Obserwatorium w zimie z cyklu: aby do wiosny.. 

Odszkodowanie za dziurÄ™ w drodze

Za oknem zima, sypie ¶nieg, wieje wiatr, w sumie nielicha zadymka

a no w³a¶nie wczoraj nie mog³em otworzyæ dachu, silnik stawa³, dopiero ruszy³ po od¶nie¿eniu szyn, tak¿e wygl±da na to, ¿e niezbêdnym wyposa¿eniem obserwatorium typu roll-off jest drabinka i jaka¶ szczotka ;)
jakim¶ patentem niew±tpliwie by³yby kable grzejne, takie stosowane np. do odladzania rynien, czy ogrzewania ruroci±gów ale w³a¶nie jakiej mocy je dobraæ?
i czy to w ogóle by siê sprawdzi³o?
w sumie to maj±c obserwatorium na miejscu ¿aden problem, wdrapaæ siê i od¶nie¿yæ od czasu do czasu, ale chc±c je mieæ zdalne, o jakim¶ zapobieganiu oblodzeniu czy zasypaniu ¶niegiem trzeba by by³o pomy¶leæ

a druga sprawa, jak z wytrzyma³o¶ci± monitorów LCD na mrozie? ja, s³ysz±c o nadci±gaj±cych mrozach zrejterowa³em i zabra³em jednak monitor z obserwatorium,
co prawda -10°C dzielnie wytrzymywa³, ale ju¿ przy -20° to bym siê jednak obawia³ o "ciek³o¶æ" ciek³ych kryszta³ów
aa i ma³a ciekawostka komputer w obserwatorium, narazie znosi wszystko, heh wczoraj niemal o 6 rano by³o -12,4° z ciekawo¶ci uruchomi³em jaki¶ programik narzedziowy komputera Everest chyba i wyniki temperatur: p³yta g³ówna 1,4°C, HDD +11°C, procesor 45° (o niema to jak stare AMD na zimê :) )
jedyny problem to napiêcie baterii p³yty g³ównej zamiast 3,3 mia³a jakie¶ 2,7V

natomiast sam sprzêt astro dzia³a bez zarzutu, mo¿e trochê monta¿ wiêcej szarpie patrz±c na wykresy guidingu, jedynie kable niestety sztywne jak drut, byæ mo¿e to one powoduj± mniej równomiern± prace monta¿u (chyba najlepsze by³yby silikonowe)
a niesamowicie sprawdzaj± siê kable grzejne do terrarium, nad ranem dos³ownie wszystko pokryte warstw± szronu, jedynie optyka owiniêta tymi kablami krystalicznie czysta :)

a maj±c w pamiêci zdjêcia Tiamata z obserwatorium po ca³onocnej pracy w zimie: http://astro-forum.org/Forum/index.php?s=&...st&p=270017 nawet nie s±dzi³em, ¿e kiedy¶ sam tego do¶wiadczê

to tak tyle na razie, pierwszych zimowych wra¿eñ
..a ¶nieg pada, pada
Ten post by³ edytowany przez sumas dnia: 04 January 2009 - 03:09


Polecam takie co¶.
http://www.allegro.p...?item=481049257
Zamontowa³em na pocz±tku tej zimy. Sprawdza siê, odpukaæ bardzo dobrze. Maleñkimi gwo¼dzikami co 20 cm przymocowa³em do szyny w kszta³cie U, w rowku której je¿d¿± kó³ka dachu. Kó³ka po drugiej stronie je¿dz± po odwróconym T i tu nie ma problemu, bo tam nic siê nie osadza. Dodatkowo co metr zrobi³em w U u do³u wiertarka otwory, tak aby wszystko mog³o sp³ywaæ. Nie wiem co bardziej pomog³o, czy te otwory- dno U jest puste, czy przewód grzejny. Na pocz±tku przyklei³em jakims super klejem przewód do rogu kszta³townika U i drewnianej konstrukcji. Robi³em to przy znacznej wilgoci i niskiej temperaturze. To by³ ten jeden z niezapomnianych momentów w astrofotografii, kiedy ³aciñskie s³owo okre¶laj±ce krzyw± powtarzamy jak mantrê! :) Nastêpnego dnia przy delikatnym poci±gniêciu za przewód na ca³ej d³ugo¶ci odlecia³. Wiêc znów na drabinê i tym razem gwo¼dzikami przymocowa³em do U. Uwaga. Tam jest 230V :) Wiêc robi³em to z wy³±czonym zasilaniem. Po w³±czeniu kabel siê chyba wyd³u¿y³ i nie wszêdzie przylega. „ O ¿esz!” pomy¶la³em. Ale jest ok. Jest to na tyle ciep³e, ¿e nic siê tam nie mrozi a i przez dziurki ca³a woda ucieka na trawê. Odpukaæ, wszystko OK dzia³a.
Teraz, gdy zima po ka¿dej sesji staram siê rano wpa¶æ do obserwatorium z miote³k± i omie¶æ szron ze sprzêtu. Po zakoñczeniu sesji w³±czam jedn± lub dwie 100W ¿arówki. Ciekawi mnie jedna rzecz. Ci±gle jest temperatura oczywi¶cie ujemna. Dochodzi do sublimacji szronu na sprzêcie. Mo¿liwe to? Gdy po kilku godzinach wchodzê do Solarisa to nie ma wilgoci na sprzêcie oraz szronu. Wyparowuje! Ale jeszcze prawie zawsze na ziemi le¿y du¿o odgarniêtego wcze¶niej miote³k± szronu- ¶niegu.
Faktycznie, kable staj± siê bardzo sztywne. Chyba dwa lata temu Solaris pracowa³ przy n¿szej ni¿ 20 stopni. Wszystko by³o ok. Problemem u mnie mo¿e byc rotator Pyxis. Powoduje on obrót ca³ego zespo³u fokuser, ko³o filtrowe, AO i kamery. Jest tam sporo kabli- bardzo sztywnych. Pyxis ma wbudowane sprzêgie³ko, które siê w³acza, gdy du¿y opór. Sztywne kable mog± to uruchamiaæ. Mo¿na je regulowaæ, ale z drugiej strony wolê ¿eby w³±cza³o siê sprzegie³ko ni¿ mieæ urwane kable, w sytacji gdyby siê zapl±ta³y :)
Pozdrawiam
Micha³ ¯o³nowski – Tiamat
Ten post by³ edytowany przez Tiamat dnia: 04 January 2009 - 12:52
no to dzi¶, ja odmawia³em paciorki do ¶w. Krzywej ;)
po 3 godzinnej walce musia³em siê poddaæ
nie od¶nie¿y³em szyn jak pada³o w niedzielê, a dzi¶ ca³y dzieñ ¶wieci³o S³oñce i ¶nieg w szynach zamieni³ siê w lód
oczywi¶cie wieczorkiem ju¿ -13° no i poniedzia³ek
spali³em parê bezpieczników w sterowniku silnika dachu, nie pomog³o wiadro gor±cej wody, ani ponad godzinne podgrzewanie suszark± do w³osów, ani rêczne odkuwanie lodu, opalarka spalona, a nie mam niestety pod rêk± jakiego¶ ma³ego miotacza ognia,
a niebo ¿yleta
...kable ju¿ zamówione (dziêki wielkie Tiamacie :)) zapewne przyjd±, jak ju¿ odpu¶ci mróz
ech samo ¿ycie..

Noooo
A ja pisa³em o tym o TU o i TU

Nie by³oby sniegu, nie by³oby lodu w szynach :szczerbaty:

AstroPozdro.



Oj! To bardzo jest mi przykro...
:(
Dzi¶ zrobi³em zdjêcie szyn przy -14. Ta bli¿ej to odwrócone T, bez podgrzewania, co widaæ:)
Na drugim planie szyna U z w³±czonym 24h/dobê ogrzewaniem.
Pozdrawiam
Micha³ ¯o³nowski - Tiamat Za³±czone miniaturki
    l l

Od¶nie¿a³e¶ te szyny, czy podgrzewanie wystarcza do roztopienia ¶niegu?

Nic z nimi nie robiê. Jak pod³±czy³em podgrzewanie kilka tygodni temu tak samo sobie dzia³a.
Pewnie gdyby teraz przy tak niskiej temperaturze zacz±³ padac snieg to mo¿e na tej dystalnej czê¶ci szyny co¶ by siê osadzi³o. Ale zazwyczaj jest tak, ¿e gdy ekstremalnie zimno to nie pada ¶nieg, wiêc siê spisuje rozwi±zanie ok.

Micha³
Ten post by³ edytowany przez Tiamat dnia: 06 January 2009 - 14:11
A ja w³a¶nie chcia³em zapytaæ naszych astrodomowiczów jak obserwatoria siê spisuj± w takie ekstremalne, b±d¼ co b±d¼, warunki a tu proszê Sumas ju¿ klepn± w±tek.
W³a¶nie ma³opolska straci³a ko³derkê chmur i temperatura pomimo dnia ju¿ tylko spada... <_< Siedz±c w ciep³ym pomieszczeniu pomy¶la³em o przetestowaniu setupu wieczorem na balkonie ale sadzê ze odejdzie mi ochota jak wtedy wyjdê na zewn±tr. Mo¿e ta d¿apoñska temma jest wra¿liwa i lepiej nie kusiæ losu ;)
Ten post by³ edytowany przez MarcinPc dnia: 06 January 2009 - 14:55
Z praktycznych rad przychodzi mi na my¶l zmniejszenie prêdko¶ci slewowania monta¿u podczas takich niskich temperatur. Tylko ekspres pêdzi. Zw³aszcza w zimie :) Chyba w ka¿dym Taku mo¿na to zrobic obni¿aj±c napiêcie. Mam racjê? W moim EM-11 mam 24V ustawione na zasilaczu. Schodzi siê do 12V. Tak?
Pozdrawiam

Tiamat
Ten post by³ edytowany przez Tiamat dnia: 06 January 2009 - 14:48
Ja przezornie oczy¶ci³em szyny ze ¶niegu w niedziele i nie mam z dachem wiekszych problemów. Zajê³o mi to jakies 5 minut. Co prawda nie zrobi³em tego dok³adnie i nie moge odsunac dachu do koñca , ale zalodzone miejsce jest niewielkie i do usuniêcia w kilka minut, jak bêdzie taka potrzeba. Problemem sta³y siê natomiast kable. Szczeg. USB, kamery <> laptop. Zesztywnia³y, ci±gn± kamery, wypinaj± sie , nie chca siê p³ynnie rozwijaæ, troche strach. Równierz d¼wieki wydawane przez coolery zarówno Atika jak i Laptopa przez pierwszych kilkadziesi±t sekund pracy sa dosyæ... adrenalinowate.

Pozdrawiam.

W³a¶nie sprawdzi³em w instrukcji do Paramounta. Poni¿ej zera stopni dochodzi do samoczynnego zmniejszenia prêdko¶ci w osi R.A. do 50%. Ale Bisque pisze te¿, ¿e gdy jest ekstremalnie zimno to zaleca ¿eby jeszcze bardziej zjechaæ z prêdko¶ci±, gdy¿ obydwa parametry mo¿na ustawiac niezale¿nie.
Wiêc trzeba bêdzie to zrobiæ. ¯eby tylko pogoda by³a.

Tiamat

ach i jeszcze jedno warto odnotowac, mianowicie piloty monta¿y, a ¶ci¶le ich wy¶wietlacze, niewiem jak w innych ale w SynScanie Sky-Watchera wy¶wietlacz podczas mrozu dzia³a jakby by³ w letargu, ma koszmarne opó¼nienia wy¶wietlania i je¿eli nie zna siê kolejno¶ci sekwencji klawiszy na pamiêæ, trzeba czekaæ nawet i po kilkana¶cie sekund zanim wyyyy¶¶¶swieeetlaaaaaacz ³aaaskaawie pokaa¿e koleeejnyyy ekkkkaaaannn


ach i jeszcze jedno warto odnotowac, mianowicie piloty monta¿y, a ¶ci¶le ich wy¶wietlacze, niewiem jak w innych ale w SynScanie Sky-Watchera wy¶wietlacz podczas mrozu dzia³a jakby by³ w letargu, ma koszmarne opó¼nienia wy¶wietlania i je¿eli nie zna siê kolejno¶ci sekwencji klawiszy na pamiêæ, trzeba czekaæ nawet i po kilkana¶cie sekund zanim wyyyy¶¶¶swieeetlaaaaaacz ³aaaskaawie pokaa¿e koleeejnyyy ekkkkaaaannn

U mnie wczoraj trzeba by³o w pilocie d³uuuugo trzymaæ klawisz wci¶niêty ¿eby by³a jaka¶ reakcja.

Przy okazji powiem, ¿e moja idea "obserwatorium chwilowego" wczoraj bardzo siê sprawdzi³a. W 30 minut wynios³em setup na mróz i go wystroi³em. Reszta dzia³añ juz z domu. To mój rekord szybko¶ci uruchamiania siê, ale i "okoliczno¶ci przyrody" by³y niez³± motywacj± B)


ach i jeszcze jedno warto odnotowac, mianowicie piloty monta¿y, a ¶ci¶le ich wy¶wietlacze, niewiem jak w innych ale w SynScanie Sky-Watchera wy¶wietlacz podczas mrozu dzia³a jakby by³ w letargu, ma koszmarne opó¼nienia wy¶wietlania i je¿eli nie zna siê kolejno¶ci sekwencji klawiszy na pamiêæ, trzeba czekaæ nawet i po kilkana¶cie sekund zanim wyyyy¶¶¶swieeetlaaaaaacz ³aaaskaawie pokaa¿e koleeejnyyy ekkkkaaaannn

Taka jest uroda wy¶wietlaczy ciek³okrystalicznych :D

Je¶li chodzi o kwestiê komputera na mrozie te¿ nale¿y byæ ostro¿nym. Raczej nic nie powinno siê staæ je¶li chodzi on na mrozie 24h/d, ale je¶li komputer jest wy³±czony, a w³±czysz go na takim mrozie skutki mog± byæ dla niego tragiczne, sch³odzone do tych powiedzmy -20* C elementy które w przeci±gu paru sekund od w³±czenia grzej± siê do znacznych temperatur mog± wewnêtrznie zniszczyæ uk³ady scalone - przez nag³e rozszerzenie siê, przy milionach tranzystorów i nanometrowych ¶cie¿kach to jest mo¿liwe.

Z LCD w GOTO niestety nic siê nie poradzi, ostatnio te¿ wybra³em siê na obserwacje i focenie, wycieczkê po niebie sobie zrobi³em, chcia³em poczytaæ informacje o obiektach, a tu tylko jeden ci±g kwadracików na ekranie... Chwilê potar³em, pochucha³em, a po minucie znowu to samo... Byle do wiosny ;)
Ten post by³ edytowany przez kkk dnia: 07 January 2009 - 08:18
Polecam babcine poduszki elektryczne na klawiaturê, a suszarkê do w³osów na ty³ laptopa (¿eby nie przemarz³y kable prowadz±ce do ekranu - zrobi± siê twarde i pêkaj± - zanim wpad³em na suszarkê laptop by³ 2x w naprawach). Fotka pokazuje setup - karton gromadz±cy ciep³o, suszarka i poduszka. A stolik jest aluminiowy, by nó¿ki nie by³y drewniane - ¿eby myszy nie robi³y gniazda w kartonie to podci±gam jeszcze kable do ¶rodka inaczej wlez± i gryz± co popadnie. Tzn. na tym mrozie ju¿ nie :rolleyes: Za³±czone miniaturki
    l l


Polecam babcine poduszki elektryczne na klawiaturê, a suszarkê do w³osów na ty³ laptopa (¿eby nie przemarz³y kable prowadz±ce do ekranu - zrobi± siê twarde i pêkaj± - zanim wpad³em na suszarkê laptop by³ 2x w naprawach). Fotka pokazuje setup - karton gromadz±cy ciep³o, suszarka i poduszka. A stolik jest aluminiowy, by nó¿ki nie by³y drewniane - ¿eby myszy nie robi³y gniazda w kartonie to podci±gam jeszcze kable do ¶rodka inaczej wlez± i gryz± co popadnie. Tzn. na tym mrozie ju¿ nie :rolleyes:

Ja jak jadê na sesjê foto, to z dala od wszelkiej elektryczno¶ci, dlatego te¿ mam d³ugie przewody do zasilania, ¿eby aku ¿elowy trzymaæ w ciep³ym samochodzie (na mrozie akumulatory trac± sporo pojemno¶ci, a ¿e z aku zasilam jeszcze Canona, focuser i wentylator to potrzebujê du¿y zapas energii) tak samo mam d³ugi przewód USB do ¶ci±gania obrazu z guidera i do guidingu, wiêc i komputer trzymam w samochodzie :) Szczê¶liwie siê sta³o ¿e gdy kupowa³em komputer, a jeszcze nie interesowa³em siê technicznymi stronami astronomii wzi±³em biznesowego HP'ka z mo¿liwo¶ci± do³±czenia dodatkowej baterii, wiêc teraz komputer spokojnie trzyma ~12h, a ja jak zmarznê wracam do samochodu, herbatka czy tam kawka, jaki¶ film puki siê nie zagrzejê. Moje zdalne obserwatorium stoi, a ja w ciep³ym samochodzie ogl±dam wyniki :)

Czesc,

Informacja praktyczna :)

Wykona³em okablowanie szyn swoijego szopena kabelkami grzejnymi 5m / 80W (takimi do terrariów) i dzi¶ by³a okazja do testu. Po tygodniu naprzemiennych opadów ¶niegu, mrozu w nocy i temp. powy¿ej zera w dzieñ w moich szynach zalega³o troche ponad centymetr zeskorupia³ego ¶niego/lodu. Taki troche firn troche lód. Dach by³ nie do ruszenia rêk± . Po uruchomieniu kabli grzejnych (temp. na zewn±trz troche poni¿ej zera) po ok 20 minutach dach zacz±³ reagowa na nacisk. Po 30 minutach odjecha³ bez wiêkszego wysi³ku :)

Kable s± na zewn±trz szyn. Oplataj± wystaj±ce fragmenty szyny z zewn±trz , sci¶le do niej przylegaj±c.

Pozdraiwam.

a to by¶ zrobi³ jakie¶ zdjêcia jak je pomocowa³e¶, bo ci±gle jako¶ nie mogê siê zdecydowaæ jak± metodê wybraæ, ale kable grzejne dzia³aj± super - nie zamontowane nie pod³±czone, wystarczy ¿e le¿± w obserwatorium :szczerbaty:
bo nie mia³em dzi¶ ¿adnego problemu ¿eby odsun±æ dach, a jakim¶ cudem trafi³o siê trochê nieba :)


Taka jest uroda wy¶wietlaczy ciek³okrystalicznych :D
No nie do koñca. S± wy¶wietlacze, które maj± inny próg zamarzania. I tu przyk³ady 2: jeden to pilot od SkySensora, który w czasie jak EQ6 ju¿ nie pokazywa³ nic, radzi³ sobie bez problemu. Drugi przyk³ad to pilot od AP, gdzie producent gwarantuje, ¿e bêdzie dzia³a³ w -40 stopniach - i w rzeczy samej dzia³a, bo u¿ywaj± ich na antarktydzie (normalne seryjne sztuki).

Wiêc to kwestia kosztów - ale mo¿na?


a to bys zrobil jakies zdjecia jak je pomocowales, bo ciagle jakos nie moge sie zdecydowac jaka metode wybrac, (...)

No to fotki:

Kable oplataja czesc szyn wystajaca spod dachu gdy obserwatorium jest zamkniete. Scisle przylegaja do szyn trzymane powycinanymi z PCV podkladkami przybitymi do belek. Kable przylegaja do szyny, ale maja swobode lekkiego przemieszczania gdy zechca sie kurczyc lub rozciagac (nie sa fizycznie przyklejone/przybite, a jedynie docisniete przez podkladki z PCV).



Kabelki trafiaja do wnetrza obserwatorium dalej towarzyszac szynom, gdzie w dogodnym momencie trafiaja na podciagniete gniazda elektryczne. Wlaczanie i wylaczanie calego ustrojstwa rozmrazajacego odbywa sie poprzez manualna interwencje, czyli wetkniecie wtyczek w gniazda. Jezeli ktos chce to zautomatyzowac, to potrzebne beda jakies sterowniki zamiast prostych gniazdek.



A przy okazji. Polecam bardzo takie gniazda zewnetrzne na okragle piery jak te na ponizszych fotkach . Siedza pewnie, maja odciecie zasilania na pokladzie, wlasny bezpiecznik przepieciowy / przeciazeniowy, podobno odporne na wilgoc, na pewno odporne na temperatury. Maja zmienny kat ustawienia gniazd, co równiez jest bardzo pomocne. Kosztuja od 40 do 140pln w zaleznosci od rozmiarów i posiadanych wodotrysków typu (odciecie zasilania, bezpiecznik itp.)


Pozdrawiam.

Ps. Internet od Orange PL to najwiekszy syf w jaki w ¿yciu wdepn±³em. Odradzam jakiekolwiek kontakty z tym dostawc±. Ten post wysy³am trzeci raz, w sumie zmarnowa³em ponad 40 minut na siedzenie nad modemem. Ciekawe czy tym razem przejdzie.

Ps. No i oczywi¶cie fotki sie nie przes³a³y, kurna co za obsrana korporacja, no nic , edytuje i podklejam, moze przejdzie po jednej.
Ten post by³ edytowany przez Hans dnia: 07 February 2009 - 17:28
oo dziêki wielkie Hansie, a gwózdki jaki maj± rozstaw? co ile je przybija³e¶?
listwa zasilaj±ca super!
ja kupi³em jaki¶ wietnamski wynalazek, ma 8 gniazd, ale niestety nie jest obrotowa

a i te kable trzeba bedzie chyba je czym¶ przykryæ, jakim¶ wy¿³obionym æwieræwa³kiem, albo co¶ w tym stylu,
raz, ¿eby nie ogrzewaæ ¶wiata, a dwa te kable s± bardzo miêkkie chyba silikonowe, niewiadomo jak one s± odporne na UV od S³oñca
Ten post by³ edytowany przez sumas dnia: 07 February 2009 - 18:01
Gwo¼dzie to zwyk³e papiaki. Kabel czepia³em co 25 cm. Na d³u¿szych dystansach nie udawa³o mi siê utrzymac go ¶ci¶le przylegaj±cego do szyny. Niby mozna gê¶ciej, ale w trakcie eksperymentowania z rozstawem, wysz³o mi, ¿e przy czepianiu gesciej jak 20-15cm mimo, ze kabel grzejny jest jedynie dociskany a nie mocowany trawale, to pzestaje mie mo¿liwo¶ ruchu. Z listw± os³onow± te¿ ju¿ kombinuje. Ja co prawda mia³em na celu podniesienie estetyki, ale argumenty o ogrzewaniu powietrza oraz UV i silikonie bêd± dobrymi pretekstami mobilizacyjnymi :)

Pozdrawiam.

Cze¶æ,

Informacja praktyczna - CD

Okablowanie szyn szopena kabelkami grzejnymi 5m / 80W (takimi do terrariów) w ostatni weekend mnie zawiod³o. Po ostatnich opadach ¶niegu szyny by³y szczelnie wype³nione ¶niegiem. Zalega³ tez na nich wa³ek ¶niegu grubosci ok 30 cm. Uruchomi³em okablowanie w piatek w nocy. Przez ca³a noc i sobotê kable sprawnie oczyszcza³y zalegaj±cy ¶nieg. Wygl±da³o na to, ¿e wszystko idzie zgodnie z planem. Pod koniec dnia w zewnêtrznej cze¶ci szyn by³o pusto i sucho.

Jednak w nocy zosta³em niemi³o zaskoczony. Okaza³o siê , ze tak duza ilosc ¶niegu zatrzyma³a odp³yw wody. Czê¶æ wilgoci z roztopionego ¶niegu nie mia³a gdzie uciekaæ i cofnê³a siê w szynê przykryt± dachem. W rejon, gdzie nie zainstalowa³em ogrzewania zak³adaj±c, ze tam nigdy mi nie napada. W sobotni± noc przyszed³ mróz -16*C nie ca³a woda zd±¿y³a uciec i zamarz³a pomiêdzy rolkami w przykrytej czê¶ci szyny blokujac dach. Nie mam siê jak do tego lodu dostaæ (jest przykryty dachem) nie ma go jak rozpusciæ instalacja grzejna (okablowane s± jedynie wystaj±ce spod dachu odcinki szyn) Moje obserwatorium jest zablokowane.

Zamówi³em kolejne dwa kable grzejne, którymi okabluje przykryte dachem odcinki szyn. To rozwi±¿e problem. Ale na t± chwilê jestem wyeliminowany z gry do chwili uruchomienia dodatkowej instalacji lub roztopów. :huh:

Pozdrawiam.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mizuyashi.htw.pl