle. Mam nadzieje ze sie komus przyda.



Fajny opis. Jak Ci sie uda dorzuc cos jeszcze. A poki co, jaka jest Twoja opinia, warto przechodzic na wiekszy sprzet? (wiem ze im wiekszy tym lepszy, ale zakladajac ze trzeba kupic nowy i wydac troche pieniedzy, to zmiana nie jest tak oczywista). Innymi slowy czy roznice w jakosci/jasnosci/szczegole obserwowanych obiektow sa warte wymiany sprzetu? Czy moze lepiej dozbierac/napasc na bank do 16" ?
pzdr,
tehen


Czy moze lepiej dozbierac/napasc na bank do 16" ?

Jak masz dobr± miejscówkê z ciemnym niebem to jest sens, natomiast jak ogl±dasz nawet lekko za¶miecone ¶wiat³em niebo, to kupisz sobie za wielkie pieni±dze zasysacz LP... W³a¶nie z tego powodu osobi¶cie raczej niechêtnie wystawiam swoje lustro w mie¶cie, to namiastka obserwacji :(

pozdrawiam Ori

Fajny opis. Zw³aszcza podoba mi siê to zdjêcie, na którym fajnie widaæ ró¿nice wielko¶ci sprzetu. A tak BTW to chêtnie przeczyta³bym jeszcze porównanie tych teleskopów z Synt± 10". Mo¿e kto¶ by siê pokusi³ o co¶ takiego?



tehen - generalnie Ori Ci juz odpisala.

Jest jeszcze cos: poczatkujacy obserwatorzy nie potrafia obserwowac DSow. Dla nich kazda galaktyka wyglada jakby troche okular zaparowal. Dla takiego poczatkujacego, ktory widzial raptem 20 DSow to roznica miedzy teleskopami moze wydawac sie niezbyt powalajaca. Ale juz troche bardziej doswiadczony lowca galaktyk, ktory wie jak czasem trzeba sie nawalczyc, nazerkac, zeby dojrzec kazdy szczegol, od razu zauwazy roznice. Tak czy inaczej - im bardziej zaswietlone niebo, tym roznica miedzy teleskopami mniejsza.

Tylko tak jak Ori napisala: jesli masz slabe niebo i chcesz taki teleskop, to kupuj tylko wtedy, jesli tak czy siak jezdzisz za miasto na obserwacje i masz samocohd, do ktorego ten teleskop sie zmiesci. Do mojego wchodzi na styk :D

Ja tez nie lubie obserwowac od siebie spod miasta, bo po prostu malo co widac a jesli juz, to slabo. Dlatego jak tylko moge to jade troche dalej od miasta, gdzie jest lepsze niebo, wiec tak czy siak teleskop musze spakowac do samochodu. Synta 12'' jest sporo ciezsza i szczerze mowiac latwiej mi sie przenosi synte 8'' w calosci niz sama gruba, dluga i ciezka rure od dwunastki. Trzeba sie na silownie zapisac :)

Dzieki wszystkim za odpowiedz, ale nie do konca o to pytalem :)
Wczesniej troche wyjasnien. Nie jestem balkoniarzem, mam samochod i jestem zdesperowany - potrafie wstac o 1 w nocy i jechac z Krakowa na Kud³acze... Dodatkowo obserwuje tez na Podkarpaciu, skad pochodze. Reasumujac, lubie ciemne niebo i podazam za nim jak tylko moge.
Mimo iz jestem zdesperowany i zdeterminowany to zdaza mi sie myslec realistycznie :) Szczegolnie jesli mowa o pieniadzach. I tutaj jest sedno sprawy. Chcialem zapytac Ciebie, mniemam juz nie laika, czy taki przeskok jest oplacalny. Pytam, bo z Twojego opisu chyba troche brzmi glos, ze ta roznica jest minimalna, czasem troche wieksza, no ale wlasnie, czy oplacalna zainwestowania pieniedzy w ta roznice.
Obecnie zastanawiam sie czy kupic 12" LB lub Clumbusa, czy moze 16" Taurusa (to pewnie troche pozniej, ze wzgledu na koszty, ale jednak) gdy 12" nie da pozadanych rezultatow.
pzdr,
tehen

P.S. Acha, jakbym mial mozliwosc popatrzenia przez 12" i 16" to juz dawno bym to zrobil. To tak na wszelki wypadek, wiem ze takie rady sie pojawiaja :)


Chcialem zapytac Ciebie, mniemam juz nie laika, czy taki przeskok jest oplacalny. Pytam, bo z Twojego opisu chyba troche brzmi glos, ze ta roznica jest minimalna, czasem troche wieksza, no ale wlasnie, czy oplacalna zainwestowania pieniedzy w ta roznice.
Obecnie zastanawiam sie czy kupic 12" LB lub Clumbusa, czy moze 16" Taurusa (to pewnie troche pozniej, ze wzgledu na koszty, ale jednak) gdy 12" nie da pozadanych rezultatow.

Na to nie ma prostej i jednoznacznej odpowiedzi. I nie mozna powiedziec, czy zakup jest oplacalny, bo to kwestia indywidualna. Jesli dopiero zaczynasz obserwowac to ja bym nie kupowal. Jesli obserwujesz juz jakis czas i wytrzepales wiekszosc messierow i sporo obiektow z katalogu NGC i chcesz teraz powyciagac galaktyki, ktorych wczesniej nie udawalo Ci sie wyciagac, to taki zakup jest oplacalny.


P.S. Acha, jakbym mial mozliwosc popatrzenia przez 12" i 16" to juz dawno bym to zrobil. To tak na wszelki wypadek, wiem ze takie rady sie pojawiaja :)
Przeciez na kudlacze dosyc czesto ekipa z Krakowa robi wypady a tam maja przerozne teleskopy, wiec okazja zawsze bedzie.

Miêdzy lustrem 300mm a 400mm jest niewielka ró¿nica,sprawdzone podczas obserwacji na Kud³aczach moim 300mm teleskopem i Taurusem 400mm.Rzeczywi¶cie obserwuj±c na za¶wietlonym niebie teleskopami o du¿ej aperturze 300 mm nie dostrzezemy znacz±cej poprawy obrazu porównujac np z obrazem z Newtona 200mm.Niestety najwa¿niejszym czynnikiem podczas obserwacji pozostaje ciemne przejrzyste niebo, tylko wtedy mo¿na wykorzystaæ potencja³ ka¿dego teleskopu a w szczególno¶ci tego z du¿ym lustrem.Warto o tym pamiêtaæ decyduj±c siê na zakup du¿ego Newtona.a teleskop dobieraæ do praktycznych warunków obserwacyjnych w miejscu zamieszkania.
Ten post by³ edytowany przez krzysiek81 dnia: 29 November 2008 - 15:52
Robi³em kiedys takie porównanie miêdzy 150mm f5 a 400mm lustrem f4.5 przy niebie ¶rednio za¶wietlonym.
Droga mleczna lekko widoczna.

W 40cm meadzie wzrasta³a jasno¶æ t³a , znacz±co.
Na m57 by³a do¶æ ma³a ró¿nica. Galaktyki lepiej wycina³y siê z t³a pod du¿ym lustrem, ale bez rewelacji (m81,M82) Ansolutnie nie wzrasta³a ilo¶æ szczegó³ów proporcjonalnie do wielkosci teleskopu (16'')
Najwiêksza ró¿nica by³a przy gromadach kulistych. 400mm lustro piêknie rozbija³o gromadê M13, M3, M5. Mysle jednak ze by³a to bardziej kwestia uzytego powiêkszenia i ogniskowej ni¿ wielko¶ci lustra.

Robi³em nawet diafragmy aby przys³aniac ilosc swiat³a wpadaj±cego do tubusa. Zadziwiaj±ce ze nie wp³ywa³o to znacz±co na jako¶æ obrazu, szczegó³y.
Pamietam ze saturn i jowisz przy pe³nej aperturze to pomy³ka. Obraz by³ tak jasny ze poza obrysem nic nie by³o widac.

Jedn± noc pamiêtam do dzis, kiedy to obserwowa³em ksiê¿yc . Udawa³o sie uzyskiwaæ powiêkszenia miêdzy 600 a 800 (uzywajac ruskich Barlowów 2 i 4x) Obraz by³ stabilny a cienie rzucane przez góry, jakie¶ "piki" w kraterach i pêkniêcia w powierzchni by³y cuuuudowne. Ilo¶æ swiat³a jak± zbiera³ 16'' teleskop na ksiê¿ycu by³a taka, ¿e po odstawieniu oka od okularu przez wiele minut oko by³o nieco ¶lepawe :)
Mysle jednak ze tamtej nocy jakim¶ SCT z grub± ogniskow± widoki mog³yby byæ jeszcze lepsze. :)

Reasumuj±c:

W warunkach miejskich czy nieco podmiejskich, lepiej i wygodniej miec 6-8 cali niz 16 :) ALe jak drogê mleczna widaæ jak na d³oni to domyslam siê ze bezdyskusyjnie 16 cali :)

"Test" robi³em na zasadzie ile siê da wycisn±æ z teleskopów. By³o to jakies 4 lata temu wiec wybaczcie brak szczegó³ów co dok³adnie widzia³em :)

Pozdrawiam
Piotr

Witam,

Bardzo ciekawe spostrze¿enia, swego czasu na s±siednim forum poruszy³em podobny temat- deep sky 80ed & newton 250mm"
Wra¿enia by³y podobne- 80 ed<"mgie³ki"wygl±da³y podobnie-o mniejszej jasno¶ci i gabarytach w kadrze ale ilo¶æ szczegl.-ta sama> tzn.tak jak w du¿ym newtonie , jedynie"kulki"by³y lepiej rozdzielone.

Ciekawy jestem jaka jest graniczna preferowana mo¿liwo¶æ wykorzystania danej ¶rednicy w polskim mie¶cie,wsi itp.

Niedawno znajomy porównywa³ obrazy M42 z Synty 300mm I Mewlona 180mm- 18 latka- Podobno Mewlon dal lepsze obrazy ... próby by³y pod wiejskim niebem i tu mamy zagwozdka... byæ mo¿e 30cm to ju¿ za du¿o jak nawet na polskie wiejskie niebo a byæ mo¿e jako¶æ obrazów jest równie¿ ¶cis³e uzale¿niona od jako¶ci wykonania danego lustra.

Mo¿emy miec NEWTONA-krowê 40' ¶redniej jako¶ci wykonania lustra i takiego Mewlona z pod igly180 mm i taki Mewlon zawsze da lepsze obrazy ni¿ 40'.

Y

Dzis ciag dalszy :)

Wyciagnalem oba sprzety zachecony zacnym niebem, ale i tak skonczylo sie na walce z chmurami.

Zasieg podcza wystawiania teleskopow byl w oklicach 5mag. Pozniej bylo tylko gorzej. Na pierwszy ogien:

M42:

Synta 8'' - Jak na moje niebo to calkiem niezle, ladnie widac ramiona w srodku juz struktura sie ukazuje - niezle.

Synta 12'' - No ladnie... tego sie nie spodziewalem. Roznica jest dosyc znaczna. Nie dosc ze wyraznie jasniejsza, to widac wiekszy obszar mglawicy, jest duzo wyrazniejsza, w srodku widac wyraznie strukture a w ramionach i poza srodkiem tez powychodzily farfocle. Duzy power nie przygasza mglawicy i ukazuje dodatkowy detal.

-------------------------

M78:

Synta 8'' - obiekt nie na moje niebo. Ciemny. W wiekszym powerze ledwo widoczny.

Synta 12'' - niewielka roznica, jest troche jasniejszy, ale tlo rowniez, wiec efekt koncowy niewiele lepszy.

-------------------------

M1:

Synta 8'' - kolejna niezbyt jasna mglawica. Niestety na moim niebie to jedynie mgielka, pojasnienie bez zadnej struktury.

Synta 12'' - mglawica jasniejsza ale przede wszystkim mgielka zaczyna nabierac struktury - widac jasniejsze podluzne centrum i ciemniejsza nierowna otoczke. Ciekawe, pomimo niewielkiej zmiany jasnosci widac o wiele wiecej.

---------------------------

M97:

Synta 8'' - sowa dosyc ciemna, po zalozeniu UHC widac niejednorodnosc, oko zaczyna sie chwilami majaczyc.

Synta 12'' - sowa zauwazalnie jasniejsza, ale dalej dosyc ciemna. Po zalozeniu UHC wyraznie lepiej (ciemniejsze tlo) i oko sowy jest juz bardziej oczywiste.

--------------------------

M108:

Synta 8'' - patrzac na sowe zerknalem przy okazji na ta galaktyczke. Slaba kreska, jasne tlo - nie na moje niebo, nawet sie dluzej nie wpatrywalem.

Synta 12'' - jeszcze jasniejsze tlo, kreska troszke jasniejsza ale przy tak jasnym tle i tak nie mam ochoty ogladac tej galaktyki. Potrzeba lepszego nieba.

--------------------------

NGC 2392:

Niiestety eskimosa zdazylem obejrzec jedynie przez dwunastke z powodu narastajacego zachmurzenia. Kilka razy ogladalem juz eskimosa spod domu za pomoca osemki i moge powiedziec ze przez wieksza synte byl zdecydowanie wyrazniejszy. Tu chyba zadzialala wieksza rozdzielczosc teleskopu - po prostu mglawica nie byla nieregularna kulka, ale miala wyrazna strukture - mozna bylo oddzielic zewnetrzne warstwy od srodka.

Na dzis to tyle. CDN

Exec, a czemu nie wzi±³e¶ 12" Trussa?
Nawet synta ostatnio co¶ takiego wypu¶ci³a a Meady stania³y i to sporo.
Mobilno¶æ jest sporo wiêksza, choæ fakt, ¿e trzeba to kolimowaæ za ka¿dym razem.

Kilka moich spostrze¿eñ na temat apertur w newtonach.
Zdarzy³o mi siê kilka razy w tym roku na pe³en przegl±d przez 8", 12" i 16". G³ównie pod ciemnym niebem.
Powiem szczerze, ¿e co apertura to apertura. Nie zapomnê widoku Veila przez 16" tehy w górach pod naprawdê ciemnym niebem.
Mieli¶my wtedy te¿ obok 8" i 12". I powiem tak: w 8" Veila poprostu by³o widaæ; w 12" widaæ pewne szczegó³y, ale 16" z Naglerem poprostu zostawia ca³± konkurencjê w tyle. Oczywi¶cie we wszystich przypadkach mówiê o obserwacjach z filtrem - albo OIII (optymalnie) albo ostatecznie UHC. Na zwartych obiektach ró¿nica mo¿e jest trochê mniejsza.

Mo¿e te¿ jest tak, ¿e bardzo pocz±tkuj±cy obserwator mo¿e mieæ problemy z subiektywn± ocen± wzrostu jako¶ci obrazu z wzrostem apertury. Wszystko zale¿y jak ustawiæ skalê. Je¶li porównujemy na zasadzie: obraz z ma³ego newtona, obraz z du¿ego newtona a obrazem astrofoto, to faktycznie nie ma ¿adnej ró¿nicy w obserwacjach wizualnych miêdzy 8" a 12" a nawet 16". Tzn jak siê cz³owiek nie wpatruje, nie ma za sob± godziny adaptacji etc... to ciê¿ko doceniæ korzy¶ci wiêkszego lustra. Ale jestem pewien, ¿e bardziej do¶wiadczonym obserwatorom takich korzy¶ci nie ma co t³umaczyæ.

Co do jasno¶ci t³a - to prawda, ¿e go³y telep o wiêkszej aperturze podbija t³o i to sporo, ale z drugiej strony nie zgodzê siê z tym, ¿e przez ma³y telep z miasta widaæ gorzej ni¿ przez du¿y. Wystarczy zgasiæ lekko t³o jakim¶ ALP czy nawet UHC i wtedy jest sporo lepiej, tzn. wiêksza apertura nie wydaje siê przeszkadzaæ, a pomaga sporo.

Tak¿e podsumowuj±c - je¶li kto¶ ma dylemat, a ma tylko jak transportowaæ 50-kilowy sprzêt, to gor±co polecam 12" a nawet 16".

Z niezwyk³ym zainteresowaniem czytam twój w±tek.
Wczoraj prze¼roczysto¶æ powietrza rzeczywi¶cie by³a na po³udniu wspania³a! Katowa³em wiêc a¿ do ³ez m33 i m1 (synta 8").
M33 by³a wyra¼nie widoczna nawet w szukaczu! Po za³o¿eniu 24mm i 15mm okularów dobrze widoczne j±dro. Zerkaniem notowa³em jakies dodatkowe struktury. Ale tego nie jestem pewiem na 100%. Podobnie z M1. Napewno nie by³a wczoraj jednorodna. Wyra¼nie widoczne zmiany jasno¶ci. Z filtrem UHC-S i zerkaniem te¿ co¶ wiêcej majaczy³o.
Co¶ takiego zdarzy³o mi siê w Jod³owie. Teraz by³em jakie¶ 50m od latarnii i to po jej z³ej stronie!
Czytaj±c twoje porównanie i analizuj±c moje obserwacje, dochodzê do wniosku, ¿e w przypadku obserwacji w zenicie decydujace znaczenie ma przejrzysto¶æ powietrza. ¦rednica lustra i latarnie nocne znaczniej mniej wp³ywaj± na to, co widaæ. Niezwykle mnie to cieszy, bo oznacza, ¿e w zenicie mo¿na siêgaæ g³êboko nawet przy z³ej miejscówce i ¶rednim lustrze! Napewno warto próbowaæ!

dobrych warunków


Exec, a czemu nie wzi±³e¶ 12" Trussa?
Dlatego ze ta synte moglem kupic za mniej niz polowe ceny LB 12'' :rolleyes:


Mo¿e te¿ jest tak, ¿e bardzo pocz±tkuj±cy obserwator mo¿e mieæ problemy z subiektywn± ocen± wzrostu jako¶ci obrazu z wzrostem apertury. Wszystko zale¿y jak ustawiæ skalê. Je¶li porównujemy na zasadzie: obraz z ma³ego newtona, obraz z du¿ego newtona a obrazem astrofoto, to faktycznie nie ma ¿adnej ró¿nicy w obserwacjach wizualnych miêdzy 8" a 12" a nawet 16".
Astrofoto to zupelnie inny sport i nie ma co porownywac - o tym powinno sie czesto pisac, zeby poczatkujacy wiedzieli.


Co do jasno¶ci t³a - to prawda, ¿e go³y telep o wiêkszej aperturze podbija t³o i to sporo, ale z drugiej strony nie zgodzê siê z tym, ¿e przez ma³y telep z miasta widaæ gorzej ni¿ przez du¿y. Wystarczy zgasiæ lekko t³o jakim¶ ALP czy nawet UHC i wtedy jest sporo lepiej, tzn. wiêksza apertura nie wydaje siê przeszkadzaæ, a pomaga sporo.
U mnie pod dosyc slabym, 'pieciomagowym' niebem uzywajac malych powiekszen tlo jest naprawde jasne. W przypadku galaktyk jasne tlo niweluje efekt wzrostu jasnosci galaktyki, bo przez jasne tlo kontrast nie wzrasta i obraz jest podobny. To nie jest regula, ale przy galaktykach czesto tak sie zdarza. Przy mglawicach pomga UHC, bo mocno sciemnia tlo a obiekt pozostaje jasny. UHC duzo lepiej dziala u mnie w 12'' niz w 8''.


Katowa³em wiêc a¿ do ³ez m33 i m1 (synta 8").
M33 by³a wyra¼nie widoczna nawet w szukaczu! Po za³o¿eniu 24mm i 15mm okularów dobrze widoczne j±dro. Zerkaniem notowa³em jakies dodatkowe struktury. Ale tego nie jestem pewiem na 100%. Podobnie z M1. Napewno nie by³a wczoraj jednorodna. Wyra¼nie widoczne zmiany jasno¶ci.

Musisz miec dobre niebo - u mnie spod domu to niemozliwe.
Dzis szykuje sie wyjazd pod ciemne niebo. Wiec o ile pogoda sie nie zepsuje, bede mogl obejrzec te same obiekty co do tej pory (w tym watku) ale pod ponad 6mag niebem. Takze jutro mam nadzieje dalsza czesc watku.

Wszystko zale¿y od warunków w jakich obserwujemy. Przy przeciêtnym niebie podmiejskim (4.5-5.0), ró¿nica w aperturze ujawnia siê w obserwacjach gromad, szczególnie kulistych. Osobi¶cie porównywa³em obrazy róznych obiektów na takim podmiejskim niebie i tak:
- refraktor Zeiss 135mm f/15 semi apo (¿adna abberacja niewidoczna)- oczywi¶ci gwiazdy szpileczki bardzo estetyczne- chihotki przepiêkne!. Po przesiadce na 12" Synta, szok- gromada dos³ownie o¶lepia blaskiem, pole mo¿e nie takie p³askie, jasne gwiazdy z delikatnymi spikami, ale za to ile ich w polu widzenia i kolory - piekne!.
- M13, M5 - w refraktorze mgie³ki, mo¿e M13 wyglada "kaszkowato" na brzegach. Synta- wra¿enie jakby kto¶ rozsypa³ woreczek diamentów na ciemnogranatowym aksamicie i pod¶wietli³ - cudownie!
- M57- w refraktorze wyrz±¼nie widoczny pier¶cionek. Synta umo¿liwia i wymaga powiêkszenia. 6mm LVW - piêkny widok, wra¿enie seledynowej barwy, wyra¼na struktura pier¶cienia.
Wreszcie planety. Refraktor nie do pobicia? Nic z tego - ¶rednica lustra robi swoje. Saturn~300x w refraktorze i 300x w 12" Syncie. Refraktor daje krystalicznie czysty obraz- ale przy tym powiêkszeniu ju¿ ciemny. Synta - obraz jasny i kontrastowy, nieco wiecej szczegó³ów. (Innego dnia w lepszych warunkach 500x - jeszcze lepiej)
Mars- bardzo ³adny, klasyczny-pastelowy obraz, zastanawiam siê jakie widoki mia³ Flammarion. Synta - przymierzam siê bardziej do obserwacji Lovella!...
Na rozci±g³ych DS na podmiejskim niebie nia ma takiej du¿ej ró¿nicy, sytuacjê zmieniaj± specjalizowane filtry. Wymagaj± apertury...
Wiem - nie napisa³em niczego nowego. Mam bardzo udany egzemplarz Synty, daje ¶wietne obrazy. Jednak... kupiê jeszce refraktor 152mm. Petzvala. Przyda siê na pewno do "punktowania gwiazd"..
Pozdrawiam.


Jednak... kupiê jeszce refraktor 152mm. Petzvala. Przyda siê na pewno do "punktowania gwiazd"..

Ryszardo mia³es mo¿liwo¶æ popatrzenia przez taki refraktor? S³ysza³am, ¿e posiada on jednak lekk± abberacjê chromatyczn±, doskonale widoczn± na gwiazdach, co go zupe³nie dyskwalifikuje w astrofotografii na przyk³ad. St±d moje w±tpliwo¶ci, co do "punktowo¶ci" gwiazd... :unsure:

pozdrawiam
Ori

Ori, ten Petzval to tylko do wizuala i to niewielkich powiêkszeñ. Obserwowa³em przez ten sprzêt, ma naprawdê p³askie pole i przy powiêkszeniach do ~ 100x abberacja wogóle nie przeszkadza. Do foto to tylko narrow band'y - jesli kiedykolwiek siê za to wezmê...
Pozdrawiam!
P.S.
Gdzie¶ w sieci widzia³em fotki robione przez tego Messiera 152S i Canona. S± przyzwoite, ale gdyby je robi³ Marcin no to by³aby perfekcja! Do Canona trzeba rêki Mistrza!


Powiem szczerze, ¿e co apertura to apertura. Nie zapomnê widoku Veila przez 16" tehy w górach pod naprawdê ciemnym niebem.
Mieli¶my wtedy te¿ obok 8" i 12". I powiem tak: w 8" Veila poprostu by³o widaæ; w 12" widaæ pewne szczegó³y, ale 16" z Naglerem poprostu zostawia ca³± konkurencjê w tyle. Oczywi¶cie we wszystich przypadkach mówiê o obserwacjach z filtrem - albo OIII (optymalnie) albo ostatecznie UHC.


Byæ mo¿e OIII to ju¿ za du¿o dla 8 cali. Na Kud³aczach ogl±da³em mg³awice W³óknist± (a nie ¿adnego syfiastego veila :D) w 8" newtonie z ploslem (bez ¿adnego filtra) i snuj±ce sie delikatne w³ókienka w¶ród milionów gwiazd wygl±da³y poprostu cudownie. Jak dla mnie widok ciekawszy ni¿ ze stoj±cego obok 15" z Naglerem 31 i filtrem OIII.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mizuyashi.htw.pl